PDA

Zobacz pełną wersję : podłaczenie włącznika do oswietlenia ( problem)



Klosek84
20-08-2015, 11:50
Witam
Chciałem podlaczyć włacznik światła ale ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem 9 przewodów szczepionych zszywką po 3.
3 plusy, 3 minusy i 3 zera. Myslalem ze jak z zszywki wyjme jedne plus i jeden minus i podepne do włacznika to bedzie dzialalo ale nie dziala.
Ponoc tak się robi instalacje w nowym stylu.
W kazdje z zszywek mam jeszcze jedno miejsce wolne. Wiecie jak podlaczyc zwykły włacznik oświetlenia w takim wypadku ?

rgal
20-08-2015, 13:29
Jeszcze nie spotkałem instalcji oświetleniowej zasilanej symetrycznie DC... I co masz na mysli pisząc "zszywki" - bo chyba elektryk nie przyczepiał takerem przewodów do ścian. A tak na serio to wezwii elektryka bo widać że się na tym nie znasz a z prądem żartów nie ma, przypadkowe łaczenie nieznanych przewodów tez do fachowych nie należy.

Klosek84
20-08-2015, 13:34
Zszywki - trzy przewody - koncowki wsadzone w takie wsówki> Elektryka chetnie bym wezwał ale nie mam juz siana

CityMatic
20-08-2015, 14:24
Zszywki - trzy przewody - koncowki wsadzone w takie wsówki> Elektryka chetnie bym wezwał ale nie mam juz siana

Nawet nie wiesz , że wsuwki pisze się przez "U"
Kolego dobrze Ci radzą wezwij fachowca który to robił bo tłumaczenie, że nie masz pieniędzy nie tłumaczy tego, że możesz stracić życie.
Pozdrawiam

CityMatic
20-08-2015, 14:27
Twoja wsuwka to może być złączka Wago i nawet na tej podstawie nie wiadomo co elektryk miał na myśli :(

rgal
20-08-2015, 14:40
Może podpiął oświetlenie "na sztywno" żeby zawsze świeciło. Chyba że autor próbuje zamontować wyłacznik w miejscu gniazdka.

Klosek84
20-08-2015, 15:08
Tak zrobione jest aby świeciło na stale

rgal
20-08-2015, 15:25
Należy zamienić złaczkę (lub część złaczki) na wyłącznik - NA PRZEWODACH FAZOWYM!!!. Przewody neutralny i ochronny mają pozostać złączone tak jak są. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości co do identyfikacji i przeznaczenia tych przewodów to jednak znajdz trochę "siana" dla elektryka - jeżeli nie chesz mieć na sumieniu nikogo z bliskich.