Projektowanie ogrodów online

[mikolajewiczka]

Drodzy, chciałabym żebyśmy w tym wątku podzielili się doświadczeniem (jeżeli takowe macie) lub porozmawiali na temat za i przeciw projektowaniu ogrodów własnym sumptem - online. Znalazłam kilka mniej lub bardziej skomplikowanymi programów, platform. Nie dane mi było jeszcze z żadnej skorzystać, a opcja szczerze mówiąc jest dla mnie bardziej kusząca niż zakup projektu u architekta.

Macie a) swoje doświadczenie w samodzielnym projektowaniu ogrodów? b) Przykładowe własne projekty? Może ktoś z Was „wyczarował” coś pięknego przy użyciu jednej z wymienionych opcji i chciałby się pochwalić? :)

Trudno mi ocenić w krótkim czasie jaki mógłby być efekt końcowy w postaci gotowego projektu przy użyciu jednej z kilku opcji. Znalazłam np. nie stricte program, a zdaje się prostą dla laika opcję otrzymania wstępnych projektów po przeklikaniu formularza zawierającego wymagania, pomiary i warunki. Poza tym platformy online, które można łatwo wygooglać, ale ich możliwości jeszcze nie zdążyłam okiełznać. Gdy wątek się rozwinie, podzielę się wrażeniami.

[ania5383]

Właśnie, również jestem ciekawa, czy da się zaprojektować coś ciekawego własnym sumptem, zwłaszcza, jeśli nie posiadamy fachowej wiedzy ogrodniczej? To byłaby bardzo ciekawa alternatywa dla tradycyjnych projektów.

[mikolajewiczka]

Nikt z Was nie zechce podzielić się doświadczeniem? :)

[Maciejka2]

Ja się podzielę :)
Mi osobiście nie udało się samodzielnie zaprojektować ogrodu z pomocą dostępnych programów komputerowych. Jestem amatorem i po prostu nie znam się na roślinach, na ich wymaganiach glebowych, mrozoodporności , finalnej wysokości, dopasowaniu jednej rośliny do drugiej (dziwne, ale nie wszystkie się "lubią"), sezonowości (czyli jak skomponować rabatę, żeby wyglądała atrakcyjnie cały sezon), pracochłonności w uprawie, rośliny lubiące słońce lub cień, itp itd.
Poddałam się po 2 latach.
Obecnie projekt mojego wymarzonego ogrodu jest tworzony przez dobrego architekta krajobrazu. Projekt jest tworzony online, więc będzie niedrogi, a Pani na działce była tylko raz.
Dla mnie takie rozwiązanie jest najlepsze.
Pozdrawiam

[stefan_ems]

No właśnie, rozważam właśnie sens samodzielnego planowania ogrodu.
Muszę się w końcu zabrać za otoczenie przy nowo wybudowanym budynku.
Potrzebuje koncepcji na zagospodarowanie działki.
Mogłby mi ktoś polecić kogoś, do którego mógłbym się z tym zwrócić? Proszę!
Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź.
Miłego dnia!
Stefan

[ave!]

Stefan, to samodzielnie czy jednak z projektantem?
U mnie było podobnie jak u Maciejki.

[stefan_ems]

Stefan, to samodzielnie czy jednak z projektantem?
U mnie było podobnie jak u Maciejki.
No właśnie, chyba jednak z projektantem.
Przeczytałem, co napisała Maciejka i stwierdziłem, że u mnie nie byłoby inaczej.
Znacie kogoś, z kim się dobrze współpracuje online?
Pozdrawiam.

[mikolajewiczka]

Maciejka, bardzo dziękuję za odpowiedź :)
A tak z innej beczki - nie przeraża Was wysoka cena usług architektów krajobrazu?

[Sturmer]

A tak z innej beczki - nie przeraża Was wysoka cena usług architektów krajobrazu?

