isia
30-08-2004, 09:28
Witam
Przymierzam się do adaptacji strychu. Do pozwoleń potrzebuję projekt. Wymyśliłam sobie już w tym małym mieszkanku gdzie ma być łazienka. Wykonawcy którzy będą to robić powiedzieli, że jeśli chodzi o wykonanie spady rury itp nie ma problemu. Problem mam z panią architekt. Powiedziała, że łazienka MUSI być DOKŁADNIE nad łazienką sąsiadów bo takie są przepisy itp i ona inaczej nie zaprojektuje. A ja tak nie chce bo mi się takie rozwiązenie nie podoba. Łazieknę chce przesunąć nad kuchnię sąsiadów. Pani architekt mi powiedziała, że to nie jest zgodne ze sztuką i ona się nie będzie podkładać i kompromitować.
Napiszcie proszę co mam zrobić czy rzeczywiście takie są wymagania i ona nie może inaczej zrobić czy babka po prostu ma jakieś dziwne przyzwyczajenia ???
Skoro tak by było to po co by robili rozdrabniacze do toalet itp. U mnie nawet tego nie trzeba montować bo odległości nie są duże.
Przymierzam się do adaptacji strychu. Do pozwoleń potrzebuję projekt. Wymyśliłam sobie już w tym małym mieszkanku gdzie ma być łazienka. Wykonawcy którzy będą to robić powiedzieli, że jeśli chodzi o wykonanie spady rury itp nie ma problemu. Problem mam z panią architekt. Powiedziała, że łazienka MUSI być DOKŁADNIE nad łazienką sąsiadów bo takie są przepisy itp i ona inaczej nie zaprojektuje. A ja tak nie chce bo mi się takie rozwiązenie nie podoba. Łazieknę chce przesunąć nad kuchnię sąsiadów. Pani architekt mi powiedziała, że to nie jest zgodne ze sztuką i ona się nie będzie podkładać i kompromitować.
Napiszcie proszę co mam zrobić czy rzeczywiście takie są wymagania i ona nie może inaczej zrobić czy babka po prostu ma jakieś dziwne przyzwyczajenia ???
Skoro tak by było to po co by robili rozdrabniacze do toalet itp. U mnie nawet tego nie trzeba montować bo odległości nie są duże.