PDA

Zobacz pełną wersję : Pompy ciepła a zestaw fotowoltaiczny



Strony : [1] 2

Krix
04-04-2015, 17:43
Połączenie pomp ciepła z panelami słonecznymi wygląda kusząco, ale pytania laika - jak to z sobą współgra?

Czy jest taka opcja by zasilanie było w tym samym czasie częściowo na energii z paneli a częściowo z sieci energetycznej czy to się tak nie da połączyć?

Jako jedną z opcji widzę zasilanie z paneli w upalny, słoneczny letni dzień gdy pompa działa w trybie chłodzenia (pasywnego raczej..)
czy to ma szansę działać? Czy panel moc typu 3kW ma szansę zapewnić w taki dzień wystarczającą ilość energii? a w słoneczny mroźny dzień do grzania cokolwiek da się uzyskać?

Czy zestaw fotowoltaiczny będzie lepiej współdziałał z pompą klasyczną czy inwerterową? czy to wszystko jedno?

Dzięki za rady:)

clarnet
04-04-2015, 19:22
Pompy nie zasilasz z PV, tylko z sieci.
A prąd pobierasz z sieci lub go do niej oddajesz.
Współpraca z PV polega na tym, że w momencie produkcji energii przez panele pompa dostanie sygnał, że ma jak najefektywniej wykorzystać tą energię. Jak? najczęściej przełączy się na cykl ładowania cwu i puści grzałkę, bo produkcja cwu jest bardziej prądożerna niż grzanie.
Co do paneli latem czy zimą, to przy niższej temperaturze otoczenia panele PV maja większą sprawność niż przy wyższej i pracują wtedy zdecydowanie lepiej. Upalne lato i rozgrzane panele do kilkudziesięciu stopni to mniejsza moc i spadek napięcia w stosunku do mroźnej zimy, wiosny czy jesieni.
Inna kwestią zimą jest kąt nachylenia promieniowania i mniejsza ilość godzin słonecznych.
pzdr

rwxw
06-04-2015, 09:28
Połączenie pomp ciepła z panelami słonecznymi wygląda kusząco, ale pytania laika - jak to z sobą współgra?
Czy jest taka opcja by zasilanie było w tym samym czasie częściowo na energii z paneli a częściowo z sieci energetycznej czy to się tak nie da połączyć?...
Czy zestaw fotowoltaiczny będzie lepiej współdziałał z pompą klasyczną czy inwerterową? czy to wszystko jedno?
Pc z pv bardzo dobrze współgra ze sobą, ale trzeba to odpowiednio dobrać i wysterować. No i najważniejsze: potrzebna jest ładna pogoda. Ja korzystam z takiego zestawu, a sterowanie dorobiłem w tym roku i się sprawdza, co widać na wykresie (pc włączyła się przed 10-tą jak była odpowiednia produkcja i wyłączyła po 15-tej)
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=311781&d=1428308094
Żeby to ze sobą działało, to trzeba mieć instalację pv on-grid i na tyle dużo paneli, żeby pokryć zapotrzebowanie na moc pc, gdy paneli będzie mniej, to część prądu pobierze się z sieci. Następnie można w wersji uproszczonej uruchamiać pc w godzinach dziennych np. 10-14 licząc na to, że będzie słońce. Jeśli nie będzie, to pc pociągnie prąd z sieci. Ja tak uruchamiam pc w weekendy, gdy mam tani prąd - wtedy pc zbiera mi ewentualną produkcję z pv. W tygodniu w tych godzinach mam drogi prąd, więc dorobiłem sterowanie kontrolujące, czy mam nadmiary produkcji i tylko przy nadmiarach pc się włącza (rysunek wyżej). Więc jak widać da się. Pc to 5kW gruntówka, pv to 4,4kWp.Latem na pv będzie w podobny sposób działać klima.
Czy pc inwerterowa czy nie ? To zależy, czy możesz sterować mocą inwertera. Jeśli możesz, to by było fajnie, bo można dopasować zapotrzebowanie do produkcji. Jeśli nie możesz, to wszystko jedno.

sebapulawy
31-05-2015, 12:26
Ja się dołączę z pytaniem?
Czy w takiej konfiguracji, czyli PC P/W i fotowoltaika opłaca się stosować bufor ciepła? aby go ładować jak mamy nadprodukcję prądu?
Resztę można by "dociągnąć" w 2 taryfie?
Czy lepiej podłączyć normalnie bez bufora? Może dodam iż oprócz pompy mam piec pelletowy, na niższe temperatury.

Piencu
05-06-2015, 13:29
W watku o Panasonic HPM dyskutowalem z rwxw o takim polaczeniu.
Da sie polaczyc PV z PC.
PV produkuje prad, wlaczony mamy licznik pradu z wyjsciem zliczajacym impulsy. Sterownik czyta je i jak stwierdzi, OK mamy odpowiednia moc, zalcza sie biorac moc z PVki, pomimo iz wypada inny harmonogram, np. z tryfy G12.
To jest oczywiscie teoria, ktorej nie przetestowalem, bo nie mam jeszcze PC. Instrukcja od HPM Panasonica, tak to opisuje. Mozna to oczywiscie wykonac na dowolnej automatyce... tylko trzeba by dobrac algorytm grzania i zasilania.
Licze na to, ze zanim wybiore producenta PC instalatorzy beda mieli juz opracowane takie rozwiazanie dla produktow conajmniej Daikin i Panasonic, bym mial w czym wybierac ;-)

Pozdrawiam

sebapulawy
05-06-2015, 15:33
Chętnie bym takie rozwiązanie zadopotował u siebie... ale puki co nic takiego nie znalazłem...

strusp
06-06-2015, 16:33
Zestaw fotowoltaniczny przy odpowiednim sterowaniu można z powodzeniem stosować do grzania wody, gdyż nawet grzałką się opłaca to bardziej, niż sprzedawać tę energię na dzisiejszych zasadach. Najlepiej to wyjdzie na zestawie PC do podgrzewania cwu, gdyż czasookres używania go jest skorelowany z wysokimi osiągami fotowoltaniki Oczywiście gotowe, firmowe, wypieszczone zestawy mogą zabić pomysł ceną.
Jak masz pompę ciepła do ogrzewania, to już tak wesoło nie wygląda. W celu wspomożenia prądowego PC w sezonie grzewczym trzeba by inaczej ułożyć panele(spłąszczenie charakterystyki rocznej produkowanego prądu) i dać ich więcej niż normalnie, bo w sumie prądu z z tego będzie mniej. Na razie lepiej korzystać z tego co się pojawi w typowej instalacji w sezonie przejściowym, niż iść w takie koszta.

Piencu
06-06-2015, 21:22
Zestaw fotowoltaniczny przy odpowiednim sterowaniu można z powodzeniem stosować do grzania wody, gdyż nawet grzałką się opłaca to bardziej, niż sprzedawać tę energię na dzisiejszych zasadach. Najlepiej to wyjdzie na zestawie PC do podgrzewania cwu, gdyż czasookres używania go jest skorelowany z wysokimi osiągami fotowoltaniki Oczywiście gotowe, firmowe, wypieszczone zestawy mogą zabić pomysł ceną.
Jak masz pompę ciepła do ogrzewania, to już tak wesoło nie wygląda. W celu wspomożenia prądowego PC w sezonie grzewczym trzeba by inaczej ułożyć panele(spłąszczenie charakterystyki rocznej produkowanego prądu) i dać ich więcej niż normalnie, bo w sumie prądu z z tego będzie mniej. Na razie lepiej korzystać z tego co się pojawi w typowej instalacji w sezonie przejściowym, niż iść w takie koszta.

PV do grzania wody - o tym myślałem na samym początku swojej "myśli"...
Mógłbyś rozwinąć swoją wypowiedz. Jeśli sie nie mylę, to pompa bez grzałek nie potrzebuje tak dużo mocy, jednak sporo więcej niż grzałka DC z kilkoma obwodami. Masz jakieś przemyślenia na ten temat? Moze jakaś praktyka... Jestem ogromnie zainteresowany, ten temat stał sie dla mnie "konikiem"...

strusp
07-06-2015, 13:16
To nie moja broszka, najlepiej weź sobie rozrysuj charakterystykę punktu mocy maksymalnej panela w zależności do mocy promieniowania np. 100, 200, 600 i 800,1000 W/M^2
Spinanie pojedynczej grzałki z panelami to kiepskie rozwiązanie.
Zobacz, co daje jedna grzałka, a jak zachowuje się zestaw paru różnych grzałek, załączanych/wyłączanych wraz z zmianą natężenia prądu .
Grzałki są tanie a PC za darmo nie dają. Trzeba policzyć co się opłaca :)
W typowym gospodarstwie domowych z dobrze dobranej FV można zużyć 20-25%, a przy dogrzewaniu wody 40-60% na własne potrzeby

rwxw
07-06-2015, 21:46
PV do grzania wody - o tym myślałem na samym początku
Bez regulatora MPPT grzanie będzie najczęściej ze słabą wydajnością obojętnie jakie grzałki się zastosuje. Można zastosować jakieś tanie protezy, ale zawsze będą to tylko protezy. Biorąc też pod uwagę to, że panele są najdroższą częścią inwestycji moim zdaniem tylko instalacja on-grid ma sens. Inwerter on-grid nie jest drogi i ma już mppt oraz zamienia trudny do wykorzystania prąd stały na standardowe 230V, które można łatwo wykorzystać do wszystkiego, również do ogrzewania cwu, pc, czy czegokolwiek innego, a w przyszłym roku nadmiary się zbilansują półrocznie w sieci (taki darmowy akumulator o sprawności 60-80%). Nie trzeba się przejmować dopasowaniem mocy pc do pv, bo jeśli zabraknie mocy pv, to odbiornik automatycznie pobierze sobie niedobory z sieci - ale tylko niedobory z odejmując produkcję z pv. Nie trzeba się też przejmować co wisi na której fazie, bo licznik bilansuje sumaryczny przepływ energii ze wszystkich faz.

Ekopr*
13-06-2015, 20:07
Witam

Oczywiście da się.
Pompa Panasonic ze sterownikiem HPM do 60% wykorzystana energia z PV. Właśnie montuję taki zestaw u siebie. Za dwa tygodnie rusza całość.
Inwestycja finansowana z prosumenta więc kosztuje mnie na starcie 0 zł.
Żegnaj ekogroszku :) Witaj najtańszy systemie grzewczy jaki aktualnie jest dostępny (patrz: bilansowanie energii elektrycznej w ustawe OZE)

wihajster
13-06-2015, 20:41
(...)Inwestycja finansowana z prosumenta więc kosztuje mnie na starcie 0 zł.
(...)
Ciekawostka. Bo ja nie słyszałem o dotacjach 100%. Nawet na "zgniłym" zachodzie...


(...)Pompa Panasonic ze sterownikiem HPM do 60% wykorzystana energia z PV. Właśnie montuję taki zestaw u siebie. Za dwa tygodnie rusza całość.
Korzystając z bliskiego miejsca zamieszkania, mógłbym obejrzeć instalację?

Tomaszs131
13-06-2015, 21:15
Ciekawostka. Bo ja nie słyszałem o dotacjach 100%. Nawet na "zgniłym" zachodzie...
Nie wierzysz? :) Cytując tekst z polskiego klasyka kinematografii ... zmiany, zmiany, zmiany...
Ekpor*- po co ludziom taki kit wciskasz????????

Ekopr*
15-06-2015, 08:13
Jaki kit?
Proszę*poczytać o PROSUMENCIE 100% inwestycji finansowane z czego 60% kredyt (max15 lat) a 40% dofinansowania - czyli na start 0 zł. Przy dobrze dobranym PV roczna suma rat kredytu mniejsza niż oszczędności na prądzie.
Polecam WFOŚ bardziej niż przez BOŚ ale to tylko w trzech województwach: warmińsko-mazurskie, kujawsko-pomorskie, zachodnioporskie.
MODEROWANO

marcin.sto1
21-06-2015, 13:25
A liczył ktoś na szybko czy grzanie prądem+ instalacja PV z dotacją WFOŚ nie będzie tańsza od PC PW?

Przy założeniu że:
-->grzanie prądem w taryfie g12 podłogówką wodną + bufor
-->grzanie tylko kablami w podłodze, też g12
-->sprzedaż energii z PV latem do sieci, zakup zimą

Czy to nie wyszło by taniej w perspektywie np. 20 lat niż zakup PC PW za ok. 23tys?

fachman19
24-06-2015, 15:07
Idea jest inna . W lecie i w dzień oddajemy prąd do sieci a w zimie odbieramy . Jak z akumulatora .

malux20
24-06-2015, 15:19
jesli 1kw będzie kosztować w montażu z 3-4 tyś to wchodzę w to

rwxw
24-06-2015, 18:08
Idea jest inna . W lecie i w dzień oddajemy prąd do sieci a w zimie odbieramy . Jak z akumulatora .
Tak ma być od 2016 roku. Płacimy tylko za dystrybucję, a energię z lata możemy odebrać zimą, albo zimą odebrać, a latem uzupełnić z pv. Bilansowanie energii ma być półroczne.

rwxw
24-06-2015, 18:08
jesli 1kw będzie kosztować w montażu z 3-4 tyś to wchodzę w to
Jak dobrze pokombinujesz, to się w tym przedziale zmieścisz, ale musisz dołożyć własną pracę.

Liwko
24-06-2015, 18:21
Tak ma być od 2016 roku. Płacimy tylko za dystrybucję...

W jedną czy w obie strony?

Liwko
24-06-2015, 18:32
Tak ma być od 2016 roku. Płacimy tylko za dystrybucję, a energię z lata możemy odebrać zimą, albo zimą odebrać, a latem uzupełnić z pv. Bilansowanie energii ma być półroczne.

Ale jak wyprodukuję energię drogich godzinach i oddam, to czy będę mógł ją np. zimą wykorzystać w drogich?

rwxw
26-06-2015, 21:36
Ale jak wyprodukuję energię drogich godzinach i oddam, to czy będę mógł ją np. zimą wykorzystać w drogich?
niby tak, ale wyjdzie to w praniu. Płacimy za dystrybucję tylko podczas zakupu prądu, więc sieć ma być akumulatorem.

Liwko
27-06-2015, 09:23
Płacimy za dystrybucję tylko podczas zakupu prądu, więc sieć ma być akumulatorem.

Haha, dobre. Czyli za to co oddam i tak będę musiał zapłacić :D

elrow23
30-06-2015, 13:35
a stosował ktoś zestawy On Grid, czyli bez żadnych baterii, podpięte do sieci, które nadmiar prądu oddają do dostarczyciela?

Konsultant Viessmann
20-01-2016, 14:31
Haha, dobre. Czyli za to co oddam i tak będę musiał zapłacić :D

Tak. Rozliczenia są w okresach półrocznych i płacimy tylko za dostarczenie tej energii którą "magazynujemy" w sieci.
Własnie dlatego opłaca się maksymalnie wykorzystać energi i liczyć zyski z instalacji na zasadzie oszczędności na rachunkach a nie zysków ze sprzedaży energii. Dlatego inteligentna gospodarka energię w budynku, planowanie pracy pompy ciepła, pralki, zmywarki nabierają większego znaczenia.

PS. podczas wyboru urządzeń sprawdź czy producent podaje, czy np dana pompa ( a konkretnie jej sprężarka) może współpracować z falownikiem fotowoltaicznym. Powinni się tym chwalić :)

domelek
20-01-2016, 21:22
PS. podczas wyboru urządzeń sprawdź czy producent podaje, czy np dana pompa ( a konkretnie jej sprężarka) może współpracować z falownikiem fotowoltaicznym. Powinni się tym chwalić :)

Przeciez zawsze mozna zastosowac zewnetrzny modul zarzadzania energia, co to ma wspolnego ze sprezarka?

Konsultant Viessmann
21-01-2016, 11:36
Przeciez zawsze mozna zastosowac zewnetrzny modul zarzadzania energia, co to ma wspolnego ze sprezarka?
Podałem tylko przykład.
Tak, są oczywiście różne routery energii, systemy zarządzania energię w obiekcie, które maksymalizuje nam konsumpcję energii - dzięki temu można mieć dom całkowicie SMART.

Ale gdy ktoś jedynie chce zasilić pompę ciepła, albo skonfigurować jej pracę z fotowoltaiką i kotłem może skorzystać z gotowych rozwiązań.

Konsultant Viessmann
19-02-2016, 11:18
Raczej 30-40%, bo za energię dostarczoną do sieci dostaniemy ok 18gr za kWh a za pobraną zapłacimy ok 50-60 gr

No, to zależy od tego kiedy zrobisz instalację... teraz nie ma co wszystkiego analizować pod względem finansowym - nowelizacja ustawy jest w toku!

Przewas
20-02-2016, 16:59
Raczej 30-40%, bo za energię dostarczoną do sieci dostaniemy ok 18gr za kWh a za pobraną zapłacimy ok 50-60 gr

Dlatego nie opłaca się przewymiarowywać bo tak namawia sprzedawca, tylko dobrać taką do potrzeb/zużycia. Wtedy nie masz sprzedaży tylko samo bilansowanie , wychodzi też większa samokonsumpcja i w efekcie instalacja spłaca się szybciej .

Konsultant Viessmann
22-02-2016, 16:36
Dlatego nie opłaca się przewymiarowywać bo tak namawia sprzedawca, tylko dobrać taką do potrzeb/zużycia. Wtedy nie masz sprzedaży tylko samo bilansowanie , wychodzi też większa samokonsumpcja i w efekcie instalacja spłaca się szybciej .

Pod względem dopasowania mocy - zaleca się lekkie przewymiarowanie z tego powodu, że instalacja z roku na rok traci wydajność - projektant nie bierze tego z palca. Oczywiście są takie sytuacje kiedy przewymiarować nie można, - np z PROW kiedy mamy zablokowany wypływ energii do sieci przez pierwsze 5 lat eksploatacji.

investeko
22-02-2016, 23:41
Pod względem dopasowania mocy - zaleca się lekkie przewymiarowanie z tego powodu, że instalacja z roku na rok traci wydajność - projektant nie bierze tego z palca. Oczywiście są takie sytuacje kiedy przewymiarować nie można, - np z PROW kiedy mamy zablokowany wypływ energii do sieci przez pierwsze 5 lat eksploatacji.


Te analizy trwają już od kilku lat a prawda bedzie taka, że tylko tanie akumulatory i zastosowanie prtostych rozwiazan zużycia tej energii ( bufory) i p.c. z dofinansowaniem maja sens.
Państwo nie rozumie , że obywatel chciał zarobic i pomóc Panstwu budując instalację za swoje pieniądze, jednocześnie rozbudowując i unowocześniając siec energetyczną.

Konsultant Viessmann
23-02-2016, 09:42
Te analizy trwają już od kilku lat a prawda bedzie taka, że tylko tanie akumulatory i zastosowanie prtostych rozwiazan zużycia tej energii ( bufory) i p.c. z dofinansowaniem maja sens.
Państwo nie rozumie , że obywatel chciał zarobic i pomóc Panstwu budując instalację za swoje pieniądze, jednocześnie rozbudowując i unowocześniając siec energetyczną.

Oczywiście, takie instalacje mają służyć społeczeństwu, uniezależniać gospodarstwa! Ale zawsze tam, gdzie można uzyskać wkłady do budżetu i gdzie jest zainteresowanie społeczeństwa można podejrzewać, że pojawią się też ograniczenia i wygórowane wymagania.... cóż.

Ale masz rację - najlepiej jak najwięcej energii zużywać i na tym właśnie generować oszczędności - na niezakupionej energii. To jest przynajmniej pewne - nikt nam tej energii nie zabierze. W tym momencie uniezalezniamy się też od wahań cen.
W jaki sposób najwięcej energii zużywać? sterować pracą urządzeń - pomp ciepła, pralek, zmywarek :) Jak najbardziej można też magazynować w akumulatorach, z tym, że wtedy spada wydajność całej produkcji

Przewas
23-02-2016, 13:30
Pod względem dopasowania mocy - zaleca się lekkie przewymiarowanie z tego powodu, że instalacja z roku na rok traci wydajność - projektant nie bierze tego z palca. Oczywiście są takie sytuacje kiedy przewymiarować nie można, - np z PROW kiedy mamy zablokowany wypływ energii do sieci przez pierwsze 5 lat eksploatacji.

Błagam. Na palcach ręki mogę policzyć instalacje dla domów, przy której widziałem, żeby ktokolwiek coś wziął i coś policzył/zasymulował. 99% instalacji dobieranych jest z pudełka niestety, podobnie jak wcześniej z kolektorami.

Lekkie przewymiarowanie tzn ile ?. Sprawność -20% po 30 latach , aspotykam sie z sytuacją, gdzie ktoś zużywający prądu za 100PLN/mc ma instalację 4-5 kW bo tak sprzedawca polecił.
A później przychodzi otrzeźwienie i liczenie, kiedy to się zwróci.

Konsultant Viessmann
23-02-2016, 13:54
Błagam. Na palcach ręki mogę policzyć instalacje dla domów, przy której widziałem, żeby ktokolwiek coś wziął i coś policzył/zasymulował. 99% instalacji dobieranych jest z pudełka niestety, podobnie jak wcześniej z kolektorami.

Lekkie przewymiarowanie tzn ile ?. Sprawność -20% po 30 latach , aspotykam sie z sytuacją, gdzie ktoś zużywający prądu za 100PLN/mc ma instalację 4-5 kW bo tak sprzedawca polecił.
A później przychodzi otrzeźwienie i liczenie, kiedy to się zwróci.

Lekko przewymiarowana - 10, maksymalnie 20%.

Co do tego co opisujesz - wiesz, nasz rynek jest bardzo młody i ciągle się uczy....
Wiele rzeczy wychodzi w praktyce, a gdzie nasze młode doświadczeniem firmy miały tego doświadczenia nabrać - to oczywiście niczego nie usprawiedliwia - tym bardziej powinno się przykładac do nowego zadania dużo więcej uwagi i analizować, symulować pewne rozwiązania....
Widać własnie jak dużo jest do zrobienia, ale zarówno po stronie inwestorów - by bardziej świadomie podejmowali decyzje i po stronie wykonawców by byli lojalni wobec klientów

piorunek76
15-01-2017, 21:08
Witam
mam pytanko co lepiej zastosować na ogrzanie domu i wody pompe ciepla Panasonica T-Cap 12 kw czy fotowoltanike?Dom 220 m2 ocieplony 20cm styropianem ,okna 3 szybowe w całym domu użytkowe poddasze ocieplone 15+10 welna.Brak gazu :-(

jasiek71
15-01-2017, 21:17
Witam
mam pytanko co lepiej zastosować na ogrzanie domu i wody pompe ciepla Panasonica T-Cap 12 kw czy fotowoltanike?Dom 220 m2 ocieplony 20cm styropianem ,okna 3 szybowe w całym domu użytkowe poddasze ocieplone 15+10 welna.Brak gazu :-(

Samą fotowoltaiką chałupy nie zagrzejesz ...
Aby to zrobić musisz mieć jakiś elektryczny lub z napędem elektrycznym system grzewczy ...
Instalacja musi być na tyle duża aby jej produkcja roczna bilansowała zużycie energii w sezonie grzewczym...
Oczywiście potrzebne są odpowiednie umowy z zakładem energetycznym ...

_John
15-01-2017, 21:41
Witam
mam pytanko co lepiej zastosować na ogrzanie domu i wody pompe ciepla Panasonica T-Cap 12 kw czy fotowoltanike?Dom 220 m2 ocieplony 20cm styropianem ,okna 3 szybowe w całym domu użytkowe poddasze ocieplone 15+10 welna.Brak gazu :-(
Jeśli tylko cię stać to PV jest lepszym (trwalszy) rozwiązaniem.
Oczywiście PV to system przynajmniej 4-krotnie droższy niż wspomniana pompa ciepła.

bobrow
15-01-2017, 22:01
Witam ,
ja natomiast czekam na kolejne zebranie ws dotacji do PV (realnie ma być 74%)-wstępne założenia są takie ,że niby PV wg indywidualnych potrzeb (zobaczymy).
Mój plan jest prosty -potrzebuję ok 21kVp , aby pokryć moje potrzeby na cały dom. Wszystko opiera się na ustawie o OZE i systemie netmeteringowym dla Prosumentów. Policzyłem to tak przy takich założeniach (w skrócie) :
-roczne zużycie (ostatnie)
-panele ok 260 -300W , jeszcze nie wiem czy mono , czy poli
-straty na połaciach ok 20% (wschód -zachód)
-30% muszę oddać energetyce za "przechowanie" energii

Jeśli policzę sobie średni koszt miesięczny z roku i policzę ilość rat np na 1% na wkład własny - to w moim przypadku (jeśli wszystko w/w wypali) , spłacę PV po 6,5 roku (czyli zamieniam koszt energii na koszt kredytu).
No a potem powinienem płacić tylko za ewentualną różnicę w zużyciu lub awarie po gwarancji (20 i więcej lat panele , inwerter od 5 do 15 lat)
Zobaczymy
pzdr

PS
Martwi mnie tylko ciężar takiej instalacji , muszę to jeszcze sprawdzić

hook01
16-01-2017, 07:59
Bobrow
Jeśli będzie na to jeden przetarg a nie ty wybierzesz sobie sam wykonawcę to naprawdę nie licz na to iż firma która wygra ceną zaoferuje ci moduły 300W i inwerter z 15 letnią gwarancją. Najtańsza firma licz najtańsze komponenty czyli chiny i 10(wady)/25 (wydajność 80%) lat na moduły i 5 lat na falownik cena skądś musi się wziąć niemniej z takim dofinansowaniem jak piszesz 74% to nic tylko brać.

bobrow
16-01-2017, 08:13
Bobrow
Jeśli będzie na to jeden przetarg a nie ty wybierzesz sobie sam wykonawcę to naprawdę nie licz na to iż firma która wygra ceną zaoferuje ci moduły 300W i inwerter z 15 letnią gwarancją. Najtańsza firma licz najtańsze komponenty czyli chiny i 10(wady)/25 (wydajność 80%) lat na moduły i 5 lat na falownik cena skądś musi się wziąć niemniej z takim dofinansowaniem jak piszesz 74% to nic tylko brać.

Dokładnie-mam zamiar wkręcić się do jakiejś komisji od strony inwestorów lub przynajmniej zadawać pytania i tłumaczyć ludziom o co kaman.
Zobaczymy.
Jeśli dotacje nie wypalą , to przy obecnych cenach instalacji PV nie wejdę w temat.
Rząd (lub kolejne rządy) będą musiały coś zrobić ze smogiem (wiadomo ,że największym problemem są domowe piece węglowe , potem spaliny samochodowe)-
poczekam , myślę że pojawią się dwa systemowe rozwiązania tej kwestii :

-indywidualne czyli dotacje do PV i PC
-wyraźnie niższe ceny energii elektrycznej za energooszczędne systemy (wtedy kopalnie zostaną , ale nadal będzie to koślawe...)

Pzdr

hook01
16-01-2017, 18:20
Bobrow
U ciebie jest problem z dużym zużyciem oraz z orientacją i nachyleniem potencjalnej PV dlatego wychodzi taka duża instalacja co za tym idzie opłacalność. Natomiast co do opłacalności to bez żadnych dopłat jest to opłacalne na dziś dzień. Oczywiście przy optymalnej orientacji i wielkości do 10kWp. Z dotacjami nawet gorsze warunki się spokojnie kwalifikują.

Kaizen
16-01-2017, 19:33
Oczywiście przy optymalnej orientacji i wielkości do 10kWp. Z dotacjami nawet gorsze warunki się spokojnie kwalifikują.

