Zobacz pełną wersję : Smarowidło na kanapki do słoików
Hej, szukam przepisów na smaczne smarowidła do kanapek, które mógłbym w jakiś sposób zamknąć w słoikach, żeby mogły przeleżeć z miesiąc, dwa, ewentualnie trzy :)
Zna ktoś coś sprawdzonego?
Hej, szukam przepisów na smaczne smarowidła do kanapek, które mógłbym w jakiś sposób zamknąć w słoikach, żeby mogły przeleżeć z miesiąc, dwa, ewentualnie trzy :)
Zna ktoś coś sprawdzonego?Trzy miesiące? Poszukaj przepisów na "jad kiełbasiany".
Adrian1224
12-11-2015, 19:21
Dobrze zrobiona mięsna konserwa słoikowa spokojnie postoi 2-3 lata pod warunkiem że jest odpowiednio przygotowana i przechowywana.
Tu jest bardzo dobry przepis:
http://wyrobydomowe.blog.pl/2013/12/03/konserwa-sloikowa-szybkaprostasmaczna/
Jeśli konserwa opórcz dobrego smaku ma być bardzo długo przechowywana to polecam takie składniki(Na 1kg mięsa):
-1 płaska łyżeczka pektosoli
-2 łyżeczki soli kuchennej (Morska lub kamienna,jak kto woli)
-1 łyżeczka startych owoców jałowca
-3-4 duże ząbki czosnku,jak czosnek nie jest duży to trzeba dać więcej ząbków
Daje też*czarny pieprz ale sypie go z młynka tak na oko,jak ktoś chce to może go nie dawać.
Przyrządzenie dokładnie takie samo jak na stronie którą podałem wcześniej.
Dodałbym tylko że jak odstawiamy składniki na te 2-3 godziny to konserwa musi być w zakrytym pojemniku.
Może to być garnek z przykrywką albo zamiast przykrywki można go szczelnie owinąć folią spożywcza.
Jeśli konserwa opórcz dobrego smaku ma być bardzo długo przechowywana to polecam takie składniki(Na 1kg mięsa):
-1 płaska łyżeczka pektosoli
Czyli zastosowanie azotynu sodu NaNO2 (E 250) - zapewne dla ładnego (czerwonego) koloru
aniqa1982
13-11-2015, 10:04
Można zrobić taki smalczyk z cebulką czy "skwareczkami" ale nie mam pojęcia ile to moze postać...
Adrian1224
13-11-2015, 10:52
Czyli zastosowanie azotynu sodu NaNO2 (E 250) - zapewne dla ładnego (czerwonego) koloru
To też ale głównie chodzi o to żeby mogło długo postać.
Dodatku cebuli lepiej unikać bo przez nią konserwa szybciej się psuje.
Pasteryzowane bez E - stoją równie długo, no ale są brzydkie.
Chef Paul
13-11-2015, 18:18
Czyli zastosowanie azotynu sodu NaNO2 (E 250) - zapewne dla ładnego (czerwonego) koloru
Saletra występuje w postaci naturalnej i jest konserwantem mięsa od wieków :)
To wiem :D
Ale nie wiem jaki cel spełnia tak/tu zastosowana - widzę tylko kolor :cool:
Ps. W przepisie jest 3 krotne pasteryzowanie - stąd moja wątpliwość.
Pasteryzowane pasty z warzyw faktycznie mogą stać nawet bez lodówki nawet do pół roku.
