Problem z tynkiem POMOCY!!!

[Elvis26]

Witam, sprawa wygląda tak, że jakiś czas temu miałem remont korytarza i tynkarze na ścianę położyli mi tynk cienkowarstwowy. Może to zabrzmi dziwnie, ale wykorzystali w tym celu klej do płytek lub coś w tym rodzaju, nie powiem po pomalowaniu ta chropowata struktura wygląda nieźle i nie mam problemu z łatwo brudzącymi się ścianami.

Ostatnio zacząłem remontować klatkę schodową i po wyrównaniu ścian chciałem uzyskać nań taką samą strukturę jak w korytarzu, więc zacząłem nakładać i zacierać na niej klej do płytek. Niestety 1 warstwa nie wyszła zbyt satysfakcjonująco, więc zacząłem nakładać kolejne. Efekt jest taki, żę nałożyłem w sumie 4 warstwy (1 kleju do płytek, 2 zaprawy wyrównującej atlas, 1 kleju do dociepleń), ściana jest źle zatarta i na dodatek w kilku miejscach pojawiły się pęknięcia. Uparłem się, że zrobię to sam i taki jest właśnie skutek. Wpadłem na pomysł aby finalnie ścianę pokryć farba lub tynkiem strukturalnym aby uzyskać efekt chropowatości, ale skoro wychodzą te pęknięcia to nie wiem czy jest sens dalej w to brnąć i czy nie lepiej tego skuć.

Co byście doradzili w tej sytuacji? Skuć wszystko, na całą ścianę położyć tynk gipsowy np. Rotband + siatkę na całej powierzchni i wtedy malować lub nakładać tynk strukturalny? Nie chcę mieć gładkich ścian. Dodam jeszcze, że stary tynk na ścianie jest CW, miejsca gdzie tynk słabo trzymał skułem i uzupełniłem zaprawą tynkarską, z reszty ściany zdrapałem farbę i całość zagruntowałem, na taką powierzchnię zacząłem kłaść te felerne warstwy kleju. Proszę o radę co dalej robić.

[Balto]

? Po primo uno - a jaki grunt został użyty? Po kolejne primo - a czy byłeś pewnym że cały tynk odpadający został skuty? A kolejne primo: a czym zostało to wyrównane... a i ostatnie primo: przecież nie da się nakładać nieskończenie grubych warstw kleju jedna na drugą - bo klej ma nieco inne parametry i funkcję niż tworzenie faktury zewnętrznej, choć skład mógł być zbliżony. Poza tym ta faktura mogła wyjść tylko na jednym typie czy rodzaju kleju, na ten przykład....

[Elvis26]

Już odpowiadam, ściana u mnie wyglądała tak, żę od połowy w górę była prosta a od połowy w dół wyraźnie nie trzymała poziomu, więc na tym styku skułem szeroki pas na te 0.6 cm głębokości i od tego miejsca w dół równałem zaprawą tynkarską żęby uzyskać pion na całej ścianie. Gruntowałem unigruntem i grunto-plastem atlasa. Przy nakładaniu kleju przestrzegałem zaleceń producenta, czyli nie nakładłem grubo tylko powiedzmy te kilka mm. No i ważna sprawa: pęknięcia pojawiły się tam gdzie stary tynk po puknięciu wydawał głuchy odgłos - nie kułem go, bo pod nim biegną kable w peszlach, więc stwierdziłem, że głuchy odgłos zawsze będzie.

[Balto]

A jakiego kleju używałeś? Poza tym skąd pewność, że owo głuche to nie były peszle tylko coś innego, poza tym równanie mocnym klejem bez siatki zbrojącej mogło dać takie efekty: za dużo i za grubo, nie ten grunt lub coś gdzieś zostało przeoczone.

[Elvis26]

Używałem zaprawy klejowej do glazury Egomix, kleju do zatapiania siatki tej samej firmy i zaprawy wyrównującej atlas. Największe pęknięcie pojawiło się właśnie tam, gdzie pod spodem biegną peszle (sprawdzone wykrywaczem do przewodów), po dociskaniu ręką tego popękanego fragmentu (pajęczyna 40x40 cm i powiększa się) słychać trzaski i widać, że tynk się rusza. Zastanawiam się czy nie skuć wszystkiego tam gdzie pęka, uzupełnić zaprawą tynkarską + siatka a na całą ścianę położyć tynk strukturalny, który zakryje mi drobne nierówności pozostałe po spartaczonym zacieraniu. Pytanie tylko czy kolejna warstwa tynku to nie za dużo.

[Balto]

Jeśli idzie peszla i kabel tuż pod tynkiem to może się okazać, że jest po prostu a płytko a jak jest źle położona i za gruba... Jeśli to wina peszla to musisz dojść tam wywalić co dałeś i zrobić porządek, czyli np. głębiej go do ściany wcisnąć...