Weź mi to przelicz na przykładzie. Jest dotacja wojewódzka - 40% nie więcej niż 8K zł. Czyli wychodzi, że maksymalnie instalacja za 20K zł która, po uwzględnieniu dopłaty i podatku kosztuje 13520 zł za co można kupić jakieś 27 tys. kWh prądu w G11. Czyli tyle, co zestaw wyprodukuje przez jakieś 7-8 lat. Nie licząc żadnych kosztów - konserwacji, ewentualnych napraw, kosztów pieniądza itp. I przy założeniu, że nic z tego prądu nie przepadnie. To jest na granicy opłacalności. A w przypadku G12 to już daleko poza granicą.

hook01
17-01-2017, 14:34
A no prosto: Instalacja robiona za własne pieniądze dobry sprzęt 3,5 kWp cena 20k. Czyli zakładając optymalne ustawienia wyprodukuje w ciągu roku 3500kWh razy 8 lat daje nam 28000 kWh. Z tego część idzie do sieci w systemie opustów co przekłada się na to iż "sprzedajesz" energię po 50gr/kWh część zużywasz po 60gr (g11). Więc jak tam spina się finansowo czy nie? Mówię tu o sprzęcie którego każdy podzespół ma minimum 10 lat gwaracji nie chiński, a posłuży ci on z 20 lat na "bidę" jak to się mówi.

Kaizen
17-01-2017, 15:46
Z tego część idzie do sieci w systemie opustów co przekłada się na to iż "sprzedajesz" energię po 50gr/kWh część zużywasz po 60gr (g11). Więc jak tam spina się finansowo czy nie?

Nawet policzmy po te 60gr (chyba nie ma tak drogiej taryfy, żeby same składniki zmienne tyle wyszły) i nawet przyjmijmy, te 28MWh (bez spadku sprawności ogniw). Wychodzi nam 16800 zł. Nie dopina się.
Do tego pytanie,czy te 3500kWh rocznie wystarczy? Przy grzaniu PC na ogrzewanie owszem. Jeszcze odrobinę zostanie na zwykłe potrzeby. Przy ogrzewaniu prądem 1:1 nawet w dobrze ocieplonym domu zabraknie nawet na ogrzewanie. Więc trzeba będzie kupić po te 60 gr kolejne 3500kWh czyli zapłacić 2100 zł za prąd. Łącznie przez 8 lat wydajemy 20K za FV + 8*2100 za prąd = 36800 zł

A co, jak nie zamontujemy FV tylko weźmiemy G12 i będziemy 80% prądu zużywali w tańszej strefie?
56MWh będzie nas kosztowało
56000kWh*0,8*0,33zł/kWh + 56000kWh*0,2*0,69= 14784 zł + 7728 zł = 22512 zł

22512 zł vs 36800 zł - nie spina się.

A jakbyśmy te 56MWh kupili po 0,6 zł? Kosztuje nas to przez 8 lat 33600 zł. Dalej taniej, niż FV

A jeżeli te 28MWh zaspokoi 100% potrzeb przez 8 lat? 28000*0,6=16800 zł.

Jak byś nie liczył - w 8 lat nie ma szans na zwrot z FV.

To może w 10 lat się zwróci?
10*3500*0,6=21000 zł - hurrra. Po 10 latach bylibyśmy 1K zł do przodu....Gdybyśmy mieli G11, FV wyprodukowałoby dość energii, żeby zaspokoić 100% potrzeb, nie spadłaby w czasie sprawność ogniw i gdyby całość rozliczyć po 0,6 zł/kWh. Realnie ze 2-4 lata trzeba dodać.

A co do 10 lat gwarancji... Podrzuć linka do warunków takiej gwarancji. Nie wymagają płatnych przeglądów/konserwacji dla utrzymania takiej gwarancji? Co obejmuje taka gwarancja? Jak rdza przeżre mocowanie i mi panel w czasie burzy pofrunie, to obejmuje to?

hook01
17-01-2017, 16:04
Czemu zmieniasz warunki w trakcie gry? Liczymy [PV(fotowoltaika z angielska i taką nazwę się powszechnie stosuje) nie FV (faktura VAT) dla zużycia 3500kWh i taką instalację robimy jak będziemy mieli zużycie 7000kWh zrobimy instalację ok 7kWp. Poza tym liczysz że prąd będzie zawsze kosztował 60gr/kWh co jest naiwnością biorąc pod uwagę dotychczasowe coroczne podwyżki (sprawdź cenę z 2007r ile kosztowała kWh?) zaś cenę instalacji znasz dziś i ona się już nie zmieni. Co do przeglądów to zapewniam cię iż nie ma żadnych wymogów płatnych dodatkowych przeglądów. Jedynie co to pomiary jak każdej instalacji elektrycznej (ktoś robi coś takiego co 5 lat? a powinien), ale producent nie będzie od ciebie takich pomiarów wołał bo jego to nie interesuje. Jak chcesz liczyć zużycie ogólne 7000kWh a 80% w drugiej taryfie to się zgodzę że z sieci będzie taniej, natomiast mając taryfę g11 jakbyś nie liczył się opłaca. Co do spadku wydajności to wynosi 0,7% na rok, niemniej wystarczy że słońce będzie świeciło co roku o ten 1% dłużej (mniej smogu, chmur czy co tam) i nie zauważysz różnicy po 10 latach. Tak samo jak uzyski mogą być znacząco większe od 1000kWh/rok z 1kWp. Zacznij myśleć też trochę o ekologicznym aspekcie całej inwestycji, mniej prądu potrzebujesz mniej węgla się spali w elektrowni mniej smogu.

Kaizen
17-01-2017, 17:14
Czemu zmieniasz warunki w trakcie gry? Liczymy [PV(fotowoltaika z angielska i taką nazwę się powszechnie stosuje) nie FV (faktura VAT) dla zużycia 3500kWh i taką instalację robimy jak będziemy mieli zużycie 7000kWh zrobimy instalację ok 7kWp.

Dla 100% też policzyłem. Różne warianty liczę. To jak Ci się dopina, jak 0,6zł/kWh*8lat*3500kWh=16800 zł. Taniej.


Poza tym liczysz że prąd będzie zawsze kosztował 60gr/kWh co jest naiwnością biorąc pod uwagę dotychczasowe coroczne podwyżki (sprawdź cenę z 2007r ile kosztowała kWh?)

Jak chcesz uwzględniać zmiany cen, to policz też kredyt na instalację i/lub koszty utraconych korzyści z obracania tymi pieniędzmi.

Przyjmujesz też, że przepisy się nie zmienią i ZE będzie musiał za darmo robić za akumulator. A jednym głosowaniem politycy mogą to zmienić i ZE będą przyjmowały łaskawie prąd gratis albo po cenie hurtowej, a jak będziesz odkupował, to po normalnej, z cennika.
IMO większa niepewność jest co do zasad podłączania instalacji i rozliczania prądu produkowanego przez "prosumentów" niż co do cen prądu. Zwłaszcza, że sprzedawcę prądu możesz zmienić, więc jest tu jakaś konkurencja.
Dla przykładu taka ciekawa oferta G12 (oczywiście za dystrybucję trzeba płacić wg stawek swojego ZE).
http://kaizen.neostrada.pl/public/budowa/darmowyprad.png

Tak czy inaczej próba płacenia za swoje przekonania co do przyszłości może jest dobra dla wróża Macieja. Dla osób kierujących się rachunkiem ekonomicznym to herezja.


Co do przeglądów to zapewniam cię iż nie ma żadnych wymogów płatnych dodatkowych przeglądów.

Gwarancja to tylko i aż tyle, co jest w niej napisane. Często trąbią, że owszem - 10 lat gwarancji ale na same moduły. I jeszcze jest zazwyczaj sporo wyłączeń. Np.:
▶ zmiana/uszkodzenia w wyniku działania siły wyższej (grad, pożar, awaria zasilania, uderzenie pioruna, powódź, śnieżyce, lawiny, mróz,
trzęsienia ziemi, trąby powietrzne, wybuchy wulkanów, osunięcia ziemi, plagi owadów oraz inne działania zwierząt, itd.),
▶ szkodliwy wpływ warunków zewnętrznych (np. wstrząsów zewnętrznych, uderzeniem spadających ciał obcych lub naciskiem
zewnętrznym, środki chemiczne i inne zabrudzenia),
▶ uszkodzenia systemu, w którym zamontowany jest moduł,

To cytat z http://solar.bruk-bet.pl/download_pliki/31_gwarancja_bruk-bet_solar-pl_pdf.pdf
Więc wypadałoby się jeszcze ubezpieczać na te okoliczności wyłączone z gwarancji NA SAME PANELE.


mając taryfę g11 jakbyś nie liczył się opłaca. Co do spadku wydajności to wynosi 0,7% na rok, niemniej wystarczy że słońce będzie świeciło co roku o ten 1% dłużej (mniej smogu, chmur czy co tam) i nie zauważysz różnicy po 10 latach.

To jeszcze raz, jak Ci wychodzi, że kupno prądu za 16800zł jest mniej opłacalne, niż montaż instalacji za 20K zł? Jakbyś nie liczył, to się NIE opłaca. Dopiero dopłaty mogą to zmienić. Przy 40% mam wątpliwości (choć właśnie się zastanawiam). Przy 80% - ma to sens.

Wyżej wspomniana gwarancja gwarantuje spadek mocy nie większy niż 3% w pierwszy roku (nie 0,7) i nie większy niż 10% w 10 lat.

hook01
17-01-2017, 19:12
Słyszałeś o czymś takim jak prawa nabyte? W ustawie masz jasno napisane przez 15lat będzie tak i tak i tego się trzymasz. Ty liczysz tylko na 8 lat a ja ci mówię że bez żadnej dopłaty zwróci ci się po 10 latach. Podałeś przykład gdzie masz dofinansowanie i instalacja za 20k kosztuje cię 13,5k. Więc ci napisałem że już po 8 latach zaczynasz nie niej "zarabiać". Ja rozumiem że liczysz te utracone korzyści w postaci 2% odstetek z lokaty minus podatek belki. Wow normalnie szok. To weź teraz zobacz o ile co roku rośnie cena prądu. Koszt ubezpieczenia instalacji PV wynosi dla takiej instalacji jakieś 100zł jak już tak bardzo boisz się gradu. Jakoś ten grad przez 20 lat nie zbił mi szyby w dachu ale kto wie może w 21 roku to zrobi dlatego zawsze warto się ubezpieczać. Jak już tak bardzo lubisz liczyć to policz sobie kiedy ci się zwróci instalacja PV jeśli będziesz miał 2 taryfy a instalacja będzie ci produkowała 90% prądu dla 1 taryfy a 10% dla drugiej. Może wtedy zrozumiesz że to ci się opłaca jak tego nie zrozumiesz to już mi witki opadną i uznam że żadne argumenty do ciebie nie docierają bo jak nie finansowe nie ekologiczne to jakie?
Ps masz samochód? liczyłeś kiedy ci się zwróci? Bo mi wychodzi że nigdy i bez sensu jest posiadać samochód. Więc po co ludzie kupują samochody.

gondoljerzy
17-01-2017, 19:18
...
Dla przykładu taka ciekawa oferta G12 (oczywiście za dystrybucję trzeba płacić wg stawek swojego ZE).
http://kaizen.neostrada.pl/public/budowa/darmowyprad.png
...
Skierowana do aktualnie używających G11

Kaizen
17-01-2017, 21:41
Słyszałeś o czymś takim jak prawa nabyte?

Chodzi Ci o te emerytury, co UBekom zabierają? Czy to, że muszę spełnić dodatkowe obowiązki, żeby mi za dwa tygodnie nie wyłączyli telefonu?



W ustawie masz jasno napisane przez 15lat będzie tak i tak i tego się trzymasz. Ty liczysz tylko na 8 lat a ja ci mówię że bez żadnej dopłaty zwróci ci się po 10 latach.

Ale nie pokazałeś wyliczeń. Nawet nieuwzględniających mnożnika rozliczania z ZE, zmiany pieniądza w czasie, spadku sprawności paneli czy kosztów ubezpieczenia i serwisu.



Podałeś przykład gdzie masz dofinansowanie i instalacja za 20k kosztuje cię 13,5k. Więc ci napisałem że już po 8 latach zaczynasz nie niej "zarabiać".

Napisałeś:

A no prosto: Instalacja robiona za własne pieniądze dobry sprzęt 3,5 kWp cena 20k

Zrozumiałem, że "za własne pieniądze" to bez dopłat.


Ja rozumiem że liczysz te utracone korzyści w postaci 2% odstetek z lokaty minus podatek belki. Wow normalnie szok.

Z jednej strony chcesz uwzględniać wzrost cen prądu, a z drugiej nie pamiętasz, jakie oprocentowanie było np. 10 lat temu?
Średni WIBOR 3M z ostatnich 10 lat to ponad 4%, obecnie sporo poniżej 2. A 15 lat temu mBank się reklamował, że daje 16% na eMax.
Ale bank to nie wszystko. Można mieć większe korzyści z pieniędzy. I materialne, i niematerialne.


Koszt ubezpieczenia instalacji PV wynosi dla takiej instalacji jakieś 100zł jak już tak bardzo boisz się gradu.

To prawie 5% wartości prądu wyprodukowanego przez taką instalację (licząc po 60 gr).



Jak już tak bardzo lubisz liczyć to policz sobie kiedy ci się zwróci instalacja PV jeśli będziesz miał 2 taryfy a instalacja będzie ci produkowała 90% prądu dla 1 taryfy a 10% dla drugiej.
Ciekawy kejs. Weźmy te 7MWh/r. Z czego 5600kWh w tańszej strefie, 1400kWh w droższej.
Gdybym wszystko kupował zapłaciłbym 5600kWh*0,33zł/kWh + 1400kWh*0,7zł/kWh=1848zł+980zł=2828zł/rok
Gdybym miał instalację, jaką proponujesz, to zaoszczędziłbym rocznie (nie uwzględniając mnożnika, serwisu, ubezpieczenia itp) 560kWh + 1260kWh co zaoszczędziłoby 560kWh*0,33zł/kWh+1260kWh*0,7zł/kWh=184,8zł+882zł=1066,8zł
Musiałbym kupić prądu za (tak sobie przeliczę dla sprawdzenia) 5600kWh*0,9*0,33zł/kWh + 1400kWh*0,1*0,7=1663,2zł+98zł=1761,2zł

Ile kosztuje taka instalacja, co wyprodukuje 2600kWh rocznie? Chyba więcej, niż 10K zł? Więc będzie się zwracała ponad 10 lat (ciągle nie uwzględniając mnożnika, spadku sprawności, kosztów konserwacji czy napraw).



Ps masz samochód? liczyłeś kiedy ci się zwróci? Bo mi wychodzi że nigdy i bez sensu jest posiadać samochód. Więc po co ludzie kupują samochody.

Bingo. Nie mam. Mieszkam w centrum Warszawy. Mało poruszam się po mieście - większość spacerkiem po najbliższej okolicy. Czasami podjadę metrem czy tramwajem (na prąd). Myślę ekologicznie :)
A Ty trujesz środowisko samochodem?

hook01
18-01-2017, 08:17
Widzisz masz szczęście u mnie na wsi nie ma takich wynalazków jak tramwaj więc tak truję jeżdząć starym samochodem który pewnie emituje z 200g/km co2 co w moim przypadku daje jakieś 2 tony co2 na rok. Dlatego też założyłem pv które pozwoli zaoszczędzić 7ton co2 dzięki czemu mój ślad węglowy jest zmniejszony czyli dzięki temu jeszcze z 5 osób może kupić sobie nowy samochód i nasz ogólny ślad węglowy wyjdzie na 0 jak zainstaluję w przyszłości pc spadnie jeszcze bardziej. Wiesz to że ktoś napisał ustawę nie znaczy że prawo stoi po jego stronie. Bierut też napisał ustawę że zabiera ludziom działki/domy i teraz ty i ja płacimy za to, bo wiadomo ile kasy w stolicy poszło na zwroty tych działek/domów lub odszkodowań za nie więc nie naginaj rzeczywistości. Może jednak jeszcze raz sobie policzę instalacja 20k wielkość 3,5kWp produkuje prąd w 2 taryfach. Wydajność średnio roczna przez 10 lat 3300kWh z czego 2640 I taryfa 660 II taryfa. Z tego 50% zużycia własnego dla 1 taryfy 1320x0,7=924 i 50% w systemie opustów i 1320x0,56gr=739, całość w systemie opustów 660x0,26gr=171 razem 1834zł/rok zwrot kosztów po niech będzie na równo 11 latach. Całość za własne pieniądze na dobrym sprzęcie na tańszym sprzęcie można zrobić taką instalację za ok 16-17k więc zwróci się szybciej ale jak wiadomo niższa jakość większe ryzyko wymiany sprzętu nie starego ale już po gwarancji (falownik koszt ok 3-4k) więc nie zawsze warto oszczędzać. A teraz policzmy kiedy ci się zwróci z dotacją 40% dla stolicy. Uwzględniając wszystkie koszty jakie tam podałeś koszt 13500/1834= trochę ponad 7 lat uwzględniając dodatkowe ubezpieczenie 100zł i pomiary raz na 5 lat wychodzi zwrot po 8 latach. Przy czym w obliczeniach uwzględniam wszystkie twoje koszty a nie uwzględniam wzrostu cen za energię. I nawet jak masz zużycie roczne 7000kWh to robisz instalację taką żeby ci pokryła zapotrzebowanie w I taryfie a prawie całą potrzebną na pc dobierasz sobie w II taryfie. No i jak nadal się nie opłaca?

Kaizen
18-01-2017, 10:08
Może jednak jeszcze raz sobie policzę instalacja 20k wielkość 3,5kWp produkuje prąd w 2 taryfach. Wydajność średnio roczna przez 10 lat 3300kWh z czego 2640 I taryfa 660 II taryfa.

No i kto tu zmienia zasady gry w trakcie gry? Miało być

policz sobie kiedy ci się zwróci instalacja PV jeśli będziesz miał 2 taryfy a instalacja będzie ci produkowała 90% prądu dla 1 taryfy a 10% dla drugiej.


Z tego 50% zużycia własnego dla 1 taryfy 1320x0,7=924 i 50% w systemie opustów i 1320x0,56gr=739, całość w systemie opustów 660x0,26gr=171 razem 1834zł/rok zwrot kosztów po niech będzie na równo 11 latach.

Kwestia subiektywnej oceny. Dla mnie 11 lat oznacza, że się nie opłaca. Do tego ryzyko uszkodzenia, pewność utraty parametrów, bardzo prawdopodobne koszty serwisu jeszcze wydłużają okres zwrotu.


Uwzględniając wszystkie koszty jakie tam podałeś koszt 13500/1834= trochę ponad 7 lat uwzględniając dodatkowe ubezpieczenie 100zł i pomiary raz na 5 lat wychodzi zwrot po 8 latach.

No i to jest IMO na granicy opłacalności. I dlatego się zastanawiam, czy wchodzić w to. Bo jak nie to, to może jakaś tania PC na podobnych zasadach? Jakby była z zasobnikiem o CWU, to by się okazało, że koszt kotła elektrycznego + zasobnik (bez dopłat) jest niewiele niższa od taniej PC z zasobnikiem CWU (z dopłatą 40%). I nawet licząc, że taka PC sporo ciepła będzie produkowała zimą grzałkami, to pozwoli zaoszczędzić ze 2K kWh prądu rocznie (pesymistycznie bardzo licząc - raczej znacznie więcej w moim przypadku). Nawet licząc te 2K kWh po 0,33zł mamy 660 zł rocznie oszczędności. Niby niewiele w porównaniu do powyższych wyliczeń instalacji fotowoltaicznej... Ale koszt inwestycyjny nieporównanie mniejszy. Weźmy taką PC do CWU Basic 270 2w (dwie wężownice, jedną podepniemy do ogrzewania podłogowego). Kosztuje niewiele ponad 6K zł z 23% VAT. Niech będzie 7K zł z montażem z 8% VAT. Po dopłacie mamy 4732 zł kosztu własnego. CAŁEGO.
Ale tu jest istotna różnica, bo instalacja słoneczna nie zastępuje nam żadnego urządzenia - czyli nie zmniejsza nam kosztów inwestycyjnych w innej pozycji. Taka PC powoduje, że oszczędzamy nie kupując kotła elektrycznego (ze 2,5K zł) i zasobnika (minimum 1K zł). Więc realnie skorzystanie z dopłaty do PC zwróci nam się gdzieś po dwóch latach.
A jeżeli weźmiemy PC z jedną wężownicą i/lub trochę droższy zasobnik, to w zasadzie każda zaoszczędzona kWh będzie już na plusie ekonomicznym.

Chyba właśnie podjąłem decyzję :)

Jeszcze odłożę ją na półkę i za tydzień czy dwa zweryfikuję, czy nie widzę tego inaczej.

Wykona
18-01-2017, 10:32
No i jak nadal się nie opłaca?
Nie opłaca się. Ani obecny ani przyszły rząd nie wygasi kopalni, a co za tym idzie będzie promował (szczególnie w aspekcie kampanii anty smogowej) urządzenia cieplne zasilanie prądem i / lub zakup lepszych gatunków węgla. Nie ma uzasadnienia dla dopłat do instalacji PV. Tylko i wyłącznie znaczny spadek cen samych instalacji może wzbudzić ich sprzedaż. Obecnie poziom zwrotu inwestycji w PV na poziomie 10-12 lat dla większości jest abstrakcją. Mówię tutaj zarówno o właścicielach już wybudowanych domów energooszczędnych jak i starszych mniej energooszczędnych lub wielkopowierzchniowych domów z lat 80-90. Ci pierwsi z uwagi na instalacje gazowe lub "ekogroszki" i/lub ratę kredytu hipotecznego. Ci drudzy zdecydowanie bardziej myślący o "grzaniu pasywnym" czyli ociepleniu/wymianie stolarki etc. lub choćby przejściu oświetlenia na LED-y ;)

Co więcej okres 10-12 lat dla niektórych z nas to perspektywa opuszczenia domu przez dzieci i rozważania nad sprzedażą domu (zmiana pracy, emerytura, kupno mniejszego, inna lokalizacja etc.).

ps. Jedną z obecnie znanych grup docelowych są właściciele domów gdzie C.O. i C.W.U. jest na prąd. Tutaj pole do popisu.

danielw
18-01-2017, 11:04
Kaizen, myśl myśl a swoje przemyślenia uzewnętrzniaj tu na forum.

Jestem bardzo ciekawy jaką decyzję podejmiesz, ja tez stoję przed podobnym dylematem.
Jest szansa na dofinanowanie PV i pompy ciepła do CWU w wysokości około 84%, pewnie realnie wyjdzie nieco mniej.
Na PV jestem w pełni zdecydowany, instalacja ~3kW (moje roczne zużycie około 3000kWh), szacuję dość pesymistycznie wkład własny 4 do 5 kPLN, zwrot licząć bardzo ostrożnie z pewnością nie przekroczy 5 lat.

Złożyłem też wniosek na pompę ciepła do CWU, szacowany wkład własny 2-2,5 kPLN. Obecnie grzeję CWU gazem, który rocznie kosztuje około 650 zł.
Przydałby się jeszcze 1 kW PV dla pompy do CWU, ale nie wiem czy zmieści mi się tyle na dachu i czy wogóle gmina pozwoli założyć większą instalcję niż aktualne zużycie.
Z tego co wiem pompy maja być zintegrowane ze zbiornikiem CWU o mocy 2,5-3KW .
Chciałbym tez w okresach przejściowych, a najlepiej całą zimę, zasilać tą pompą podłogówkę a deficyt mocy uzupełniać kominkiem lub istniejącym kotłem kondensacyjnym.
(Dom ma zapotrzebowanie 5,5 kW przy -20 st, roczne potrzeby to około 11000 kWh/rok, dom tzw. 5 litrowy ).
Trochę nie odpowiada mi, że pompa byłaby zintegrowana z CWU i umiejscowiona zapewne w kotłowni lub garażu.
Nie chciałbym aby zimą łykała ciepło z domu, pewnie lepsza byłaby pompa typu split, obawiam się też skomplikowania instalacji (obecnie mam prosto wykonaną tj kocioł kondensat, dwa rozdzielacze, 600mb rurki z wodą pchaną pompką z kotła)

Widzisz więc, że dylematów co niemiara, i jak tu znaleźć ten złoty środek.

Kaizen
18-01-2017, 11:18
Jest szansa na dofinanowanie PV i pompy ciepła do CWU w wysokości około 84%, pewnie realnie wyjdzie nieco mniej.

Przy takim dofinansowaniu to nie ma co się zastanawiać CZY, tylko które urządzenia brać. "moja" gmina jest nieruchawa i mogę liczyć co najwyżej na wojewódzkie 40% dofinansowania jeszcze minus podatek.


Przydałby się jeszcze 1 kW PV dla pompy do CWU

Jak zmieścisz się w limicie, to przy takich realnych kosztach nie ma się co zastanawiać. A jak się nie zmieści (czy w limicie, czy na dachu) to przy G12 za prąd dopłacisz bardzo niewiele.

danielw
18-01-2017, 12:32
Co do opłacalności nie mam wątpliwości, zwróci się szybko lub nieco poźniej , dlatego wniosek jest złożony na PV i PC do CWU.
Jednak podchodzę do całości z rezerwą, nie wiadomo tak naprawdę co będzie dostępne do instalacji, jak bardzo skomplikuje cały system. Jestem za jak najprostszym rozwiązaniem i mam nadzieję, że w ogóle dojdzie do tego dofinansowania.
Jeśli nie to nie będę żałował, na razie rachunki są znośne.


A jak się nie zmieści (czy w limicie, czy na dachu) to przy G12 za prąd dopłacisz bardzo niewiele.

Jak rozliczana jest taryfa G12 przy PV? Czy obniżona cena nocą obowiązuje dopiero po wykorzystaniu kWh z nadwyżki wysłanej do sieci?

hook01
18-01-2017, 13:48
Ok napiszę jeszcze raz instalacja 3,445 kWp kosztuje na gotowo 19150zł na tańszym sprzęcie taka sama kosztuje 17000zł albo i mniej. Liczę dla droższej instalacji założenia:
Warszawa idealne południe dach 30stopni, koszty eksploatacyjne 100zł/rok uwzględniony spadek wydajności modułów, Brak wzrostu kosztów energii el przez 15 lat, całą kasę wykładasz sam taryfa g11 zużycie własne 25%.
Zwrot następuje w 11 roku w 15 roku jesteś na plusie 5000zł. Te same warunki z tą różnicą iż zakładamy 3% wzrost opłat za energię el. zwrot w 10 roku w 15 roku 10700 na plusie. Wzrost energii el o 5% rocznie (wcale nie jakiś wielki patrząc w poprzednie lata) Zwrot w 9 roku w 15 roku 15500zł na plusie. To wszystko bez dofinansowania. Z dofinansowaniem 40%(-19% podatek) Bez wzrostu cen energii el. zwrot w 8 roku po 15 latach 11000zł na plusie. Wzrost cen energii el o 3% Wzrot w 7 roku po 15 latach 16800zł na plusie. Wzrost o 5% Zwrot w 6 roku po 15 latach 19400zł na plusie.
Nie opłaca się?
Teraz weź pod uwagę że możesz zwiększyć oszczędności dzieki zwiększeniu zużycia własnego np odpalasz grzałkę el żeby ci podgrzewała wodę ja świeci słońce wtedy liczby wyglądają zupełnie inaczej. Cóż Ciebie widocznie to nie interesuje że się opłaca. Jeden woli kupić nowy samochód z salonu, drugi woli kupić mieszkania (na wynajem np) inny woli kupić pv i czekać aż 10 lat na zwrot to się nazywa wolność wyboru. Mnie się opłaca pv tobie z dofinansowaniem 40% się nie opłaca trudno. Mam nadzieję że inni policzą po mojemu i się zdecydują oszczędzając nam zużycia naszego skarbu narodowego zwanego czarnym złotem.

hook01
18-01-2017, 13:51
G12 rozliczana jest tak że ile sobie wyprodukujesz w czasie g12 tyle możesz sobie odebrać bez opłat w g12 (80%).

