Instalacja Elektryczna w listwach - system.

[cwic]

Witam,

kupuje mieszkanie w bloku i niestety elektryka jest stara, aluminium 2 przewody. Mieszkanie jest zadbane więc nie planuje remontu w najbliższym czasie, przynajmniej nie przez kolejne 5 lat, ale z chęcią bym pociągnął miedzianą elektrykę pod gniazdka (w sufitach ledy więc zostawiłbym aluminium do czasu generalnego remontu np za 10 lat).

Jako że kłucie nie wchodzi w grę (ściany proste i zadbane, podłogi ok, do tego żelbeton naokoło i zbrojenia), to myślałem nad puszczeniem elektryki w listwach przypodłogowych montowanych do ścian/tynku za pomocą kołków szybkiego montażu.

Jedyny problem jaki widzę to sporo zabawy w dokładne dopasowanie listw, pod drzwiami nie będę przechodził bo układ mieszkania tego nie wymusza.
Puściłbym 3 obwody:
1 duży pokój
2 dwa małe pokoje
3 kuchnia i łazienka (pralka, zmywarka i piecyk elektryczny)
4 zostaje stary, alumnium w sufitach i włacznikach światła

Wszystko razem podłączone do nowej rozdzielni.

Co wy na to? Ma ktoś jakieś doświadczenia z elektryką w listwach na prowadnicach montowanych do ściany?

pozdrawiam
Adam

[darkdarkman]

Jeżeli instalacja jest sprawna, zadbana i konserwowana, to po diabła ją ruszać?

[beton44]

Darkmanie, mógłbyś nam rozwinąć swoją ideę "zadbania i konserwacji" aluminiowej, 40-50 letniej instalacji elektrycznej w bloku. puszczonej Bóg wie gdzie pod wylewkami itp, podejrzewam o przekroju 1, 5 milimetra kwadratowego.

A tak na temat - Jak najbardziej dasie. Każdy system będzie dobry - bo co to znowu za sztuka przykręcić korytka do ściany, włożyć kable, założyć pokrywki ???

Tylko wygląd jest dosyć obciachowy, ale pewnie przywykniesz :)

[cwic]

beton44,

W sumie, to wygląd już teraz nie tak obciachowy, trzeba tylko zapłacić odpowiednią cenę za materiały i pobawić się w "dokładność" :
http://obrazki.elektroda.pl/8194162800_1425316966.jpg
http://www.dom.pl/wp-content/uploads/2009/10/listwy-przypodlogowe-2.jpg

darkdarkman,

Przygotowuje sie do wymiany bo wszystkie gniazdka są na jednym bezpieczniku i 2ch obwodach:
Bezpicznik 16A:
1wszy obwód 2 male pokoje + kuchnia
2gi duży pokój + łazienka

Bezpiecznik 10A:
3 ci oczywiscie wszystkie światła

Pozdrawiam

[beton44]

Ładne obrazki, ale raczej do internetu/telefonu, szczególnie obrazek nr 2 ???

Weź sobie kup parę metrów na próbę kabla 3x2,5 YDYP, bo taki tam musi być /nu chyba że jakieś płyty elektryczne, podgrzewacze przepływowe albo co planujesz to większe przekroje/ i spróbuj go tak trochę w rękach powyginać i poukładać - zobaczysz jaki taki kabel jest "układalny"...

[cwic]

W sumie dobry pomysł z testem, aczkolwiek nie wydaje mi się żeby ułożenie takiego kabla w listwie przykręcanej do ściany było gorsze od rycia ścian i układania go w ścianie bloku wielkiej płyty, mam rację?

Jeśli chodzi o większe przekroje, czyt. piekarnik/zmywarka to potrzebuje zgiąć 2 razy tylko. Najwięcej zgięć będzie w duży pokoju, 5 ale to na 3x2,5.

Spróbuje w przyszły weekend zgiąć 3x2,5 na dużej drewnianej futrynie w kształt U na przestrzeni 25cm, ale czy kładziesz w listwie czy w ścianie giąć musisz tak czy siak, kwestia tylko porządnej prowadnicy listwy żeby utrzymała wszystko.