Cena ta jest kroplą w morzu tego, co sobie życzą za zrealizowanie tego w rzeczywistości. U mnie dokładny projekt działki 1000 m2 kosztował ok. 3 tys zł a za zrealizowanie tego to już ok 100 tys zł. Rozumiem, że jest to praca sezonowa ale zdzieranie podwójnie , pierwszy raz za robociznę a drugi za ekstremalną marżę na każdym produkcie to już jest przegięcie.
Przykład :wg wstępnej wyceny nawodnienie ogrodu -10 tys robocizna i 10 tys materiały. Podziękowałem za usługę. Poprosiłem o dokładny wykaz elementów do zaprojektowanego nawodnienia. Robiąc symulację na elementach Huntera w sklepie internetowym i idąc na maxa wyszło ok 5-6 tys. Doceniam wiedzę i jej koszt ale 10 tys zł za zrobienia nawodnienia to chyba cena z kososu? Ile zajmuje ułożenie instalacji na 400 m2 trawnika i po obwodzie działki nasady roślin, kolejne 300 m 2? Licząc hardcorowo po 100 zł za godzinę to wychodzi mi 10 pełnych dniówek po 10 godzin dla jednej osoby albo 5 dla dwóch. Czy naprawdę tyle to kosztuje??

Przy okazji jeśli ktoś byłby chętny do zrobienia instalacji na Hunterzew rozsądnej cenie to byłbym zainteresowany.

[Maciejka2]

mikolajewiczka,
dla jednego będzie drogo dla innego nie. Późniejsze zmiany ogrodowe też są kosztowne. A tak jedziesz sobie do szkółki z listą konkretnych roślin i nie kupujesz wszystkiego co Ci się spodoba.
Cena projektu zależy od wielu rzeczy: wielkości ogrodu, ukształtowania terenu, ilości malej architektury ogrodowej, z projektem nawodnienia i oświetlenia czy bez, czy będzie robiona inwentaryzacja istniejących roślin i wielu innych rzeczy. Wycena powinna być bezpłatna i niezobowiązująca. Wysyłasz mapkę, piszesz krótko jak byś widziała swój ogród i ...czekasz na odpowiedz.
Dobrze by było jakby potem projektant mógł do Ciebie przyjechać chociaż raz. Chociaż widziałam, że jeżeli teren jest płaski i pusty, to całkiem fajne projekty tworzone są wyłącznie on -line. Poszukaj sobie architekta krajobrazu ze swoich okolic. Tylko bądź pewna, że podobają Ci się jego realizacje! Każdy projektant ma swój styl, który nie zawsze musi nam się podobać. Mieszkam w dużym mieście wojewódzkim, a niestety nic mi się nie podobało, aż znalazłam osobę w innym mieście (50km) nadającą na tych samych falach jak ja :) Często kontaktujemy się meilowo i telefonicznie wymieniając się inspiracjami i uwagami. Czuję że to będzie taki mój ogród :) Cena za projekt jak dla mnie jest przystępna, poniżej 2000zł (bez projektu nawodnienia i oświetlenia) za prawie 20 arów. Rośliny kupię sobie sama w dobrej szkółce.
Pozdrawiam

[mikolajewiczka]

Widzę że zdania są podzielone - niektórzy z Was trafili na architektów, którzy życzą sobie krocie za projekt a do tego mają wielkie marże na roślinach. Sturmer, myślę że znalazłeś fajne kompromisowe rozwiązanie.
Maciejka, piszesz o projektach online, które sprawdziły się na płaskich terenach - były tworzone przez jakieś interaktywne narzędzie czy przez profesjonalistę?