Kaizen
18-01-2017, 15:48
Te same warunki z tą różnicą iż zakładamy 3% wzrost opłat za energię el. zwrot w 10 roku w 15 roku 10700 na plusie.

A przyjmijmy inne fikcyjne założenie - 30% spadek cen prądu w tańszej strefie...
Ale ta fikcja, spadku ceny w tańszej strefie, jest bardzo bliska rzeczywistości...
W komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu poinformowano, że wśród rekomendacji znalazło się zapewnienie istotnie obniżonych stawek za pobór energii elektrycznej w okresach zmniejszonego na nią zapotrzebowania. Ma to nastąpić przez zmiany w przepisach prawa energetycznego oraz budowlanego. Ma to na celu zachęcenie do instalacji pieców elektrycznych lub pomp ciepła na terenach, gdzie nie ma możliwości podłączenia do scentralizowanych systemów ciepłowniczych lub sieci gazowych.
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,rzadu-pomysl-na-smog-tansza-energia-w-nocy-i-zakaz-kopciuchow,221914.html

10 lat to zdecydowanie z późno się zwraca, żeby to miało sens. Założenie, że 100zł rocznie to cały koszt utrzymania, nawet z uwzględnieniem utraty mocy jest IMO zbyt optymistyczne. Wrócę do gwarancji Bruk-Bet - już w pierwszym roku mogą stracić 3% (czyli 90kWh wartych 54zł licząc po 60gr/kWh) a w ciągu 10 lat 10% (czyli w dziesiątym roku 180 zł licząc po 60gr/kWh). Czyli średnio niewiele poniżej 100zł rocznie wychodzi "koszt" utraty mocy w granicach gwarancji. A w 11r. nie masz już żadnej gwarancji.
A niech trzeba będzie wymienić skorodowane uchwyty, śruby czy jakieś element pokruszonego ze starości plastiku (o poważniejszej awarii i konieczności wymiany np. falownika* nie wspominając)

Resumując - bez dopłat, to IMO zbyt optymistyczne szacunki, że po 10 latach instalacja się zwróci. A IMVHO granica opłacalości to 7-8 lat (oczywiście każdy może mieć inną). Do tego jest ryzyko, że instalacja po 10 latach rozsypie się (nawet gdyby całość miała gwarancję 10 lat - a AFAIK nikt takiej gwarancji nie daje na całość, co najwyżej na same panele). Co więcej - jednym ruchem politycy mogą te wyliczenia wrzucić do kosza co, jak wyżej widać, już jest planowane. Pewnie, że to wróżenie z fusów. Ale nawet przyjmując korzystne dla wydania 20K zł założenia perspektywa zwrotu jest tak odległa, że nie ma uzasadnienia ekonomicznego.

A rada, żeby odpalać grzałkę w dzień, gdzie uzyski słoneczne są i tak duże i w domu ciepło, a nie grzać w nocy, gdy jest zimniej i uzyski zerowe to chyba rada dla fanatyków udowadniania opłacalności fotowoltaiki

*BTW. Jaką masz gwarancję na falownik?

hook01
18-01-2017, 18:07
Ok nie chce mi się już z tobą gadać, szkoda mojego czasu bo ty i tak nie przyjmujesz do wiadomości różnych rzeczy.
Gwarancja na falownik w taniej opcji wynosi 5 lat w dobrych firmach więcej (jak już pisałem policzyłem ci droższą firmę). Gwarancja na produkt czyli wady ukryte w modułach wynosi 10/12/15 lat zaś na uzyski czyli moc 25 lat 80/85/90% początkowej wydajności (wyliczyłem ci już ze spadkiem mocy okresy zwrotu). Instalacja wykonana jest z ALUMINIUM więc co ci ma tam popękąć jaki plastik, śruby są z nierdzewki? Widziałeś ty kiedyś moduł/instalację? Co mnie obchodzi obniżka 2 taryfy jak już ci liczyłem że produkujesz energię albo w całości dla g11 albo tylko w 20% dla 2 taryfy. Jak już nie wiem czy pisałem Ciebie nie przekonam że się opłaca zwłaszcza jak masz 40% dotacji. Jakby ktoś inny miał pytania niech pisze.

Kaizen
19-01-2017, 02:00
nie przyjmujesz do wiadomości różnych rzeczy.

A konkretnie? Wyliczenia w miarę nam się zgadzają - że dając fory fotowoltaice bez dopłat okres zwrotu jest 10+ lat. Różnimy się oceną, czy to się opłaca, czy nie.
Różnimy się też oceną ryzyka, czy wydanie teraz 20K zł będzie bardziej opłacalne, czy też nie wydawania takiej kwoty.


Gwarancja na falownik w taniej opcji wynosi 5 lat
Podeślesz warunki takiej gwarancji? Ja podesłałem na panele - i fajne wyłączenia w niej są oraz gwarantowane parametry, które wcale takie fajne nie są.


Gwarancja na produkt czyli wady ukryte

Gwarancja dotyczy jakości rzeczy sprzedanej (art. 577KC). Czy utrata 20% sprawności panela FV w 12 roku jest wadą ukrytą? IMO nie - ale jeżeli producent zagwarantuje, że w takim czasie taki spadek nie nastąpi, to tego dotyczy gwarancja.


w modułach wynosi 10/12/15 lat zaś na uzyski czyli moc 25 lat 80/85/90% początkowej wydajności
Podrzuć linka do takiej gwarancji, co zagwarantuje sprawność po 25 latach. Podrzucałem taką, gdzie po roku gwarantują spadek nie większy niż 3% a po 10 nie większy niż 10%.


(wyliczyłem ci już ze spadkiem mocy okresy zwrotu).

Nie zauważyłem. Wpisałeś od czapy 100zł/rok na wszelkie koszty - a tyle to wg gwarancji może stracić w ciągu 10 lat średnio na samej mocy. Bez wymiany wkręta, kabelka przegryzionego przez kunę czy jakiegokolwiek innego kosztu.



Co mnie obchodzi obniżka 2 taryfy jak już ci liczyłem że produkujesz energię albo w całości dla g11 albo tylko w 20% dla 2 taryfy.

No, jak ktoś na siłę chce udowadniać sens ekonomiczny instalacji fotowoltaicznej, to faktycznie trzeba jak ognia unikać tematu cen prądu i taryfy G12.

Ale jak ktoś po prostu chce wybrać, co mu się najbardziej opłaca, to może przeliczyć bez emocji i skakania ciśnienia (no, chyba że wcześniej już wydał pieniądze i dopiero zauważył G12).
Jeżeli może korzystać w 80% z taniego (czy nawet darmowego) prądu, to wydawanie 20K zł na zaspokojenie tych 20% kosztownych godzin jest "trochę" za drogie.

Co znaczy "trochę"?
No, weźmy sytuację, gdy ktoś grzeje dom 1:1 prądem (kocioł elektryczny czy kable i bojler). Niech dom ma w sumie zużycie prądu (razem z bytowym) 10MWh rocznie z czego bez specjalnych wyrzeczeń 80% jest zużywane w darmowej strefie.
Mamy roczny koszt prądu 2000kWh * 0,7 zł/kWh= 1400zł
Wydamy te 20K zł na instalację, która zapewni 100% zapotrzebowania... Ooops. Sorki. Żeby wyprodukować 10MWh faktycznego zużycia (włącznie z przelicznikiem) to chyba z 50K zł trzeba wydać? A to trudno dożyć, kiedy taka instalacja się zwróci.

Że 10MWh za dużo? Przy 5MWh wychodzi 700zł i instalacja za 25K zł zwraca się (przy zerowym spadku sprawności i zerowych kosztach utrzymania) po 35 latach.
Oj, trzeba się bać tego pomysłu rządu a jeszcze bardziej promocji Fortum.

Nic dziwnego, że nie chcesz myśleć o bardzo taniej/darmowej 2 strefie, bo zostaje tylko zgrzytanie zębów, jak ktoś wywalił grube tysiące.
A jeszcze większe zgrzytanie będzie, jak za 2, 5, czy 10 lat będzie można kupić panele 2x sprawniejsze 10x taniej. Albo będzie farba/tynk/dachówka 10% droższa od standardowych, które wyprodukują prąd.

hook01
19-01-2017, 06:16
Ale mnie męczysz. Wiesz to jest tak jak z komputerami kiedyś nie wiem jak ty ale ja jak chciałem sobie kupić w latach 90 tych komputer to sobie go kupiłem mimo iż był małowydajny drogi i takie tam nie czekałem że za rok-dwa będzie o połowę tańszy, jakbym tak myślał to do dziś bym go nie kupił bo przecież zgodnie z prawem Moor'a za półtora roku będzie on 2 razy bardziej wydajny więć po co kupować taki komputer skoro wystarczy poczekać. To samo jest dziś z modułami PV ceny 2 lata temu były o jakieś 20% wyższe niż są dziś 5 lat temu to pewnie z połowę więć po co ci głupi niemcy instalowali te moduły skoro wystarczyłoby aby poczekali te 5-10 lat i mieliby je prawie darmo (myślisz tak jak nasz vice premier Morawiecki) jednakże przez ten czas oni staliby w miejscu a świat by już odjechał, z takim podejściem nigdy nie kupisz PV bo tuż za rogiem w laboratoriach naukowcy pracują nad zimną fuzją i co może za 5 lat będzie źródło super taniego ekologicznego prądu i co mam na to czekać? Ja żyję tu i teraz i to dziś oszczędzam środowisko i swoje pieniądze a wolę mieć PV niż nowy samochód bo jak dla mnie ryzyko że ktoś mi go ukradnie/rozbije jest większe niż ryzyko uszkodzenia PV.
Dlaczego ciągle się upierasz przy swoich wyliczeniach co do II taryfy tłumaczę ci cały czas że jak masz II taryfy to mimo że produkujesz ok 20% prądu w taniej taryfie to nadal 80% produkujesz w dużo droższej od g11 I taryfie w systemie II taryfowym. Podajesz mi wyliczenia że jak żużywam 10MWh z czego tylko 2MWh w I taryfie. To ci tłumaczę że robisz instalację 2,5 kWp aby pokryć swoje zapotrzebowanie dla I taryfy. Zgadzam się z tobą że bez sensu jest zakładać PV dla II taryfy. Dlatego też zakładasz wtedy tyle żeby energiia była produkowana prawie w całości dla I taryfy (czego nie rozumiesz?). Co do warunków gwarancji znalazłem po angielsku ale mam nadzieję że sobie poradzisz:
25-Year Performance Guarantee: If the threshold output values are not met in any year during the first 15 years of the 25-year term, SolarWorld will (at SolarWorld’s discretion) either (a) repair the defective product or (b) supply a replacement product. Between the 16th and 25th year of coverage, SolarWorld may (at SolarWorld’s discretion) either (a) repair the defective product; (b) supply a replacement product; or (c) pay the end-user the then-current market value of the product.
A mają jeszcze moduły z 30 letnią gwarancją.
Co do wykluczeń z gwarancji to ciężko wymagać od kogoś żeby ci cokolwiek naprawił jeśli mechanicznie to uszkodzisz z własnej winy lub zamontujesz niezgodnie z przeznaczeniem. Wiesz w Polsce to są problemy z gwarancją nawet na buty bo było w nich chodzone po ulicy a są tylko do koszykówki więc wiesz jak ktoś chce to zawsze się wyprze jakiejkolwiek gwarancji.
ps Ja osobiście nie widziałem kuny na dachu domu w Warszawie możesz podrzucić jakieś zdjęcie jak tam siedzi i gryzie te przewody?

JTKirk
19-01-2017, 07:33
Wiesz to jest tak jak z komputerami kiedyś nie wiem jak ty ale ja jak chciałem sobie kupić w latach 90 tych komputer to sobie go kupiłem mimo iż był małowydajny drogi i takie tam nie czekałem że za rok-dwa będzie o połowę tańszy, jakbym tak myślał to do dziś bym go nie kupił bo przecież zgodnie z prawem Moor'a za półtora roku będzie on 2 razy bardziej wydajny więć po co kupować taki komputer skoro wystarczy poczekać.

też to tak widzę....
a dyletanci byli, są i bedą ;)

jacentyy
19-01-2017, 08:40
^^
A ja myślę, że oboje mają poczęści rację, każdy ma inne podejście do tego co mu się "opłaca", bo stricte matematycznie to ta fotowoltaika się średnio opłaca, ale sa pewne zalety, które trudno przeliczyć na pieniądze.

ProStaś
19-01-2017, 10:58
Ja to jestem człek prosty, lubię proste przykłady i proste liczenie.

Dom 150 m2 użytkowej, roczne zapotrzebowanie na CO i CWU 15.000 kWh.

1. kable + zasobnik CWU na prąd = 10 kPLN (COP = 1)
2. OP + PC PW o mocy ok. 9-11 kW na gotowo = 40 kPLN
3. sama PC PW ok. 27-30 kPLN (COP = 3)
4. same panele PV o mocy 6 kW ok. 27 kPLN (ok. 5000 kWh/rok na czysto po kompensacji w ZE)
5. cena prądu dla grzania przy wykorzystaniu taniej taryfy + dogrzanie w drogiej = 0,40 zł/kWh.

X) Ad. 1 + Ad. 4 = 15.000 - 5.000 = 10 kWh x 0,4 = 4000 zł./rok, inwestycja 37.000 zł.
Y) Ad. 2 = 15.000/3= 5000 kWh = 2000 zł/rok inwestycja 40.000 zł.
Z) Ad. 2 + Ad. 4 = 5000 kWh - 5000 kWh = 0 kWh inwestycja 67.000 zł.
W) Ad. 1 = 15.000 kWh x 0,4 zł. = 6000 zł., inwestycja 10.000 zł.

Suma kosztów energii i inwestycji:

Po 10 latach:
X = 77.000 zł
Y = 60.000 zł.
Z = 67.000 zł.
W = 70.000 zł.

Po 15 latach:
X = 107.000 zł.
Y = 70.000 zł.
Z= 67.000 zł.
W = 100.000 zł.

PS. Nie liczę podwyżek cen prądu (obniżek też nie) i oprocentowań lokat/kredytów
PS1. Nie przeliczam zysków PV dla prądu bytowego.
PS2. Moja wyobraźnia nie sięga poza 15 lat (PC do wymiany/naprawy?, PV do wymiany/naprawy/konserwacji?)

hajnel
19-01-2017, 11:56
Dostałem wstępną umowę z Gminy na dotacje do PV.
I tak:
- minimalny wkład własny 15% górnego progu brak
- gmina przeprowadza przetarg i inwestycję sama czyli nie mam możliwości wpływu na to co kupią, kto i jak to zamontuje....
Trochę dupa...

bobrow
19-01-2017, 12:02
Dostałem wstępną umowę z Gminy na dotacje do PV.
I tak:
- minimalny wkład własny 15% górnego progu brak
- gmina przeprowadza przetarg i inwestycję sama czyli nie mam możliwości wpływu na to co kupią, kto i jak to zamontuje....
Trochę dupa...

Hajnel-(prawie) darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda !:rolleyes:
pzdr

hajnel
19-01-2017, 12:03
No niby tak ale z 15% może się zrobić 60% albo więcej a dostaniesz chinski bubel

Kaizen
19-01-2017, 12:10
w latach 90 tych komputer to sobie go kupiłem mimo iż był małowydajny drogi i takie tam nie czekałem że za rok-dwa będzie o połowę tańszy,

A miałeś inne rozwiązanie, równie satysfakcjonujące funkcjonalnie? IMO nie, więc nie ma co porównywać z fotowoltaiką, która dostarcza prądu - w przypadku instalacji on-grid nawet nie wiesz, czy używasz swojego prądu, czy z elektrowni. Więc funkcjonalność użytkowa jest idealnie ta sama. Pozostają koszty inwestycji, utrzymania i ryzyko.



To ci tłumaczę że robisz instalację 2,5 kWp aby pokryć swoje zapotrzebowanie dla I taryfy.

No i wydajesz dobre kilkanaście jak nie 20K które pozwoli zaoszczędzić 1400zł rocznie. Ciągle nie schodzi poniżej 10 lat czas zwrotu.


25-Year Performance Guarantee: If the threshold output values are not met in any year during the first 15 years of the 25-year term, SolarWorld will (at SolarWorld’s discretion) either (a) repair the defective product or (b) supply a replacement product. Between the 16th and 25th year of coverage, SolarWorld may (at SolarWorld’s discretion) either (a) repair the defective product; (b) supply a replacement product; or (c) pay the end-user the then-current market value of the product.
A mają jeszcze moduły z 30 letnią gwarancją.

No super. A gdzie reszta warunków? Do tego to na nasz rynek? Gwarancja to tylko i aż to, co masz na piśmie i musi być po polsku. Owszem, ta podlinkowana gwarancja też ma wpis dla 25 lat. Zaglądałeś tam?



Co do wykluczeń z gwarancji to ciężko wymagać od kogoś żeby ci cokolwiek naprawił jeśli mechanicznie to uszkodzisz z własnej winy lub zamontujesz niezgodnie z przeznaczeniem. Wiesz w Polsce to są problemy z gwarancją

Fajnie ze sam przyznajesz, że gwarancję trudno wyegzekwować. To też na minus solarów. Bo mogą np. powiedzieć, że utrata sprawności to wynik zabrudzenia bądź przekroczenia temperatury (tak, jest takie wyłączenie w gwarancji, którą linkowałem). I jak udowodnisz, że temperatura była OK? Zresztą jaki masz wpływ na temperaturę? No i jeszcze musisz wykazać, że sprawność spadła nie na Twoim dachu, a w STC.

bobrow
19-01-2017, 12:12
No niby tak ale z 15% może się zrobić 60% albo więcej a dostaniesz chinski bubel

U mnie gmina robi dotacje z programu grantowego- też wyjściowo 15% , ale na spotkaniu spec od dotacji stwierdził ,że zazwyczaj przechodzą na 26% wkładu.
Sprawa jest prosta : jak będą wszystkie dane , powinno być jasne : wchodzić czy nie wchodzić.
Ja raczej przez najbliższe lata nie wejdę w PV bez wyraźnej dotacji (duże zużycie =duży koszt PV=brak zwrotu w rozsądnym czasie) , ze względu na smog poczekam na jakieś rozwiązania (jeśli nadal będzie istnieć UE i będzie wsparcie dla biedniejszych krajów) -może będzie "cudowna" taryfa EKO...
Nie wiem .Poczekam.
pzdr

hook01
19-01-2017, 12:25
Prostaś to ja ci powiem tak, na przykładzie historyjki.
Za dziesięć lat przychodzi do ciebie córka/wnuczka i pyta się tato/dziadku a ty co zrobiłeś żeby zmniejszyć zanieczyszczenie środowiska?
Nic córko/wnusiu policzyłem że ekologia się nie opłaca a teraz już idź bo macie umówioną wizytę u pulmonologa musi ci przepisać leki na astmę.
Pieniądze to nie wszystko należy pamiętać iż 1kWp PV oszczędza nam ok 1 tony co2. Więc montując 5kWp pv +pc scop 3. Przy twoim zużyciu zmniejszasz emisję rocznie o jakieś 15ton co2 nie zawsze należy przeliczać wszystko na pieniądze/ryzyko bo gdyby każdy tak przeliczał to nikt by nigdy nie założył PV czy pompy ciepła. Bo jak sobie policzę iż pc będzie mnie kosztowała 35k to ile ja węgla za to kupię na jakieś 10 lat. A koszt prądu a pompa się po 15 latach zepsuje. Normalnie bezsens totalny.

Kaizen
19-01-2017, 12:28
5. cena prądu dla grzania przy wykorzystaniu taniej taryfy + dogrzanie w drogiej = 0,40 zł/kWh.


Tylko, że to takie proste nie jest.

Kolega odpowiedział bardzo precyzyjnie, jak jest rozliczana taryfa G12:

G12 rozliczana jest tak że ile sobie wyprodukujesz w czasie g12 tyle możesz sobie odebrać bez opłat w g12 (80%).

No, bardzo odkrywcze. A jak miałaby być rozliczana? W G11?

Ustawa nie precyzuje, jak mają być dokładnie rozliczane taryfy dwustrefowe. "Mój" przyszły operator twierdził,
Agnieszka Szczekala z PGE Obrót S.A.: „w przypadku prosumentów dokonujących zakupu energii elektrycznej od PGE Obrót w oparciu o grupę taryfową dwustrefową, pomiar ilości energii wprowadzanej przez nich do sieci odbywać się będzie również w dwóch strefach (analogicznie jak pomiar energii pobieranej z sieci)".

A to oznacza, że naprodukcja w droższej strefie przepada, a w tańszej będę musiał kupować nawet, jak sumarycznie wyprodukuję 2x więcej kWh niż zużyję.
AFAIK to zależy od interpretacji konkretnego operatora a i z czasem może się zmieniać.

Więc produkując prąd trzeba wybrać G11, albo nastawić się na instalację zapewniającą nie więcej, niż 100% (po uwzględnieniu bilansowania) prądu w droższej strefie.
Komplikuje to porównanie i ułatwia przyjęcie takich założeń, które wykażą opłacalność PV - np. G11 i grzanie czystym prądem pozwoli PV dosyć szybko się zwrócić. Tylko kto o zdrowych zmysłach ogrzewa w G11 czystym prądem? Wtedy trzeba policzyć PV z G11 + G12 i większość zużycia w tańszej strefie.

No i podejmując teraz decyzję o instalacji, bazując na tym, że dzisiaj mój ZE interpretuje przepisy tak, że rozlicza produkcję pomiędzy strefami może wyprowadzić na manowce, gdzie interpretacja albo przepisy doprecyzowujące zlikwidują rozliczanie między strefami i się okaże, że 5K kWh oddaję za darmo i kupuję 5K kWh po 0,33zł. I całe wyliczenia opłacalności do kosza i sąsiad co grzeje kablami ciągnąć cały prąd z elektrowni w G12 przez 15 lat wyda dużo mniej, niż ja.

Kaizen
19-01-2017, 12:30
Nic córko/wnusiu policzyłem że ekologia się nie opłaca a teraz już idź bo macie umówioną wizytę u pulmonologa musi ci przepisać leki na astmę.
Pieniądze to nie wszystko należy pamiętać iż 1kWp PV oszczędza nam ok 1 tony co2.

Masz jakieś badania wykazujące związek między CO2 a astmą?
Czy tylko demagogię uprawiasz?
Jak uciążliwa dla środowiska jest produkcja paneli? Ile energii zużywa? Liczyłeś bilans ekologiczny?
Czy coś zmieni sytuację, jak 80% energii będziemy produkować z atomu?

reksgildo
19-01-2017, 12:33
Dostałem wstępną umowę z Gminy na dotacje do PV.
I tak:
- minimalny wkład własny 15% górnego progu brak
- gmina przeprowadza przetarg i inwestycję sama czyli nie mam możliwości wpływu na to co kupią, kto i jak to zamontuje....
Trochę dupa...

Masz napisane od czego będzie zależeć jaki będziesz musiał wnieść wkład własny? Czy od dotacji musisz zapłacić podatek? Ja mam dotację z Prosumenta 40% i podobno jest od tego podatek. Moja księgowa to sprawdza każdy twierdzi inaczej

hook01
19-01-2017, 12:38
Kaizen tak miałem zwykła konsola do gier bo wtedy komputery służyły głównie do grania.
Warunki gwarancji są mniej więcej takie same akurat wpadły mi w ręce takie więc ci takie podesłałem i są tam oczywiście wykluczenia typu grad, piorun itp ale od tych ryzyk jest ubezpieczenie instalacji jak już ci pisałem wliczyłem to w cenę 100zł/rok.
Co do egzekwowania warunków to powiem tak od tego są certyfikowane mierniki, które przeliczają ci panujące warunki (nasłonecznienie, wiatr, temp) i podają wynik jaki jest a jaki powinien być są bardzo drogie więc zapewnie mało która firma instalacyjna będzie je miała. Niemniej prędzej wyegzekwujesz gwarancję od producenta który produkuje w europie i jest tu fizycznie obecny niż od chińczyka noname który "klei moduły żelazkiem w szopie". Dlatego też cena nie powinna być wyznacznikiem gdyż najtańszy nie będzie wystarczająco dobry i się rzeczywiście zepsuje pojedź na Czechy tam było dużo i tanio instalowane i co się zrobiło z modułami? Folie im zbrązowiały i lipa z zapowiadanej wydajności "chińczyk" zmienił nazwę i szukaj wiatru w polu. Ja do tego podchodzę w ten sposób że nie stać mnie aby dwa razy kupować tanio dlatego kupuję raz a drogo i i tak mnie wychodzi taniej zaś gwarancję traktuje bardziej jako zapewnienie że ktoś to sprawdził i wie że w tym okresie się to nie popsuje. Dlatego też jakbyś kiedyś jednak mimo tego że jest to kompletnie nie opłacalne zapytaj sprzedawcę czy i ile koszuje rozszerzenie gwarancji np na falownik (to on się najczęściej psuje) do 15,20,25 lat. Zapewniam cię iż ci którzy sprzedają dziś tanio powiedzą że nie ma takiej możliwości co najwyżej do 10 lat zaś ci którzy sprzedają drogo powiedzą tak da się na 25 lat kosztuje tyle i tyle.
Jak już pisałem wcześniej nie przeliczaj wszystkiego na pieniądze instalując PV oszczędzasz i pieniądze i polepszasz powietrze którym oddychasz.

hook01
19-01-2017, 12:46
Reksgildo
Od prosumenta musisz zapłacić podatek. Od gminy nie bo to jest tak zrobione że beneficjentem jest gmina i ona płaci ew podatek a tobie przekazuje w użytkowanie. Polecałbym aby każdy kto ma możliwość niech idzie do wójta/burmistrza/prezydenta i pyta dlaczego nie zrobią tak że każdy sobie wybiera wykonawcę a oni mu płacą na podstawie faktur. Słyszałem o takich dotacjach na Śląsku więc się da. Jest to o tyle lepsze rozwiązanie że każdy wtedy odpowiada sam za wybór sprzętu a nie co mu darowany koń przyniesie. A na prawdę są takie kwiatki przy instalacjach przez przypadkowe firmy że głowa boli. Np pół modułu wystaje poza obrys dachu (co się nie zmieści). Kable kładzone tak aby zaoszczędzić parę zł a że będzie piękna pętla indukcyjna to co tam (my już kasę zarobili). Chińskie złączki a co tam 5 lat wytrzymają. I masa innych.

hook01
19-01-2017, 12:49
Kaizen źle to rozumiesz

"A to oznacza, że naprodukcja w droższej strefie przepada, a w tańszej będę musiał kupować nawet, jak sumarycznie wyprodukuję 2x więcej kWh niż zużyję."

Może nie jest to tam napisane ale nadprodukcję z 1 taryfy, której nie zużyjesz przejdzie do rozliczenia do 2 taryfy i mam to potwierdzone na infolini od człowieka który zajmuje się rozliczeniami w PGE obrót.

hook01
19-01-2017, 12:54
Tylko kto o zdrowych zmysłach ogrzewa w G11 czystym prądem?

Akurat byłem u znajomego który "chyba" potrafi liczyć skoro prowadzi własną firmę od x lat i mając pompę ciepła grzeje TYLKO w g11.

Więc nie wiem czy ma zdrowe zmysły czy nie ale są tacy ludzie.

Dodatkowo jak teraz zużywam jakieś 6000kWh rocznie a nie mam pc to dlaczego mam sobie udawadniać na podstawie taryfy g12 że PV się nie opłaca skoro cały prąd zużywam w g11? Liczę dla g11 i w tej taryfie mnie się opłaca nawet jeśli miałbym teoretycznie czekać 10 lat na zwrot a na bank będzie to dużo szybciej.

