PDA

Zobacz pełną wersję : Wilgoć na folii pod styropianem. PILNE!



Majer78
19-05-2015, 10:14
Witam.
Dotychczas byłem biernym uczestnikiem forum, jednak w końcu pojawił się problem, który zmusił mnie do zaciągnięcia porady bardziej doświadczony użytkowników.
Otóż zauważyłem, że na folii która jest położona na chudziaku jest zgromadzona wilgoć. Nie jest to stojąca woda, ale przecierając dłonią ta jest przez chwilę mokra. Na folii mam ułożone dwie warstwy styropianu 2x5, na to folia od podłogówki i instalacja ogrzewania podłogowego.
Bardzo proszę o radę, czy przejmować się tematem, czy ta wilgoć po zalaniu posadzi jakość się stamtąd wydostanie? Dom jest bez podpiwniczenia, posadzka jest ok 0,8m nad poziomem gruntu. Rozumiem, że wilgoć ta pojawiła się na zasadzie dyfuzji - zaraz po położeniu folii i przykryciu jej styropianem. Tylko czy dociśnięty styropian przez jastrych będzie w stanie tą wilgoć stamtąd wydobyć?

Za dzień - dwa mam mieć wylewane posadzki na parterze - proszę o podpowiedź, czy suszyć tą folię? Jeśli tak, to czy jest to możliwe bez demontażu już rozłożonej podłogówki?

Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

CzarnyIwan
19-05-2015, 10:21
Jak ty widzisz wilgoć na folii która jest przykryta dwoma warstwami styropianu??? Podniosłeś wszystko i sprawdziłeś?

Majer78
19-05-2015, 10:33
Jak ty widzisz wilgoć na folii która jest przykryta dwoma warstwami styropianu??? Podniosłeś wszystko i sprawdziłeś?

Oczywiście wszystkiego nie podnosiłem :) Postanowiłem dać twardszy styropian pod kominek, i przy demontażu starego zauważyłem właśnie tą wilgoć. W kilku miejscach salonu i kuchni, tam gdzie nie ma rurek od podłogówki , odchylając folię mogę zdemontować/podnieść część styropianu aż do folii i zbadać wszystko organoleptycznie ;)
Mam jeszcze jeden pokój na parterze, gdzie nie będzie podłogówki i tam mogę praktycznie zdjąć cały styropian. Początkowo w tym pomieszczeniu była folia, styro i fiolia, ale teraz chyba zdejmę wierzchnią warstwę folii i położę jastrych bezpośrednio na styropianie, ewentualnie zdemontuję styro, wytrę folię bezpośrednio przed jastrychem i położę znów styropian i folię. Nie wiem, łeb mi pęka...

CzarnyIwan
19-05-2015, 10:46
Po pierwsze primo to weź wyluzuj. Życzę Ci tylko takich problemów w życiu. Folia ta znajduje się na granicy dwóch ośrodków o różnej temp i stąd się wykrapla. Poczytaj trochę o tzw pkt rosy. Wycieranie na wiele Ci się nie zda. Z tego co czytam tej wody to tam wiadra nie ma wiec jak bym to poprostu olał.Nie miałeś może nie dawno robionych tynków? Może stąd tyle wilgoci.

Majer78
19-05-2015, 12:32
Nie miałeś może nie dawno robionych tynków? Może stąd tyle wilgoci.

No właśnie, ściany schną nieco ponad miesiąc.

Skąd ta wilgoć się wzięła to dla mnie zrozumiałe. Tylko pytanie, czy jest ona w stanie się stamtąd wydostać, przykryta folią?

ps.
Bardzo staram się wyluzować :)

Balto
19-05-2015, 20:37
Poza tym wilgoć się mogła jeszcze wziąć z owego chudziaka - cement wiąże 28 dni wedle normy i to jest takie perpetum mobile czyli wydziela ciepło, oczywiście wilgotne, bo do wiązania potrzebna jest wilgoć. A tym dałeś na to folię, to ci się wilgoć na folii skropliła i wsiąkła w chudziaka a tam cement dostał lekkiego szwungu i zaczął wiązać szybciej wydzielając ciepło z wilgocią która. itd....

מרכבה
19-05-2015, 22:00
Za dzień - dwa mam mieć wylewane posadzki na parterze - proszę o podpowiedź, czy suszyć tą folię? Jeśli tak, to czy jest to możliwe bez demontażu już rozłożonej podłogówki? a no jeszcze jak nie masz wylewki, to sprawa dość jasna,
normalne jest że izolacja odcina dopływ ciepła, ale nie odcina dopływu pary wodnej.
Kondensat może i pojawia się natychmiast, to tak jak teraz wyciągasz puchę piwa z lodówki, zaraz będzie cała mokra.
Tak samo odsłonięcie izolacji termicznej, ujawnia fragment który było "chłodny" przez to że nie docierało do niego ciepło z domu,
bo jest izolacja i znaczy się działa ta izolacja, przez co grunt pod folią nie jest karmiony ciepłem domu, jest zimny, dodatkowo w domu panuje pewnie spora wilgotność i na powierzchniach np +15 st już może się rosa pojawić.
Wszystko zależy od stężenia pary wodnej w powietrzu.