PDA

Zobacz pełną wersję : Drena? opaskowy



BK
25-08-2004, 14:43
Robimy w tej chwili fundamenty, planowaliśmy drenaż opaskowy.
Geolog stwierdził wody gruntowe na głębokości 70 cm w kwietniu kiedy poziom wód był chyba najwyższy, ale chyba
ławy zostały wylane na 60 cm głębokości a budynek wyniesiony jakieś 60 cm (3 bloczki plus wieniec) nad grunt
chcieliśmy te wody gruntowe odprowadzić do rowu graniczącego z działką

kierownik budowy mówi że drenaż jest tutaj bez sensu bo na zasadzie naczyń połączonych, woda z rur drenarskich nie będzie odprowadzana , tylko cofana z rowu - w gruncie i w rowie taki sam poziom wody, takie jest założenie

mnie się wydaje że zawsze będą jakieś wody np. z rynien czy z opadów które będą wsiąkać w grunt i pogarszać nie najlepsze warunki gruntowe (grunt poza tym może się uplastyczniać)
Może jakiś zawór zwrotny w tych rurach drenarskich przy odprowadzeniu?


Materiały na drenaż juz częściowo zakupione, koszt ok 2800, robocizny nie liczę bo była w cenie wykonania stanu surowego.

Robić drenaż czy nie? Mnie się zawsze wydawało że drenaż jest dobrym pomysłem, przedłuża trwałość fundamentów etc.

Wojtek62
25-08-2004, 15:29
BK,
pewnie że rób, kiedyś wszystkie te pola miały drenaże i dopiro socjalizm wszystko rozj..., masz materiał ro rób, połącz z deszczówką, wstaw zbiornik na wodę z zaworem zwrotnym i już

BK
25-08-2004, 15:36
no właśnie,
a nawet wykonawca proponuje pompę od ruskich albo najtańszą z castoramy za 100 zł coby była w studzience i się włączała po przekroczeniu poziomu wody
ale nie wiem czy tak zrobimy
a kierownik mówi żeby absolutnie nie puszczać wody z rynien do drenażu coby nie moczyć fundamentów - mówi że to ma być osobna kanalizacja burzowa
której zresztą nie ma

25-08-2004, 15:38
Jeśli dobrze rozumiem, to drenaż będzie na podobnej wysokosci co dno rowu? Jeżeli poziom wód gruntowych w pobliżu rowu jest na podobnej rzędnej co przy budynku, to kierownik ma rację, woda gruntowa wypełni Twój drenaż oraz rów do którego odprowadzić chcesz wodę.
Natomiast jeżeli uda ci się wejsć z drenażem ponad dno rowu i do tego będzie on prowadzony z odpowiednim spadkiem w kierunku rowu, i do tego wody gruntowe są w pobliżu rowu wyraźnie niżej niz przy budynku to taki drenaż ma sens.

mww
25-08-2004, 15:39
Ja sie nie znam, ale ktoś tu też już w jakimś wątku mówił, że nie łącznyć wody z rynien i drenażu.

BK
25-08-2004, 15:45
Jeśli dobrze rozumiem, to drenaż będzie na podobnej wysokosci co dno rowu? Jeżeli poziom wód gruntowych w pobliżu rowu jest na podobnej rzędnej co przy budynku, to kierownik ma rację, woda gruntowa wypełni Twój drenaż oraz rów do którego odprowadzić chcesz wodę.
Natomiast jeżeli uda ci się wejsć z drenażem ponad dno rowu i do tego będzie on prowadzony z odpowiednim spadkiem w kierunku rowu, i do tego wody gruntowe są w pobliżu rowu wyraźnie niżej niz przy budynku to taki drenaż ma sens.
Drenaż będzie wyżej niż dno rowu
Poziom niestety jest bardzo różny - w najwyższym okresie wahał się od 70 cm do 130 cm
trudno mi powiedzieć czy to niższe lustro było przy rowie
ale jak zrobię zawór zwrotny?

25-08-2004, 16:00
...ale jak zrobię zawór zwrotny?

Jak zrobisz zawór zwrotny, a poziom wód gruntowych w poblizu budynku i w pobliżu rowu będzie taki sam to zawór się nie otworzy (bo będzie jednakowe ciśnienie po obu jego stronach).
Jeżlei masz wykonany projekt warunków gruntowo-wodnych to powinien tam być przekrój przez warstwy gleby z zaznaczonymi otworami wierceń. Porównaj wysokosć zwierciadła wody w pobliżu budynku z otworem będącym jak najblizej rowu do którego chcesz odprowadzać drenaż (aczkowliek raczej mało możliwe żeby ktos robił tam pomiar).
Jeżlei woda gruntowa przy rowie bedzie wyrażnie niżej niz przy budynku to warto zrobić drenaż, a jeżeli nie to nie ma sensu układac rury która i tak cały czas bedzie w wodzie i nie bedzie miała gdzie odpływać. Tym bardziej że w ekstremalnych sytuacjach (np. nagłe topnienie śniegów przy jeszcze zmarzniętej ziemi, która nie wchłania wody) woda w rowie może mieć wręcz wiekszy poziom niż woda gruntowa przy budynku i bedzie ci zalewać drenaż.