[Elvis26]

Dobra, skuje ten fragment i będę działał. Doradź proszę jeszcze czy położenie potem na ścianę tynku strukturalnego np. tikkurila ma sens? jakoś muszę wyrównać te drobne nierówności po zacieraniu.

[Św.Mikołaj]

Dobra, skuje ten fragment i będę działał. Doradź proszę jeszcze czy położenie potem na ścianę tynku strukturalnego np. tikkurila ma sens? jakoś muszę wyrównać te drobne nierówności po zacieraniu.

Do takich rownan to tyljo klej do warstwy zbrojonej , a nie do plytek czy styropianu.
Poluz siatke po skuciu tam gdzie ida peszle i zaciagnij klejem do warstwy zbrojonej.
Chcesz miec wywijasy na kleju.
Mokrym pedzlem robisz je na wpol doschietym kleju lub za godzine po nalozeniu

[Elvis26]

Dzisiaj skułem całą ścianę od połowy w dół, czyli tam gdzie nadkładałem zaprawy tynkarskiej żeby uzyskać pion na całej ścianie. Okazało się, że właśnie ta warstwa trzymała najsłabiej i przy kuciu odpadała płatami. Chyba po prostu uzupełnię te miejsca rotbandem a potem całość ściany przelecę też rotbandem i na nim zrobie strukturę np. pędzlem. Co tym sądzicie?

[Św.Mikołaj]

Dzisiaj skułem całą ścianę od połowy w dół, czyli tam gdzie nadkładałem zaprawy tynkarskiej żeby uzyskać pion na całej ścianie. Okazało się, że właśnie ta warstwa trzymała najsłabiej i przy kuciu odpadała płatami. Chyba po prostu uzupełnię te miejsca rotbandem a potem całość ściany przelecę też rotbandem i na nim zrobie strukturę np. pędzlem. Co tym sądzicie?

Do rownania po zagruntowaniu mozesz uzyc tynk maszynowy MP 75 i odrazu go pomalowac gdyz po wyschnieciu tworzy struktore nie zatartego tynku recznego.
Bedzie taniej.
Technika nakladania paca do kleju. Zagruntowac gruntem gleboko penetrujacym( moze byc Fast)

[Elvis26]

Hmmm tylko czytam, że minimalna grubość tego tynku wynosi 8mm, czyli musiałbym taką warstwę nałożyć na całą ścianę (trochę za grubo). Więc może jednak rotband lub goldband ewentualnie jakaś gładź?

[Św.Mikołaj]

Hmmm tylko czytam, że minimalna grubość tego tynku wynosi 8mm, czyli musiałbym taką warstwę nałożyć na całą ścianę (trochę za grubo). Więc może jednak rotband lub goldband ewentualnie jakaś gładź?

Nie patrz co pisza na opakowaniu.
Ja robilem nawet 2 mm i zatapialem siatke

[Elvis26]

Ok, czyli całą ścianę najpierw zagruntować gruntem głęboko penetrującym. I nie będzie problemu jeśli najpierw załatam te głębokie dziury a na drugi dzień przelecę tym tynkiem jeszcze raz całą ścianę? Poza tym mogę robić tak, że narzucę na cześć ściany gips, zrobie fakture na tynku np. tym pędzlem, potem następny kawałek itd.? Siatka tylko na te większe dziury czy po całości? Sorry, że tyle pytań zadaje ale jestem nowicjuszem.

[Św.Mikołaj]

Ok, czyli całą ścianę najpierw zagruntować gruntem głęboko penetrującym. I nie będzie problemu jeśli najpierw załatam te głębokie dziury a na drugi dzień przelecę tym tynkiem jeszcze raz całą ścianę? Poza tym mogę robić tak, że narzucę na cześć ściany gips, zrobie fakture na tynku np. tym pędzlem, potem następny kawałek itd.? Siatka tylko na te większe dziury czy po całości? Sorry, że tyle pytań zadaje ale jestem nowicjuszem.

Zapomnij o nakladaniu gipsu. Bo bedzie ci ciagna wilgoc.
Siatke naluz tylko na dziury.
Co sie bede rozpisywal. Zadzwon to wytlumacze.
605_907_477

[Elvis26]

Zapomnij o nakladaniu gipsu. Bo bedzie ci ciagna wilgoc

A ten MP 75 to nie gips?:yes: Byłem dzisiaj w miejscowym składzie, grunt kupiłem Tytan i mają knaufa mp 75. Jedyny dla mnie dylemat to czy nic się nie stanie, jesli go nałoże 3mm podczas gdy zalecana grubość 8mm. Jeszcze się zastanowie nad rotbandem lub blaubandem. Dzięki za pomoc!