Mis Uszatek
11-03-2015, 17:46
Budzę się ja miś po zimie, wyczłapuję z nory i zaczynam leniwie przeglądać WWW w poszukiwaniu pierwszego wiosennego pokarmu. A tu wypada na mie taki oto tekścik o rododendronach z serwisu e-ogrody:
Żeby nie zostać posądzonym o plagiat tego wybitnego dzieła z gatunku science-fiction, zacytuję tylko te najbardziej trujące fragmenty:
liście łatwo ulegają porażeniu - powody: brak składników pokarmowych, przemarznięcie liści, korzeni, choroby, żerowanie owadów, larw, zgnilizna korzenia, - płytki system korzeniowy - łatwo przemarza, porażenia zgnilizną
O Matko Wszystkich Misiów - uciekać, uciekać byle dalej!
Rododendron jest krzewem, który potrzebuje BARDZO dużo składników pokarmowych.......A dodatkowo w okresach największego zapotrzebowania - przed kwitnieniem wiosną i zakładaniem pąków latem można zastosować nawóz dolistny
... a jak się nie uda spalić do szczętu, to jeszcze dorzucić trochę napalmu.
Rododendrony są bardzo wrażliwe na różne choroby
Lepiej tak: "rośliny ogrodowe są bardzo wrażliwe na różne choroby", albo jeszcze lepiej: "rośliny, zwierzęta i ludzie są bardzo wrażliwi na różne choroby"
Najczęściej spotykanymi chorobami grzybowymi jest [...], rdza ...
rdza na rododendronie - to muszą być wyniki najświeższych badań, tuż przed publikacją.
Aby upewnić się, że jest to na pewno fytoftoroza wystarczy delikatnie odsłonić korzenie i sprawdzić czy nie mają białego piankowego nalotu wszystko szię zgadza, tylko nie biały ale- brązowoczerwony, nie nalot tylko wnętrze korzenia/zdrewniałej łodygi i nie w Moskwie, tylko w Petersburgu. A pianka - kakaja pianka?
JAKI JEST NAJCZĘŚCIEJ WYSTEPUJĄCY OWAD ŻERUJĄCY NA LIŚCIACH? Mszyca
ja widziałem raz w życiu i to na młodych łodygach. Może jestem najszczęśliwszym ogodnikiem na świecie, ale statystycznie - nie do utrzymania.
Jak udało się autorowi w tak krótkim dziełku literackim popełnić tyle błędów - nie wiem, ale przypisuję to jego wykształceniu i doświadczeniu ogrodniczemu. Zapewne przerzucili go z działu proszków do prania.
Piszcie i dzielcie się w tym wątku swoimi odkryciami z żeglugi po bezbrzeżnych wodach internetu.
Żeby nie zostać posądzonym o plagiat tego wybitnego dzieła z gatunku science-fiction, zacytuję tylko te najbardziej trujące fragmenty:
liście łatwo ulegają porażeniu - powody: brak składników pokarmowych, przemarznięcie liści, korzeni, choroby, żerowanie owadów, larw, zgnilizna korzenia, - płytki system korzeniowy - łatwo przemarza, porażenia zgnilizną
O Matko Wszystkich Misiów - uciekać, uciekać byle dalej!
Rododendron jest krzewem, który potrzebuje BARDZO dużo składników pokarmowych.......A dodatkowo w okresach największego zapotrzebowania - przed kwitnieniem wiosną i zakładaniem pąków latem można zastosować nawóz dolistny
... a jak się nie uda spalić do szczętu, to jeszcze dorzucić trochę napalmu.
Rododendrony są bardzo wrażliwe na różne choroby
Lepiej tak: "rośliny ogrodowe są bardzo wrażliwe na różne choroby", albo jeszcze lepiej: "rośliny, zwierzęta i ludzie są bardzo wrażliwi na różne choroby"
Najczęściej spotykanymi chorobami grzybowymi jest [...], rdza ...
rdza na rododendronie - to muszą być wyniki najświeższych badań, tuż przed publikacją.
Aby upewnić się, że jest to na pewno fytoftoroza wystarczy delikatnie odsłonić korzenie i sprawdzić czy nie mają białego piankowego nalotu wszystko szię zgadza, tylko nie biały ale- brązowoczerwony, nie nalot tylko wnętrze korzenia/zdrewniałej łodygi i nie w Moskwie, tylko w Petersburgu. A pianka - kakaja pianka?
JAKI JEST NAJCZĘŚCIEJ WYSTEPUJĄCY OWAD ŻERUJĄCY NA LIŚCIACH? Mszyca
ja widziałem raz w życiu i to na młodych łodygach. Może jestem najszczęśliwszym ogodnikiem na świecie, ale statystycznie - nie do utrzymania.
Jak udało się autorowi w tak krótkim dziełku literackim popełnić tyle błędów - nie wiem, ale przypisuję to jego wykształceniu i doświadczeniu ogrodniczemu. Zapewne przerzucili go z działu proszków do prania.
Piszcie i dzielcie się w tym wątku swoimi odkryciami z żeglugi po bezbrzeżnych wodach internetu.