PDA

Zobacz pełną wersję : podział okna



gicho
26-07-2015, 21:47
Witam,

prosiłbym bardzo o doradzenie jak podzielić okno wykuszowe, na 3 równe części, na dwie równe, czy na 3 niesymetrycznie czy w całości zostawić? ( w całości jest problem bo okno ma 358 cm na 215 cm )
Serdecznie dziękuję.

joliska
27-07-2015, 06:31
Uzależniłabym to od wystroju wnętrza ;) Jeśli ma być minimalistycznie nowocześnie - jedna tafla, jeśli klasycznie bądź nieco skandynawsko - podział na 3.
Lubię symetrię - wybrałabym 3.

piotrek0m
27-07-2015, 07:36
Ciekawy jest podział na 3 niesymetryczne części (2 wizualizacja). Nawiązuje do uniwersalnej zasady złotego podziału. Podział na równe 3 części, oraz podział na 2 są dość typowymi i często spotykanymi podziałami.

gicho
27-07-2015, 08:26
dziękuję za opinie, skłaniamy się zdecydowanie ku wersji z niesymetrycznym podziałem jak pisze piotrek0m, podział na 3 równe jest już oklepany i brzydki a cała tafla niestety jest bardzo droga i okno by było zimne, by trzeba wstawić dwie szyby 8 hartowane waga ok 300-400 kg, ciężko zamontować.

Besta77
27-07-2015, 13:31
Też wybrałabym opcję 2, oprócz powodów wyżej wymienionych - łatwiej będzie je obsługiwać, można otworzyć czy uchylić mniejsze skrzydło, z doświadczenia wiem, jaki jest problem z otwarciem dużego skrzydła, jeśli w środku niedaleko stoi jakaś roślina, pod oknem jest kanapa itp. No i ciekawiej wygląda :)

piu
27-07-2015, 14:59
Nie planujesz tam fixów? Mogłyby być na parterze, choć zdaje się jest wtedy problem z myciem rolet.
Dla mnie wersja 2.

lukasz69karolina
27-07-2015, 15:35
dla mnie wersja 2 - ładnie nawiązuje do okien wyżej, wprowadzając równe podziały

na 2 to takie jakieś kloce się wydają... na 3 części nierówno z górą... a jedna to już raczej tylko jako fix

Adrian1224
27-07-2015, 15:51
Według mnie w grę wchodzi tylko druga i trzecia opcja.
Przy pierwszej i czwartej jak będziesz chciał wyjrzeć przez okno to tego nie zrobisz bo odechce ci się męczyć z wielkim oknem,wystarczy że w środku będzie firanka i już będzie kłopot je otworzyć żeby wyjrzeć a co dopiero jak jeszcze przy oknie będą kwiatki czy jakieś meble.