PDA

Zobacz pełną wersję : Co zrobilibyście w mojej sytuacji??



marcin_budowniczy
21-08-2004, 10:43
Jestem szczęśłiwym posiadaczem działki i przymierzam się do jej uzbrojenia. W następnym roku zamierzam wystartować.
Właśnie rozmawiałem ze znajomym na temat przyłącza energetycznego.
Powidział mi tak:
"po co będziesz robił przyłącze budowlane, opłaty abonentowe, większe stawki - ogólnie dodatkowe koszty, jak się wybudujesz dopiero sobie pociągniesz".
Kolega zna moją sytuację:
Działkę mam sąsiadującą z działką rodziców i od nich na czas budowy mogę pociągnąć prąd, ale to nie jest chyba zgodne z przepisami :cry:
Tak więc kolega doradził:
"zawsze możęsz betoniarkę itp. rozłożyć poza granicą swojej działki (ok. 5m.) i tylko dowozić urobione". (luka w ich przepisach)
No tak, ale prądu do innych robót nie dowioze ...
Ogólnie spotykam się z opiniami żeby prąd ciągnąc od rodziców i się nie przejmować nie sprawdzają...
Osobiście nie jestem do tego przekonany.
Co Wy drodzy forumowicze na ten tema myślicie??

zosiek
21-08-2004, 10:57
Jestem szczęśłiwym posiadaczem działki i przymierzam się do jej uzbrojenia. W następnym roku zamierzam wystartować.
Właśnie rozmawiałem ze znajomym na temat przyłącza energetycznego.
Powidział mi tak:
"po co będziesz robił przyłącze budowlane, opłaty abonentowe, większe stawki - ogólnie dodatkowe koszty, jak się wybudujesz dopiero sobie pociągniesz".
Kolega zna moją sytuację:
Działkę mam sąsiadującą z działką rodziców i od nich na czas budowy mogę pociągnąć prąd, ale to nie jest chyba zgodne z przepisami :cry:
Tak więc kolega doradził:
"zawsze możęsz betoniarkę itp. rozłożyć poza granicą swojej działki (ok. 5m.) i tylko dowozić urobione". (luka w ich przepisach)
No tak, ale prądu do innych robót nie dowioze ...
Ogólnie spotykam się z opiniami żeby prąd ciągnąc od rodziców i się nie przejmować nie sprawdzają...
Osobiście nie jestem do tego przekonany.
Co Wy drodzy forumowicze na ten tema myślicie??
My jesteśmy w takiej sytuacji. Skrzynkę założyliśmy, bo od razu przy załatwianiu papierów było taniej ale założenie skrzynki nie zobowiązuje do pobierania prądu. Też mamy działkę obok rodziców i od nich ciągniemy prąd, a licznik u siebie założymy już w nowym domu jak będzie można zrobić instalacje. Przychodzi rachunek za prąd, jest zrzutka i wszystko jest ok. Nawet jeżeli przyszedłby ktoś z energetyki skontrolować skąd ja biorę prąd, to i tak nie mają się do czego przyczepić, bo prądu nie kradnę a założenie skrzynki nie zobowiązywało mnie do pobierania prądu.

mdzalewscy
21-08-2004, 11:00
gdybym miał działkę rodziców sąsiadującą, nie robił bym rzadnego przyłacza na czas budowy na 1000000% to dodatkowe i nie małe koszty: skrzynka, inne materiały + elektryk + odbiór (czyli często łapowka dla elektryków z ZE).

pattaya
21-08-2004, 12:03
Nie rozumiem co w tym nielegalnego?Ciągniesz prąd od rodziców,ale przecież płacicie za zużycie.To tak jakbyś nie mógł wyjechać z kosiarką przed furtkę.
Chyba,że nie płacicie...

jajmar
21-08-2004, 12:18
Ze w POlsce sa durne przepisy to od dawna wiedzialem ale ze az tak ? Co to za przepis ktorego sie obawiasz? Tez mam dzialke obok rodziców i ani przez mysl mi nie przeszło przylacze na czas budowy , szkoda kasy.

