PDA

Zobacz pełną wersję : jak zrobić stopień ?



pawelurb
18-08-2004, 19:51
mam pytanie, bo moja Pani widziała gdzieś u kogoś coś takiego , że salon na dole nie łączył się "płasko" z kuchnią i resztą domu tylko był jakby w dole a do salonu prowadził długi stopień , jeden jub dwa ale przez całą szerokość wejścia , namawia mnie żeby coś takiego zrobić , ale jak? obniżyć wystarczy podłogę na gruncie w salonie i stopień sam wyjdzie, czy też trzeba to jakoś specjalnie przewidzieć w projekcie np. fundamentów...mam wątpliwość bo wiem że np. izolację poziomą fundamentów należy połączyć z izolacją podłogi , a jak będzie niżej posadzka to sie to nie uda....czy może ktoś mi podpowiedzieć jak to rozwiązać?

tom soyer
19-08-2004, 08:47
ja jestem zdania ze im mniej stopni w domu tym lepiej. Male dzieci, niepelnosprawni, starsi i ci po imprezie (;)) na pewno nie beda zadowoleni z koniecznosci pamietania i uwazania na kolejny prog w swoim domu.

do tego mozna dodac zwiekszenie kosztow (dla niektorych niewielkie ale wystarczy sprawdzic ile kosztuja stopnice ceramiczne) i ew problemy budowlane np takie o ktorych wspominasz - chociaz jak zawsze do pokonania .

invx
19-08-2004, 19:13
na to jest kilka sposobow, albo fundamenty, w cos w rodzaju schodkowych, albo normalnie i wywinac izolacje w jednej czesci do gory.

tczarek
20-08-2004, 07:40
Im mniej schodków tym lepiej. Pomyślałeś o dzieciach które uczą się chodzić. Taki schodek to bardzo niebezpieczne miejsce.
Ja mam tylko schodki na górę, a mój mały od kiedy opanował sztukę chdzenia to nic tylko wchodzi i schodzi.
Przemyślcie to jeszcze.

jajmar
20-08-2004, 08:06
Jezeli zrobisz fundmant wszedzie na tym samym poziomie to pamietaj ze np w drzwiach tarasowych musisz i tak zrobic obnizenie aby nie trworzyl sie próg.

OSobiscie nie chcialbym takiego stopnia na trasie kuchnia salon......To jest moze i fajne jak przejdziesz ta trase raz moze dwa i wychodzisz z tego domku, jak z kazda kawa czy ciastkiem biegasz po tych schodkach to po pewnym czasie to zacznie byc uciazliwe.

_bogus_
20-08-2004, 08:42
Popieram przedmówców - może to i ładne (kwestia gustu) - ale zupełnie nie praktyczne. U mojego brata tak jest - mają małą działkę wiec dom wysoki i wiele stopni to ten nie razi zbytnio - ale pomimo tego zawsze się zastanawiam nad jego sensownością.

A co do praktycznych aspektów pomyśl przez chwilę po co Ci dodatkowa przeszkoda w domu gdy:
1) masz małe dzieci?
2) masz większe dzieci i na przykład jedno z nich lub Ty porusza się o kulach lub wózku (bo np. złamało nogę lub miało operację łękotki czy coś podobnego).
3) Jesteś starszy lub musisz zaopiekować się starszą osobą (np. matką lub ojcem)
4) I argument który powinien Twojej żonie przemówić do rozsądku - a może będziecie chcieli mieć barek na kółkach? I co wtedy? Tak jak u mojego brata - podjeżdżasz tylko do schodka a później nosisz na rękach? To po co Ci taki barek?
5) Sprzątanie z odkurzaczem (np. wodnym). Prędzej czy później spadnie.

W naszym kraju zwykle mieszka się długo w jednym domu - więc mimo że Ci nie życzę ani wypadków ani problemów ze zdrowiem - wszystko to z dużą dozą pewności nastąpi. Oczywiście schodek nie jest nie do przejścia - ale po co płacić dodatkowe pieniądze żeby utrudniać sobie życie?

A jeśli Twoja żona chce jakieś nierówności itd. - to może na suficie? Jakieś takie podwieszane stropy, może z halogenami? Dla mnie to też dyskusyjne pod względem "ładności" ale przynajmniej nie przeszkadza w codziennym życiu.

Pozdrawiam

pawelurb
20-08-2004, 08:49
dzięki za opinie, sam nie jestem od początku zwolennikiem tego "stopnia" bo jeszcze sobie po paru piwkach zęby wybiję:))) a tak powaznie, to mam teraz kilka argumentów przeciw, i będe negocjował:) dzięki wszystkim z opinie!