PDA

Zobacz pełną wersję : Brama przesuwna Wisniowski (napęd w słupku) - skrzypi - masakra!



Lapeno
04-05-2015, 21:45
Witam,

Mam problem z bramą przesuwną Wiśniowski. Brama ma 5 metrów długości, 1,6m wysokości.

Zamyka się i otwiera, ale problemem jest dźwięk który temu towarzyszy. Napisać, że skrzypi to za mało. Są momenty w jej ruchu, że wręcz skrzypi-piszczy na całą okolicę.

Dzwoniłem do monterów - popsikali czymś (CX9? jak mnie pamięć nie myli), dzwoniłem do Wiśniowskiego - nie trzeba psikać.

Co by nie zalecali i czego nie robili to brama piszczy. Nasila się to zwłaszcza w okresach gdy na dworze jest ciepło, słonecznie. Po deszczu jest w miarę prawidłowo.

Kie licho? Wydaje mi się, że problemem może być:
- spieprzony montaż
- tandeta bramy (prowadnica ząbkowana wykonana jest w plastiku, koło zębate napędowe z metalu).

Jak u Was zachowuje się ta brama?

piotrek0m
05-05-2015, 06:36
Reklamować, niech zobaczy to serwis Wiśniowskiego, nie serwis jakiejś tam firmy montującej podwykonawczej. Miałem problem z bramą do garażu. Na serwis Wiśniowskiego czekałem 5 tygodni (!!!) okazało się, że monterzy firmy sprzedającej bramy pominęli jakieś drobne rolki w prowadnicy. Serwisanci Wiśniowskiego powiedzieli, że to typowy błąd. Być może w przypadku bramy przesuwnej jest podobnie. Mankamentem jest tylko to, że serwisanci Wiśniowskiego jadą z Nowego Sącza... robią tourne po Polsce i po drodze załatwiają reklamacje ... no i czeka się na nich dosyć długo ...

budowlany_laik
05-05-2015, 07:19
Też mam bramę przesuwną Wiśniowski. Kupiona w Tom San Tomasz Szpil Słupsk z siedzibą Koszalin.

Ciesz się, że tylko skrzypi. Mi wysiadł napęd. Już dwukrotnie. Za drugim razem, po wysłaniu zgłoszenia reklamacyjnego do firmy Tom San Tomasz Szpil, nie doczekałem się naprawy do dziś...

Serwis Wiśniowskiego? Chyba żartujecie!!! Na moje pisma, zrzucili całą winę na firmę monterską i stwierdzili, że tylko jej mogę zgłaszać naprawy gwarancyjne - oni nie przyjadą do mnie. I nigdy nie przyjechali, zaznaczając bym zaprzestał korespondencji z nimi.

Reasumując - chyba mogę stwierdzić na podstawie powyższego, że moja brama Wiśniowski nie ma w ogóle gwarancji producenta.

Lapeno
05-05-2015, 07:28
Też mam bramę przesuwną Wiśniowski. Kupiona w Tom San Tomasz Szpil Słupsk z siedzibą Koszalin.

Ciesz się, że tylko skrzypi. Mi wysiadł napęd. Już dwukrotnie. Za drugim razem, po wysłaniu zgłoszenia reklamacyjnego do firmy Tom San Tomasz Szpil, nie doczekałem się naprawy do dziś...

Serwis Wiśniowskiego? Chyba żartujecie!!! Na moje pisma, zrzucili całą winę na firmę monterską i stwierdzili, że tylko jej mogę zgłaszać naprawy gwarancyjne - oni nie przyjadą do mnie. I nigdy nie przyjechali, zaznaczając bym zaprzestał korespondencji z nimi.

Reasumując - chyba mogę stwierdzić na podstawie powyższego, że moja brama Wiśniowski nie ma w ogóle gwarancji producenta.

To katastrofa.
Żałuję tylko, że w necie nie da się poczytać takich informacji przed zakupem, dopiero jak się głęboko poszpera to wychodzą kwiatki. Tak jakby ludzie bali się pisać jak naprawdę coś działa.

Gdybym znał Twój przypadek wcześniej, to nie kupowałbym Wiśniowskiego - a kosztowała prawie 10 kawałków.

Z Wiśniowskim rozmawiałem wczoraj - zahaczyłem przy okazji o kwestię ich reakcji na nieskuteczną naprawę. Powiedzieli dokładnie to samo. Mam rozmawiać z firmą która mi sprzedała i zamontowała bramę - ona jest dla mnie stroną. W przypadku gdy oni sobie nie poradzą, dopiero wtedy Firma Wiśniowski zareaguje na pismo od firmy sprzedającej.

Chyba założę stronę o nierzetelnych wykonawcach, bo ciśnienie mnie rozpiera coraz mocniej.

budowlany_laik
05-05-2015, 08:13
Może dzięki takiemu wątkowi inni przemyślą gdzie kupić systemy ogrodzeń?

I teraz pomyśl - analogiczna sytuacja. Masz problem z nowym autem. Jedziesz do serwisu, a oni zaczynają ściemniać. Informujesz producenta. I zabierają im się za tyłki. Bo klient powinien być na 1. miejscu. Jednak nie działa to w przypadku Wiśniowskiego.

