PDA

Zobacz pełną wersję : Kocioł na miał -POMOCY.



Vadim
18-08-2004, 11:48
Mam zamiar kupić kocioł na miał. Pytałem w wielu firmach jaki kocioł mam kupić, jakiej mocy. Pytanie zasadnicze ze strony sprzedawcy brzmiało-jaka powierchnia budynku. Nikt mnie nie pytał o stan okien o ocieplenie itd.
Mieszkam w poniemieckim bliźniaku z oknami plastikowymi, budynek jest nie ocieplony.
Prosze o pomoc w doborze mocy kotła oraz wskazanie obiektywnie firmy która takie kotły produkuje.

alnara
18-08-2004, 16:16
Sądzę ,że potrzebujesz ok.150W m2. Ja użytkuję kocioł miałowy z podajnikiem PROTECH KARO ( 25KW , 301m2, dom średnio ocieplony, duże okna ) . Mam też koninek . W zeszłym sezonie ( nie używałem kominka ) poszło przez komin 7,5 tony miału.

Zastanów się nad uciązliwością tego paliwa - brud w kotłowni . Może lepszy byłby kocioł na ekogroszek??

Vadim
18-08-2004, 16:34
No własnie.
Głowa mała-producentów kotłow miałowych jest multum.
Liczę sie z brudem w piwnicy, ale jestem do tego przyzwyczajony.
Własciwie chodzi mi o to abym jak nairzadziej do niej schodził a w domu po przebudzeniu było ciepło.
Piec z podajnikiemnie jest jednak na moje mozliwosci finansowe.
Moze ktoś z forumowiczów podsuni mi jakis alternatywny pomysł na ogrzewanie mojej chałupy.
Z góry dziekuję.

bobi70
18-08-2004, 16:55
widzisz... ja gryzlem temat ogrzewania jakis czas. to nie jest trudne ustalic zapotrzebowanie. kalkulatorow w necie jest masa. doszedlem do kilku wnioskow, a mozna powiedziec ze fachowcem jestem bo szklarnie opalam.
kupuje dobry wegiel. dobry, bo sprawdzony pod wzgledem kalorycznosci. w moim przypadku jest to orzech sort II z kopalni (to tylko na priv:))
jest kaloryczny pozostawia znikomo popiolu. w roku ubieglym zakupilem nowe piece - od prywatnego wykonawcy lacznie ok 250kW. oba sa sterowane elektronicznie.
powiem szczerze jest ok. dobrze dobrana moc pieca+paleniska nadmuchowe wraz z pompa obiegowa. w moim przypadku zalatwiaja sprawe.
co do opalu powiem ci tak. opal o malej kalorycznosci-mial weglowy nigdy nie dorowna weglowi z tego samego pokladu. jest napewno paliwem ktorym latwo sie steruje.(wegiel jest trudniej przewidywalny) ale syf jest taki sam albo i gorszy. zreszta kto ci powiedzial ze do pieca mialowego nie bedziesz musial chodzic..???
to doskonale urzadzenia, jesli zepniesz je z tzw ruchomym rusztem, wygarniaczem popiolu i podajnikiem paliwa, to masz komfot.!!
zastanow sie jeszcze gdzie mieszkasz, jaka jest instalacja. zauwaz, ze piec weglowy pali sie nawet i zasila grawitacyjnie w sytuacji kiedy nie ma pradu. z mialowcem jest znacznie gorzej.

gdybys chcial podyskutowac i popytac... prosze na priv. forumowcy w wiekszosci moga byc niezainteresowani - wegiel to przezytek:)

budek
19-08-2004, 09:44
No własnie.
Głowa mała-producentów kotłow miałowych jest multum.
Liczę sie z brudem w piwnicy, ale jestem do tego przyzwyczajony.
Własciwie chodzi mi o to abym jak nairzadziej do niej schodził a w domu po przebudzeniu było ciepło.
Piec z podajnikiemnie jest jednak na moje mozliwosci finansowe.
Moze ktoś z forumowiczów podsuni mi jakis alternatywny pomysł na ogrzewanie mojej chałupy.
Z góry dziekuję.

Złóż wniosek o dofinansowanie z EKO funduszu z środków UE na piec na eko groszek lub pelety dostaniesz od 25 do 50% umorzenia.
Dobre firmy to HEF z Lublińca piece na EKO groszek (bodajże najwieksze doświadczenie w budowie tego typu pieców) oraz jeśli idzie o miał to firma Cichewicz kotły c.o. - najlepsza technologia wykonania (wirtuozi spawania).

tomek123
19-08-2004, 10:26
Myślę że mam dla Ciebie rozwiązanie - miałem podobny problem piec z podajnikiem był dla mnie za drogi a tradycyjny miałowiec wymaga codobowego czyszczenia. Znalazłem rozwiązanie to piec firmy SEKO z Dębicy jest to piec dolnego spalania więc nie trzeba go czyściś co dobę można tylko dosypywać miału (czyszczenie co 2/3 tygodnie) producent na swoich stronach www podaje dokładne tabele mocy pieców w zależności od stopnia ocieplenia. Mnie ta zabawka kosztowała 3000 zł i myślę że będzie Ok zima przed nami. Adres firmy: www.seko.com.pl
Mają szybko reagujących handlowców i przywożą piec w cenie. pozdrawiam Tomek123