georg
25-08-2004, 19:08

25-08-2004, 21:32
... edytowano

BK
26-08-2004, 07:48
Owszem woda nie szkodzi betonowi pod warunkiem że nie jest agresywna - zresztą tamy i mosty buduje się z innego betonu niż domki jednorodzinne :)

woda gruntowa u mnie jest agresywna - średnia agresywność kwasowa, słaba węglanowa

beton jest b15 a z tego co wiem tamy buduje się nie z b15 tylko z b30 albo i więcej - tam są zresztą inne pewnie mieszanki, dodatki etc - nie znam się na tym. W każdym razie beton w moich fundamentach jest zwykły taki jak wszędzie, izolacja mam nadzieje będzie dobra, ale też pewnie ma swoją trwałość

kierownik nie posiada rzędnych dna rowu - ja mam badanie geologiczne, trzy odwietry, wynika z nich że lustro jest najwyższe najbliżej rowu,
spadek działki w kierunku rowu jest ok. 50 cm

wykonawca nas uspokoił że nie będzie drenażu poniżej ani na poziomie ław, tylko wyżej, będzie spadek, tak że nie będzie sytuacji że rury będą sobie leżały w wodzie

a ponadto - będą studzienki, po coś one przecież są?

26-08-2004, 08:19
edytowano

BK
26-08-2004, 08:28
brzoza,
nie trzeba być wróżką żeby stwierdzić że jak woda jest na 70 a rura na 50 to nie będzie leżeć w wodzie?
studzienki - normalnie, jak się robi drenaż to i studzienki są

26-08-2004, 09:04
edytowano

BK
26-08-2004, 09:13
brzoza mów to ciekawe
miałeś spadki w drenażu - i czy też odprowadzałeś(aś?) do rowu melioracyjnego?
i była to zwykła ulewa czy jakieś oberwanie chmury?
czy odprowadzałeś do kanalizacji czy do rowu?

Wojtek62
26-08-2004, 09:15
BK,
mam drenaz opaskowy ale nie mam spięty w jednym miejscu i włączony w zbiornik, z którego idzie rura do zbiornika deszczówki a stmtąd dopiero odprowadzenie do kanalizy deszczowej, ale nikt mi nie mówił abym robił studzienki do drenażu

echo
26-08-2004, 11:02
Ja sie nie znam, ale ktoś tu też już w jakimś wątku mówił, że nie łącznyć wody z rynien i drenażu.
No właśnie.
Ja zrobiłem osobny dół chłonny dla deszczówki, a osobny do wody z drenażu

Eksternista
26-08-2004, 11:24
Natomiast jeżeli uda ci się wejsć z drenażem ponad dno rowu i do tego będzie on prowadzony z odpowiednim spadkiem w kierunku rowu, i do tego wody gruntowe są w pobliżu rowu wyraźnie niżej niz przy budynku to taki drenaż ma sens.[/quote]

Jestem na początku drogi, ale ktoś mi radził abym deszczówkę odprowadzałl do studni....Jego, wykopał studnię a wody nie ma chyba skorzystam i zostawię w spokoju rów melioracyjny
Cześć

BK
17-03-2005, 18:46
Wracam do tematu w momencie gdy drenaż jest a warunki takie że zaczyna być widać czy ma sens czy nie
Otóż drenaż który opisywałam parę miesięcy temu, wahając się czy na to sens czy nie, jak najbardziej ma sens

byłam właśnie na budowie, do budowy niestety po kolana w błocie (nie ryzykowaliśmy samochodem ...) ale pod domkiem sucho i fajnie 8)


Jeżlei woda gruntowa przy rowie bedzie wyrażnie niżej niz przy budynku to warto zrobić drenaż, a jeżeli nie to nie ma sensu układac rury która i tak cały czas bedzie w wodzie i nie bedzie miała gdzie odpływać. Tym bardziej że w ekstremalnych sytuacjach (np. nagłe topnienie śniegów przy jeszcze zmarzniętej ziemi, która nie wchłania wody) woda w rowie może mieć wręcz wiekszy poziom niż woda gruntowa przy budynku i bedzie ci zalewać drenaż.


Otóż nieprawda, w rogach domu są cztery studzienki zbierające wodę z rur poprowadzonych naokoło całego domu, woda jest tylko w tej studzience która zbiera wodę z całego domu, w pozostałych suchuteńko :D
woda jest też w rowie, wygląda na to że nie ma żadnej cofki, bo tak jak mówię woda tylko tam gdzie się schodzą rury. Winą jest to o czym pisał falcon - śnieg stopniał a nie ma jeszcze gdzie wsiąknąć, więc nie ma możliwości żeby fundamenty stały w wodzie - za parę dni z tego jednego rogu woda zejdzie i będzie cacy - woda z rowu nie zalewa drenażu
musimy jeszcze się zastanowić nad tym zaworem zwrotnym