Zupełnie inne doświadczenia miałem z Oknoplastem. Serwis producenta działał u mnie z powodzeniem, gdy lokalna firma nie poradziła sobie z problemem innego koloru szyb w pakiecie balkonowym. Do tego dobry kontakt mailowy z serwisem. Można? Można! Zrobione, zapomniane, a dobrą opinią mogę się podzielić.

Tomaszs131
05-05-2015, 14:52
Trochę za późno dowiedziałem się o tym problemie. Zamówienie jest już w realizacji i nie mogę zrezygnować z napędu w słupku :bash:
Firma zapewniła mnie iż Wiśniowski ma problem ale z napędem bram garażowych, z tymi w słupku jest wszystko ok.
Mam cicha nadzieje iż u mnie wyżej opisany defekt nie będzie miał miejsca.

Lapeno
05-05-2015, 21:45
Trochę za późno dowiedziałem się o tym problemie. Zamówienie jest już w realizacji i nie mogę zrezygnować z napędu w słupku :bash:
Firma zapewniła mnie iż Wiśniowski ma problem ale z napędem bram garażowych, z tymi w słupku jest wszystko ok.
Mam cicha nadzieje iż u mnie wyżej opisany defekt nie będzie miał miejsca.

Czy firma powiedziała na czym polega problem z napędem bram garażowych? Chodzą u mnie dwie sztuki z napędem king..cośtam. Póki co (a pracują od września) wszystko z nimi ok.

Tomaszs131
05-05-2015, 22:12
Czy firma powiedziała na czym polega problem z napędem bram garażowych? Chodzą u mnie dwie sztuki z napędem king..cośtam. Póki co (a pracują od września) wszystko z nimi ok.

Sprzedawca zdecydowanie odradza swoim klientom napedu tej firmy. Ja mam Maranteca dlatego nie wchodziłem w szczegóły.

Lapeno
05-05-2015, 22:27
Nagrałem krótki filmik z pełnego cyklu otwarcie-zamknięcie. Wg mnie piszczy bardzo, a potrafi jeszcze bardziej. Ładuję właśnie na youtuba. Za jakieś 20 minut powinie być.

Z ciekawostek dodam, że lokalna firma która zamontowała bramę przestała odbierać telefony. Ot, dzwonili jak jeszcze nie poszła kasa za bramę. Jak towar zapłacony to człowieku na drzewo.

https://www.youtube.com/watch?v=P16dKCUe6Qo

budowlany_laik
06-05-2015, 07:08
Lapeno, dobrze, że kot zdążył :) Mój też zawsze lubi wkraczać w bramę gdy prawie jest zamknięta :)

Jeśli robiłeś niedawno polbruki, to może masz w piasku listwę plastikową i napęd listwy. Schyl się i oczyść to wszystko. U mnie po pracach brukarskich i deszczu miałem też spore hałasy.

Lapeno
06-05-2015, 09:19
Lapeno, dobrze, że kot zdążył :) Mój też zawsze lubi wkraczać w bramę gdy prawie jest zamknięta :)

Jeśli robiłeś niedawno polbruki, to może masz w piasku listwę plastikową i napęd listwy. Schyl się i oczyść to wszystko. U mnie po pracach brukarskich i deszczu miałem też spore hałasy.

Bałem się, żeby kitą czujki nie przeciął :-)

Na poważnie - to polbruk jest o kilka miesięcy starszy od bramy. Nie mówię nie, zaraz pójdę i spróbuję poczyścić co się da. Chociaż piachu ani gruzu nie widzę.

piotrek0m
06-05-2015, 09:58
Z Wiśniowskim rozmawiałem wczoraj - zahaczyłem przy okazji o kwestię ich reakcji na nieskuteczną naprawę. Powiedzieli dokładnie to samo. Mam rozmawiać z firmą która mi sprzedała i zamontowała bramę - ona jest dla mnie stroną. W przypadku gdy oni sobie nie poradzą, dopiero wtedy Firma Wiśniowski zareaguje na pismo od firmy sprzedającej.

.

Dokładnie tak to działa. Firma montująca bramę garażową najpierw wysłała swojego montera i elektryka, ale oni tylko stwierdzili fakt wywalania bezpiecznika i przekazali sprawę do serwisu Wiśniowskiego. Na serwis czekałem 5 tygodni, dlaczego - już pisałem. Serwis przyjechał i poradził sobie z usterką. I teraz najciekawsze - po kilku dniach zadzwonił serwisant firmy montującej wypytując mnie o szczegóły czy to na pewno tylko rolki dołożyli... tak jakby nie wierzyli, czy może Wiśniowski coś ukradkiem jeszcze naprawił ?

Natomiast sprawa bram przesuwnych Wisniowskiego wydaje się ciekawa. Myślałem o zamontowaniu ogrodzenia Wiśniowskiego, ale po takich opisach problemów zdecyduje się chyba na lokalną firmę z serwisem na miejscu.

jacek.zoo
06-05-2015, 16:12
Nagrałem krótki filmik z pełnego cyklu otwarcie-zamknięcie. Wg mnie piszczy bardzo, a potrafi jeszcze bardziej. Ładuję właśnie na youtuba. Za jakieś 20 minut powinie być.