JTKirk
19-01-2017, 12:55
pompa ciepła to nie jest czysty prąd....:P

Wykona
19-01-2017, 12:58
Jeżeli może korzystać w 80% z taniego (czy nawet darmowego) prądu, to wydawanie 20K zł na zaspokojenie tych 20% kosztownych godzin jest "trochę" za drogie.

Tauron taryfa G12w, faktury rozliczeniowe:
05.12.2016 Zużycie energii: 240 kWh 123,16 zł
04.10.2016 Zużycie energii: 167 kWh 88,44 zł
03.08.2016 Zużycie energii: 124 kWh 78,35 zł
28.06.2016 Zużycie energii: 179 kWh 101,01 zł
06.04.2016 Zużycie energii: 199 kWh 108,44 zł
08.02.2016 Zużycie energii: 217 kWh 113,43 zł

Za drogie to mało powiedziane :eek:

hook01
19-01-2017, 13:11
Jak uciążliwa dla środowiska jest produkcja paneli? Ile energii zużywa? Liczyłeś bilans ekologiczny?

Wyprodukowanie jednego modułu w 2014 pozostawiało średnio w przeliczeniu na Co2 ślad węglowy w postaci 50gram/kWh . Dziś jest to pewnie o połowę mniej.

Co do astmy to na stronie kwartalnika dla lekarzy znalazłem coś takiego:

Globalne zmiany klimatyczne stanowią największe zagrożenie środowiskowe, społeczne i ekonomiczne, także z punktu widzenia zdrowia publicznego i alergologii. Efektami tych zmian są m.in. ekstremalne temperatury, zwiększenie zanieczyszczenia powietrza atmosferycznego, ekstremalne zjawiska pogodowe oraz zmiany w dystrybucji i składzie aeroalergenów. W pracy omówiono związki pomiędzy zmianami klimatu, zanieczyszczeniami powietrza, aeroalergenami, astmą i chorobami alergicznymi.

Nie chce mi się czytać całego ale zapewne zanieczyszczenie środowiska ma jakiś wpływ na astmę skoro jest o tym mowa.

hook01
19-01-2017, 13:13
JTKirk
Pc to nie jest czysyty prąd ale przy scop 3 jest go zużywane o ileśtam mniej więc czyściej jest jakby nie patrzył.

hook01
19-01-2017, 13:21
Wykona
Każdą tezę da się udowodnić odpowiednio manipulując danymi :)

Podane wyżej wyliczenia dotyczą taryfy g11 i drogiej instalacji. Przecież jak ktoś kupi instalację o porównywalnych parametrach a zapłaci nie 19000 a 15000 to w teorii na papierze dużo szybciej mu się zwróci. Natomiast liczenie instalacji PV dla II taryfy jest bez sensu. Ale można zrobić to lepiej.

Na dachu portu lotniczego w Rzeszowie zainstalowano moduły PV za kwotę 22mln PLN część dofinansowano z UE. Pozwoli to zaoszczędzić rocznie na rachunkach za prąd ok 80tyś PLN. Zwrot za jakieś 225 lat. Jak mówi rzecznik prasowy portu dzięki temu szybciej znika oblodzenie a dachu terminala.
Więc jak widać nie każdy patrzy przez pryzmat zwrotu ważne że dach nie jest oblodzony za długo :)

Zastanawiacie się pewnie dlaczego tak długo się będą zwracały koszty skoro was przekonuję że będzie to zwrot ok 10 lat bez dotacji a oni z dotacją 225 lat.
Proste moduły zostały zainstalowane od PÓŁNOCNEJ strony. Więc jak widać Kaizen PV się kompletnie nie opłaca. Tak samo jak PC.

hook01
19-01-2017, 13:40
Kaizen "manipulujesz" danymi
"Jeżeli może korzystać w 80% z taniego (czy nawet darmowego) prądu, to wydawanie 20K zł na zaspokojenie tych 20% kosztownych godzin jest "trochę" za drogie."

Produkujesz 80% energii w drogiej a 20% w taniej taryfie a nie na odwrót. Dodatkowo na przykładzie żeby wszyscy zrozumieli
Jeśli mając pc zużywam rocznie 10000kWh prądu z tego 3000kWh przypada na 1 taryfę to robię instalację ok3kWp aby mi wyprodukowała te 3000kWh dla taniej taryfy a resztę zużywam z sieci a nie robię instalację 10kWp żeby mi wyprodukowała prawie cały prąd w drogiej taryfie a żebym go zużył w taniej bo wtedy to normalne że ci nigdy się nie opłaci zwłaszcza jak wprowadzą ujemne ceny jak na zachodzie. Natomiast jak sobie policzysz że ok. 3000kWh zostało wyprodukowane i zużyte w drogiej taryfie i wtedy policzysz sobie te niecałe 19150 PLN albo i mniej i podzielisz sobie przez koszt drogich kWh to nie ma bata żeby ci się nie opłaciło zwłaszcza z dotacją 40%. Więc wydanie tych pieniędzy jest opłacalne pod warunkiem iż te 20% drogiej taryfy stanowi liczbowo 3000-3500 kWh rocznie (bo taką instalację liczymy i na niej opieramy dywagacje)
I nie "manipuluj" danymi bo później ktoś kto się nie zorientuje napisze: Za drogie to mało powiedziane :o

Wykona
19-01-2017, 13:42
Wykona
Każdą tezę da się udowodnić odpowiednio manipulując danymi :).

Nie jestem przeciwnikiem PV, co więcej bacznie obserwuję rynek, a jeśli ceny jeszcze spadną to wręcz rozważam zakup bardzo małej instalacji ok 1-1.5 kW. :)

Kaizen
19-01-2017, 14:00
Akurat byłem u znajomego który "chyba" potrafi liczyć skoro prowadzi własną firmę od x lat i mając pompę ciepła grzeje TYLKO w g11.

Więc nie wiem czy ma zdrowe zmysły czy nie ale są tacy ludzie.

Czyli prądem grzeje tylko w 1/3. Czysty prąd to grzanie z COP=1 (albo ciut mniej).



Może nie jest to tam napisane ale nadprodukcję z 1 taryfy, której nie zużyjesz przejdzie do rozliczenia do 2 taryfy i mam to potwierdzone na infolini od człowieka który zajmuje się rozliczeniami w PGE obrót.

Czyli się zmieniło. Bez zmiany prawa. Samowolka interpretacyjna.
Wysłałem maila. Wolę móc sobie na spokojnie przeczytać i upewnić się, czy dobrze odpowiadający zrozumiał pytanie.


Wyprodukowanie jednego modułu w 2014 pozostawiało średnio w przeliczeniu na Co2 ślad węglowy w postaci 50gram/kWh

To panele sprzedaje się na kWh? To z tekstu marketingowego? I skąd to CO2? Z produkcji prądu w elektrowniach węglowych w Chinach, czy z elektrowni atomowych we Francji?


Kaizen "manipulujesz" danymi
"Jeżeli może korzystać w 80% z taniego (czy nawet darmowego) prądu, to wydawanie 20K zł na zaspokojenie tych 20% kosztownych godzin jest "trochę" za drogie."

Produkujesz 80% energii w drogiej a 20% w taniej taryfie a nie na odwrót.

Pisze o sytuacji, gdy 80% zużywam w taniej, a 20% w drogiej. Nie na odwrót. Czytaj ze zrozumieniem.




Dodatkowo jak teraz zużywam jakieś 6000kWh rocznie a nie mam pc to dlaczego mam sobie udawadniać

Dyskutujemy na pewnym forum. O ogrzewaniu. I o takiej sytuacji dyskutuję - a nie o grzaniu węglem i czyszczeniu sumienia panelami na dachu.

ProStaś
19-01-2017, 14:10
Prostaś to ja ci powiem tak, na przykładzie historyjki.
Za dziesięć lat przychodzi do ciebie córka/wnuczka i pyta się tato/dziadku a ty co zrobiłeś żeby zmniejszyć zanieczyszczenie środowiska?
Nic córko/wnusiu policzyłem że ekologia się nie opłaca a teraz już idź bo macie umówioną wizytę u pulmonologa musi ci przepisać leki na astmę.
Pieniądze to nie wszystko należy pamiętać iż 1kWp PV oszczędza nam ok 1 tony co2. Więc montując 5kWp pv +pc scop 3. Przy twoim zużyciu zmniejszasz emisję rocznie o jakieś 15ton co2 nie zawsze należy przeliczać wszystko na pieniądze/ryzyko bo gdyby każdy tak przeliczał to nikt by nigdy nie założył PV czy pompy ciepła. Bo jak sobie policzę iż pc będzie mnie kosztowała 35k to ile ja węgla za to kupię na jakieś 10 lat. A koszt prądu a pompa się po 15 latach zepsuje. Normalnie bezsens totalny.


Strasznie się zafiksowałeś na te panele.:rolleyes::)

Wyluzuj trochę, nie odwodzę Cię od ich instalowania. Masz swoje przemyślenia i OK.
Ja lubię racjonalizatorskie rozwiązania. Mam dylemat przed budową nr 2 i głośno rozważa, za i przeciw.

A co zrobiłem dla naszego klimatu?
No cóż jeżdżę samochodem napędzanym benzyną spełniającą normę EURO6 (jako pierwszy w gminie, przy rejestracji było zamieszanie, bo kobitki nie wiedziały, czy taka norma może być, bo najwyżej miały w tabelkach EURO5....:eek:)
I zbudowałem dom, który potrzebuje stosunkowo mało prądu (COP=1 dla grzania).

hook01
19-01-2017, 14:30
Kaizen jak nie manipulujesz skoro piszesz o koszcie 20K który musisz ponieść aby zaspokoić żużycie 20% energii. To ja ci tłumaczę że jeśli to zużycie (20%) stanowi 3000kWh to jest tak jak piszę jeśli natomiast (20%) stanowi 600kWh to jak najbardziej instalacja jest bez sensu.
Co do zużycia energii potrzebnej do produkcji to są dane z netu nie broszurki i dla chin jest to prawie 80gram/kWh dla europy 30gram/kWh więc uśredniłem do 50gram/kWh jak oni to przeliczali to ci nie powiem niemniej takie dane znalazłem jak jakoś bardziej chcesz się w to wczytać to sobie poszukaj.

hook01
19-01-2017, 14:38
ProStaś a tam zafiksowałem po prostu Kaizen już tyle czasu mnie męczy i wmawia mi że "białe jest białe a czarne jest czarne" że muszę trochę czasu poświęcić na odwrócenie tego negatywnego trendu gdyż jakby tak każdy przeliczał to nigdy byśmy PV nie zainstalowali a trzeba bo jak nie to zostaniemy w tyle nawet za "murzynami" że się tak brzydko wyrażę. Tym bardziej że 2015 mieliśmy 20 stopień zasilania bo nie było jak chłodzić elektrowni jakbyśmy mieli więcej w PV to by te braki nadgoniła a tak było co było a może być jeszcze gorzej nie wiem jak ty ale nie widzi mi się blackout jak będą upały 35C.
Co do samochodu super że taki oszczędny ale jakbyś policzył ile poszło CO2 żeby go wyprodukować :) Dlatego jestem za naprawianiem starych do czasu aż jest to sensowne. Ale mniejsza z tym. Ja tam zbieram chociaż na Leaf'a (ale ile CO2 poszło żeby go wyprodukowac?)

Kaizen
19-01-2017, 17:26
jakby tak każdy przeliczał to nigdy byśmy PV nie zainstalowali

No to się zgubiłem, czemu twierdzisz, że się ze mną nie zgadzasz.
Rozumiem, że nie podważasz opinii, że ekonomicznie, bez dopłat panele fotowoltaiczne są nieuzasadnione?

A co do reszty, to ja nie z tych, co noszą koszulki z napisem "Precz z wykorzystywaniem pracy dzieci" uszytą przez chińskie dzieci czy palą węglem a oskarżając tych, co nie chcą kupować paneli o powodowanie astmy u dzieci.

Z mojejstrony EOT.

JTKirk
19-01-2017, 18:33
Czyli prądem grzeje tylko w 1/3. Czysty prąd to grzanie z COP=1 (albo ciut mniej).


no właśnie. wyjątkowo się zgadzamy :P
hook01 - czystym prądem (z COP=1) grzeje się praktycznie tylko w taniej taryfie
PC (z COP>1 ;) ) - już niekoniecznie, tutaj całkiem sporo jest ludzi którzy z rożnych względów zostali przy G11. Choć pewnie i tak dla części z nich G12w byłaby tańszym wyborem niż G11 (bez większego zmieniania parametrów grzania)

hook01
19-01-2017, 18:45
Kaizen bez dopłat PV dla mnie ma sens ekonomiczny w g11. Przy 2 taryfach zależy od przypadku. Z dopłatami ma jeszcze większy sens. Również dziękuję za rozmowę.

hajnel
19-01-2017, 19:20
Masz napisane od czego będzie zależeć jaki będziesz musiał wnieść wkład własny? Czy od dotacji musisz zapłacić podatek? Ja mam dotację z Prosumenta 40% i podobno jest od tego podatek. Moja księgowa to sprawdza każdy twierdzi inaczej

Niestety nic tam w tych tematach nie pisze.

reksgildo
20-01-2017, 07:32
Niestety nic tam w tych tematach nie pisze.

"...A to Polska właśnie...". Tak jest ze wszystkim. Trzeba tak napisać regulamin, specyfikację, wymagania czy co tam jeszcze żeby każdy mógł to interpretować jak chce. Napiszą Ci wkład własny minimum... podpiszesz umowę i potem się zdziwisz. Ja mam instalację 3,2kW w G11 i też myślałem o przejściu na G12w czytam w tym temacie już 2 opinie że dwa zakłady energ. i 2 interpretacje. Ja jak dostałem faktury prognozowane już po montażu fotowoltaiki to nic z nich nie kumam.

A tak na marginesie. Programy w gminach są nie po to żeby było lepiej czy żeby dbać o środowisko tylko po to żeby urzędnik opracował dotację i miał święty spokój a gmina mogła się pochwalić że dba o ekologię. U mnie jest program zwalczania niskiej emisji. Dostałem dotację do PC max 4000 zł. Ale żeby było śmiesznie dotują też piece na "ekogroszek". Jak jest z "ekogroszkiem" nie będę się rozpisywał. Będąc na odbiorze PC Pani z Urzędu zapytana o to stwierdziła że taki jest regulamin.
Jak zauważyła POŚ pyta ile to kosztowało. Odpowiadam 11 tys. Ona to kiedy to się zwróci, szambo jest tańsze, 6m3 to koszt ok 4000 zł. Pytam ją a ile osób mieszka na te 6m3? Ona że 4. Mówię jej że tak skromnie licząc to 2 razy w miesiącu trzeba je wywozić koszt ok 150-200zł to na rok 1800-2400. Ona na to skąd wywozimy raz na rok raz na półtora roku. Sorry że się rozpisałem nie na temat ale wkurza mnie ta ignorancja ludzi którzy biorą się za coś o czym nie mają pojęcia i jeszcze biorą za to kasę. Mimo wszystko miłego dnia.

hajnel
20-01-2017, 08:29
Byle dupa urzędnika i gminy była bezpieczna... Jest tam zapis, że w razie odstąpienia od umowy płacę 300zł.
Z jednej strony się im nie dziwię bo jak zaczną pytać to każdy będzie chciał co innego. Z drugiej strony jako współinwestor chciałbym przynajmniej mieć prawo zaopiniować projekt czy specyfikację przetargową...
U mnie w temacie niskiej emisji udało się wymusić zapis o kotłach minimum 4 klasy... A o szambach nawet nie gadam...

danielw
31-01-2017, 21:33
Jestem po krótkiej wizycie weryfikacyjnej w związku z dofinansowaniem na poziomie 86 % do instalacji PV i pompy ciepła do CWU.
Okazuje się że zaplanowano instalację PV o mocy 2kW (do mojego rocznego zużycia 3 MWh), ostatecznie po oględzinach dachu zwiększono PV do 3KW.
Zależało mi na dodatkowym 1KW (w sumie 4KW) do zasilenia pompy ciepłą CWU, niestety to nie przejdzie.
I teraz zastanawiam się nad sensem tej pompy ciepła mając do tej pory ogrzewanie CWU bądź co bądź stosunkowo nową instalacją z kotłem gazowym kondensacyjnym i zużyciem rocznym gazu na cele CWU na poziomie 2800kWh.
Właśnie otrzymałem rozliczenie roczne za gaz i wychodzi z faktury , że koszt 1kWh to 0,23 zł a więc roczny koszt podgrzewania CWU to ~650zł.
Skoro instalcja PV nie pokryje zapotrzebowania dla pompy CWU, (prąd muszę kupić z sieci po 0,63 zł/kWh - też wyliczone z faktur) to przy COP w okolicy 3, koszt 1kWh wychodzi 0,21 zł, a więc żadna oszczędność.
Łudziłem się, że może tą pompą ogrzeję dom w okresach przejsciowych ale jak czytam one mają dość słabą żywotność do niemal ciągłej pracy. Poza tym dochodzi znaczne skomplikowanie instalacji no i koszt pompy na poziomie 2 - 2,5 kPLN po dofinansowaniu.
To się chyba nie opłaca.
Czy moje wyliczenia są słuszne?

hook01
01-02-2017, 05:38
Pamiętaj im mniej gazu zużyjemy tym mniej Putin będzie miał na swoje wojny dlatego zawsze opłaca się zmniejszać zużycie gazu. Swoją drogą jak masz miejsce na dachu to może jakby ci dali falownik 3kV w przyszłości sam byś za swoje dorzucił te brakujące 1kWp i byłoby ok.

Konsultant Viessmann
02-02-2017, 07:19
Jestem po krótkiej wizycie weryfikacyjnej w związku z dofinansowaniem na poziomie 86 % do instalacji PV i pompy ciepła do CWU.
Okazuje się że zaplanowano instalację PV o mocy 2kW (do mojego rocznego zużycia 3 MWh), ostatecznie po oględzinach dachu zwiększono PV do 3KW.
Zależało mi na dodatkowym 1KW (w sumie 4KW) do zasilenia pompy ciepłą CWU, niestety to nie przejdzie.
I teraz zastanawiam się nad sensem tej pompy ciepła mając do tej pory ogrzewanie CWU bądź co bądź stosunkowo nową instalacją z kotłem gazowym kondensacyjnym i zużyciem rocznym gazu na cele CWU na poziomie 2800kWh.


Witam !

Gdyby zostało Ci trochę miejsca na dachu to może warto spróbować w Twoim przypadku z kolektorami słonecznymi, tutaj kalkulacja jest prosta bo ogrzewasz ciepłą wodę ze słońca za darmo. Oczywiście nie przez cały rok, ale przy dobrej jakości urządzeniach próżniowych spokojnie można cieszyć się ciepłą wodą od marca do października. A w ostateczności zawsze zostaje Ci gaz, który w przypadku słabego nasłonecznienia będzie szczytowym źródłem.

Druga mniej efektywna opcja to grzałka fotowoltaiczna w zasobniku CWU, która załącza się w przypadku nadmiaru zysków słonecznych. W takim jednak przypadku przydałaby się trochę większa moc, bo może się okazać że zostanie Ci mało energii do zbilansowania.

Pozdrawiam !

gogush
01-03-2017, 21:47
A to oznacza, że naprodukcja w droższej strefie przepada, a w tańszej będę musiał kupować nawet, jak sumarycznie wyprodukuję 2x więcej kWh niż zużyję.


Bzdura, powyższa interpretacja jest niezgodna z ustawą , w razie potrzeby służę rachunkiem za ostatnie pół roku z PGE

gogush
01-03-2017, 21:51
Niestety nic tam w tych tematach nie pisze.
Jest podatek

Kaizen
01-03-2017, 23:44
Bzdura, powyższa interpretacja jest niezgodna z ustawą

Zacytujesz przepis, z którym jest sprzeczna? Czy operator może Ci wziąć z droższej strefy, i rozliczyć ze zwrotem w tańszej? Albo odwrotnie? Czy musi rozliczać w tej strefie, w której wprowadziłeś? Bo to fajne pole do dojenia prosumenta, jak o tym decyduje dostawca i nie ma ograniczenia, że prąd dostarczony w drogiej strefie ma być rozliczony z drogim, a tani z tanim.
Ja takiego doprecyzowania w ustawie nie widzę.

gogush
02-03-2017, 18:09
Czy operator może Ci wziąć z droższej strefy, i rozliczyć ze zwrotem w tańszej? Albo odwrotnie?


Tak



Czy musi rozliczać w tej strefie, w której wprowadziłeś? Bo to fajne pole do dojenia prosumenta, jak o tym decyduje dostawca i nie ma ograniczenia, że prąd dostarczony w drogiej strefie ma być rozliczony z drogim, a tani z tanim.


Napisze jeszcze raz : NIE musi nawet NIE MOŻE , wynika z art 4 i 5 ustawy OZE do tego dochodza jeszcze przepisy o ochronie praw odbiorcy końcowego oraz przepisy dotyczące ochrony konsumenta.



Ja takiego doprecyzowania w ustawie nie widzę.
Przeczytaj uważnie ustawe i napisz czy jest tam ograniczenie dot. dwutaryfowych rozliczeń, Zakład MUSI rozliczyc wyprodukowana energie (1:0,7 lub 1:0,8 w zaleznosci od mocy zestawu) , nie może jej przywłaszczyć. Jeśli braknie w jednej strefie rozlicza drugą strefę. Zresztą mam ten komfort że jestem praktykiem bo POSIADAM panele razem z PC PW i G12w a także rachunek PGE przed sobą w ktorym zapłaciłem TYLKO za nocną taryfę a produkowalem głownie w dziennej :)

Konsultant Viessmann
02-03-2017, 19:19
Witam !

Znalazłem ostatnio świeże informację potwierdzające obie tezy.

Energa taryfa G12: korzystający z taryfy dwustrefowej mogą liczyć na rozwiązanie oznaczające przeniesienie na taryfę nocną nadwyżki opustu wypracowanego na energii wprowadzonej do sieci w czasie obowiązywania taryfy dziennej.

nnogy Polska taryfa G12 :w przypadku powstania nadwyżki energii wprowadzonej do sieci ponad energię pobraną w danej strefie – w przypadku mikroinstalacji fotowoltaicznej w strefie dziennej – nie zostanie ona przeniesiona na opust w drugiej strefie, ale nadwyżka będzie rozliczana na kolejnej fakturze w odniesieniu do każdej ze stref czasowych

Niby jedna ustawa o OZE, a dwie zgoła różne interpretacje.

Pozdrawiam !

Kaizen
02-03-2017, 19:21
Przeczytaj uważnie ustawe i napisz czy jest tam ograniczenie dot. dwutaryfowych rozliczeń,

Jakbyś był taki biegły w prawie, to byś wiedział, że nie ma dwutaryfowych rozliczeń, bo taryfę masz jedną. Co najwyżej dwie strefy.
I układ pomiarowy osobno rozlicza przy G12 obydwie strefy. A wtedy w ustawie o OZE stoi:
2. Rozliczenia ilości energii, o której mowa w ust. 1, dokonuje się na podstawie wskazań urządzenia pomiarowo-rozliczeniowego dla danej mikroinstalacji.

Więc z czego wnioskujesz, że jak urządzenie pomiarowe wykazuje w jednej strefie +100 a w drugiej -100 kWh, to można to skompensować? Czy rozliczyć całość dostarczonej w droższej strefie rozliczyć z tańszą strefą, a zafakturować dzięki temu zużycie w droższej?

Nie pytam o praktykę teraz i jednego konkretnego operatora - pytam o podstawę prawną. Bo interpretacja może się zmienić w każdej chwili i opieranie decyzji o wydaniu kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy na tej podstawie jest dosyć ryzykowne.

gogush
02-03-2017, 19:57
Jakbyś był taki biegły w prawie,


po co te uszczypliowsci ? nie napisalem ze jestem biegły choc nie jest to "rocket science" wymaga troche obycia ze specyficznym językiem prawniczym , ale daje sie przyzwyczaić :)



o byś wiedział, że nie ma dwutaryfowych rozliczeń, bo taryfę masz jedną.


true - skrot myslowy ale widze ze zrozumiałes



I układ pomiarowy osobno rozlicza przy G12 obydwie strefy. A wtedy w ustawie o OZE stoi:
2. Rozliczenia ilości energii, o której mowa w ust. 1, dokonuje się na podstawie wskazań urządzenia pomiarowo-rozliczeniowego dla danej mikroinstalacji.

Więc z czego wnioskujesz, że jak urządzenie pomiarowe wykazuje w jednej strefie +100 a w drugiej -100 kWh, to można to skompensować? Czy rozliczyć całość dostarczonej w droższej strefie rozliczyć z tańszą strefą, a zafakturować dzięki temu zużycie w droższej?

Nie pytam o praktykę teraz i jednego konkretnego operatora - pytam o podstawę prawną. Bo interpretacja może się zmienić w każdej chwili i opieranie decyzji o wydaniu kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy na tej podstawie jest dosyć ryzykowne.

Wskazałes zapis dotyczacy wskazań na podstawie dokonuje sie rozliczen (art 4.2) ale wcześniej masz art 4.1:

Art. 4. 1. Sprzedawca, o którym mowa w art. 40 ust. 1a, dokonuje rozliczenia ilości energii elektrycznej wprowadzonej przez prosumenta do sieci elektroenergetycznej wobec ilości energii elektrycznej pobranej z tej sieci w stosunku ilościowym 1 do 0,7 z wyjątkiem mikroinstalacji o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej nie większej niż 10kW, dla których ten stosunek ilościowy wynosi 1 do 0,8.

i ten zapis jest na tyle jasny dla mnie ze ja nie mam watpliwosci : zakład MUSI rozliczyć energie wprowadzoną do sieci do ilosci pobranej bez względu na sposobu liczenia (strefy czy nie) - PGE widać rowniez nie ma watpliwosci . Brak tego typu rozliczenia może jedynie wynikać z braku możłiwosci technicznych urządzeń pomiarowych i w taki karkołomny sposób ominąć zapisy ustawy powołując się na art 4.2 który wskazałeś , ale to raczej Falandyzacja prawa. Podobnie było z PGE Białystok gdzie zaczęto naliczać opłatę za energię bierną bo urządzenia to umożłiwiają i na to się powoływali - skoro mogą urządzenia pomiarowe to mierzyć to dlaczego nie zacząć kasować ludzi z pompami ciepła :) (ale wycofali się z tego)


P.S>

myzle ze ten zapis rowniez jest czytelny (art.4.5)

5. Rozliczeniu podlega energia elektryczna wprowadzona do sieci nie wcześniej niż na 365 dni przed dniem dokonania odczytu rozliczeniowego w bieżącym okresie rozliczeniowym. Jako datę wprowadzenia energii elektrycznej do sieci w danym okresie rozliczeniowym przyjmuje się datę odczytu rozliczeniowego, na podstawie którego określana jest ilość energii elektrycznej wprowadzonej w całym okresie rozliczeniowym.

tutaj trudno znalezc ograniczenia , zwracam uwage na ostatnią sentencje

gogush
02-03-2017, 20:10
Witam !

Znalazłem ostatnio świeże informację potwierdzające obie tezy.
[cut]
Niby jedna ustawa o OZE, a dwie zgoła różne interpretacje.



Gdybym miał taki problem chętnie bym "poboksował " się z Innogy bo moim zdaniem łamią ustawę (może o tym nawet nie wiedzą :) ) , ponieważ jedyne na co mogą rozliczyć nadwyżkę to opłaty (art. 4.11 ustawy) więc energia NIE MOŻE zostać przewłaszczona a tak w przypadku Innogy jest. WIdać mają słabych prawników albo szukają jeleni podejmując ryzyko (i Energa i PGE mają spójną intepretację wynikającą z ustawy)

Jeszcze uwaga jedynym przypadkiem gdzie energia zgodnie z ustawą nie będzie rozliczona jest sytuacja gdy łączna produkcja przekroczy zużycie i nie będzie ona rozliczona (odebrana) w okresie 365 dni , wówczas faktycznie Zakłąd nie musi tego rozliczać.

