PDA

Zobacz pełną wersję : Izolacja części fundamentu



ksabud
29-04-2015, 15:04
Interesuje mnie wykonanie elewacji styropianowej EPS pokrytej tynkiem silikonowym. Ocieplenie styropianowe musi jednak zejść 20 cm poniżej poziomu chodnika stąd pytania:
Jak zaizolować te 20 cm poniżej:
- czy wystarczy, że zostanie zatopiona siatka i tak zostanie ten kawałek, czy należy dodatkowo zaizolowac ten styropian jakąś masą/gruntem? Zaznaczam, że folie wszelkiego rodzaju folie nie wchodzą w grę.
- chciałbym użyć do tego EPS jak do reszty izolacji ścian - wiem, że jest możliwośc zakupy twardego styropianu hydrofobowego, ale wolałbym tego uniknąć
- czy w takim przypadku potrzebna jest listwa startowa - czy samo kotwienie styropianu na kołkach (łącznikach mechanicznych) wystarczy?

Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam

ksabud
05-05-2015, 07:15
Mam nadzieję, że ktoś jednak jest w stanie pomóc mi w rozwiązaniu tego problemu.
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na pomoc :confused:

Termo Organika
14-05-2015, 13:55
Witam,
Zaproponowane rozwiązanie jest mocno narażone na zniszczenie w okresie zimowym. Należy pamiętać, że zamarzający grunt zwiększa swoją objętość i podnosi się (tzw. wysadzina mrozowa). W wyniku tego zjawiska może spowodować odspojenie dolnej warstwy ocieplenia i zniszczeniu układu. Najlepszym rozwiązaniem jest ocieplenie ściany fundamentowej na głębokość strefy przemarzania i wówczas nie ma problemu w okresie zimowym, że podnoszący się grunt "urwie" układ ocieplenia w styczności z gruntem. kolejnym mniej sprawnym rozwiązaniem jest rozpoczęcie ocieplania powyżej poziomu gruntu, uwzględniając ewentualne zjawiska podnoszenia gruntu w okresie zimowym. W takiej sytuacji montuje się listwę startową zabezpieczającą dolną część systemu ociepleniowego. Jest jeszcze trzecia metoda, która jest wypadkową dwóch poprzednich i jest stosowana w sytuacjach kompromisowych. Polega ona na tym, że płyty są klejone do ściany w taki sposób, że część która jest w gruncie jest zakończona w kształcie klina. zabieg ten ma to na celu wyeliminowanie zagrożenia odspojenia dolnęj części układu przez podnoszący się grunt w okresie zimowym. Trzeba jednak dodać, że metoda ta nie da 100% pewności i całkowitego wyeliminowania ryzyka.