DaAn
21-08-2004, 12:20
Ja tam chyba też bym oko przymknęła na przepisy w takiej sytuacji.
To chyba trochę tak jak z zatrzymywaniem się przed zieloną strzałką na skręcie warunkowym - w sumie wszyscy wiedzą, że stanąć trzeba, ale nikt tego nie robi i chyba konsekwencji też nikt nie ponosi.
Ciągnijcie od rodziców jak są tacy mili i pozwalają :)

mdzalewscy
21-08-2004, 12:29
dodam jeszcze, że sam musiałem pożyczać prąd od sąsiada, bo ZE się opóźniał, bo chcieli łapówę i sąsiad się bał pożyczyć prąd, bo jest to zabronione i są podobno spore kary. Kabel rozpiołem 10 minut przed przyjazdem elektryków, którzy mieli zakładać licznik. Ale inaczej, by budowa została opóźniona 3 tygodnie i by pewnie ekipa budowlana zrezygnował z mojej budowy i zabrała zaliczkę i nici by było z budowy w tym roku (bo znaleść tanią, dobrą ekipę w środku sezonu to cud), straciłbym pewnie jakieś kilkanaście tysięcy zł.

marcin_budowniczy
21-08-2004, 12:29
Prad budowlany jest droższy i dlatego ZE taki przepis sobie wymyśliła (przynajmniej tak słyszałem i chyba tak jest).

_ZBYCH_
21-08-2004, 12:48
Prąd ciągnij od rodziców. Jak się bardzo obawiasz kontroli, to przysyp trochę kabel ziemią i z głowy. Przecież do budowy możesz używać agregatu prądotwórczego :wink: , a nie będąc klientem energetyki nie musisz ich wpuszczać na działkę :D .
Prąd docelowy najlepiej podłącz dopiero na końcu robót wykończeniowych, a najlepiej tuż przed odbiorem domu.
Ja się pośpieszyłem i podłączyłem sobie prąd docelowy, ale od stycznia weszły nowe przepisy i teraz prąd budowlany masz do czasu odbioru domu!!! :evil:
Teraz muszę miesiąc w miesiąc bulić 50 zł, w tym opłaty abonamentowe 45 zł i zużyty prąd 5 zł :o . To jest rozbój w biały dzień!

Do czasu wykonania przyłącza prąd pożyczałem od sąsiada.

opornik
21-08-2004, 12:58
witam:)
Ciekawi mnie kto niby miałby kontrole takie przeprowadzać?? Pierwszy raz o czymś takim słyszę :o

remx
21-08-2004, 13:36
Nie przejmuj się tak. Bierz od rodziców. Musisz tylko wystąpić o warunki zasilania do ZE, zapłacić za 1KW i to wszystko. Bez tych warunków nie dostaniesz pozwolenia na budowę. To jest coś jakby przyrzeczenie podłączenia cię do prądu.

Ale rozumiem twoje dylematy, mnie też na początku zdarzało dzielenie włosa na cztery.

marcin_budowniczy
21-08-2004, 13:48
Plan miałem taki:
do końca bierzącego roku - uzbroję działkę (prąd, woda, gaz),
a w następnym zacznę budowę.
Po przymyśleniach chyba nie warto nic robić :-) tzn. prądu, wody- lepiej ciągnąć wszystko od rodziców.
Jeśli chodzi o wodę to też musieliby z PWiK-u najepierw postawić studzienkę z licznikiem (z tego mógłbym korzystać na okres budowy) a dopiero w końcowym etapie budowy znów musiałbym ciągnąć od studni do domu przyłącze (dwa razy koszty-studzienka, licznik, 2Xpapierologia).
Reasumując:
Chyba prąd i wodę (raczej napewno) będę pobierał od rodziców ale co z gazem ? (niedaleko od mojej działki ok 50m. idzie gaz). Czy opłaca się co kolwiek już robić teraz? np. jakieś wstępne przyłącze czy coś takiego (w gazie zabardzo się nie orientuje jak sprawa wygląda), czy poprostu dać sobie spokój i dopiero jak się wybuduje pomyśleć o przyłączach, a póki co skupić się na budowie.

Tadeusz M
21-08-2004, 13:59
Plan miałem taki: Czy opłaca się co kolwiek już robić teraz? np. jakieś wstępne przyłącze czy coś takiego (w gazie zabardzo się nie orientuje jak sprawa wygląda), czy poprostu dać sobie spokój i dopiero jak się wybuduje pomyśleć o przyłączach, a póki co skupić się na budowie.
Myśl już o przyłączach już teraz. Załatwiaj projekt, uzgodnienia w ZUD na gaz musisz mieć pozwolenie na budowę przyłącza,i wodę prąd jeśli kablem. To trwa a wykonasz w przyszłym roku jak ci pasuje.

remx
21-08-2004, 14:01
Nie jestem jeszcze na etapie podłączania gazu, ale z tego co się orientuję to musisz mieć odbiornik gazu (kuchenka) aby robić przyłącze.