Kaizen
02-03-2017, 20:48
Art. 4. 1. Sprzedawca, o którym mowa w art. 40 ust. 1a, dokonuje rozliczenia ilości energii elektrycznej wprowadzonej przez prosumenta do sieci elektroenergetycznej wobec ilości energii elektrycznej pobranej z tej sieci w stosunku ilościowym 1 do 0,7 z wyjątkiem mikroinstalacji o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej nie większej niż 10kW, dla których ten stosunek ilościowy wynosi 1 do 0,8.

i ten zapis jest na tyle jasny dla mnie ze ja nie mam watpliwosci : zakład MUSI rozliczyć energie wprowadzoną do sieci do ilosci pobranej bez względu na sposobu liczenia (strefy czy nie) - PGE widać rowniez nie ma watpliwosci .

Nijak ten zapis nie precyzuje, czy może albo musi rozliczać między strefami. Jeżeli może rozliczać między strefami, to czemu nie miałby rozliczać całości prądu dostarczonego w drogiej strefie ze zużytym w taniej? I sprzedawać (jeżeli zużycie jest większe) wyłącznie droższy prąd?

IMO wyłącznie ten zapis o urządzeniu pomiarowym daje jakieś podstawy - i właśnie do nie rozliczania między, bo mierzy osobno każdą strefę.

hook01
03-03-2017, 11:41
Kaizen ja to podejrzewam że ty to jesteś górnikiem i twoim jedynym celem jest zniechęcić każdego kto chciałbym sobie PV zainstalować.

gogush
03-03-2017, 17:24
Nijak ten zapis nie precyzuje, czy może albo musi rozliczać między strefami.

Dokładnie jak napisałeś nie ma tu słowa o strefach , ma ROZLICZYĆ energię pobraną a nadwyżkę moze jedynie rozliczyć w opłatach (art 4.11) więc dla mnie sprawa jest oczywista . Próba ustawienia regulaminem (czytaj strefami) nie może zmieniać ustawy. Ustawodawca wyraźnie napisał jak należy to robić .



Jeżeli może rozliczać między strefami, to czemu nie miałby rozliczać całości prądu dostarczonego w drogiej strefie ze zużytym w taniej?

To jest akurat możliwe jeśłi produkcja w drogiej przekracza pobór w drogiej (tak jest u mnie ) więc rozlicza nadwyżkę w taniej. Tak czy inaczej zaczęliśmy od tego czy przepada nadwyżka czy nie i jasno z ustawy wynika że nie , musi rozliczyć CAŁOŚĆ wyprodukowanej energii.



IMO wyłącznie ten zapis o urządzeniu pomiarowym daje jakieś podstawy - i właśnie do nie rozliczania między, bo mierzy osobno każdą strefę.

w żadym przypadku sposób jasno opisany jest w artykułach które podałem , natomiast art. 4.2 jest jedynie wskazaniem na pomiary a nie >>SPOSÓB << ich rozliczenia pomiędzy strefami (ustawodawca nic nie pisze o strefach i tutaj pewnie jest jakieś pole do popisu dla interpretacji). Na koniec dnia zakład ma rozliczyć prosumenta z CAŁOŚCI wyprodukoanej energii (z ograniczeniem które też opisałem wyzej dot. rozliczenia w okresie nie dłuższym niż 365 dni)

Kaizen
03-03-2017, 18:01
To jest akurat możliwe jeśłi produkcja w drogiej przekracza pobór w drogiej

A ten warunek to z których konkretnie słów ustawy wynika?
Czemu nie "jeżeli ma ochotę" czy "wg uznania"?


Na koniec dnia zakład ma rozliczyć prosumenta z CAŁOŚCI wyprodukoanej energii

Znaczy ma każdy dzień rozliczać osobno? Z czego to wynika, bo też takiego zapisu nie widzę a i AFAIK nikt nie montuje urządzeń zbierających dane dzienne.

gogush
03-03-2017, 22:03
A ten warunek to z których konkretnie słów ustawy wynika?
Czemu nie "jeżeli ma ochotę" czy "wg uznania"?
.

Oczywiscie mozemy isc tym tokiem rozumowania i przy tankowaniu auta za 20 zł spodziewac sie opłaty 40 ale coś czuje ze zaczynamy poruszać się w oparach absurdu. Ustawa jasno wskazuje na sposob rozliczenia jesli nie rozumiesz ja bardziej wytłumaczyc nie potrafie - przepraszam. Wazne ze Energa i PGE to rozumieja i praktyka wskazuje na logike ktora opisalem powyzej..




Znaczy ma każdy dzień rozliczać osobno? Z czego to wynika, bo też takiego zapisu nie widzę a i AFAIK nikt nie montuje urządzeń zbierających dane dzienne.

nie rozumiem , licznki rozliczaja czesciej niz dziennie wiec WTF ?

P.S.

ok widze ze tym razem nie załapałes , "na koniec dnia" oznaczało " w efekcie" moj blad z anglojezycznejo wykorzytania tego frazala.

Kaizen
03-03-2017, 22:57
Ustawa jasno wskazuje na sposob rozliczenia

Nie, nie wskazuje jasno. I masz przykłady różnych interpretacji operatorów cytowane w tym wątku. Upierasz się że jasno wskazuje, ale cytujesz tylko tak ogólne stwierdzenia, że możliwości interpretacji sporo.


nie rozumiem , licznki rozliczaja czesciej niz dziennie wiec WTF ?

To jak mogę sprawdzić, w jakich godzinach zużycie wygenerowali majstrzy ma mojej budowie? To będzie dla mnie dobre sprawdzenie, w kiedy pracowali.

gogush
04-03-2017, 11:48
Nie, nie wskazuje jasno. I masz przykłady różnych interpretacji operatorów cytowane w tym wątku. Upierasz się że jasno wskazuje, ale cytujesz tylko tak ogólne stwierdzenia, że możliwości interpretacji sporo.


no wlasnie tlumacze ze w moim przekonaniu nie , jak na razie JEDNA firma zrobiła inaczej i to wcale nie najwieksza - zakłądam ze nie maja doswiadczenia bo to dość swiezy temat (dwie duze firmy nie miały z tym problemów) . Podobnie było z PGE Białystok ktory wskazywałem, ale szybko sie wycofali tutaj będzie podobnie. Ustawodawca nigdzie nie napisał że ogranicza rozliczenie do stref. Strefy są ofertą Zakładu ktora NIE MOZE zmieniac ustawy - zakłąd MUSI rozliczyc wyprdukowana energie a nadwyzke moze JEDYNIE rozliczyć z opłatach (art 4.11) wiec naprawde tutaj nie ma wiele do dyskusji




To jak mogę sprawdzić, w jakich godzinach zużycie wygenerowali majstrzy ma mojej budowie? To będzie dla mnie dobre sprawdzenie, w kiedy pracowali.


Popros dostawce o takie rozliczenie (niestety to jest płatne - tak ja zrobiłem ale z innych powodów). Choc lepszym rozwiązaniem jest licznik z MODBUS np. Eastron SDM 530 podłączony z raspberry pi (nawet taki jeden mam bo sie okazało ze nie wejdzie mi do skrzynki - miałem załozyc dwa jeden na pompe drugi na cały dom).

Wracajac do takiego teoretyzowania mozemy powiedziec ze istnieje ryzyko nacjonalizacji depozytow w bankach gdzie bedziesz trzymał kase na rachunki za prąd jak to miało miejsce na Cyprze gdzie skonsfiskowano 50% wartości depozytów.

Kaizen
04-03-2017, 12:03
no wlasnie tlumacze ze w moim przekonaniu nie , jak na razie JEDNA firma zrobiła inaczej

W każdej chwili interpretacja może się zmienić w każdej firmie. I nawet bez zmiany prawa okazuje się, że inwestycja, co miała się zwrócić w 10 lat nie zwróci się nawet w 30.


Szacowanie opłacalności decyzji dotyczącej inwestycji na dekady na podstawie dzisiejszych interpretacji niejasnych przepisów jest "lekko" ryzykowne. I dotyczy raczej sporych kwot.


Wracajac do takiego teoretyzowania mozemy powiedziec ze istnieje ryzyko nacjonalizacji depozytow w bankach gdzie bedziesz trzymał kase na rachunki za prąd jak to miało miejsce na Cyprze gdzie skonsfiskowano 50% wartości depozytów.

Oczywiście, że nie ma sensu trzymać kasy w banku. Cypr jest świetnym dowodem (ale trzeba pamiętać, że tylko z rachunków na których było ponad 100K EUR). A przy takim oprocentowaniu, jak mamy teraz, to premia za ryzyko jest śmieszna. Większą kasę, jak ktoś ma, warto wydać (choćby na sztabki złota, jak ktoś nie ma lepszego pomysłu). Za co się da płacić kartą kredytową (czyli mieć w banku dług, a nie oszczędności). A jakieś drobne zaskórniaki pod materacem trzymać.

gogush
04-03-2017, 14:47
W każdej chwili interpretacja może się zmienić w każdej firmie.
.

w kazdej chwili moze sie zmienic ustawa dot. wieku emerytalnego, 3 filaru, podatku od dochodow osobistych , podatku belki , podatku katastralnego...itp itd..

tutaj moge tylko zadedykowac : " A gdyby tutaj było przedszkole ....."
https://www.youtube.com/watch?v=WYb86qF0pUo


A gdyby bank znacjonalizował depozyty , bedziesz trzymać w skarpecie ? wtedy nie bedzie CIe stać na prąd nie za 30 lat tylko z chwilą wprowadzenia zmiany. Dzisiaj depozyty sa teoretycznie chronione do 100k EUR ale to nie jest trudne aby to zmienić. A co jesli zdenominują złotówke ? albo rozpadnie się strefa EUR (po BREXIT nie jest to wydumany scenariusz). Cena pradu w okresie o ktorym rozmawiamy bedzie ROSNĄĆ, wynika to z wielu rzeczy , wyłączenia kopalni węglowych (potrzebne będą inwestycje w nowe elektrownie), pakiet klimatyczny CO2 , wzrost pozostałych nośników energii (np. ropa - która nie będzie już taka tania). Wzrost średnioroczny prądu to min. 6% a ja stawiam że będzie drożej , dużo drożej, choćby z tego powodu że cena prądu w Europie jest znacznie wyższa niż w Polsce.



Szacowanie opłacalności decyzji dotyczącej inwestycji na dekady na podstawie dzisiejszych interpretacji niejasnych przepisów jest "lekko" ryzykowne. I dotyczy raczej sporych kwot.


Ale tak jest dokłądnie z każdą inwestycją: giełda (niedawno moglismy się przekonać) , depozyty (CYPR) , złoto (przypomne o konfiskacie złota w USA ) , metale szlachetne itd , zaczęliśmy od interpretacji istniejącej ustawy i pomimo próby pokazania że nie ma tu wątpliwości oraz PRAKTYKI największych ZE dalej się upierasz. Większe ryzyko jest to że po powrocie PO do władzy zmienią zasady emerytur oraz wiek emerytalny czy wzrost VAT co spodouje ze twoja stopa zyciowa moze sie obnizyc niż to o czym piszesz.

Myśle że bardzo upraszczasz ten model bo zakłądasz że będziesz całe życie zarabiał tyle ile zarabaisz a prąd nie zdrożeje (zwracam uwagę ze we Francji istnieje WYŁĄCZEŃ prądu pomimo że mają elektronie atomowe (sic!). Całą nagonka na smog w Polsce ma na celu wywarcie presji na wyłączenia elektrowni węglowych , ale co w zamian ? zbudujemy elektrownie atomową ? będziemy importować ? jeśli tak to niestety jest droższy. Już dawno wiemy że Polski nie stać na nowe zasady handlu CO2 ale ktos sie tym przejmie ? obawiam sie ze nie i będziesz płacił.
Zestaw FV znakimicie ogranicza ci ryzyko zmian energii cokolwiek rząd nie zrobi (no chyba ze opodatkuje produkcje , wowczas trzeba bedzie sie przelaczyc na OFF-GRID). Tobie zostanie płącz i płać za droższy prąd
I na koniec gdybym nie dostał dofiansowaniado zestawu to bym go nie zamontował - na czas gdy montowałem nie opłacało się (jak pisałes długi okres zwrotu). Ale ja dostałem 40% dofinansowania więc moj czas zwrotu to ok 7 lat, znajdz mi lokate na ktorej dostaniesz 100% odsetek po 7 latach - w FV naprawde nie ma sie co psuć. Moja instalacja działa juz rok i przypominak soie o niej jak przychodzi rozliczenie polroczne (ostatni rachunek za 6 m to 488 zł dla domu 250m uzytkowej + 60 m garazu grzanego pompa ciepłą)
Kazdy sobie musi policzyc sam Tobie sie nie oplaca , rozumiem , mi sie opłaca chocby z tego powodu ze dzisiaj mnie stać na zakup a nie wiem z czego bede zył za 7 lat i wowczas koszty energii mogą być kluczowe o czym jestem przekonany.

agb
04-03-2017, 18:30
Więc z czego wnioskujesz, że jak urządzenie pomiarowe wykazuje w jednej strefie +100 a w drugiej -100 kWh, to można to skompensować? Czy rozliczyć całość dostarczonej w droższej strefie rozliczyć z tańszą strefą, a zafakturować dzięki temu zużycie w droższej?

A pokazuje rozliczenie na strefy? Albo produkcję na strefy?

Kaizen
04-03-2017, 23:01
A pokazuje rozliczenie na strefy? Albo produkcję na strefy?

Miernik nie rozlicza. Miernik mierzy - tak, w podziale na strefy.



mi sie opłaca chocby z tego powodu ze dzisiaj mnie stać na zakup

No, jak to jest wyznacznik opłacalności, to pass.
A stać Cię na kupno kilograma złota?

A argument z wyłączeniami prądu - piszemy o instalacji on-grid. Więc też sobie nie zużyjesz prądu, jak dostawca go nie dostarczy. Jak to ma być argument w kontekście ogrzewania, to ja wybrałem kominek który będzie działał bez prądu.
I o opłacalności nie ma dyskusji (chociaż kWh jest jedną z najtańszych) bo względy funkcjonalne zakończyły dyskusje żona: "jak nie będzie kominka, to ja się nie przeprowadzę". Kusiła.... Ale dzieciom tego nie zrobię ;)

hook01
05-03-2017, 10:05
Kaizen
Jak już mówimy o wyłączeniach prądu przez dostawcę. Wziąłeś pod uwagę zakaz palenia w kominku drewnem? Pewnie nie a to bardziej prawdopodobne w perspektywie kilku lat (vide Kraków) niż wyłączenia prądu (chwilowe, nigdy całkowite jak to może być z twoim kominkiem).

Kaizen
05-03-2017, 10:19
Jak już mówimy o wyłączeniach prądu przez dostawcę. Wziąłeś pod uwagę zakaz palenia w kominku drewnem?

Nie, nie biorę takiej opcji pod uwagę. Po pierwsze dlatego że po wioskach wtedy rolnicy wyciągnęliby ze strychu kosy i postawili na sztorc. Do tego, wbrew propagandzie, to najbardziej ekologiczne ogrzewanie, bo spalasz to, co wyrosło wczoraj wiążąc przedwczorajsze produkty spalania. A to co spalisz jutro wyrośnie wiążąc z atmosfery to, co spalasz dzisiaj. W przeciwieństwie do spalania wszelkich paliw kopalnych.

A nawet gdyby taki zakaz powstał, to będę miał go w nosie, jak mi będzie w domu zimno, bo prąd padnie. Jakby mi ktoś chciał wlepić mandat, to odmówię i w sądzie będę się bronił stanem wyższej konieczności.

A wyłączeniami to straszy gogush twierdząc, nie wiedzieć czemu, że dyskutowana tutaj instalacji on-grid ma jakoś łagodzić tego skutki.

jgrolik
05-03-2017, 11:20
A nawet gdyby taki zakaz powstał, to będę miał go w nosie, jak mi będzie w domu zimno, bo prąd padnie. Jakby mi ktoś chciał wlepić mandat, to odmówię i w sądzie będę się bronił stanem wyższej konieczności.

Dokładnie.

W tym roku to nawet nie miałem kiedy zapalić w kominku pomimo iż mrozy długo trzymały i było kilka wyłączeń prądu na kilka godzin, ale zanim zacząłem rozpalanie to prąd już wracał :-)

gogush
05-03-2017, 19:21
Jak to ma być argument w kontekście ogrzewania, to ja wybrałem kominek który będzie działał bez prądu.



HAHAHAHA zapytaj tych z Krakowa czy mogą uzywac kominka, ubawiłem sie do łez ....



I o opłacalności nie ma dyskusji (chociaż kWh jest jedną z najtańszych) bo względy funkcjonalne zakończyły dyskusje żona: "jak nie będzie kominka, to ja się nie przeprowadzę". )

Wierze ze nie miszkasz w okolicy Krakowa a za chwile ten problem bedzie w innych miejscach, moze u CIebie ?

P.S.

tak! mam kominek ale pale go nie dla ogrzewania domu (drugie TAK ! mam DGP) ale dla przyjemnosci, no ale jesli ktos chce zrobic kotłownie w domu to ja pass....

gogush
05-03-2017, 19:25
A nawet gdyby taki zakaz powstał, to będę miał go w nosie,

To sie nazywa HIPOKRYZJA !!! , wykłócasz się o interpretacje PRAWA (przypomne ze najwieksze ZE potwierdzaja moja intepretacje ustawy OZE) ale prawo zasadniczo to masz w d......... wiec mowie jak jest (licencia poetica: Max Kolonko) : to ja pass ... :)

Kaizen
05-03-2017, 20:02
To sie nazywa HIPOKRYZJA !!! , wykłócasz się o interpretacje PRAWA (przypomne ze najwieksze ZE potwierdzaja moja intepretacje ustawy OZE) ale prawo zasadniczo to masz w d......... wiec mowie jak jest (licencia poetica: Max Kolonko) : to ja pass ... :)

Wiesz, zasadniczo bicie jest zakazane, ale jak ktoś mi będzie chciał skrzywdzić dziecko, to też będę miał to w nosie.
I to nie jest hipokryzja - to jest stan wyższej konieczności i jak najbardziej ma umocowanie prawne - art. 16 KW i art. 26KK

Tylko trudno to zastosować do rozliczania prądu przez ZE - bo jak? Nie zapłacisz za prąd, bo Twoim zdaniem zawyżyli Ci rachunek rozliczając prąd nie najkorzystniej dla Ciebie (czy to wyprodukowany przez Ciebie oddadzą w tańszej strefie, czy nie rozliczą wcale między strefami)? Komornikiem ściągną z konta należność za fakturę którą wystawią wg własnego uznania, a Ty nie masz żadnego przepisu w prawie, którym możesz podeprzeć się w sądzie.
Ja w powyższym przykładzie nie muszę nic robić, tylko czekać na pozew i tam się bronić, że zdrowie dzieci dla mnie cenniejsze, niż zakaz palenia drewnem.



Wierze ze nie miszkasz w okolicy Krakowa a za chwile ten problem bedzie w innych miejscach, moze u CIebie ?

Brawo Sherlocku. Czy domyśliłeś się tego po kodzie pocztowym, który mam pod zdjęciem?



jesli ktos chce zrobic kotłownie w domu to ja pass....

A jak ktoś chce do awaryjnego zasilania zastosować silnik diesla, to przebijam.
A jakie masz opcje, przy braku dostawy podstawowego nośnika energii do ogrzewania domu?

gogush
05-03-2017, 21:29
Wiesz, zasadniczo bicie jest zakazane, ale jak ktoś mi będzie chciał skrzywdzić dziecko, to też będę miał to w nosie.

Przepraszam , jaki to ma związek z intrpretacja przepisów prawa OZE?



I to nie jest hipokryzja - to jest stan wyższej konieczności i jak najbardziej ma umocowanie prawne - art. 16 KW i art. 26KK


Chyba się zagalapowales
Art. 266. § 1. Kto, wbrew przepisom ustawy lub przyjętemu na siebie zobowiązaniu, ujawnia lub wykorzystuje informację, z którą zapoznał się w związku z pełnioną funkcją, wykonywaną pracą, działalnością publiczną, społeczną, gospodarczą lub naukową, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Funkcjonariusz publiczny, który ujawnia osobie nieuprawnionej informację stanowiącą tajemnicę służbową lub informację, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a której ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 3. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Jaki związek z tematem przewodnim?





Tylko trudno to zastosować do rozliczania prądu przez ZE - bo jak? Nie zapłacisz za prąd, bo Twoim zdaniem zawyżyli Ci rachunek rozliczając prąd nie najkorzystniej dla Ciebie (czy to wyprodukowany przez Ciebie oddadzą w tańszej strefie, czy nie rozliczą wcale między strefami)? Komornikiem ściągną z konta należność za fakturę którą wystawią wg własnego uznania, a Ty nie masz żadnego przepisu w prawie, którym możesz podeprzeć się w sądzie.


Tu juz zupełnie odleciales, od początku pokazuje interpretacje nie tylko moja ale również zakładów energetycznych, a Ty dalej tkwisz w oparach absurdu jak u Mrożka.



Brawo Sherlocku. Czy domyśliłeś się tego po kodzie pocztowym, który mam pod zdjęciem?



Chyba się zderewowales jak widać po personalych wycieczkach,ale dla ułatwienia zrozumienia tekstu,chodziło o to ze wprowadzane prawo może być rozszerzane ( zakaz palenia w kominku) co więcej to jest teza która w tym wątku forsujesz : zmiana interpretacji ustawy




A jak ktoś chce do awaryjnego zasilania zastosować silnik diesla, to przebijam.



A gdyby tu było przedszkole w przyszłości. .... ;)




A jakie masz opcje, przy braku dostawy podstawowego nośnika energii do ogrzewania domu?
[/QUOTE]

Napisałem wyżej kominek z DGP czy to zmienia interpretacje ustawy OZE?

Tak sobie myślę że powinieneś się poskarzyc w Energa i PGE ze nie tak rozliczają prad w strefach aby zniechęcić prosumentow , może się uda?

Kaizen
05-03-2017, 21:42
Przepraszam , jaki to ma związek z intrpretacja przepisów prawa OZE?

A jaki ma zakaz palenia w piecu?




Chyba się zagalapowales
Art. 266.

Jakby Ci to powiedzieć, żebyś nie odebrał za wycieczkę osobistą?
Chmmmmm...
Dobra, sam się domyśl i oceń swoją umiejętność czytania (nawet bez zrozumienia).



Tu juz zupełnie odleciales, od początku pokazuje interpretacje

Ależ skąd. Cały czas się upierasz, że to zapisane czytelnie w ustawie. Pierwszy raz przyznajesz, że to kwestia interpretacji ZE.
Ja nie twierdzę, że sposób rozliczania jest jedyny słuszny - właśnie twierdzę, że zależy od łaski ZE i nawet bez zmiany ustawy może w każdej chwili się zmienić. A niektórzy już go niekorzystnie dla prosumenta interpretują.


Tak sobie myślę że powinieneś się poskarzyc w Energa i PGE ze nie tak rozliczają prad w strefach aby zniechęcić prosumentow , może się uda?

A co mnie to obchodzi, skoro nie jestem prosumentem? I nawet gdyby rozliczali korzystnie - to mi dalej się bez dopłat nie kalkuluje PV. A wracając do tematu to montowanie PV za 20+K zł, żeby PC produkowała kWh ciepła za darmo, zamiast za 10gr to można uzasadnić jedynie "stać mnie". Taki luksus jak odpalanie cygara studolarówką.

EOT z mojej strony.

gogush
05-03-2017, 21:44
Poprawka

Art. 26. § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego.

§ 2. Nie popełnia przestępstwa także ten, kto, ratując dobro chronione prawem w warunkach określonych w § 1, poświęca dobro, które nie przedstawia wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego.

§ 3. W razie przekroczenia granic stanu wyższej konieczności, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.

§ 4. Przepisu § 2 nie stosuje się, jeżeli sprawca poświęca dobro, które ma szczególny obowiązek chronić nawet z narażeniem się na niebezpieczeństwo osobiste.

§ 5. Przepisy § 1-3 stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy z ciążących na sprawcy obowiązków tylko jeden może być spełniony.

Ale nie zmienia to oceny z poprzedniej odpowiedzi, jako przykład może posłużyć temat szczepien (wiem wiem dość odlegly).Ale nie ciągnijmy tego tematu tutaj bo rozmawiamy o fotowoltaice i interpretacji zgodnie z ustawą OZE. Tak z ciekawości jakie masz doświadczenie z FV oprócz teoretycznych wyliczeń, bo wiele razy widziałem na FM dyskusje o nieoplacalnoci np. Pomp ciepła głównie od osób które jej nie posiadały

gogush
05-03-2017, 22:00
A jaki ma zakaz palenia w piecu?



Interpretacji o którą bijesz pianę ? OZE wg Ciebie może się zmienić ale inne juz nie? A co jak podniosą akcyzę na prąd? Pokazuje że żyjemy w zmiennych czasach wiec wskazywanie na zmianę ustawy OZE jest tak samo prawdopodobne jak innych ustaw. W ten sposób nie wyszedłbym z domu bo coś się może zmienić. ...



Jakby Ci to powiedzieć, żebyś nie odebrał za wycieczkę osobistą?
Chmmmmm...
Dobra, sam się domyśl i oceń swoją umiejętność czytania (nawet bez zrozumienia).



Poprawiłem chwile potem ale sensu dla wątku to nie zmienia... Hmmmmmm.....




Ależ skąd. Cały czas się upierasz, że to zapisane czytelnie w ustawie. Pierwszy raz przyznajesz, że to kwestia interpretacji ZE.


Jak każda ustawa , moja interpretacja jest taka sama jak największe zakłady energetyczne .Ty uparles się pokazać ryzyko montowania FV związane z interpretacja ustawy , jako PRAKTYK pokazałem ze to jest nielogiczne.



Ja nie twierdzę, że sposób rozliczania jest jedyny słuszny - właśnie twierdzę, że zależy od łaski ZE i nawet bez zmiany ustawy może w każdej chwili się zmienić. A niektórzy już go niekorzystnie dla prosumenta interpretują.

Tutaj interpretacja jest oczywista i nie tylko ja tak twierdzę ale tak twierdzą najwieksze zakłady energetyczne. Na łasce ustawodawcy jesteśmy zawsze vide wiek emerytalny.





A co mnie to obchodzi, skoro nie jestem prosumentem? I nawet gdyby rozliczali korzystnie - to mi dalej się bez dopłat nie kalkuluje PV.


Juz na ten temat napisałem wcześniej , bez dopłat trzeba dobrze policzyć, z dopłatami takimi jak moje bez problemu.



. Taki luksus jak odpalanie cygara studolarówką.


Sprawdź jaka jest cena prądu na zach np. We Francji i jestem ciekaw kto ta studolarowke będzie palił za 7 lat :)



EOT z mojej strony.

I to jest słuszna koncepcja :)

JTKirk
06-03-2017, 05:23
Tak z ciekawości jakie masz doświadczenie z FV oprócz teoretycznych wyliczeń, bo wiele razy widziałem na FM dyskusje o nieoplacalnoci np. Pomp ciepła głównie od osób które jej nie posiadały

też jestem ciekaw. Bo w temacie PC i taktowania to też było wielu ekspertów teoretyków :P

agb
06-03-2017, 09:02
To ja przewrotnie zapytam; A komuś FV się już zwróciła? Bo widziałem tu, że niektórym i po 2 latach się miała zwrócić. Bo jeżeli nie, to też tylko teoretyzujecie. A koledzy, którzy w tym wątku mają zachęcać do FV, sprawiają, że efekt jest zupełnie odwrotny. Argumentacja na zasadzie "będzie pan zadowolony!"