[darkdarkman]

Wiek instalacji nie ma nic do rzeczy.
Podczas oględzin przed pomiarami niejednokrotnie okazuje się, że instalacje kilkuletnie są bardziej zdewastowane niż te 50 letnie.
Jeśli instalacja nie była przeciążana, nikt na pałę nie wkręcał bezpieczników o abstrakcyjnych wartościach, nic nie jest powypalane ani zniszczone, to nie ma sensu w tym grzebać.

BTW Co do przekrojów, to dawało się 2,5mm^2 w aluminium.

[cwic]

Tak w alu jest 2,5... zdewastowana instalacja nie jest, wygląda jeszcze w miarę "świeżo".

W ciągu najbliższego roku nie będę chyba nic grzebał, ale córa rośnie i jak zacznie się własny komp, tv, wieża, to alu nie wytrzyma więc będę starał się coś logicznego wprowadzić za "jakiś czas" bo alu ze ścian już nie wyciągnę, idą pod takimi warstwami że tu nawet sam konstruktor by się nie połapał.,

[lukpat]

Witam,

kupuje mieszkanie w bloku i niestety elektryka jest stara, aluminium 2 przewody. Mieszkanie jest zadbane więc nie planuje remontu w najbliższym czasie, przynajmniej nie przez kolejne 5 lat, ale z chęcią bym pociągnął miedzianą elektrykę pod gniazdka (w sufitach ledy więc zostawiłbym aluminium do czasu generalnego remontu np za 10 lat).

Jako że kłucie nie wchodzi w grę (ściany proste i zadbane, podłogi ok, do tego żelbeton naokoło i zbrojenia), to myślałem nad puszczeniem elektryki w listwach przypodłogowych montowanych do ścian/tynku za pomocą kołków szybkiego montażu.

Jedyny problem jaki widzę to sporo zabawy w dokładne dopasowanie listw, pod drzwiami nie będę przechodził bo układ mieszkania tego nie wymusza.
Puściłbym 3 obwody:
1 duży pokój
2 dwa małe pokoje
3 kuchnia i łazienka (pralka, zmywarka i piecyk elektryczny)
4 zostaje stary, alumnium w sufitach i włacznikach światła

Wszystko razem podłączone do nowej rozdzielni.

Co wy na to? Ma ktoś jakieś doświadczenia z elektryką w listwach na prowadnicach montowanych do ściany?

pozdrawiam
Adam


Witam,

kupuje mieszkanie w bloku i niestety elektryka jest stara, aluminium 2 przewody. Mieszkanie jest zadbane więc nie planuje remontu w najbliższym czasie, przynajmniej nie przez kolejne 5 lat, ale z chęcią bym pociągnął miedzianą elektrykę pod gniazdka (w sufitach ledy więc zostawiłbym aluminium do czasu generalnego remontu np za 10 lat).

Jako że kłucie nie wchodzi w grę (ściany proste i zadbane, podłogi ok, do tego żelbeton naokoło i zbrojenia), to myślałem nad puszczeniem elektryki w listwach przypodłogowych montowanych do ścian/tynku za pomocą kołków szybkiego montażu.

Jedyny problem jaki widzę to sporo zabawy w dokładne dopasowanie listw, pod drzwiami nie będę przechodził bo układ mieszkania tego nie wymusza.
Puściłbym 3 obwody:
1 duży pokój
2 dwa małe pokoje
3 kuchnia i łazienka (pralka, zmywarka i piecyk elektryczny)
4 zostaje stary, alumnium w sufitach i włacznikach światła

Wszystko razem podłączone do nowej rozdzielni.

Co wy na to? Ma ktoś jakieś doświadczenia z elektryką w listwach na prowadnicach montowanych do ściany?

pozdrawiam
Adam

Zostaw jak jest albo zrób zgodnie ze sztuką za pare lat. Montaż nowe instalacji nie musi być taki destrukcyjny jak Ci się wydaje, dobra bruzdownica do betonu z odkurzaczem i parę koronek do betonu i najwyżej malowanie całego mieszkania (pomalujesz sam, zagruntujesz sam). Nie zadawalaj się półśrodkami bo będziesz miał więcej roboty za parę lat. Ściany wewnętrzne są pewnie z cegły dziurawki więc jak dobrze rozplanujesz to może nie będzie tak źle.