Bierz wszystko od rodziców, nie rób zadnych budowlanych (czyli tymczasowych) przyłączy. Nikt cię nie będzie sprawdzał.

_ZBYCH_
21-08-2004, 14:04
Plan miałem taki: Czy opłaca się co kolwiek już robić teraz? np. jakieś wstępne przyłącze czy coś takiego (w gazie zabardzo się nie orientuje jak sprawa wygląda), czy poprostu dać sobie spokój i dopiero jak się wybuduje pomyśleć o przyłączach, a póki co skupić się na budowie.
Myśl już o przyłączach już teraz. Załatwiaj projekt, uzgodnienia w ZUD na gaz musisz mieć pozwolenie na budowę przyłącza,i wodę prąd jeśli kablem. To trwa a wykonasz w przyszłym roku jak ci pasuje.
Dokładnie tak!

Już występuj o warunki przyłączeń poszczególnych mediów. To, że masz w okolicy gazociąg czy prąd wcale nie oznacza, że możesz się do niego podłączyć :(

geguś
21-08-2004, 16:54
Witam
ja nie znalazłem żadnego przepisu, że trzeba mieć prąd budowlany
jeżeli takowy istnieje, lub ZE powołuje się na taki to proszę o namiary

Wowka
21-08-2004, 18:19
Witam
ja nie znalazłem żadnego przepisu, że trzeba mieć prąd budowlany
jeżeli takowy istnieje, lub ZE powołuje się na taki to proszę o namiary

Podaję link http://dom.wp.pl/6942_3520.htm

Dla potrzeb związanych z budową obowiązuje taryfa "C" - jest to taryfa droższa. Pobierając energię od "sąsiada" korzysta się z energii z tańszej z taryfy przeznaczonej dla odbiorców z indywidualnych gospodarstw domowych.
Dom w budowie nie jest indywidualnym gospodarstwem domowym lecz do chwili dokonania odbioru inwestycją. I dlatego też winno stosować się taryfę "C" umownie zwaną przemysłową.
Ponadto prawo energetyczne zabrania odsprzedaży energii.

Tyle teoria. W praktyce z tego co wiem to trzeba mieć olbrzymiego pecha lub skonfliktowanego sąsiada by mieć z powodu "podpięcia się" do sąsiada jakieś problemy. ZE z reguły przymykają na to oko.
Niemniej taki pobór energii jest nielegalny.

dscreator
21-08-2004, 21:16
Co jeśli ciągnę prąd od sąsiada, który ma taryfę C? Koszty dzielimy na pół.
To bez sensu żeby robili problemy w takim przypadku!!!

thalex
21-08-2004, 22:42
Formalności co do warunków przyłączeń mediów załatwiaj ale terminy faktycznych podłączeń staraj się ustalać możliwie późno.
Ja niejako byłem zmuszony, ze względu na budowę gazociągu, do podłączenia się do gazu. Musiałem przystosować budynek do instalacji, zrobić instalację i kupić kuchenkę. Za to że nie wyrobiłem się w terminie zaplaciłem karę (150zł). Teraz płacę opłaty stałe (nie pamietam ile) za licznik, wprowadzić planuję się w przyszłym roku więc tylko od czasu do czasu na tej kuchence robimy jajecznicę jajecznicę, niepowiem smakuje ale jak pomyślę ile ta jajecznica kosztuje :( :( :( :P

bozena11
21-08-2004, 22:55
Mialam podobna sytuacje, podlaczylam sie do sasiada i wszystko bylo OK, a energetyke mialam doslownie jak sie skonczylo budowanie

bozena

am00
21-08-2004, 23:11
Czy Was nie wkurza takie zróżnicowanie podmiotów przez ZE. Przecież to są niedopuszczalne praktyki monopolistyczne. Taryfę to sobie chyba powinien wybierać klient. Jak możemy się z tym godzić?

22-08-2004, 07:42
Ze w POlsce sa durne przepisy to od dawna wiedzialem ale ze az tak ? Co to za przepis ktorego sie obawiasz? Tez mam dzialke obok rodziców i ani przez mysl mi nie przeszło przylacze na czas budowy , szkoda kasy.

a moze umowa :roll:
Twoi rodzice Mariusz nie posiadaja prawdopodobnie osobnej umowy na odsprzedaz energii
a wg umowy jaka podpisali z z Dyrektorem Zakładu Energetycznego zobowiązali sie pobierać energie wyłacznie do celów gospodarstwa doowego oraz pomieszczeń gospodarczych z nim zwiazanych ...