Vadim
19-08-2004, 16:38
Głowa mała ! Chyba zrezygnuję z internetu.
Jest tyle informacji na temat kotłów miałowych (oczywiście tych od producentów) że naprawdę nie wiem jaki kocioł wybrać.
Gdyby tak Viessman lub Buderus produkował takie kotły kupiłbym bez zastanawiania sie i czytania postów na forum, gdzie podejrzewam nie rzadko sami producenci anonimowao zachwalają swoje produkty.
Naprawdę nie mam zielonego pojęcia który stanie w mojej ciasnej piwnicy?
Zastanawiam sie tylko dlaczego Murator nie zrobił do tej pory rankingu pieców miałowych wzorem farb i innych artykułów budowlanych.
Czytałem wywody "uczonych" na temat sprawności kotłów, o istocie górnego i dolnego spalania, doborze mocy itd, etc....
I wiem że nic nie wiem....
Brud w piwnicy, buchanie z kotła, oszukany przez sprzedawców miał, gwarancje, stal, żeliwo... heh !
[u]Najsmieszniejsze z tego wszystkiego jest to , że zawodowo zajmuję sie remontami kotłów wysokoprężnych i moja żona w obecnej chwili śmieje się ze mnie.

Vadim
21-08-2004, 16:00
Napisałem meila do SEKo z zapytaniem cenowym i możliwością zakupu-bez odpowiedzi.??????

alnara
23-08-2004, 20:20
No własnie.
Głowa mała-producentów kotłow miałowych jest multum.
Liczę sie z brudem w piwnicy, ale jestem do tego przyzwyczajony.
Własciwie chodzi mi o to abym jak nairzadziej do niej schodził a w domu po przebudzeniu było ciepło.Piec z podajnikiemnie jest jednak na moje mozliwosci finansowe.
Moze ktoś z forumowiczów podsuni mi jakis alternatywny pomysł na ogrzewanie mojej chałupy.
Z góry dziekuję.


Jeśli chcesz rzadko zaglądać do pieca miałowego -> tylko z podajnikiem. W zeszłym sezonie zaglądałem średnio co 5 dób ( max. co 7.5 doby. ). Może idzie kupić na raty? Warto dołożyć. Szwagier kupował piec w tym samym czasie , teraz załuje , że jednak nie dołożył i zamiast zwykłego pleszewskiego nie wziął piecyka z podjnikiem. Musi do niego okładać od 0,5 do 2,5 doby.

Wachania temp. na piecu to ok. 2st.C. Rano masz ciepełko.

Ważne uwagi odnośnie użytkowania takiego piecyka jak mój:

1. Musisz mieć miejsce na odpowiednim ilość miału - praktycznie odpada dokupywanie miału zimą - jest mokry a piecyk takiego paliwa nie toleruje

2. Zamiast mokrego miału zimą lepiej kupić ekogroszek - jego max. nasionkliwość to ok.5% ( miał nawet 25%)

3. Trzeba mieć sprawdzone żródło - ja kupuje odsiewkę z węgla . Gościu kupuje z kopalni węgiel niesort i na miejscu go sortuje. Jak do mojego piecyka - rewelka - bardzo mała ilość popiołu i duża kaloryczność.
Raz skusiłem się na tańszy miał ( 180zł/t ) prosto z kopalni. Porażka . Mała wydajność , niska temp. płynięcia , bardzo duża ilość popiołu. Podejrzewam , że miał był zmieszany z jakąś skałą.

Nie jestem : producentem, instalatorem ani sprzedawcą żadnych kotłów.
Jestem użytkownikiem - zadowolonym użytkownikiem.
Uważam , że forum jest świetnym miejscem aby polecić sprawdzone na sobie rozwiązania , jak też ustrzec się błędów popełnionych przez innych.

Życzę owocnych poszukiwań.

bobi70
23-08-2004, 21:33
[quote=Vadim]

1. Musisz mieć miejsce na odpowiednim ilość miału - praktycznie odpada dokupywanie miału zimą - jest mokry a piecyk takiego paliwa nie toleruje
[/b]

a jak sie ustosunkujesz do tego ze powszechnie jest wiadomo, iz mial do pieca mialowego powinien byc wilgotny. malo tego, jeszcze sie go polewa woda przed zaladunkiem. tak twierdzi wiekszosc urzytkownikow jakich znam. a znam nie malo bo brac ogrodnicza powszechnie urzywa pleszewiakow.

alnara
24-08-2004, 07:38
Zazmaczyłem ,że dotyczy to pieca którego ja używam.

Mokry miał powoduje rdzewienie podajnika mechanicznego a w konsekwencji jego blokadę.

Uważam też, że duża ilość wody w miale + siarka będąca produktem spalania niekorzystnie wpwa na trwałość kotła

Vadim
04-09-2004, 12:32
Kupiłem jednak SEKO 18 KW.
Jak go odpalę i zaczne eksploatować napisze komentarz.

mannix
10-11-2004, 18:19
Kupiłem jednak SEKO 18 KW.
Jak go odpalę i zaczne eksploatować napisze komentarz.

odpaliles ? jak sie sprawuje ? bo ja zamierzam kupic taki sam...

mannix
10-11-2004, 18:30
Kupiłem jednak SEKO 18 KW.
Jak go odpalę i zaczne eksploatować napisze komentarz.

opisz jak sie w nim pali i czy sie oplaca. byle szybko bo musze sie szybciutko zdecydowac na zakup.

Mały
10-11-2004, 23:22
Zadzwońcie do f-y mesan w Wejherowie i zapytajcie dlaczego seko są takie dobre...

mannix
11-11-2004, 10:55
Zadzwońcie do f-y mesan w Wejherowie i zapytajcie dlaczego seko są takie dobre...
dlaczego tak piszesz ? piszesz w sensie ze sa niedobre ? moze jasno napiszesz o co chodzi. zamierzam kupic ten kociol. jesli cos z nim nie tak to napisz prosze.