Z ciekawostek dodam, że lokalna firma która zamontowała bramę przestała odbierać telefony. Ot, dzwonili jak jeszcze nie poszła kasa za bramę. Jak towar zapłacony to człowieku na drzewo.

https://www.youtube.com/watch?v=P16dKCUe6Qo


piszczenie brzmi jak rozmowa kosmitow w przyspieszonym tempie :)
jak niektórzy wyżej tęż myślałem o wisniowskim, zwłaszcza ze sprzedawca który mi sprzedał brame garazowa (normsthala) bardzo zachwala ogrodzenia wisniowskiego. swoja droga z tego normshtala jest bardzo niezadowolony

Kubencki
06-05-2015, 19:14
Wystarczy zamówić bramę w opcji bez napędu i montaż napędu zlecić osobnej firmie z serwisem na miejscu. Wychodzi taniej i solidniej.

budowlany_laik
06-05-2015, 20:16
Ew. wybrać innego producenta niż Wiśniowski, który klientów ma w poważaniu.

Kubencki
06-05-2015, 21:16
W w/w przypadku zainteresowałbym sie górną rolką prowadzącą jako źródło pisków.

rafal194
06-05-2015, 21:23
Za cenę ich bramy niejeden fachowiec garażowiec zrobi tej samej jakości i możliwie że taniej.

Lapeno
09-05-2015, 13:00
Wszystko co piszecie to prawda. W moim przypadku wychodzi, że mądry Polak po szkodzie. Bardzo żałuję, że wybrałem Wiśniowskiego, żałuję też że nie udało się nic wcześniej doczytać - może bym się uchronił.

Do kolegi "Kubencki" - oglądałem bramę z każdej strony, próbując zlokalizować źródło pisków. Górna rolka nie piszczy, ręczne przesuwanie też nie bardzo hałasuje. Obstawiam styk zębatek.

Lapeno
14-05-2015, 09:25
Z kronikarskiego obowiązku.

Przyjechał w końcu serwis od firmy monotującej (szantaż ze strony kolegi dom obok, który ma mieć również zamontowaną ich bramę - powiedział, że się wycofa z umowy jeżeli u mnie nie poprawią).

Stwierdzili, że to pisaek się dostaje do bramy.
Zdjęli skrzydło, wypłukali wodą wózek, kółka. Trochę piachu było.
Podkregulowali wysokość kółka z napędem względem listwy zębatej.

Efekt - po 3 godzinach brama jak piszczała tak piszczy.

Nikt nigdzie nie wskazał, że brama firmy Wiśniowski za 10 tys. zamontowana przy drodze utwardzonej będzie piszczała, skrzypiała itp. Smarować tego nie można (tłuste + piach dach chyba gorszy efekt), co 2 godziny zlewać bramę wodą też nie sposób. Błąd konstrukcyjny, nieprzewidzenie czegoś, ale felerny egzemplarz....

Jak dla mnie to duża porażka.

Poszła oficjalna reklamacja. Ostatecznie będę żądał zwrotu kasy - po bandzie.

Tomaszs131
14-05-2015, 09:37
Współczuje. Z tego co piszesz sąsiad prawdopodobnie zrezygnuje z bramy Wiśniowskiego.
Aż się boję pomyśleć co będzie się działo z moją po zamontowaniu.

wojtas122
14-05-2015, 20:28
Za 10 koła miałbyś bramę + napęd + kapcie z szampanem w cenie i jakiś tam gratis ;) . Co do pisków to obstawiam albo rolka górna albo rolki dolne. Ciekawe jakie masz rolki dolne, może być że dolna rolka prowadząca jest z tworzywa ala gumy i podczas pracy ociera o krawędź bramy (źle ustawione rolki względem bramy). Ale przez neta za wiele nie da się ustalić.

akamus
01-12-2015, 18:32
i jak skończyła się ta historia? Ja szukam informacji o segmentowej bramie garażowej. Jestem dopiero po montażu brama chodzi ok ale strasznie trzeszczy przy otwieraniu i zamykaniu. Szwagier ma małą bramę Wiśniowskiego na 3m i u niego cisza jak makiem zasiał a u mnie przy otwieraniu i zamykaniu mam wrażenie że się rozpadnie...

Janko1314
03-12-2015, 06:55
Problem widocznie tkwi w montażu. Czasami zdarzają się błędy przy produkcji, ale to rzadziej. Musisz zobaczyć co i jak. Trzeba uważnie czytać instrukcje, bo czesto ktoś bierze "fachowca", który zrobi po swojemu i potem wychodzi taka oszczędność czasu.

erpatre
24-02-2016, 21:26
Z kronikarskiego obowiązku.
...
Jak dla mnie to duża porażka.
Poszła oficjalna reklamacja. Ostatecznie będę żądał zwrotu kasy - po bandzie.

Cześć.
Jak się potoczyła Twoja sprawa? Czy poprawili (co konkretnie?) / oddali kasę / a może olali sprawę?