Wełna
19-08-2004, 14:03
Witam forumowiczów,
Podczas prac remontowych wyniknęła pewna spraw która mąci mój spokuj.
Remontuję część domku szeregowego. Z racji budowy łazienki na piętrze potrzebne było podłaczenie kanalizacji i instalacji wodnej. Fachowcy którzy robią remont nie chcac budowć specjalnego szybu na instalacje przebili się przez scisnę zewnętrzną - dylatacyjna i puścili rurę kanalizacyjną oraz rurki z wodą w dylatacji. Twierdza ze wszystko ocieplą uszczelnia i będzie OK. Martwi mnie jednak wizja zamarzania wody w rurze kanalizacyjnej i wychładzania ciepłej wody płynacej na piętro.
opis
Sciany między budykami mają szerokość 1/2 cegły
Dylatacja - szer ok 20 cm
Brak wilgoci
Dylatacja na dachu przykryta papą a przy ścianach zatynkowana ( miezbyt szczelnie)
Czy ktoś spotkał się z czymś podobnym ?
Dziekuje za info.
Podczas prac remontowych wyniknęła pewna spraw która mąci mój spokuj.
Remontuję część domku szeregowego. Z racji budowy łazienki na piętrze potrzebne było podłaczenie kanalizacji i instalacji wodnej. Fachowcy którzy robią remont nie chcac budowć specjalnego szybu na instalacje przebili się przez scisnę zewnętrzną - dylatacyjna i puścili rurę kanalizacyjną oraz rurki z wodą w dylatacji. Twierdza ze wszystko ocieplą uszczelnia i będzie OK. Martwi mnie jednak wizja zamarzania wody w rurze kanalizacyjnej i wychładzania ciepłej wody płynacej na piętro.
opis
Sciany między budykami mają szerokość 1/2 cegły
Dylatacja - szer ok 20 cm
Brak wilgoci
Dylatacja na dachu przykryta papą a przy ścianach zatynkowana ( miezbyt szczelnie)
Czy ktoś spotkał się z czymś podobnym ?
Dziekuje za info.