[Maciejka2]

mikolajewiczka, rozmawiamy cały czas o projektach ogrodów tworzonych przez profesjonalnych architektów krajobrazu. Jeżeli działkę masz pustą, a na niej nowo wybudowany dom, to jesteś w dobrej sytuacji startowej :) Może wizyta projektanta na działce nie będzie wcale potrzebna. Porobisz zdjęcia działki i domu i wyślesz z mapką .
Odbierz priw, coś Ci jeszcze napisałam :)

[mikolajewiczka]

Maciejka, jeszcze raz dziękuję Ci za wiadomość i za wszystkie posty. Miło mi, że zechciałaś podzielić się cennymi doświadczeniami :)

[eliza03]

mikolajewiczka,
dla jednego będzie drogo dla innego nie. Późniejsze zmiany ogrodowe też są kosztowne. A tak jedziesz sobie do szkółki z listą konkretnych roślin i nie kupujesz wszystkiego co Ci się spodoba.
Cena projektu zależy od wielu rzeczy: wielkości ogrodu, ukształtowania terenu, ilości malej architektury ogrodowej, z projektem nawodnienia i oświetlenia czy bez, czy będzie robiona inwentaryzacja istniejących roślin i wielu innych rzeczy. Wycena powinna być bezpłatna i niezobowiązująca. Wysyłasz mapkę, piszesz krótko jak byś widziała swój ogród i ...czekasz na odpowiedz.
Dobrze by było jakby potem projektant mógł do Ciebie przyjechać chociaż raz. Chociaż widziałam, że jeżeli teren jest płaski i pusty, to całkiem fajne projekty tworzone są wyłącznie on -line. Poszukaj sobie architekta krajobrazu ze swoich okolic. Tylko bądź pewna, że podobają Ci się jego realizacje! Każdy projektant ma swój styl, który nie zawsze musi nam się podobać. Mieszkam w dużym mieście wojewódzkim, a niestety nic mi się nie podobało, aż znalazłam osobę w innym mieście (50km) nadającą na tych samych falach jak ja :) Często kontaktujemy się meilowo i telefonicznie wymieniając się inspiracjami i uwagami. Czuję że to będzie taki mój ogród :) Cena za projekt jak dla mnie jest przystępna, poniżej 2000zł (bez projektu nawodnienia i oświetlenia) za prawie 20 arów. Rośliny kupię sobie sama w dobrej szkółce.
Pozdrawiam

Witam.
Widzę, że jesteśmy z tego samego miasta. Jestem na etapie poszukiwania dobrego projektanta ogrodów, ale niestety w naszym mieście nikogo takiego nie znalazłam. Nic mi się nie podoba i jestem totalnie załamana. Mam nierówny teren, także gotowy projekt nie wchodzi w grę.
Byłabym wdzięczna jakbyś dała namiary na priv. na swojego projektanta.

[Mymyk_KSK]

Jestem projektantem, na blogu mam m.im. cykl artykułów na temat wyboru projektanta, przygotowania się do spotkania, formalności itd. W zalinkowanym niżej poście są odnośniki do poszczególnych artykułów - warto poczytać, sądzę że dadzą Wam odpowiedzi na wiele Waszych pytań :)

http://studiosztukiogrodowej.blogspot.com/2015/01/projekt-ogrodu-etap-iii-formalnosci.html?m=1 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fstudiosztukiogrodo wej.blogspot.com%2F2015%2F01%2Fprojekt-ogrodu-etap-iii-formalnosci.html%3Fm%3D1)

[malkul]

u mnei podobnie jak u maciejki i Ave , próbowlam sama przez długi czas ale potem sie poddałam bo to nie miało rąk i nóg, najwaznejsze jest tu wiedza, spojrzenie, doświadczenie, znjaomośc roślin i ich potrzeb.
Online nie wychodzi drogo .
ja robiłam u dziewczyny z tego forum (magnolia). jestem mega zadowolona.

[grysk]

a ktoś z Was zakładał ogród wertykalny? bo mi się podoba taka ściana zielni http://wertykalni.pl/zielone-sciany/, choć pewnie milej by było, jakby składały się głównie z roślin jednorocznych kwitnących: uczepu, goździków, niezapominajek, bo byliny to się boję, że i tak przemarzną.