_John
06-03-2017, 09:47
To ja przewrotnie zapytam; A komuś FV się już zwróciła? Bo widziałem tu, że niektórym i po 2 latach się miała zwrócić. Bo jeżeli nie, to też tylko teoretyzujecie. A koledzy, którzy w tym wątku mają zachęcać do FV, sprawiają, że efekt jest zupełnie odwrotny. Argumentacja na zasadzie "będzie pan zadowolony!"
Czasem warto spojrzeć odrobinę dalej niż czubek własnego nosa.
I jeśli nic tam nie dostrzegasz, to lepiej wyjechać z tego kraju i szukać szczęścia gdzie indziej.

agb
06-03-2017, 10:08
Mógłbym napisać to samo, tylko nie wiem co to ma do rzeczy? Próba zmiany tematu?

bobrow
06-03-2017, 10:52
Witam,
przyglądan się tej "dyskusji" i przecieram oczy ze zdziwienia...
Nie trzymam niczyjej strony , ale wydaje mi się że jeszcze potrafię liczyć.
Rozumiem różne punkty widzenia w tym temacie - to może przedstawię swój :
-PV na pokrycie zużycia w całym domu
-PV bez dotacji realnej min 50 % jest dla mnie nie opłacalna
Założenia :
-działa rozliczenie dla Prosuentów wg ustawy o OZE ( jestem w Tauronie i mam znajomych , którzy się rozliczają różnicowo bez problemu...)
-wkład własny zamieniam na kredyt ( najlepiej niskooprocentowany w BOŚ) , wtedy znikają praktycznie koszty energii w budżecie domowym
-po 7-10 latach spłaty kredytu będę do przodu na kosztach dnergii za cały rok
-ustawa działa przez 15 lat , więc jeśli zyskam 5x5 000 pln za każdy rok , to krzywdy nie będzie
-jeśli ustawa po 15 latach nie będzie działać , to zyskam na bieżącym zużyciu
-zabezpieczam się również przed wzrostem cen energii
-dodatkowych kosztów , podatków ,etc- nie obawiam się ...

Tyle z mojej strony w tym temacie

Pzdr

PS
U mnie w gminie na razie cisza , były dwa spotkania ws dotacji 85% do PV i PC - chyba wiem o co kaman :
urzędnicy dostali z góry prykaz o programie - zostało to przez nich tak ogłoszone i przedstawione , żeby padło w zarodku ....
Niestety ...
W innym przypadku , ludziska w gminie musieliby się trochę napracować i mogłoby zabraknąć czasu na internet i ciekawe rozmowy przy kawie...

gogush
06-03-2017, 10:52
To ja przewrotnie zapytam; A komuś FV się już zwróciła? Bo widziałem tu, że niektórym i po 2 latach się miała zwrócić.


IMHO mało prawdopdobne w okresie 2 lat bo dotacja musiałą by wynosić z 80-90% co więcej nie wiem czy ktoś (osoba prywatna) ma tak długo zestaw , powyzej 5 lat - ale moge sie mylic chetnie poczytam jak ktos ma takie doswiadczenia. Patrząc na siebie dzisiaj to co kupiłem rok temu mogę już kupić 20-30% taniej



Bo jeżeli nie, to też tylko teoretyzujecie. A koledzy, którzy w tym wątku mają zachęcać do FV, sprawiają, że efekt jest zupełnie odwrotny. Argumentacja na zasadzie "będzie pan zadowolony!"

Nie wiem czy ktoś zachęca (wątek zaczal sie od pytania) raczej piszemy opinie w stosunku do tych co zniechęcają pisząc o intepretacji OZE w kontekscie rozliczeń strefowych :) . Jeśli ktoś głównie uzywa prądu (jak u mnie : PC PW, indukcja, suszarka kondensacyjna, zmywarka, piekarnik, Plazma, pompa wody, wlasna oczyszczalnia z napowietrzaczem, basen rozkladany w lato etc.) i ma mozliwosc otrzymania dotacji to warto sobie policzyć ot i tyle :). Ja moge troche odwócić pytanie pytajac o koszt/zysk alternatywny czy w ciagu 7 lat (jak u mnie) mozna znalezc depozyt bankowy ze zwrotem 100% ?

Lisciasty
06-03-2017, 12:27
Czy poza (ewentualnymi, teoretycznymi) dopłatami z gminy istnieje obecnie jakaś forma wsparcia dla PV?
Czytam na stronach prosumenta i innych ale na razie nic pewnego nie wyczytałem, chyba że coś tam faktycznie jest...

bobrow
06-03-2017, 12:40
Czy poza (ewentualnymi, teoretycznymi) dopłatami z gminy istnieje obecnie jakaś forma wsparcia dla PV?
Czytam na stronach prosumenta i innych ale na razie nic pewnego nie wyczytałem, chyba że coś tam faktycznie jest...

NFOŚ- w tym roku dotacje tylko 30% , trzeba tylko czekać na otwarcie tematu...

Lisciasty
06-03-2017, 13:32
Doczytałem, wychodzi że już raczej pozamiatane.

"W terminie naboru do WFOŚiGW w Poznaniu wpłynęło 599 wniosków na łączną wnioskowaną kwotę pożyczki 24.888.190,93 zł"

A do dyspozycji mieli 15 milionów, toteż "370 wniosków uzyskało status „podstawowy”, 218 – „rezerwowy”, a 10 zostało odrzuconych bez możliwości poprawy."

370 ludzików na całe województwo, faktycznie potężny ten program...

Konsultant Viessmann
06-03-2017, 16:24
-działa rozliczenie dla Prosuentów wg ustawy o OZE ( jestem w Tauronie i mam znajomych , którzy się rozliczają różnicowo bez problemu...)

Co do rozliczania w Tauronie to dziś przeczytałem, że odbywa się to w ten sposób:

W przypadku, gdy bilans wskazuje, że ilość energii pobranej jest większa od ilości energii wprowadzonej do sieci – powiększonej o energię dostępną w „magazynie” – ilość energii wynikająca z bilansu dzielona jest na strefy.

Podziału na strefy Tauron Sprzedaż ma dokonywać „według klucza, który odpowiada proporcjom rzeczywistego zużycia energii przez danego klienta w konkretnych strefach, w danym okresie.

Dla przykładu, jeżeli klient pobrał w danym okresie rozliczeniowym 40 proc. energii w strefie dziennej i 60 proc. energii w strefie nocnej, to do rozliczeń przyjmuje się identyczne proporcje, czyli na strefę dzienną przypada 40 proc., a na strefę nocną 60 proc.

– W przypadku gdy bilans wskazuje, że ilość energii pobranej z sieci jest mniejsza od ilości energii wprowadzonej, na fakturze w pozycji „ilość energii do uregulowania” przez prosumenta wpisane jest 0, a różnica wynikająca z bilansu – z uwzględnieniem współczynnika – przekazywana jest do „magazynu” w celu wykorzystania w kolejnych rozliczeniach przez 365 dni

Pozdrawiam !

bobrow
06-03-2017, 16:37
Wg mnie nadal jest ok :
-zużycie i odbiór w tej samej strefie
-nadwyżka owszem przepada , zatem nie zyskam z nadwyżki wyprodukowanej energii- ale za to prawie wyeliminuję lub drastycznie zmniejszę koszty energii elektrycznej w domostwie
Dla mnie jasne
Pzdr

hook01
06-03-2017, 16:41
A się wypowiem.
Ludzie Kaizenowi nie przetłumaczycie że się opłaca on jest jak prezes nikt mu nie wmówi że białe jest białe a czarne jest czarne.
Co do opłacalności to tak jak ktoś ma taryfę g11 i płaci 60gr/kWh to jemu opłaci się bez dopłat. Cena na dziś za instalację 3,18 kWp to 17500PLN (markowy) uzysk 3200kWh/rok. Po uwzględnieniu zużycia własnego 20% i prowizji 20% zakładu energetycznego wystarcza mu na całkowite pokrycie zużycia wynoszącego 3000kWh/rokX0,6=1800zł Co nam daje 17500/1800 zwrot poniżej 10 lat. Zakładamy stałą cenę energii 0,6 kWh przez 10 lat (jakoś tego nie widzę) więc zwrot nastąpi pewnie jeszcze szybciej. Rozliczenie mamy na 15 lat więc jakby nie liczył się opłaca. Ktoś powie ale to się zepsuje to kup sobie zestaw za 19000PLN gdzie masz na wszystko gwarancję 20 lat. Zwróci się rok później ale masz spokojną głowę na 20 lat !!! Dlatego czasem warto dołożyć trochę wiecej i mieć super sprzęt z gwarancją zwrotu. U mnie w gminie też nawołują do programu początkowo chodziły słuchy na 90% teraz już jest do 60%. Zobaczymy jak się skończy bo chętnie bym się na PC załapał. Niemniej jakby mi chcieli szajs dawać to nawet te 40% bym dwa razy przemyślał. Tym bardziej że vat zawsze musimy zapłacić my a nie gmina

bobrow
06-03-2017, 16:59
Hooku
gdybym miał mniejsze zużycie na CO , to bym miał w nosie dotacje - dobrałbym sobie sprzęt i wydusił dobrą cenę.
Ale przy rocznym zużyciu ok 12 000 kWh , to mi się nie dopina- ale tak jak pisałem , przy np 50% to już warto się szarpnąć ...
Pzdr

gogush
06-03-2017, 19:04
Wg mnie nadal jest ok :


Jednakowoż bym policzył :), przede wszystkim nalezy uwzględnić : jakie masz zużycie ? jaki zestaw możesz postawić (liczba paneli) ? jak zorientowanych (plus nachylenie - ale to chyba nie usze pisać :) ) , jaki prowadzisz tryb zycia, czy zuzywasz w okresie kiedy jest najwieksza produkcja czy raczej chcesz korzystac z dobrodziejstwa dwustrefowego rozliczenia etc.




-zużycie i odbiór w tej samej strefie



Najlepiej zużyć to co się wyprodukuje , tutaj troche trzeba pokombinowac aby np. pompa włączała się w okresie najwiekszej produkcji - da się :)



-nadwyżka owszem przepada , zatem nie zyskam z nadwyżki wyprodukowanej energii- ale za to prawie wyeliminuję lub drastycznie zmniejszę koszty energii elektrycznej w domostwie


tylko po okresie 365 dni, ale trzeba to policzyć

Ja korzystałem z tego programu (nie wiem czy dalej aktualny) :
https://www.bosbank.pl/klienci-indywidualni/finansowanie-twoich-marzen/kredyty-dla-domu/kredyty/ekokredyt-prosument

nie ukrywam że nie jest to najłatwiejsza droga :) ale działa.
Jeśli chodzi o gwarancje to już widze ze nie ma problemu na uzyskanie 10 lat i więcej (niektorzy nawet daja 25 lat - okres jak dla mnie astronomiczny :) )

Zanim podejmiecie decyzje i chcecie korzystac z taryf dwustrefowych (np. G12,G12w) zalecam sprawdzić inerpretacje o której było tyle dyskusji bo nie wszyscy rozumieją jak czytać ustawę (np. Innogy) więc może wchodzi w grę wymiana stanowisk, daje sie to robić (z doświadczenia wiem zwykle trzeba zaangażowac rzecznika prasowego - wówczas jakoś szybciej to działa). Jeśli macie PGE i Energe to nie powinno być problemu.
Jak się "zwymiarujecie" do swoich potrzeb wówczas można przejść na jednotaryfowy bo nie będzie to miało znaczenia - sam się waham ale musze jeszcze poobserować jak wygląda mój bilans.
I jedna uwaga : nie warto przewymiarowywać instalacji bo nie zużyjecie tego na własne potrzeby i więcej będzie Wam przepadać w rozliczeniu - drastycznie spada opłacalność inwestycji.
I na koniec aby nie było wątpliwości : NIE zawsze się opłaca :)

Maly1115
06-03-2017, 19:29
Ja PV będę zakladał może za dwa lata bo w tym roku się przeprowadzam,aa zapomniałem moje auto ma 18lat więc może za 3-4 ale za to będą miały lepsza sprawnośc;)

agb
06-03-2017, 19:31
Co do opłacalności to tak jak ktoś ma taryfę g11 i płaci 60gr/kWh to jemu opłaci się bez dopłat. (...)
Tylko kto potrafiąc liczyć bierze g11 przy PC? W ten sposób można udowodnić, że przy c11 jest jeszcze lepiej.

bobrow
06-03-2017, 19:51
Koledzy ,
jeśli chodzi o instalacje dla mnie , to już mam optymalny wg mnie komplet na oku ( pisałem o tym więcej na sąsiednim forum o PV).
Co do samego rozliczenia ,to moim zdaniem najważniejsze jest rozliczenie kWh za kWh i jeśli będę miał dobraną instalację na 100-105% realnego pokrycia zapotrzebowania na energię ( z uwzględnieniem "haraczu" za przechowanie energii 20-30%) , to cena danej taryfy będzie pomijalna.
Pzdr

bobrow
06-03-2017, 21:01
Jeszcze odnośnie wstępnych założeń do PV ,
przeliczmy to na moim przykładzie :
-rocznie średnio płacę 5 000 pln za energię za cały dom (tylko kWh , energia + przesył brutto, pozostałe opłaty nie liczę)
-czyli średni rachunek miesięczny to 5 000/12=416 pln
Teraz dobieramy do tego instalację , która będzie na 100% (+delikatny zapas) rozliczenia w kWh.Załóżmy ,że jest to instalacja z pełną gwarancją na 15 lat (panele i inwerter)
Teraz wystarczy zamienić koszt (który teraz i tak ponoszę ) energii na koszt raty kredytowej. Należy uwzględnić dodatkowe koszty roczne typu :
-przeglądy
-ubezpieczenie
-wszystkie , jakie poda instalator-by mieć 100% bezpieczeństwa

Załóżmy ostatni rok z 15 gwarantowanych wg ustawy o OZE jako rezerwa na koszty nieprzewidziane (lub korzyść , bo nie wydamy za dużo na energię).
Po spłaceniu wkładu własnego , zyskuję (bo nie wydaję) całkiem sporą sumkę -którą mogę przeznaczyć na inne cele.
Czyli 5 000x14 lat=70 000 pln - od tej kwoty należy odliczyć koszty w/w. W moim przypadku bez dotacji 50% nie zbilansuje mi się ten układ...
Tak sobie myślę i kalkuluję
pzdr

hook01
07-03-2017, 05:29
przy g12 należy tak dobrać PV aby pokrywała zużycie z drogiej taryfy bo produkowanie dla taniej taryfy jest bez sensu.

bobrow
07-03-2017, 06:57
przy g12 należy tak dobrać PV aby pokrywała zużycie z drogiej taryfy bo produkowanie dla taniej taryfy jest bez sensu.

Przy braku dotacji lub jej małym udziale ok- ale jak gminy chwalą się 85% ( a realnie 74%) dotacją - to nadal bym dobierał na max
Pzdr

agb
07-03-2017, 10:36
przy g12 należy tak dobrać PV aby pokrywała zużycie z drogiej taryfy bo produkowanie dla taniej taryfy jest bez sensu.

Tylko, że temat jest o PV i PC, gdzie przy PC celuje się w tanią taryfę. Im bliżej 100% tym lepiej. Więc Twoje wyliczenia czasu zwrotu trzeba pomnożyć co najmniej przez 1.5.

gogush
07-03-2017, 17:49
Tylko, że temat jest o PV i PC, gdzie przy PC celuje się w tanią taryfę. Im bliżej 100% tym lepiej. .

A dlaczego ?

agb
07-03-2017, 18:40
Bo tak jest taniej i jest to możliwe.

gogush
08-03-2017, 06:18
Bo tak jest taniej i jest to możliwe.

Ale nie bardzo ma sens w kontekście FV, jeśli masz zestaw jak powyżej który pokrywa ponad 100% zapotrzebowania to koszty nie mają znaczenia. Co więcej w przypadku pomp PW gdzie temperatura powietrza ma wpływ na wydajności lepiej aby pracowały w dzień więc w pierwszej strefie więc wtedy kiedy produkcja prądu jest największa, nie opłaca się w takiej sytuacji korzystać ze stref np G12w bo rozliczenie będzie mniej korzystne bo tylko 0.8 wyprodukowanego prądu (lub 0.7 w zależności od mocy zestawu).

agb
08-03-2017, 07:56
Co z tego, że PC ma lepszą wydajność gdy jest cieplej w dzień, skoro w nocy jest znacznie zimniej i musi chodzić? Skoro większości udaje się bez utraty komfortu grzać głównie z taniej taryfie, to mają teraz zacząć grzać głównie w drogiej żeby PV miała ekonomiczny sens? Nie tędy droga. Dla mnie przy obecnych cenach PV do PC - nie, do ogólnego zużycia w drogiej taryfie - być może. Ale temat jest o tym pierwszym.

gogush
08-03-2017, 15:43
Ale taryfy dwustrefowe masz przede wszystkim ze względu na koszty (w nocy taniej) , jeśli FV pokrywa całe zapotrzebowanie to uzależnienie od stref nie ma sensu nawet jak będzie chodzić cały dzień (swoją drogą moja PW nie wychodziła nigdy poza strefy nocne a nie mam też grzalki). Bo na koniec dnia NIE zapłacisz np. 0.7 zł za kwh lub 0.4 zł za kwh , w obu przypadkach nie zapłacisz :)
Zaletą jednej strefy jest to że pierzesz , prasujesz , gotujesz , suszysz bez względu na ograniczenie stref a zyskujesz bo możesz zużyć wyprodukowana energię dla strefy nocnej w wielkości tylko 0.8 tego co wyprodukowales : IMHO nie ma sensu

gogush
08-03-2017, 15:47
Poprawka powinno być w ostatnim zdaniu "nie tylko 0.8". W nocy wykorzystanie prądu powoduje że musisz pokryć to zużycie i możesz to zrobić tylko w wysokości 0.8 wyprodukowanego w dzień , mam nadzieję że teraz jaśniej :)

agb
08-03-2017, 16:05
Masz dwie strefy, bo godziny, w których jest taniej w dużej mierze wystarczają PC. Dlatego przestawianie się na G11 i w ten sposób "skracanie" czasu zwrotu PV nie ma sensu.

jasiek71
08-03-2017, 17:38
Moim zdaniem fotowoltaikę trzeba traktować tak bardziej 0/1 ...
Albo idziemy na całość i robimy instalację która produkuje rocznie tyle ile potrzebujemy albo szkoda sobie gitary zawracać...:cool:

gogush
08-03-2017, 18:05
Masz dwie strefy, bo godziny, w których jest taniej w dużej mierze wystarczają PC. Dlatego przestawianie się na G11 i w ten sposób "skracanie" czasu zwrotu PV nie ma sensu.

Ale wlasnie popelniasz blad zakladajac ze cos jest taniej a cos jest drożej. Jak masz 100% pokrycia to nie ma to znaczenia (jedynie do wyliczenia stopy zwrotu) natomiast ekonomicznego sensu nie ma bo prad masz "za darmo" (nie liczac kosztow inwestycyjnych) . Roznica polega jednak na tym ze przy rozliczeniu w strefie nocnej zestaw musi byc conajmniej wiekszy ok 120% zapotrzebowania (dodatkowy koszt inwestycyjny) bo w nocy uzywany prad bedzie rozliczany w dzien ale po stawce 0.8 (produkujesz w dzien aby odebrac w nocy po stawce 0.8 ). WIec lepiej produkowac i go zuzywac na biezaco wiec raczej w jednej strefie.

agb
08-03-2017, 18:31
Ja się odnoszę od postów hook01 (który podawał czas zwrotu dla G11) w kontekście PC. Nie ogólnie w kwestii FV, bo nie o tym jest temat. I tu znaczenie taryfa (i ile prądu w jakiej strefie jest zużywane) ma.

gogush
08-03-2017, 19:15
W sumie nie jest to do konca bezpodstawne , ale faktycznie do porownania powinno się wziąć najbardziej optymalny koszt pradu bez FV (czyli np.G12, G12w) i FV np. z G11 gdzie zuzycie bedzie na biezaco. Oczywiscie rozliczenie strefowe ma tez swoje wady (rezim wykorzystania) - no ale jesli ktos jest zdeterminowany to G12,G12w bedzie opcja tansza dla pompy ciepla , nawet PW . Choc znowu warto policzyc jaka jest roznica pomiedzy strefami w taryfie bo widzialem ze w niektorych przypadkach ta roznica nie jest duza :)

bobrow
08-03-2017, 19:38
Tytuł tematu jest dosyć dziwny - dlaczego mamy porównywać PV do pracy tylko z PC ?
To trochę tak , jakby zapytać o zużycie paliwa w jakimś samochodzie tylko z kierowcą i usuniętym wyposażeniem ( fotele, obicia , itp)...
Kwestia jest prosta - jak się opłaca , to montujemy PV ( nie FV...-ktoś mi tu zarzucił , że FV to faktura vat...)
Pytanie tylko czy dany radę na max pokrycie zużycia
Pzdr

agb
08-03-2017, 19:48
@gogush: jeżeli chodzi o "reżim wykorzystania" to też zależy od operatora. U mnie drogi prąd w G12w jest 6 lub 8 groszy droższy od G11. 66gr do 56gr lub 58gr. Więc wybierając G12w przy PC, niewiele na drogim prądzie się traci.

@bobrow: bo osobnych tematów o samej PV jest na forum wiele. A ten jest w kontekście PC.

bobrow
08-03-2017, 19:59
PV jest do każdego typu urządzeń zasilanych energią z sieci ( nie biorę pod uwagę zasilania tylko PC z PV- bo to ma jakikolwiek sens wg mnie tylko dla PC do CWU ),między innymi jest możliwość zasilania PC- wszystko już tu zostało powiedziane w tym temacie.
Pół środki dość słabo wypadają , ale jeśli nadal jest widoczny "plus" - oko mi nie mrugnie ,aby to wykorzystać...

wihajster
08-03-2017, 20:18
(...) - jak się opłaca , to montujemy PV ( nie FV...-ktoś mi tu zarzucił , że FV to faktura vat...)
Jeżeli już piszemy o fotowoltaice PV to konsekwentnie piszcie o pompie ciepła HP a nie PC bo przy PV PC będzie oznaczać komputer osobisty.
Proponuję zatem konsekwentnie - FW jak po polsku ;)

agb
08-03-2017, 20:51
PV jest do każdego typu urządzeń zasilanych energią z sieci ( nie biorę pod uwagę zasilania tylko PC z PV- bo to ma jakikolwiek sens wg mnie tylko dla PC do CWU ),między innymi jest możliwość zasilania PC- wszystko już tu zostało powiedziane w tym temacie.
Pół środki dość słabo wypadają , ale jeśli nadal jest widoczny "plus" - oko mi nie mrugnie ,aby to wykorzystać...

Chodzi o opłacalność (a dokładniej czas zwrotu) PV, która miałaby "opylić" zużycie PC na potrzeby CO + CWU. W szczególności "grzać za darmo". I tu wg mnie się to obecnie nie opłaca. Jeżeli ktoś sobie ogólnie chce rachunki obniżyć, to już inny temat.

jasiek71
08-03-2017, 22:57
Chodzi o opłacalność (a dokładniej czas zwrotu) PV, która miałaby "opylić" zużycie PC na potrzeby CO + CWU. W szczególności "grzać za darmo". I tu wg mnie się to obecnie nie opłaca. Jeżeli ktoś sobie ogólnie chce rachunki obniżyć, to już inny temat.

A jak zrobić aby fotowoltaika generowała prąd tylko na potrzeby pompy ciepła...?
Panele fotowoltaiczne produkują kWh a nasze bytowanie zużywa kWh ...
Np moja chałupa zużywa rocznie ok 14 tys kWh na wszystko i płacę za to obecnie ok 5400 zł więc potrzebuję instalacji o mocy 15kWp aby to ogarnąć...
Mamy bardzo proste liczenie czasu amortyzacji ...

A każdy wzrost cen energii elektrycznej na przestrzeni lat działa na naszą korzyść...

bobrow
09-03-2017, 06:19
Jeżeli już piszemy o fotowoltaice PV to konsekwentnie piszcie o pompie ciepła HP a nie PC bo przy PV PC będzie oznaczać komputer osobisty.
Proponuję zatem konsekwentnie - FW jak po polsku ;)

Racja
To żeby był w jednym wpisie porządek , należe być konsekwentym :
HP i PV
lub
PC i FW
Obiecuję poprawę....

mitch
09-03-2017, 09:51
Problem w tym, że ani skrót FW ani HP nie funkcjonuje w naszych warunkach. Za to PV oraz PC tak. Proponuję się trzymać tego, co już i rynek i inwestorzy przyjęli, inaczej znowu dojdziemy do idiotyzmów rodem lat 90: joystick próbowano spolszczyć do "pałki szczęścia". Nie tędy droga ;)

bobrow
09-03-2017, 09:58
Problem w tym, że ani skrót FW ani HP nie funkcjonuje w naszych warunkach. Za to PV oraz PC tak. Proponuję się trzymać tego, co już i rynek i inwestorzy przyjęli, inaczej znowu dojdziemy do idiotyzmów rodem lat 90: joystick próbowano spolszczyć do "pałki szczęścia". Nie tędy droga ;)

Pierwszy raz widzę taką nazwę dżojstyka ( a co tam ...)
Tylko zupełnie jej bym z tym nie skojarzył...
Pzdr

mitch
09-03-2017, 10:05
FW jest równie ciężkie do skojarzenia. W dodatku jest już zarezerwowane do "forward" w mailach. I tyle w ramach offtopica :)

rk80
09-03-2017, 10:11
przecież oni tu o fakturach (FV) gadają od kilku stron, co nie ? :D

reksgildo
10-03-2017, 10:57
Może nie do końca w temacie ale myślę że związek jest.
Pisałem już tutaj że mam fotowoltaikę z programu Prosument. Długo nie mogłem pogodzić się z tym że od dotacji którą dostałem muszę zapłacic podatek. Jak już to przebolałem to dziś dostałem od księgowej kolejną szpilę. Jako że mieliśmy w tamtym roku z żoną 25 lat pracy dostaliśmy nagrody za wysługę lat i w związku z tym wskoczyliśmy w 32%podatek. Jako że dotacja z prosumenta rozliczana jest w PIT36 jako inne źródła dochodu muszę od tego też zapłacić 32% podatku. Gdybym miał 25 lat w tym roku to zapłaciłbym 18% od dotacji czyli ok 1100 zł mniej. Księgowa uświadomiła mnie ze specjalnie dawali dotacje przez BOŚ żeby był podatek. Normalnie ręce opadają. Złodzieje jakich mało. Niby chcą walczyć z niską emisją ale chyba nie tędy droga. O opłacalności tej inwestycji już nawet nie myślę. No nic człowiek uczy się całe życie. Przestrzegam wszystkich którzy myślą o dotacjach. Czytajcie regulaminy, pytajcie księgowych itp.

bobrow
10-03-2017, 11:08
Reksgildo ,
to jakaś MASAKRA -może kiedy nie ma dotacji z dużym % (ale kiedy już coś będzie-to wszystkie strony trzeba patrzeć...) , to lepiej poczekać na spadek cen PV lub na jakieś nowe tańsze technologie (miały być farby zamiast paneli ...)
Może przynajmniej rozliczenia z energetyką będą ok
pzdr

rk80
10-03-2017, 12:27
Prosument to były dofinansowania , sprytnie nazwane "dotacjami" a od nich płaci się podatek

"W okresie lat 2014-2016 dotacja wynosi 20-40% dofinansowania a od 2017 r. 15-30%" ,

słowo klucz "dofinansowania" = podatek

reksgildo
10-03-2017, 13:08
Prosument to były dofinansowania , sprytnie nazwane "dotacjami" a od nich płaci się podatek

"W okresie lat 2014-2016 dotacja wynosi 20-40% dofinansowania a od 2017 r. 15-30%" ,

słowo klucz "dofinansowania" = podatek

To że jest podatek to wiedziałem przy podpisywaniu umowy. Wkurza mnie fakt jak jest rozliczany. Byłem pewny że jest zryczałtowany jak np od sprzedaży akcji itp.

