PDA

Zobacz pełną wersję : lampa 80 cm nad drzwiami



enedue
10-03-2015, 17:46
Pytam tutaj, bo tak naprawdę nie za bardzo wiem w którym innym dziale. Jakoś sie nie dogadałam, zaćmienie miała totalne i mimo uwag fachowców popełniłam takiego babola jak kabel do lampy nad drzwiami - 80 cm nad owymi drzwiami. Nie byłoby tak tragicznie, gdyby nie to, że mieszkamy w Polsce, uparcie tutaj pada i wieje i to zazwyczaj od zachodu. Drzwi mam dokładnie na zachód. Miała być dostawiona konstrukcja, która trzymałaby daszek nad drzwiami i moje ukochane pnącza, tyle że nie mam pojęcia jak to pogodzić z tą lampą. Obecnie ściana jest ocieplona, zasiatkowana i dwukrotnie zaklejona. Tynk zakryje kabel idący w dół ? cienkowarstwowy - wątpię? Wykonawca ma bruzdę ryć? Da się? Ma to sens?
Może coś poradzicie?
Mąż twierdzi, że obecnie kombinuję, jak w Polsce pogodę poprawić, bo mi psuje wizję elewacji :(.
Nie ukrywam, że wolałabym tak jak teraz.


308017308019

Motor456
11-03-2015, 16:11
Nie widzę problemu ze zrobieniem bruzdy, tym bardziej, że dopiero jest etap siatki i kleju. Naturalnie po przesunięciu przewodu trzeba nałożyć klej i zatopić siatkę!

enedue
12-03-2015, 23:08
Dzięki za odpowiedź.
Miło wiedzieć.
Sama nie wiem, która wersja lampy jest lepsza - centralnie czy z boku?
Chyba z boku, nie?

308407308408

sokratis
17-03-2015, 15:19
Umieszczenie z boku da Ci możliwość pogodzenia lampy z daszkiem. :)

gnago
07-04-2015, 20:48
Centralnie nad drzwiami to ryzyko kropli bezpośrednio na głowę z tej lampy. A druga wątpliwość to czy lampa od dołu ma szkło tak aby oświetlała bezpośrednio wejście. Bo jeśli nie to w samym wejściu mamy Strefę Cienia :sick:

Kudlacz
07-04-2015, 20:59
O, no prosze, całkiem spoko :) Przyda mi się na pewno ;)

albertM
09-04-2015, 11:05
No faktycznie to chyba kiepski pomysł.