PDA

Zobacz pełną wersję : Usychające brzózki



pablo1152
01-05-2015, 15:07
Witam
Zauważyłem że na wiosnę część z moich kilku rocznych brzózek posadzonych w rzędzie na wschodniej miedzy usycha, jedna całkowicie uschła a sześć rozwinęło listki ale tylko do pewnego stopnia.
Pozostałe siedem drzewek ładnie rozwinęło liście. Drzewka mają już około 4 metrów wysokości.
W poprzednim roku wszystkie drzewka ładnie rosły, na jesieni przyciąłem dolne gałązki na wszystkich drzewkach jak co roku.
W poprzednim roku też obok nich wstawiłem słupki ogrodzeniowe ale to raczej nie powinno im zaszkodzić.
Nie wiem dlaczego połowa z tego rzędu usycha, na północnej i zachodniej miedzy też mam brzózki i tam nic złego się nie dzieje.
Faktem jest że mój sąsiad od strony usychających brzózek pryska randapem trawę i chwasty przy miedzy , przy miedzy też ma wsadzone młode porzeczki, czy to możliwe że nie chce aby mu moje brzózki zacieniały krzaki i podtrówa mi brzózki? Nawiasem mówiąc nie żyjemy ze sobą dobrze.
Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Choroba czy może sąsiad pomaga ?
Na zdjęciu są dwie gałązki z chorujące i zdrowej brzozy, stan na 1 maja 2015.


315407315408

Ola_i_Piotr
01-05-2015, 22:10
A nie dosypywałeś tam większej ilości ziemi ostatnio?

pablo1152
02-05-2015, 09:32
Dziękuje za szybką odpowiedź.
Nie, nie dosypywałem ziemi, nie równałem i nie poprawiałem terenu terenu, jedyne co to ponad metr od nich wykopywałem dołki pod słupki (40-50 cm w ziemie) i zalewałem betonem a ziemię przewoziłem w inne miejsce.
Obserwuje te drzewka i widzę że na dwóch-trzech gałązkach liście rozwinęły się poprawnie a reszta jakby zatrzymała się w początkowym stanie i usychała. Czy to możliwe że brakuje im wody? Boję się że pousychają mi te brzozy a ja nic na to nie poradzę.

Elfir
11-05-2015, 15:49
Stawiam na roundap - może zawiewać przy oprysku.