Ifarrg
10-03-2017, 14:28
Poniżej zamieszczam obrazek z wyliczenia uproszczonego, jak może mniej więcej wyglądać zwrot z inwestycji dofinansowanej w wysokości 60% kwoty netto, w rozbiciu na:
- taryfę g11 - 100% takiej taryfy, zero potrąceń z tytułu net metteringu
- taryfę g11 - 100% takiej taryfy, 50%zero potrąceń z tytułu net metteringu
- taryfę g11 - 100% takiej taryfy, 80%zero potrąceń z tytułu net metteringu
- taryfę g12 - 30% dziennia, 70% nocna, 0% zero potrąceń z tytułu net metteringu
- taryfę g12 - 30% dziennia, 70% nocna, 50% zero potrąceń z tytułu net metteringu
- taryfę g12 - 30% dziennia, 70% nocna, 80% zero potrąceń z tytułu net metteringu

Nigdzie nie daję 100% potrąceń, bo zakładam, że te 20% energii jesteśmy w stanie zużyć bez odsyłania jej do sieci. Chyba, że zawsze potrącają nam 20%, bo teraz to już w sumie nie wiem...

https://lh3.googleusercontent.com/uvsrRWwwu8k3GNpKJNFuOTlLakQ5tmSKACBq6qNfw4PcsCz-PpAheiG_kPXzz1LaKfu43k7GhUs79XvBBo5YA5rHhIYxICo6Qt opdl1d81TTEqFeFXn55YwqAChSDjBtdn8vptfDeslgdB7Xuq75 5KAf4GI7N3u0ioY9wPvV1G3KCdCXFKGX-5UqMvUHTO52wdDb_8xct5E0GylEpWA61bTMAQkFixzAZll7cy3 41lFG2xXO5VEhi7sYIkZYirJUMTihhIWgnDB7OkgySeAvYU7BK jydg9IVrEuf_nj7V7AWqtT4NQag0dEDP-7ZHa2OIeaE6jxt9gKPY2_s139bsNKnT6LRXKxbu1u2OidgMirB Dpw9lnNJSlt4Ufy9UcTXOKmrb6187wT03RhWAaGlaA4C1uKo8H F9FqruYqtfMWEPWMgl44uvIvfQoeo95Dv3OamcIQnJTtOffsl8 8KcoL8nEfoXwF597itaoFVlHw6tvq_BfPUpDRrwnZ3u_zROTwx KokMCMehoTiq8RktYrG6FIRg0F5ZQp_yNbzfbQxWASW1Dk8wTF 1Ycfzl2YqVFX2BsNUe-DqFCSbYivYVm9RG3WROTgolHuWGljSUWFhgG7QOqqmFfE=w408-h710-no

Tutaj można pobrać plik z wyliczeniami i wstawić własne (https://www.sendspace.com/file/kbam01)

Jak gdzieś się pomyliłem, to mnie poprawcie. Tak na szybko można powiedzieć, że okres spłaty może różnić się o 100% dla poszczególnych przypadków

hook01
10-03-2017, 17:00
Jak zużyjesz na bierząco to nie ma żadnych potrąceń tylko to co oddasz do sieci jest ci potem zwracane z potrąceniem. Także można tak wysterować PC aby jak najwięcej prądu z PV (nie FV, tak jak fotowoltaika a nie fotowoltanika) było zużywane na potrzeby własne a nawet w pochmurne dni z instalacji 5kWp można w ciągu godziny wyciągnąć 1kWh więc już coś. Dlatego należałoby rozpatrując inwestycję w PV patrzeć czy da się komunikować PV z PC (chyba bez solarloga sięnie obędzie tutaj) gdyż całorocznie poprawiłoby to zużycie własne z PV niemniej nie liczyłbym na jakieś super wyniki, jednak miałoby to plusy typu praca z wyższymi cop'ami na własnym prądzie. Ktoś na forum ma podpiętą PV +PC w monitoringu jedno z drugim i trzeba by go odszukać i zerknąć sobie jak to ma się w rzeczywistości. Jak macie możliwość wzięcia dotacji z gminy do 60%(bez podatku to jest) to nie patrzeć na sprzęt tylko brać, druga taka szansa może się nie powtórzyć.

jasiek71
10-03-2017, 17:11
Jak zużyjesz na bierząco to nie ma żadnych potrąceń tylko to co oddasz do sieci jest ci potem zwracane z potrąceniem. Także można tak wysterować PC aby jak najwięcej prądu z PV (nie FV, tak jak fotowoltaika a nie fotowoltanika) było zużywane na potrzeby własne a nawet w pochmurne dni z instalacji 5kWp można w ciągu godziny wyciągnąć 1kWh więc już coś. Dlatego należałoby rozpatrując inwestycję w PV patrzeć czy da się komunikować PV z PC (chyba bez solarloga sięnie obędzie tutaj) gdyż całorocznie poprawiłoby to zużycie własne z PV niemniej nie liczyłbym na jakieś super wyniki, jednak miałoby to plusy typu praca z wyższymi cop'ami na własnym prądzie. Ktoś na forum ma podpiętą PV +PC w monitoringu jedno z drugim i trzeba by go odszukać i zerknąć sobie jak to ma się w rzeczywistości. Jak macie możliwość wzięcia dotacji z gminy do 60%(bez podatku to jest) to nie patrzeć na sprzęt tylko brać, druga taka szansa może się nie powtórzyć.

Są dni pochmurne i są dni " pochmurne" ...:rolleyes:
Nie pisz że w takie dni to jakieś wymierne ilości energii z instalacji 5kWp bo często i gęsto w okresie grzewczym 1 kWh to cały dzień trzeba ciułać ...

ProStaś
10-03-2017, 17:35
Jak zużyjesz na bierząco to nie ma żadnych potrąceń tylko to co oddasz do sieci jest ci potem zwracane z potrąceniem. Także można tak wysterować PC aby jak najwięcej prądu z PV (nie FV, tak jak fotowoltaika a nie fotowoltanika)

hook01 będę złośliwy, ale kiedyś i mnie poprawiałeś.
Czy napiszesz PV czy FV to i tak wszyscy wiedzą o co chodzi.

Ale bieżąco pisze się przez samo "ż", a nie "rz", więc wg Ewangelii św. Łukasza - "Czemu dostrzegasz drzazgę w oku brata a belki w swoim nie widzisz?"

hook01
11-03-2017, 04:44
Biję się w pierś bieżąco. Jednakże PV się przyjęło na całym świecie jako skrót od fotowoltaiki i tego się trzymajmy a nie wymyślajmy jakiś innych "bo po co".
Jasiek zgadam się z tobą że trzeba ciułać ale nawet w styczniu może się trafić kilka dni gdzie w ciągu tych paru godzin z 5 kWp wyciągniesz i 15 kWh na dzień a to już coś. Niemniej biorąc pod uwagę cały okres grzewczy czyli październik-marzec bardzo dużą cześć produkcji z pv można wykorzystać na bieŻąco a że to tylko 20% produkcji z całego roku więc jak to mówią "szału nie ma".

hook01
11-03-2017, 04:54
Oto link do forumowicza o którym pisałem pv+pc http://pvmonitor.pl/user.php?idinst=100024 niestety chyba nie ma tam podanego zużycia na bieżąco niemniej jakieś tam wnioski z tego połączenia można już wyciągnąć.

reksgildo
11-03-2017, 18:19
Jasiek zgadam się z tobą że trzeba ciułać ale nawet w styczniu może się trafić kilka dni gdzie w ciągu tych paru godzin z 5 kWp wyciągniesz i 15 kWh na dzień a to już coś. Niemniej biorąc pod uwagę cały okres grzewczy czyli październik-marzec bardzo dużą cześć produkcji z pv można wykorzystać na bieŻąco a że to tylko 20% produkcji z całego roku więc jak to mówią "szału nie ma".
Instalacja 3,2kW. Na faIowniku jest licznik który pokazuje uzysk. styczeń 157kW luty 140kW marzec do dziś 102kW

jasiek71
11-03-2017, 19:07
Instalacja 3,2kW. Na faIowniku jest licznik który pokazuje uzysk. styczeń 157kW luty 140kW marzec do dziś 102kW

A co ten licznik mówi o bieżącym zużyciu energii i o bieżącej produkcji...?

hook01
12-03-2017, 06:07
No i o tym mówię. Licznik na falowniku tego ci nie powie. Widzisz tam tylko ile było wyprodukowane i tak może być że jednego dnia będzie to 15kWh a drugiego 1,5kWh z tego na pc poszło pewnie kilka % bo przecież pc pracują w II taryfie chyba że kolega ma sterowanie zrobione i jak jest produkcja to pc też się załącza. Jak już pisałem połączenie pv +pc bez taryfy g11 szału nie będzie. Natomiast za rok czy dwa lata jeśli ceny energii pójdą w górę a pv spadną to wtedy może się okazać że bez sensu jest taryfa g12 i lepiej będzie mieć g11 +pv bo ogólnie wyjdzie taniej.

reksgildo
12-03-2017, 09:53
A co ten licznik mówi o bieżącym zużyciu energii i o bieżącej produkcji...?
Pokazuje ile wyprodukowało energii. Żeby wiedzieć ile poszło na własne potrzeby muszę od tego wskazania odjąć to co na liczniku głównym jest jako oddane do sieci.

jasiek71
12-03-2017, 11:33
Pokazuje ile wyprodukowało energii. Żeby wiedzieć ile poszło na własne potrzeby muszę od tego wskazania odjąć to co na liczniku głównym jest jako oddane do sieci.

No to wiesz jak trudno jest zagospodarować bieżącą produkcję...:stirthepot:

dario_i_dorota
08-09-2017, 07:58
Witam wszystkich prosumentów.

Ponieważ jestem swieżo po załozeniu licznika dwukierunkowego w taryfie g12w w PGE wybranej intuicyjnie.
Dajcie mi kilka wskazówek jak korzystac z mozliwości g12w i instalacji foto. Czy bardziej opłaca się na bieżąco z PV czy podczas trwania 2 taryfy?
Czy ktos to testował w praktyce? Pozdrawiam i przepraszam za może zbyt trywialne pytanie.

cristoteles
25-05-2018, 08:55
Czy zakładając pompę ciepła i mając perspektywę montażu PV istotny, ze względów oczywiście finansowych, jest wybór czy to będzie pompa jedno- czy trójfazowa?

cristoteles
25-05-2018, 13:25
Jeżeli przyłącze masz jednofazowe to pompa i PV jednofazowe.
Jeżeli przylącze masz trzyfazowe to możesz mieć pompę taką i taką ale PV powinno być 3 fazowe bo bilansowanie międzyfazowe dla PV jenofazowego nieistnieje.
Również nowe przepisy mogą ograniczyć wielkość jednofazowego PV z 4.6 do 3 kWp a to trochę mało dla PC i resty zapotrzebowania domu.
Mam przyłącze trójfazowe, więc PV trzeba będzie przystosować do tego typu zasilania. Oznacza to zatem że będę musiał zakupić inwerter trojfazowy?

JanWerbinski
20-06-2018, 05:23
Czy zakładając pompę ciepła i mając perspektywę montażu PV istotny, ze względów oczywiście finansowych, jest wybór czy to będzie pompa jedno- czy trójfazowa?
To zależy czy masz bilansowanie międzyfazowe oraz czy musisz płacić za energię bierną.
Najlepiej weź pompę jednofazową, bo normalnie ocieplony budynek nie będzie zużywał więcej niż 5-8kW, co po podzieleniu przez COP daje 2-3kW czyli obciążenie możliwe na fazę. Umożliwi to przełączenie PV na fazę którą używa PC i zwiększenie zużycia własnego przy braku bilansowania międzyfazowego. Jeśli będziesz miał jeden falownik trójfazowy, to nie wykorzystasz jego produkcji urządzeniami jednofazowymi pod kątem zużycia własnego. Falowniki jednofazowe można przełączać na dowolne fazy, co przydaje się zimą i jednocześnie nie przestają być mikroinstalacją trójfazową w kontekście ustawy.

JanWerbinski
20-06-2018, 05:25
Mam przyłącze trójfazowe, więc PV trzeba będzie przystosować do tego typu zasilania. Oznacza to zatem że będę musiał zakupić inwerter trojfazowy?

Przyłącze trójfazowe oraz mikroinstalacja trójfazowa nie wymaga inwertera trójfazowego. Zwykle korzystniej jest zastosować trzy falowniki jednofazowe niż jeden trójfazowy. Ja mam trzy jednofazowe.

JanWerbinski
20-06-2018, 05:28
Witam wszystkich prosumentów.

Ponieważ jestem swieżo po załozeniu licznika dwukierunkowego w taryfie g12w w PGE wybranej intuicyjnie.
Dajcie mi kilka wskazówek jak korzystac z mozliwości g12w i instalacji foto. Czy bardziej opłaca się na bieżąco z PV czy podczas trwania 2 taryfy?
Czy ktos to testował w praktyce? Pozdrawiam i przepraszam za może zbyt trywialne pytanie.
Priorytetem jest pokrycie fotowoltaiką zużycia w I taryfie.
W drugiej kolejności zwiększenie zużycia własnego.
Jeśli jesteś pewien że nie zapłacisz nic w I taryfie, to używaj energochłonnych odbiorników w południe, podczas maksymalnej produkcji PV.
Ja do tego celu mam arkusz w Excelu i na podstawie miesięcznych spisów liczników i podliczników wiosną obliczam ile muszę energii oddać, a w II połowie roku ile mogę za darmo odebrać.

Gurszczak
21-01-2019, 10:27
Cześć wszystkim, juz od tego czytania mam mętlik w głowie. Za chwilę wjeżdża instalator z montażem PV, dom jeszcze nie użytkowany, w domu PC 9kW Panasonic T-CAP, aktualna taryfa to G12W czy przy PV 9,6kW zmieniać na G11 czy pozostać przy tej co posiadam? Teoretycznie PV powinna styknąć i na ogrzewanie i na bytowe.

cuuube
21-01-2019, 10:38
Jeśli Ci wystarczy produkcji , to nie ma znaczenia jaka taryfa (no chyba ,że jesteś w Tauronie , ale z tego co widzę to nie) bo nie pobierzesz kWh za które będziesz musiał fizycznie płacić , a za te w opuście odejma 20% Twojej nadprodukcji .

magdaseb
21-01-2019, 11:01
Cześć wszystkim, juz od tego czytania mam mętlik w głowie. Za chwilę wjeżdża instalator z montażem PV, dom jeszcze nie użytkowany, w domu PC 9kW Panasonic T-CAP, aktualna taryfa to G12W czy przy PV 9,6kW zmieniać na G11 czy pozostać przy tej co posiadam? Teoretycznie PV powinna styknąć i na ogrzewanie i na bytowe.

Spokojnie, bez nerwów...Też przymierzam się do PV. Mam G12w i na pewno na razie przy niej pozostanę. Zużywam w proporcjach 60/40 (tania/droga), czasami 65/35.. Moje łączne zużycie za rok to 13 000 kWh (PC + bytowy). Przymierzam się do instalacji 16kw- pokryłaby całe moje zapotrzebowanie roczne. Są różne opinie, jak nadwyżka produkcji w 1T jest bilansowana z 2T i podobno zależy to od ZE. Ja na pewno pierwszy rok sprawdzę, jak to będzie się miało do G12w, a po roku najwyżej zmienię na G11.
Jedyne, co chodzi mi po głowie, to mniejsza instalacja (do 10kw), wówczas odzyskuję 80% oddanej (przy 16-stce tylko 70%). Nie wiem tylko, czy to pokryje większość, a chciałbym aby pokryło całość w drogiej, a ewentualną różnicę dokupiłbym w taniej.

hook01
21-01-2019, 17:34
Nie rób 16 zrób max 10 nie ma sensu robić na tanią taryfę 10 ci starczy na tanią a do pc dociągniesz sobie w taniej. Tak jest najsensowniej.

zibizz1
21-01-2019, 18:11
Nie rób 16 zrób max 10 nie ma sensu robić na tanią taryfę 10 ci starczy na tanią a do pc dociągniesz sobie w taniej. Tak jest najsensowniej.
Popieram ja przy zużyciu 8000 zamierzam instalować 5kWp i zostać przy G12w, ewentualnie G12. Trzeba zebrać dane jak się produkcja rozkłada w taryfach, pewnie mocno zależy od kierunku. Dobranie takiej mocy paneli żeby produkcja w T1 odpowiadała zużyciu jest najbardziej ekonomiczna.

Kaizen
21-01-2019, 22:15
Popieram ja przy zużyciu 8000 zamierzam instalować 5kWp i zostać przy G12w, ewentualnie G12

G12w żeby produkować więcej taniego prądu? I kupować droższy prąd w taniej strefie? Bez sensu. Gdyby dało się przy G12as być prosumentem, to byłaby najlepsza taryfa do PV.

hook01
22-01-2019, 12:05
g12w rzeczywiście jest słaba ale kto powiedział, że nie da się być prosumentem w g12as?

gogush
22-01-2019, 19:40
g12w rzeczywiście jest słaba ale kto powiedział, że nie da się być prosumentem w g12as?

A kto powiedział że G12w jest słaba ? G12as jest opłącalna jak nie zuzywaleś duzo prądu wcześniej (np. nowy dom lub grzałeś piecem). Jeśli miałeś wcześniej g12W i grzałeś pompą/kablami to sie nie opłaca .
Jak masz miejsce na dachu to warto robić tyle ile jest zapotrzebowania (nie więcej niż 10kW) wtedy nie ma znaczenia taryfa - wszystko wyprdukujesz.Oczywiście nalezy pamiętać ze oddana do sieci energia rozliczana jest w stosunku 1:0,8 ( do 10kW). Jeśli zapotrzebowanie masz większe lub mało miejsca i PV będzie np. 6kW to najlepiej właśnie g12W (pod warunkiem jak na wstępie)

zibizz1
22-01-2019, 21:09
G12w żeby produkować więcej taniego prądu? I kupować droższy prąd w taniej strefie? Bez sensu. Gdyby dało się przy G12as być prosumentem, to byłaby najlepsza taryfa do PV.

Racja, jakoś niezatrybilem że nie tylko produkcja się zmieni ale też zużycie. Czyli droga taryfę bedize się podobnie pokrywało w G12 i G12w. I rzeczywiście chyba lepiej dokupywać w G12 bez w.

hook01
23-01-2019, 16:40
gogush nie tłumacz mi jak to działa bo już dawno z tego korzystam. Niemniej w taryfach innych niż g11 trzeba uwzględniać ile czasu pv będzie produkowało tani prąd im mniej tym lepiej wiadomo. Dlatego też 12w jest gorsza niż g12. Zwrot z g12 wygląda naprawdę fajnie w połączeniu pv+pc

gogush
23-01-2019, 18:16
gogush nie tłumacz mi jak to działa bo już dawno z tego korzystam. Niemniej w taryfach innych niż g11 trzeba uwzględniać ile czasu pv będzie produkowało tani prąd im mniej tym lepiej wiadomo.



NIe wiem skad takie rozumowanie, nie chodzi aby ograniczac produkcje w tanich okresach tylko aby zuzywac jak najwiecej w tanich - to ślepa uliczka.
Tą droga idąć nalezy wyłączac PV w tanich okresach :lol2:



Dlatego też 12w jest gorsza niż g12. Zwrot z g12 wygląda naprawdę fajnie w połączeniu pv+pc

Wszystko zależy od funkcjonowania i charakterystyki zuzycia.
Jesli zwykle jestes w weekend w domu i pierzesz, sprzatasz, gotujesz to masz wlasnie w weekend najwieksze zuzycie wiec masz tani prąd bez wzgledu na to ile wyprodukuje (lub nie ) PV. Jesli masz PV to rowniez wiesz ze produkcja w II taryfie jest nieporownywalnie niskie do produkcji w I taryfie.
Wg. Twojego rozumowania najlepiej zuzywac prad w drogiej bo wtedy zwrot PV bedzie najszybszy :)

hook01
24-01-2019, 12:35
Raczej ty źle to rozumujesz. Produkcja w słoneczne miesiące z jednego dnia wynosi ok 30kWh z 5kWp zainstalowanej mocy. Pomnóż sobie teraz ilość godzin tylko z tych dwóch dni to masz jakieś 60 kWh razy 4 weekendy masz 240 plus 2 godziny w ciągu dnia jakieś 6 kWh dziennie czyli 22x6=132 razem produkujesz produkujesz ok. 370 kWh taniego prądu z ok 1000 kWh miesięcznej produkcji czyli praktycznie 40 procent czasu. Natomiast w g12 masz tylko 2 godziny dziennie 30 dni razy 6 kWh =180 godzin taniego prądu. Czyli w uproszczeniu 20 % czasu. I co teraz mam rację że g12w jest do bani? Policz coś nawet pi razy drzwi zanim zaczniesz mi tu wyjeżdzać z wyłączaniem PV. I nie ma bata żebyś nadgonił różnicę charakterystyką zużycia bo w weekendy sprzątasz i pierzesz to samo możesz zrobić w g12 nadal to 2 godziny taniego prądu.:bash:

Jack3030
24-01-2019, 14:30
Raczej ty źle to rozumujesz.

Odpowiedź na pytanie czy G12 , czy G12w nie jest taka łatwa.

Gdyby taryfa G12w w ENEI miała tanie godziny w południe, to bym się zastanawiał nad jej wybraniem, na ten moment to nie wchodzi w rachubę.
Jak ktoś może mieć G12w z tanimi godzinami w południe, to warto ją wybrać pod warunkiem większego zużycia energii w godzinach popołudniowych i w weekendy oraz przy małej różnicy w koszcie II taryfy w G12 i G12w.

Jeżeli ktoś ma duże zużycie w taniej taryfie w godzinach popołudniowych i równomierne w pozostałym okresie drogiej taryfy, to nie ma to znaczenia czy G12 czy G12w jeśli PV pokryje całe/ prawie całe zużycie w drogiej taryfie. Przy PV człowiek przestaje zwracać uwagę czy zużywa energię w drogiej taryfie.

Ja mam G12, trochę paneli i PC , zużycie jest spore, za 2 półrocze mam do zapłaty za 377kWh w drogiej taryfie oraz 3.830kWh w taniej. Różnica kosztów kWh w taniej taryfie to 1 gr, a różnica w drogiej taryfie to 8 gr. Tak więc na dzień dzisiejszy pozostaje w G12.

zibizz1
24-01-2019, 14:32
hook01
przykład(zakładając że możemy odebrac z sieci 100%):

moje zuzycie w G12w to 2500/5500 zakładając że w kazdy dzien zuzywam tak samo energie to w G12 bede miał 3500/4500
Załózmy że produkcja w G12 będzie 65%/35% w takim razie produkcja w G12w będzie 47%/53%

weźmy instalacje o mocy 5kWp w G12 wyprodukuje ona 3250/1750 czyli musze dokupic 250 T1 i 2750 T2
weźmy instalacje o mocy 5kWp w G12w wyprodukuje ona 2350/2650 czyli musze dokupic 150 T1 i 2850 T2

na tym etapie G12w wydaje się lepsza bo mamy 100 wiecej w T2 i 100 mniej w T1

i teraz dla cen
g12 0,641937 0,319677 trzeba dopłacić 1040zł
g12w 0,65436 0,348951 trzeba dopłacić 1093zł


Wnioski:
1 pokrycie zużycia w G12 i G12w bedzie podobne bo zarówno produkcja jak i zuzycie się przesunie proporcjonalnie
2.z uwagi na wyższe ceny jednostkowe w G12w jednak zazwyczaj lepiej wziać G12 bo taniej dokupić

gogush
24-01-2019, 17:55
I co teraz mam rację że g12w jest do bani? Policz coś nawet pi razy drzwi zanim zaczniesz mi tu wyjeżdzać z wyłączaniem PV.



Nie masz racji, co wiecej wole liczyć dokłądnie i nie uzywać do tego drzwi :) również nigdzie nie wyjeżdzam komuś wyłączać PV :).
No, ale dość tych sarkazmów.
Policzyłem wcześniej a teraz dane z faktur (nie moge znalezc ostatniej bo troche sie zmieniło jak chodziła pompa basenowa po 6h dziennie ) ale przejdzmy do wynikow :

Instalacja PV = 6kW

Okres : 1 polrocze 2018
Pobór :
dzienna : 1049 kWh
nocna: 3721 kWh
Wprowadzenie:
dzienna: 1420kWh
nocna: 807kWh

Taryfa g12w



I nie ma bata żebyś nadgonił różnicę charakterystyką zużycia bo w weekendy sprzątasz i pierzesz to samo możesz zrobić w g12 nadal to 2 godziny taniego prądu.:bash:

srednia cenna brutto z okresu powyzej 0,39 zł kWh - czyli bez problemu
Moja suszarka w trybie suszenia np. kurtek ma czas 3,5 h godziny , 2h to zdecydowanie za mało bo zanim włoże do suszarki to musze jeszcze uprac (dodam ze suszarka potrafi zużyć 6kWh) . U nas w sobote zwykle chodzi 2-3 pralka i 2-3 suszarka. Do tego gotowanie, jakbym kazał swojej żonie ugotowac/upiec w okienku 2h to by mnie zadźgała :) . W ciagu tygodnia wracamy wieczorem i jemy na mieście wiec nie ma problemu.
G12w to tani prąd w weekend (cały) gdybym miał g12 to "wjechałbym" na 1 taryfe czyli zapłaciłbym wiecej za prad ( z ostatniego polrocza ze wzgledu na pompe basenowa miałem pobor wiekszy niz wprowadzenie w pierwszej taryfie o ok.100kWh)

gogush
24-01-2019, 18:07
hook01
przykład(zakładając że możemy odebrac z sieci 100%):


No właśnie nie możemy do 10kW odbieramy 0,8 co nie ułatwia szacowania

hook01
25-01-2019, 08:40
Dobra mniejsza z tym każdy wybierze sobie taką taryfę jaka mu pasuje szkoda czasu na spory ja twierdzę że g12 jest lepsza tobie bardziej pasuje g12w niech i tak będzie. Ważne aby mieć świadomy wybór.

Kaizen
25-01-2019, 09:25
Instalacja PV = 6kW

Okres : 1 polrocze 2018
Pobór :
dzienna : 1049 kWh
nocna: 3721 kWh
Wprowadzenie:
dzienna: 1420kWh
nocna: 807kWh

Taryfa g12w



Taryfa nie wpływa na sumaryczne zużycie, sumaryczną produkcję produkcję prądu ani na sumaryczną ilość energii wprowadzonej do sieci do sieci w przypadku, gdy i taniej, i drogiej musisz dokupić.

Wpływa na to, jaką część oddajesz i dokupujesz w taniej strefie, a jaką w drogiej. Czyli gdybyś miał G12 to prawie dwa razy mniej prądu oddałbyś ZE w taniej strefie (bo godzin produktywnych w taniej jest prawie dwa razy więcej w G12w). O tyle przesunęłoby się też zużycie z drogiej, do taniej. Zatem mniej kupiłbyś drogiego, a więcej taniego prądu. Czyli już masz korzyść.
Druga korzyść, to że i tani prąd, i drogi w G12 jest tańszy, niż w G12w. I to druga korzyść powodująca, że przy G12 miałbyś niższe rachunki, niż przy G12w.

leniin
25-01-2019, 10:37
A ile aktualnie wynosi koszt kWh w G12
Mam fv i taryfę g12w koszt w I tar. 0.391
w II tar. 0.191 brutto.

hook01
25-01-2019, 10:44
Kaizen daj spokój po co to tłumaczyć gogush i tak wie swoje szkoda czasu.

zibizz1
25-01-2019, 11:41
A ile aktualnie wynosi koszt kWh w G12
Mam fv i taryfę g12w koszt w I tar. 0.391
w II tar. 0.191 brutto.