[darkdarkman]

W systemie wielkopłytowym absolutnie nie wolno ryć w ścianach konstrukcyjnych. Na oryginalną instalację były przewidziane fabryczne bruzdy i kanały.
Instalacje oświetleniową puszczano piętro wyżej pod podłogą.
Póki jeden przebruzduje ścianę to nic złego się nie wydarzy. Jak kilku wpadnie na taki pomysł to może być różnie.
Tak więc jak już wymieniać, to tylko system z listwami.

[lukpat]

W systemie wielkopłytowym absolutnie nie wolno ryć w ścianach konstrukcyjnych. Na oryginalną instalację były przewidziane fabryczne bruzdy i kanały.
Instalacje oświetleniową puszczano piętro wyżej pod podłogą.
Póki jeden przebruzduje ścianę to nic złego się nie wydarzy. Jak kilku wpadnie na taki pomysł to może być różnie.
Tak więc jak już wymieniać, to tylko system z listwami.

Tak znam te opinie, ale to tylko opinie nie słyszałem żeby kiedykolwiek coś się wydarzyło. Żelbet to naprawde cholernie mocna ściana. Zresztą mamy jeszcze tynk, a nie goły żelbet. Oczywiście tak jak mówisz były specjalne kanały, które raczej juz nie wykorzysta.

[berkut123]

W blokach z wielkiej płyty nie ma bruzd na kabelki, w szczelinach miedzy płytą ściany a stropem (podłogą) leżą kable, wszystkie gniazdka, przełączniki , puszki są natynkowe, klejone bezpośrednio do ściany.
Kabel do żyrandola prowadzony jest w otworem-kanałem w stropie.
http://www.prebud.chelm.pl/grafika/zeran.gif
Do włączników kabelki są przykryte tynkiem.

Radom system W-70

[beton44]

Aj chyba nigdy /zapewne ze względu na wiek ?/ nie widziałeś W70 po stanie surowym przed wykończeniówką /"tynki", wylewki/...

Inwencja w położeniu kabli była wielka - zazwyczaj są "na ukos" po posadzkach coby mniej kabli zużyć niż przewidywała norma /spokojne bez nerw nadwyżkę można było sobie zabrać a kilkanaście metrów zaoszczędzonych na mieszkaniu to w bloku już się robią tysiące metrów :cool:/.

Bruzdy są owszem ale tylko pionowe /pod wyłączniki/ zapełnione zaprawą przez tynkarzy bo przecie nie zostały puste, ale są. Gniazdka tuż nad podłogą natynkowe klejone bez bruzd bo te paręnaście cm to tynkiem łatwo przykryć.

[darkdarkman]

Widywałem gdzieniegdzie gniazdka natynkowe w blokach.
Najczęściej tam gdzie prefabrykaty wytwarzano metodą poligonową, zamiast przygotowywania ich w fabryce domów.
Jest to jednak margines. Najczęściej używano systemu gniazdek wtynkowych lub podtynkowych z płytką puszką.

[cwic]

Zdecydowałem, za 6 miesięcy nowa elektryka w listwach, alu sie lekko grzeje (do 40 stopni Celsjusza) w kilku miejscach mimo tego że luzów nie ma. Wiem że ma prawo się grzać do 40 stopni i nawet więcej ale osobiście mnie to denerwuje, a do tego małe dziecko w mieszkaniu mamy.

Problem tylko w tym że ogólnie słabo wyglądają listwy które są w ofercie, jedyne sensowne które znalazłem na zdjęciach to takie:
http://cdn16.muratorplus.smcloud.net/t/image/thumbnails/26589/image/140e653c3e78aceee5f6a49f9e2e1ef068e751c5_300x0_roz miar-niestandardowy.jpg

A dlatego że mają praktycznie całkiem osobny kanał który jest osłonięty, a nie kable wiszą luźne (odczepiasz osłonę i masz od razu dostęp do kabla) jak np. te:
http://budujeurzadzam.pl/wp-content/uploads/2011/11/Listwa-przypod%C5%82ogowa-PVC-fot.-Effector-S.A.-300x200.jpg

Problem tylko w tym że, nie wiem jakiej są marki te z pierwszego linka i gdzie je znaleźć? Mam pół roku na szukanie więc mam nadzieję że coś znajdę. Jeśli ktoś widział gdzieś taki montaż na listwy (z osłoniętym korytkiem kabla), to będę bardzo wdzięczny za namiar :)

Pozdrawiam
Adam