[Maciejka2]

Przecież na forum mamy doświadczonych architektów krajobrazu i ogrodników: Mymyk, Magnolia, Elfir.
Zawsze można te Panie poprosić o wstępną wycenę :)
Pozdrawiam

[mikolajewiczka]

Widzę, że pojawiają się nowe odpowiedzi, Wasze spojrzenie na temat jest naprawdę bardzo ciekawe. Nie spodziewałam się otrzymać aż tylu porad - dziękuję, myślę, że przydadzą się niejednemu użytkownikowi :)

[Maciejka2]

mikolajewiczka,
czy udało Ci się znaleźć osobę, która zaprojektuje Twój wymarzony ogród? :)

[malkul]

własnie? pochwal sie :)

[mikolajewiczka]

Niestety musiałam z pewnych względów trochę odłożyć plany, ale mam nadzieję że w niedługim czasie uda mi się dopiąć wszystko na ostatni guzik :)

[Mymyk_KSK]

Korzystał ktoś z Was z tej strony?

Jako nieco zorientowana w temacie od razu mogę Ci powiedzieć, że nie ma takiej możliwości by projekt ogrodu za 150 zł (w dodatku w 3 opcjach) miał szansę choćby leżeć koło profesjonalnego projektu ;)

sam wydruk planszy projektowej wraz z wizualizacjami to około 100 zł. Ale niechby nawet dawali tylko wersję elektroniczną to co - 1 opcja za 50 zeta? Nawet pracując on-line trzeba przeglądnąć projekt budynku, przeanalizować mapę, przebieg mediów, zdjęcia terenu (+ krajobrazu, by ogród nie był oderwany od rzeczywistości), opinię geotechniczną (warunki glebowe i wodne), kwestionariusz z życzeniami Inwestora, wprowadzić w program wysokości i wymodelować teren... To już kilka godzin pracy a przecież zadania stricte projektowe nawet jeszcze nie ruszone. To co, ktoś pracuje za 1 zł/ godzinę? Naciągactwo i tyle.

[Mymyk_KSK]

Zadałam sobie jeszcze trud przeczytania regulaminu usług na tej stronie.

Nie dość, że te "projekty" są tworzone automatycznie za pomocą specjalistycznego oprogramowania (czyli program wypluwa co mu wyjdzie z algorytmu, a czy ma to sens estetyczny lub biologiczny to już nie jest ważne i nikt tego nie sprawdza) to jeszcze klient nie może zareklamować np. niedopasowania roślin do środowiska lub żądać poprawy błędów projektowych. Dostałeś kliencie PDFa? To spadaj na drzewo.

A to wszystko "współfinansowane przez Unię Europejską"

Naprawdę ręce opadają.

[Juskra]

Mymyk dzięki za taki wpis, nam początkującym na tym polu, takie informacje są bardzo potrzebne. Też ta reklama za mną wszędzie "chodzi" :mad:

[Mymyk_KSK]

Tak, to wszystko wyjaśnia. Czyli tam można zamówić projekt wygenerowany przez program a nie człowieka. Dlatego cena jest taka niska. Nie wiedziałam że to jest możliwe.

Cena jest taka niska bo to de facto nie jest projekt. Jeśli nie uwzględnia wysokości terenu, to taki rysunek na nic się klientowi nie przyda. Większość działek wcale nie jest idealnie płaskich, sporo domów jest wyniesionych ponad poziom terenu (i to nawet o pół metra) i mając w ręce papier z naniesionymi "na płasko" kółkami roślin dalej nie wiemy jak to wszystko powinno być posadzone.

[ania5383]

Ja na szczęście mam płaską działkę i niewielkią przestrzeń do założenia ogródu. Czy faktycznie takie projekty są bezużyteczne?
Po tych wszystkich wydatkach na wyposażenie moich 4 kątów, ciężko myśleć o zapłaceniu kolejnych kilku stówek za sam projekt.

[Mymyk_KSK]

Te pseudo-projekty są bezużyteczne. Niestety jest to forma wyciągania pieniędzy od niezorientowanego klienta, wsparta dotacją unijną (na którą wszyscy się składamy) Wydaje mi się, że jeśli ktoś ma 150 zł i chce wyrzucić, to już lepiej żeby oddał na hospicjum albo schronisko dla zwierząt.