To chyba be przesyłu. Podałem 6-7 postów wyżej ceny brutto z przesylem

leniin
25-01-2019, 12:03
Ceny bez przemysłów gdyż i tak je płacę używając prąd w domu.

Pobrana z sieci 2662
Tar I 825
Tar II 1837
Oddaną do sieci 3088
Tar I 1690
Tar II 1397

Spisane z licznika z 15 stycznia 2019 a fv założona 05.07.2018
Jak widać dokupić będę w 2 taryfie więc g12w jest również korzystna

gogush
25-01-2019, 15:35
Taryfa nie wpływa na sumaryczne zużycie, sumaryczną produkcję produkcję prądu ani na sumaryczną ilość energii wprowadzonej do sieci do sieci w przypadku, gdy i taniej, i drogiej musisz dokupić.
.

A gdzie ja tak napisałem? Napisałem że zależy od charakterystyki zużycia. U mnie większość prądu godzin południowych zużywane jest w teoretycznie pierwszej taryfie w weekend( stąd G12 W). Więc z podanego przykładu CALE zużycie place po stawce taryfy nocnej bo produkcja w taryfie dziennej pokrywa zużycie w zimę w taryfie dziennej. Niektórzy bezmyślnie twierdzą że produkcja w G12w nie pokryje zużycia , jestem dobrym przykładem że to nieprawda. U mnie praktycznie cała produkcja pokrywa życie w dziennej taryfie a resztę rozliczam w drugiej.
Brak weekendu byłby dla mnie bolesny bo zużycie PC jest jedynie połową mojego poboru a reszta to zużycie bytowe i to głównie w weekendy. Co więcej z tą świadomością nie mam ograniczeń co do użycia w 1 taryfie jeśli potrzeba czyli np. dodatkowe grzanie. Daje to duża swobodę.
Chętnie popatrze na wyliczenia dla G12 przy głównym zużyciu dla weekendu bo to u mnie jest główny czynnik ( ale pewnie nie tylko u mnie)

hook01
25-01-2019, 15:38
Zauważ, że oddałeś drogi prąd w ilości 1690kWh a w rozliczeniu odbierzesz sobie tani prąd więc pod względem ekonomiki pv wychodzi że masz za dużą PV w stosunku do potrzeb I taryfy. Teoretycznie mógłbyś zmienić na g11 bez wielkiej straty $. Doskonale na twoim przykładnie widać bezsensowność taryfy g12w produkcja taniej i drogiej taryfy rozkłada się prawie 50/50. Zakład energetyczny jest ci naprawdę bardzo wdzięczny robi na tobie super kasę sprzedaje innym twój prąd po ok 60gr/kWh a tobie oddaje po ok20gr/kWh, nie mówiąc już o tym że ci zabrał 20% z tego rozliczenia a ty się jeszcze z tego cieszysz naprawdę zadziwiające.

Kaizen
25-01-2019, 15:47
A gdzie ja tak napisałem? Napisałem że zależy od charakterystyki zużycia.

To kiedy produkujesz prąd, który oddajesz w taniej strefie?
Dziennych godzin produkcji na tygodniu masz raptem dwie (no, przez część roku co nieco jeszcze o świcie wyprodukujesz). Dwie z (powiedzmy) czternastu. Mniej, niż 15%. A mimo tego oddajesz do sieci ponad 36% w taniej strefie. Różnica musi być wyprodukowana w weekend. Czyli oddałbyś więcej w drogiej w weekendy, gdybyś miał G12 a do tego i tani, i drogi dokupiłbyś taniej.

gogush
25-01-2019, 15:53
Zauważ, że oddałeś drogi prąd w ilości 1690kWh a w rozliczeniu odbierzesz sobie tani prąd więc pod względem ekonomiki pv wychodzi że masz za dużą PV w stosunku do potrzeb I taryfy. Teoretycznie mógłbyś zmienić na g11 bez wielkiej straty $. Doskonale na twoim przykładnie widać bezsensowność taryfy g12w produkcja taniej i drogiej taryfy rozkłada się prawie 50/50. Zakład energetyczny jest ci naprawdę bardzo wdzięczny robi na tobie super kasę sprzedaje innym twój prąd po ok 60gr/kWh a tobie oddaje po ok20gr/kWh, nie mówiąc już o tym że ci zabrał 20% z tego rozliczenia a ty się jeszcze z tego cieszysz naprawdę zadziwiające.

Zrozum że tutaj głównym czynnikiem jest ZUŻYCIE i do tego dobierasz pv i taryfę. Zużywam w sobotę ok 40-60kwh wszystko w taniej , jakbym miał tylko 2h ile z tego załapało by się na tanią? Ile w związku z tym musiałbym więcej wyprodukować w drogiej aby pokryć droga taryfę zakładającą mi tylko 0.8 z tego co wyprodukuje?
Dodam że trudno jest zapanować nad bieżącą produkcja więc zwykłe pv nie produkuje wtedy kiedy zużywasz ( tak by było idealnie)
A tak masz akumulatory że sprawnością 80% w cenie 20% produkcji która musisz oddać czyli u mnie ok 280 kWh w cenie .39 groszy za 1kwh

gogush
25-01-2019, 15:55
To kiedy produkujesz prąd, który oddajesz w taniej strefie?


Policz ile tego prądu było i czy w ogóle był

hook01
25-01-2019, 16:38
60 kWh w jeden dzień?:cool: Nie wiem co ty robisz w sobotę ale wychodzi na to że jeśli pralka pobiera 1,5 kWh na cykl, tyle samo zmywarka, i odkurzacz w godzinę to odkurzasz dom przez 10 godzin plus 10 programów zmywań naczyń oraz 20 prań :) Czyli przez ponad 26h na dobę pierzesz i 20 h zmywasz (współczuję nocnego wstawania żeby nastawić pranie i zmywarkę) Przyznaj się że ty masz nie dom tylko hotel prowadzisz.

leniin
25-01-2019, 16:58
Mam płakać... ?co na tym tracę...? Kto bogatemu zabroni...?

hook01
25-01-2019, 17:12
Płakać nie musisz zmień na g11 i będziesz jeszcze bardziej zadowolony. Niemniej nie jest to optymalna alokacja zasobów $ ale jak to piszesz kto bogatemu zabroni.

leniin
25-01-2019, 17:20
Szczerze nie mówię nie....
Zakładałem fv mając tylko dane na papierze (wyliczenie ozc oraz zużycie prądu w starym domu)
Mieszkam od połowy roku, grzeje pierwszy sezon. Pod koniec tego roku zobacze ile zużywam i produkuje wtedy zdecyduje. Teraz mając taryfę g12w niewiele trace

magdaseb
25-01-2019, 17:35
Ceny bez przemysłów gdyż i tak je płacę używając prąd w domu.

Pobrana z sieci 2662
Tar I 825
Tar II 1837
Oddaną do sieci 3088
Tar I 1690
Tar II 1397

Spisane z licznika z 15 stycznia 2019 a fv założona 05.07.2018
Jak widać dokupić będę w 2 taryfie więc g12w jest również korzystna

Patrząc na to rozliczenie instalacja pokryła twoje półroczne zapotrzebowanie w całości, ale jednocześnie potwierdza to moje obawy, że:
1. oddałeś do sieci więcej niż potrzebowałeś- tu ok (biorąc pod uwagę, że zostawiasz haracz 20% to jest to logiczne)
2. musisz jednak dokupić energii w 2T
3. oddasz za darmo nie wykorzystaną energię w 1T.
Oczywiście zawsze można powiedzieć, że na wykorzystanie nadwyżki masz 365 dni, ale kolejny okres rozliczeniowy również wygeneruje nadwyżkę w 1T a niedobór w 2T...itd.itd.

Zamiana w tym wypadku taryfy G12w na G11 jest najkorzystniejsza. Po przeanalizowaniu kilku forumowych przykładów, uważam że instalacja PV, która z założenia ma pokryć całe zapotrzebowanie na energię, powinna pracować w parze z taryfą G11.


Co innego, jeżeli ma pokryć tylko część zapotrzebowania- wówczas powinna być dopasowana tak, aby pokryć 100% zużycia w drogiej i część w taniej, a resztę w taniej należałoby dokupić.


W moim przypadku (G12w) zapotrzebowanie roczne to 13 000 kWh (59% taniej i 41% drogiej) . Potrzebuję zatem z PV w drogiej ok 5300 kWh. Załóżmy, że 25% zużywam w czasie rzeczywistym (1060 kWh), z sieci muszę pobrać 4240 kWh (jest to 80% z 5400kWh). Moja instalacja zatem, aby pokryć zapotrzebowanie w drogiej, musiałaby w sumie wyprodukować ok 6460 kWh w drogiej strefie właśnie.


Licząc dalej: skoro instalacja PV przy taryfie G12w produkuje 65% prądu w drogiej, a 35% w taniej, to moja, produkując 6460kWh w drogiej (wynika to z powyższego liczenia aby pokryć całość zapotrzebowania w drogiej), wyprodukowałaby jednocześnie ok 3500 kWh w taniej.


Muszę mieć zatem instalację, która wyprodukuje ok 10 tys Kwh, czyli o mocy 10kw.

Powyższe pokazuje, że będę musiał dokupić ok 3500kWh w taniej strefie (roczny koszt dokupienia to ok 1000 pln)

Alternatywą jest przejście na G11 i zakup instalacji o mocy 16 kw (pokryłaby 100% mojego zapotrzebowania). Ale te dodatkowe 6 KW to koszt ok 25 tys pln, co pokazuje, że te dodatkowe 6kw zwracałoby się 25 lat.


Podtrzymuję, że najbardziej ekonomiczne jest korzystanie z taryfy G12w, która będzie współpracowała z instalacją PV takiej wielkości, która pokryje 100% energii wykorzystywanej w drogiej taryfie.

uffff:)

hook01
25-01-2019, 17:54
:hug: magdaseb i o to właśnie chodzi tak każdy powinien sobie to policzyć

gogush
25-01-2019, 18:11
60 kWh w jeden dzień?:cool:

Nie doceniasz : suszarka kondensacyjna i 5 osob w domu ( o praniu napisaleś ) , plyta indukcyjna 7kW wtedy zwykle gotujemy, pompa wody 2,2 kW (bo pranie potrzebuje do kapieli tez ale to za chwile) parownica (do sprzatania) 1,5 kW, zwykle w weekend prasuje koszule na caly tydzień , parownica 2,7kW do tego pompa filtracyjna w basenie ( w lato) 360 W x ~8h, Dzieciaki maja zwyczaj w sobote sie pomoczyc w wannie (200l - pompa ciepla+woda). Rekuperacja i oczyszaczlnia pracuje caly czas wiec bez roznicy czy weeked czy nie.Podobnie 2 lodówki i duża zamrażarka. Wtedy tez chodzi dlugo TV (75") - dzieci maja czas na granie na xbox kinect.

Nazbiera sie :)

Celem bylo pokrycie drogiego pradu i praktycznie tak trafiam (w podanym okresie oddalem 89kWh z drogiej do taniej ale za drugie polrocze doplacilem za 100kWh w drogiej bo zabrakło produkcji). W efekcie place za caly prad jakbym zuzywal wylacznie w drugiej taryfie co powoduje ze szybciej mi sie zwraca PV bo wlasnie pokrywa ten drozszy prad.

cuuube
25-01-2019, 18:13
.. instalacja PV, która z założenia ma pokryć całe zapotrzebowanie na energię, powinna pracować w parze z taryfą G11.

:yes: tak własnie mam. Mam w pompie przeliczanie , patrzenie na zegarek , czy pranie w weekendy i ustawianie urządzeń na timer . W jakiejś dalszej perspektywie planuję PC , jednak nadal pozostanę przy G11 ,tylko dobuduję PV do 10kWp ( patrząc na zużycie peletu opędzę w tej mocy bytowy oraz PC)

gogush
25-01-2019, 18:15
Ceny bez przemysłów gdyż i tak je płacę używając prąd w domu.

Pobrana z sieci 2662
Tar I 825
Tar II 1837
Oddaną do sieci 3088
Tar I 1690
Tar II 1397

Spisane z licznika z 15 stycznia 2019 a fv założona 05.07.2018
Jak widać dokupić będę w 2 taryfie więc g12w jest również korzystna

Przelacz sie na G11 lub kup auto elektryczne :)

EDYTA: mozesz jeszcze postawić basen dzieciakom pompa filtracyjna "zje" ze 250kWh w sezonie (duzy basen) , no i mozesz zawsze ten basen dodatkowo podgrzewać :)

gogush
25-01-2019, 18:21
Podtrzymuję, że najbardziej ekonomiczne jest korzystanie z taryfy G12w, która będzie współpracowała z instalacją PV takiej wielkości, która pokryje 100% energii wykorzystywanej w drogiej taryfie.

uffff:)


da sie ? da ! opłaca sie g12W ? wyglada ze tak :)

dokladnie tak mam u siebie.

Jesli chodzi o instalacje dodatkowych PV to na pokrycie taniego pradu slabo sie oplaca , ale UWAGA ! warunki sie zmieniaja jesli jestes w strefie podatkowej 32% i mozesz dokupic PV wtedy masz odpis (ulga termomodernizacyjna) czyli obnizasz koszty o 32% instalacji , jeszcze tego nie liczylem , ale ze mam w planach auto elektryczne i zastanawiam sie nad tym .....

gogush
25-01-2019, 18:25
3. oddasz za darmo nie wykorzystaną energię w 1T.
)


Nie zauważyłem tego : nie jest to prawda chyba że masz złodziejskiego dostawcę (kwailifikuje sie do URE) . U mnie w PGE rozliczana jest CAŁA produkcja jeśli brakuje do rozliczenia w T1 to pokrywa T2

Kaizen
25-01-2019, 18:25
Policz ile tego prądu było i czy w ogóle był

Jak mam liczyć? Opieram się na tym, co podałeś - że 807kWh wprowadziłeś do sieci w taniej strefie.

gogush
25-01-2019, 18:37
Jak mam liczyć? Opieram się na tym, co podałeś - że 807kWh wprowadziłeś do sieci w taniej strefie.

Chodzi o to ze nie zapłaciłem za drogi prąd , produkcja w taniej strefie jest skutkiem ubocznym. Za cale zuzycie place jak za tani prad i dokladnie takie było założenie. Wtedy jest najwieksza oplacalnosc bo korzystam z taryfy jakby to była nocna
Przeczytaj dokladnie co napisal magdaseb

maxus79
25-01-2019, 19:02
Witam wszystkich
Chcialbym dobrac moc instalacji i prosze o porade

Nierozumie tego jeszcze czytalem duzo co tu pisaliscie ale nadal nierozumie piszecie ze produkujecie prad z pv w 1 i 2 taryfie ale jak to mozliwe jesli druga taryfa jest przewaznie wieczorem i w nocy pomijajac 2 godz popoludniu ale mniejsza o to :)

Prosze o porade jaka moc musi miec moja instalacja pv dom jest w trakcie budowy stan surowy zamkniety tynki sa i instalacja elektryczna

Moje zuzycie roczne pradu to mysle okolo 3000-3600kwh z cwu dlatego mysle.o instalacji pv piec bedzie na ekogroszek niebedzie gazu w domu
I teraz pytanie jaka moc instalacji aby wyjsc na zero mniejwiecej?
Z góry dziekuje za porady

Kaizen
25-01-2019, 19:09
Chodzi o to ze nie zapłaciłem za drogi prąd

Zrozumiałem, że za 1049kWh zapłaciłeś w drogiej strefie. Co więc to oznacza?



Okres : 1 polrocze 2018
Pobór :
dzienna : 1049 kWh

gogush
25-01-2019, 19:20
Zrozumiałem, że za 1049kWh zapłaciłeś w drogiej strefie. Co więc to oznacza?

Cos czuje ze na PV to tak teoretycznie sie znasz, no ale zawsze sie mozesz wypowiedziec :)

Postaram sie wytłumaczyć , pobor oznacza ze tyle pobrałem z sieci , nie oznacza to wcale ze tyle zaplacilem bo wprowadzilem :
dzienna: 1420kWh
czyli 0,8 z tego moglem rozliczyc czyli 1136 kWh.
Co daje do rozliczenia/zapłaty 1049 - 1136 = -87kWh czyli tyle mialem do rozliczenia (naprodukcja) co pokryło zuzycie w T2. Czyli prądu w T1 nie było bo zostało w całości rozliczone. W 2T produkcja rozliczyla pobor w T2 zmniejszajac caly rachunek za prad

gogush
25-01-2019, 19:34
Nierozumie tego jeszcze czytalem duzo co tu pisaliscie ale nadal nierozumie piszecie ze produkujecie prad z pv w 1 i 2 taryfie ale jak to mozliwe jesli druga taryfa jest przewaznie wieczorem i w nocy pomijajac 2 godz popoludniu ale mniejsza o to :)


Bardzo proste , w taryfie G12W tania strefe masz od 22:00 - do 6:00, wschód w lato jest przed 6:00 więc to pierwszy moment gdzie troszkę instalacja wyprodukuje prąd. Drugim momentem jest okno dzienne czyli od 13-15 w zimie i od 15-17 w lato to tez tania taryfa . Do tego w taryfie g12W masz tani weekend czyli sobota i niedziela wiec tez taryfa 2 (nocna/tansza)



Moje zuzycie roczne pradu to mysle okolo 3000-3600kwh z cwu dlatego mysle.o instalacji pv piec bedzie na ekogroszek niebedzie gazu w domu


A teraz to ja nie zrozumiałem CWU grzejesz prądem czy piecem ? co oznacza "3000-3600kwh z cwu "

Zasadniczo musisz sobie policzyc ile pradu najczesciej pobierasz w jakich goddzinach (czy caly tydzien czy tylko w weekend itd) i czym grzejesz (kabel, PC, piec jak napisales) , do tego dobierasz taryfe (G12,G12w,G12as) . potem sprawdzasz budzet na jaka instalacje Cie stac ( w zaleznosci ile chcesz pokryc zapotrzebowania) . Jesli na czesc to wyliczasz aby pokryc drogi prad. Jesli masz kase i warunki to bierzesz na calosc (pamietajac ze do 10kWh rozliczasz 0,8 co wprowadzisz do sieci a powyzej 0,7)

maxus79
25-01-2019, 19:38
Przepraszam zle to napisalem 3000 do 3600 kwh to zapotrzebowanie roczne pradu grzejac cwu pradem latem bo zima bedzie ciepla woda z kotla C.O

marcin_u
25-01-2019, 19:47
Przepraszam zle to napisalem 3000 do 3600 kwh to zapotrzebowanie roczne pradu grzejac cwu pradem latem bo zima bedzie ciepla woda z kotla C.O

Jak dasz 4kW to ci pokryje 100%zapotrzebowania na prąd biorąc pod uwagę że musisz energetyce oddać 20%.
Proponuję ci nie pchać się w ekogroszek bo nie dość że drogi to kupa przy nim wbrew pozorom roboty i syf! Miałem to wiem o czym pisze. Zainstaluj pompę ciepła i brak obsługi i taniej niż na ekogroszeku. Dodatkową zaletą jest że węgla sobie w ogródku nie wykopiesz a zainstalujesz większą fotowoltaike i będziesz miał prąd do grzania. Ja zainstalowałem instalację 10kw i starczyło na cały prąd w domu łącznie z ogrzewaniem. Rachunek za cały rok prądu łącznie z ogrzewaniem +cwu wyszedł 300zl.

maxus79
25-01-2019, 19:57
Niestety na pompe.ciepla mnie niestac jest w planach ale dopiero jak dokoncze dom pozniej go ocieple i dopiero bede myslal o pompie ciepla dlatego w domu tez bedzie 100%podlogowki

Teraz mam taryfe g11 z tauron
I mam pytanie bo ktos tu na forum wspominal cos o tauron ze jakos inaczej rozliczaja prosumentow czy moze ktos cos na ten temat napisac wiecej ?

cuuube
25-01-2019, 20:17
Przy G11 jest w miarę normalnie w Tauronie , oprócz bilansowania międzyfazowego , schody zaczynaja się jak masz dwie taryfy . Mozesz napisać do vr5 lub poczytac jego wcześniejsze posty ( dokładniej to rozpisywał) https://forum.muratordom.pl/showthread.php?164927-Ma-ktoś-panele-fotowoltaiczne-Proszę-o-opinie&p=7773870&viewfull=1#post7773870 ale nie pamiętam dokładnie w którym ( robił to kilka razy w przeciągu ostatniego kwartału.

maxus79
25-01-2019, 20:23
Tak czytalem co pisal uzytkownik vr5 ale tego nierozumialem
Dodam ze mam instalacje 3 fazowa w domu
Jaki inwerter musial bym kupic 1 czy 3 fazowy ?
Czy moze trzy inwertery 1fazowe ?tez tak ktos pisal ze ma
Chcialbym kupoc uzywane panele polikrystaliczne moze.ktos polecic godne uwagi jaka marka?
Niebuduje z kredytu wiec dlatego mysle.o uzywanych

cuuube
25-01-2019, 22:20
Ich (Tauronu) sposobu rozliczania chyba nikt nie rozumie , nawet oni sami...

Co do inwertera to ilu użytkowników tyle opinii , jak ze wszystkim . Jedni twierdzą ,że lepiej 3 mniejsze , bo w razie awarii lub problemów z bilansowaniem międzyfazowym jest to lepsze rozwiązanie . Inni ,że szkoda zachodu , ,że potrzeba więcej miejsca i jest więcej części do psucia .

Z używkami to nie ma co za bardzo patrzeć na markę , tylko na to czy działąją . Kumpel kupuje teraz na dniach 5kWp z aukcji - prześle na pw .

JTKirk
26-01-2019, 05:44
Drugim momentem jest okno dzienne czyli od 13-15 w zimie i od 15-17 w lato to tez tania taryfa . Do tego w taryfie g12W masz tani weekend czyli sobota i niedziela wiec tez taryfa 2 (nocna/tansza)

nie tak do końca
Nie wszędzie tak jest, ale są przypadki że okienko dzienne jest zawsze od 13-15 bez względu na porę roku...wtedy trochę więcej naprodukujesz energii w T2

gogush
26-01-2019, 11:19
nie tak do końca
Nie wszędzie tak jest, ale są przypadki że okienko dzienne jest zawsze od 13-15 bez względu na porę roku...wtedy trochę więcej naprodukujesz energii w T2

Tak to prawda , nie napisałem że dotyczy to PGE choć kolega dziwił się że można produkować w tzw. nocnej taryfie prad ze słońca więc głownie sie na tym skupiłem

Szklara
26-01-2019, 17:08
Niezły mętlik... U mnie jeszcze dochodzą 3 fazy i nieszczęsny Tauron. W sprawie rozliczeń PV i dwóch taryf to mogę poprosić grzecznościowo o wysłanie stosownego zapytania z tauronowego maila służbowego do odpowiedniego departamentu. Z autopsji wiem, że na pytanie "swojaka" odpowiadają szybko i konkretnie. Dajcie tylko znać, a najlepiej sklećcie stosowne zapytanie do mnie na PW, bo nie wgłębiałem się jeszcze w ten temat tak bardzo by zadać treściwe pytania. A problem raczej przyszłościowo rozwojowy bo PV, w przeciwieństwie do solarów raczej zawsze będzie opłacalna przy grzaniu prądem.

maxus79
26-01-2019, 22:13
Moze to cos w koncu zmieni z tym rozliczaniem 3fazowym

http://m.gramwzielone.pl/trendy/34202/rozporzadzenie-taryfowe-taryfa-pod-ev-i-bonifikaty-dla-odbiorcow

zibizz1
26-01-2019, 22:36
Żeby nie było kłótni co lepsze G12 czy G12w
tutaj przygotowałem arkusz dla tych co mają G12w i zastanawiają sie jaką moc zainstalować i czy zostać przy G12w czy może zmienić na G12
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1fAKmfctYr5CnndYRzY3iAly66JNjizQz1r-1RXdg-ns/edit?usp=sharing

Jeśli zamontujemy moc z zapasem tak że zawsze pokryjemy drogą taryfę z zapasem a nasz dostawca energii przerzuci nam nadwyżke z T1 do T2 to zawsze wygrywa G12.
Natomiast jeśli nasz dostawca na to nie pozwala a my chcemy zainstalować mniej mocy to wtedy taki arkusz może się przydać. Wystarczy go skopiowac żeby móc edytować.

cuuube
26-01-2019, 23:21
Moze to cos w koncu zmieni z tym rozliczaniem 3fazowym

http://m.gramwzielone.pl/trendy/34202/rozporzadzenie-taryfowe-taryfa-pod-ev-i-bonifikaty-dla-odbiorcow

Przecież ten artykuł nic o tym nie mówi , tylko nowej potencjalnej taryfie pod EV ( dla transportu publicznego) oraz o bonifikatach za niedotrzymanie jakości energii .

hook01
27-01-2019, 09:17
zibizz1 :D Zawsze jest tak że rozliczają całość energii więc automatycznie nadprodukcję z t1 przerzucają do rozliczenia w t2.

dar3k
27-01-2019, 09:50
Moze to cos w koncu zmieni z tym rozliczaniem 3fazowym

Ale przecież odbiorca z grupy "G" ma licznik trójfazowy zliczający całość bez rozbicia faz - grupa C ma liczniki z rozbiciem na fazy (i czasem moc bierną).
Taki licznik trójfazowy zlicza sumę dla 3 faz, a więc jak ma się np. 4kWh produkcji 3fazowej, a zużywa się na jednej fazie 3kWh to na liczniku odbija się jedynie produkcja 1kWh bo reszta się znosi - musiałbyś mieć licznik co zlicza poszczególne fazy czyli taki jaki montują dla "C" wtedy byłoby zużycie na jednej fazie a produkcja na dwóch pozostałych.

PS: Wie ktoś jak dokładnie Enea rozlicza G12w + fotowoltaikę bo nie ma nigdzie informacji, znalazłem jedynie że jakoś procentowo mieli to robić - http://gramwzielone.pl/trendy/20215/rozliczenia-prosumentow-dwustrefowych-w-net-meteringu-stanowiska-osd w komentarzach ludzie pisali.

gogush
27-01-2019, 10:10
Żeby nie było kłótni co lepsze G12 czy G12w
.

Niestety zakładasz praktycznie równe użycie w całym tygodniu co np. w moim przypadku nie jest prawdziwym założeniem. 80% bytowego zużywam w weekend (pisałem wcześniej).Co więcej jak widze nie zakładasz zuzycia bieżącego co nie ułatwia tej analizy (ja w lato w związku z tym że w weekend najwiecej zużywam , najwiecej też zuzywam na bieżaco więc nie muszę tego rozliczać w T2).

EDYTA : widze rowniez ze zakladasz brak bialnsowania co juz jest duzym naduzyciem bo PGE nie tylko rozlicza miedzystrefowo ale rowniez miedzyfazowo
to zdanie nie jest prawdziwe :"w rzeczywistosci można odebrać przez rok w tej samej taryfie"

zibizz1
27-01-2019, 12:27
gogush masz tam na czerwono parametr którym regulujesz ile więcej zużywasz w dzień w weekend, możesz sobie wpisac 60kWh
hook01, nie wszyscy dostawcy energii przerzucają nadprodukcje z T1 do T2. U niektórych masz osobno magazyn T1 i osono T2.
Międzyfazowo bilansują chyba wszyscy w taryfach G