Co jeśli ciągnę prąd od sąsiada, który ma taryfę C? Koszty dzielimy na pół.
To bez sensu żeby robili problemy w takim przypadku!!!

prawo handlu enegia ma Zakład Energetyczny i o ile nie masz innej umowy ... :-?



Tyle teoria. W praktyce z tego co wiem to trzeba mieć olbrzymiego pecha lub skonfliktowanego sąsiada by mieć z powodu "podpięcia się" do sąsiada jakieś problemy. ZE z reguły przymykają na to oko.
Niemniej taki pobór energii jest nielegalny.

nie koniecznie pecha ani skonfliktowanego sasiada ... posiadają inne metody również ...
bywaja karani sa nawet własciciele własnych domów, którzy w swoim lokalu uruchomili np. działalnośc gospodarczą, usługowa czy handlowa i nie złozyli osobnego licznika energii przemysłowej ...


pzdr

MEDYK
22-08-2004, 08:08
Olej ZE, kup najtańszy używany agregat, za 200 zł i postaw na budowie i kto ci udowodni że z niego nie korzystasz.

dizers
22-08-2004, 11:31
ja mam takowe rozwiązanie :D

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=30805&highlight=

powodzenia

marcin_budowniczy
22-08-2004, 13:15
Dzięki mam bardzo podobną sytuację do Twojej Dizers i też tak zrobie. Sąsiedzi chyba mnie nie podkapują bo z 3 stron bezpośrednio mam rodziców tzn. teściów (piszę rodziców bo to naprawdę wspaniali ludzie :-)), ale jak ktoś chce być złośliwy to zawsze dojrzy.
A jeśli chodzi o warunki przyłącza sieci
energetycznej i wody - sa w nich zawarte stwierdzenia, że istnieje możliwość podłączenia wody i prądu ??
Czy występując do ZE i PWiK o te warunki muszę podać termin wykonania przyłącza do wybudowanego domu?? a jeśli moja budowa z różnych przyczyn się wydłuży i nie będzie odpowiadała podanemu terminowi?? O co chodzi z tymi warunkami?

MEDYK
22-08-2004, 21:03
Warunki są wydawane bodajże na 2 lata, tak więc jeśli ci się przeciągnie budowa to po prostu będziesz musiał wystąpić o nowe warunki i tyle.

jareko
22-08-2004, 21:14
witam:)
Ciekawi mnie kto niby miałby kontrole takie przeprowadzać?? Pierwszy raz o czymś takim słyszę :o
Kto? Rejon energetyczny opornik
Dla nich to straty kilku setek za cos takiego
Ja ciagnalem prad od sasiada, kabel w ziemi, niby nic nie widac, rok 87, i nagle, ktoregos dnia przychodze a tu wszystkie kable odkopane, po przecinane i klops - zamiast robic, pedem do sasiada, a on mi w te slowa
"przyjechali, powiedzieli ze donos maja i bym pokazal im co gdzie jak i dlaczego" - postraszyli karami - no i sasiad - pokazal
Nastepnego dnia, woz pogotowia energetycznegoi juz czatowal na mnie. Podpowiedzieli jak to zrobic, sami papiery zalatwilli, sami slup postawili, na nim skrzynke, kabelki do BM na slupie podciagneli, BM zainstalowali - skasowali tyle co nic, ale wszystko mialem zgodnie z prawem
Nie wiem jak teraz jest z karami za cos takiego - ale wtedy byly i to dosc znaczne - wywinalem sie
Podobnie mialem z woda - tez od sasiada bralem ale do tego juz nikt sie nie przyczepil - taryfy za metr szescienny wody czy do picia czy budowania byly i sa identyczne

marcin_budowniczy
22-08-2004, 21:24
Zdecydowałem - pociągne od rodziców.
Ale właśnie napotkałem kolejny problem. Rodzice posiadają tylko jedną fazę (220 V), brak siły (380 V).
Czy poradzę sobie na budowie mając tylko 220V???
(betoniarkę tata ma na 220V).
Nie wiem czy firma którą wynajmę do budowy nie zażąda dodatkowo 380 V.?