Oto przykładowy projekt z tej strony:
321261

Widać, że dom posadowiony na poziomie gruntu i ma prosto z gruntu wejście do budynku jak i do salonu, bo nie ma ani jednego schodka :cool: Nie wiadomo gdzie jest główne wejście. Nie ma furtki ani bramy wjazdowej - zapewne dom bez ogrodzenia, teraz takich na pęczki ;) Jeśli zaś jest ogrodzenie, to gdzie? Gdzie jest furtka, słupek na skrzynkę i domofon? Gdzie brama? Rozwierana (kompletnie bez sensu) czy przesuwana? Jeśli przesuwana to na którą stronę - na rośliny i po nich jezdzi? Gdzie jest śmietnik?

Na budynku nie ma zaznaczonych żadnych okien, nie widac więc jak pójda osie widokowe. Co widać z kuchni, co z salonu? Jaki jest widok z wnętrz? Widac, że dom kompletnie nie jest powiązany z ogrodem.

Garaż "przyklejony" ścianą do ulicy ma chyba z niej bezpośredni wjazd (ciekawe rozwiązanie...) - w takim razie po co tak duża przestrzeń bruku przed domem? Dla pieszych? Bo na dodatkowe miejsce postojowe jest za mała.

Taras, jak już pisałam wcześniej, jest na poziomie gruntu, nie przewidziano żadnych schodków ani pochylni. A co jeśli jednak podłoga salonu jest położona ok. 30 cm nad powierzchnią gruntu tak, jak to najczęściej bywa? Klient który nie ma wyznaczonych schodów/pochylni, wejścia do domu i zejścia z tarasu zostanie postawiony pod ścianą przez wykonawcę, gdy ten zacznie dopytywać "panie, ale jak ja mam to zrobić".

Wiem, że ten ogródek jest mały, ale na małej powierzchni tym bardziej trzeba się nagłówkować. Tu są dwie powierzchnie trawnika. Jedna ma całe 8 m2, dokładnie 2x4 m, Po co :confused: Na takiej powierzchni trawnik jest kompletnym nieporozumieniem, jak to kosić, wertykulować? Lepiej dać rośliny zadarniające...

Kolejny, nomen omen "kwiatek", to plan nasadzeń:

321262

Pomijam już dobór gatunków - w tym "projekcie" jest m. in. sosna kosodrzewina posadzona w cieniu ("trust me, I'm a gardener") - ale kto projektuje rośliny ozdobne w równych rządkach, jak warzywa na grządce?! To jest najbardziej podstawowy, szkolny błąd, pała na pierwszym kolokwium!

Estetycznie - misz masz straszny, Kakofonia barw - nie mam teraz czasu, ale chętnie wrzuciłabym ten plan do mojego programu i pokazała Wam wizualizacje, bo można sie za głowę złapać. W dodatku przez prawie pół roku ogród będzie de facto straszyć, bo nasadzenia nie są zbilansowane gatunkowo. Zawierają też ciężkie w uprawie gatunki i odmiany. Lawenda u nas często wymarza, krzewuszka odmiany 'Monet' w naszym klimacie też ma kłopoty...

Na koniec "kosztorys", który nieco mnie rozbawił. Dla działki 280 m2, na której stoi dom, garaż i jest taras kosztorys (skądinąd ceny w kosztorysie są podane bez wielkości roślin, co czyni kosztorys bezużytecznym) przewiduje rośliny na orientacyjną kwotę 53.000 zł :wtf: Chyba kurde ze złota.

Jak dla mnie całe to przedsięwzięcie powstało obliczone na wykorzystanie unijnej dotacji. Za dwa lata firma się zwinie i tyle o niej będziemy słyszeć. Pozostaną nabici w butelkę klienci, którym się nie będzie chciało iść do sądu po 150 złotych...