PDA

Zobacz pełną wersję : Zabezpieczenie elewacji przed wykonaniem tynku elewacyjnego silikonowego



pakaj2d2
13-03-2015, 14:20
Witam.

Z taką sprawą odnośnie tynku i przygotowania podłoża pod tynk. Tydzień temu skończony został etap związany z dociepleniem domu. Została zaciągnięta siatka i ponownie położony drugi raz klej. Na tym etapie na obecną chwilę zostanę, ponieważ tynk planuję wykonać może na jesień lub nawet w następnym roku. Docelowo jednak chciałbym wykonać tynk silikonowy z tym że teraz obecnie chciałbym czymś pomalować elewację aby zabezpieczyć klej gdyż nie może on być wystawiony na działanie promieni słonecznych. Czym to wykonać - tzn. jakimś podkładem? Tynk prawdopodobnie będzie silikonowy z caparol

Balto
13-03-2015, 20:24
Zaciągnij gruntem pod taki tynk jaki finalnie zastosujesz.

klaudiusz_x
14-03-2015, 12:58
Zaciągnij gruntem pod taki tynk jaki finalnie zastosujesz.

Jak długo można zwlekać z nałożeniem tynku?
Półtora roku temu dom ocieplony, zaciągnięty klej z siatką, pomalowane podładem pod tynk silikonowy Kabe.
W sumie już przetrwał 2 zimy. Trzeba się śpieszyć z tynkiem? Czy można jeszcze rok poczekać?
Oczywiście przed tynkiem będzie dom ponownie pomalowany podkładem.

Balto
14-03-2015, 19:29
Jak masz zagruntowane i się trzyma to ok, potem będziesz musiał wyczyścić zewnętrznie grunt i dowiedzieć się u producenta tegoż ile daje gwarancji na bycie na "wolnym powietrzu" i czyszczenie tegoż nie oznacza konieczności zrobienia jakichś poprawek lub podjęcia innych działań przed nałożeniem tynku...

klaudiusz_x
15-03-2015, 18:50
Czym czyścić taką elewację z podkładem?Kiedy patrzyłem na nią w zeszłym roku przed zimą była ok. Teraz jeszcze wnikliwie się jej nie przyglądałem. Na razie nie widać zmiany koloru od strony północnej, czyli jest minimalnie (w co wątpię) albo delikatnie zabrudzona czego z daleka nie widać.
Samej powierzchni kleju przypatrzę się jutro.

Balto
15-03-2015, 19:36
Np Karszerem - oczywiście nie pod pełnym ciśnieniem, ale musisz zmyć cały syf. Potem uzupełnić dziury i pewnie znów zagruntować. Może się okazać, że trzeba będzie jeszcze raz "liznąć" klejem. Wszystko zależy od tego jak to było zrobione wcześniej i ile syfu wlazło.