Zazwyczaj do sloików robię przetwory z warzyw i owoców, albo wywary na zupy. Nie myślałam o jakis pasztetach czy innych "smarowidłach". Ciekawy pomysł. Mam nadzieje, że jakies przepisy sie pojawią.
marzenka.o
19-07-2017, 07:46
Pyszna jest pasta z brokułów z dodatkiem tahini. Dla mnie to idealne smarowidło na kanapki.
bacha797
18-08-2017, 10:35
Ja zawsze robię pastę kanapkową z cukinii, jak się otworzy w zimie, to rewelka... :cool: moja babcia robiła niesamowitą, ale nie miałam okazji zapytać o przepis. Korzystam z takich proporcji:
2 średnie cukinie
2-3 ząbki czosnku
2 łyżki nasion słonecznika
1 łyżka przyprawy curry
sól himalajska
świeżo mielony pieprz
oliwa z oliwek
Najpierw piekę cukinię razem z czosnkiem, solą pieprzem i oliwą ( ok. 180 stopni, do zrumienienia cukinii). Następnie odciskam i miksuję z ziarnami słonecznika i curry.
Lubię też pasty na słodko, coś w guście kremu czekoladowo - orzechowego, ale jeszcze nie zdecydowałam się żadnej zrobić. Są rózne przepisy kulinarne (http://wkuchnizwedlem.wedel.pl/) na smaczne kremy i nie wiem, który wybrać.... Może ktoś robił i doradzi? :)
nie_zapominajka
24-08-2017, 09:51
Ale to ma być smarowidło, a nie konserwy
niktspecjalny
19-10-2017, 07:46
Ja polecam pastę pesto na kanapki, do tego plasterek usmażonego boczku i pyszne śniadanko gotowe :)
_________
Uznałeś ,że tu lepiej się zareklamujesz???
Kondzioxkow
21-12-2017, 23:08
macie jakiś sprawdzony przepis na nutelle z avocado? kakao, masło orzechowe, ale czegoś brakuje. Any ideas?
DaisyChain
23-12-2017, 16:17
Ja zawsze robię pastę kanapkową z cukinii, jak się otworzy w zimie, to rewelka... :cool: moja babcia robiła niesamowitą, ale nie miałam okazji zapytać o przepis. Korzystam z takich proporcji:
2 średnie cukinie
2-3 ząbki czosnku
2 łyżki nasion słonecznika
1 łyżka przyprawy curry
sól himalajska
świeżo mielony pieprz
oliwa z oliwek
Najpierw piekę cukinię razem z czosnkiem, solą pieprzem i oliwą ( ok. 180 stopni, do zrumienienia cukinii). Następnie odciskam i miksuję z ziarnami słonecznika i curry.
Lubię też pasty na słodko, coś w guście kremu czekoladowo - orzechowego, ale jeszcze nie zdecydowałam się żadnej zrobić. Są rózne przepisy kulinarne (http://wkuchnizwedlem.wedel.pl/) na smaczne kremy i nie wiem, który wybrać.... Może ktoś robił i doradzi? :)
Ten przepis wygląda baaaardzo atrakcyjnie. :) Czy można dodać do niego też suszone pomidory? Zostało mi akurat trochę tych pomidorków od Ole i szkoda by zmarnować
Ten przepis wygląda baaaardzo atrakcyjnie. :) Czy można dodać do niego też suszone pomidory? Zostało mi akurat trochę tych pomidorków od ...reklama... i szkoda by zmarnować
Każde, byle nie te - to najgorsze produkty (nie tylko pomidory, farsz pieczarkowy podobnie) z możliwych!
Ja zawsze robię pastę kanapkową z cukinii, jak się otworzy w zimie, to rewelka... :cool: moja babcia robiła niesamowitą, ale nie miałam okazji zapytać o przepis. Korzystam z takich proporcji:
2 średnie cukinie
2-3 ząbki czosnku
2 łyżki nasion słonecznika
1 łyżka przyprawy curry
sól himalajska
świeżo mielony pieprz
oliwa z oliwek
Najpierw piekę cukinię razem z czosnkiem, solą pieprzem i oliwą ( ok. 180 stopni, do zrumienienia cukinii). Następnie odciskam i miksuję z ziarnami słonecznika i curry.
Lubię też pasty na słodko, coś w guście kremu czekoladowo - orzechowego, ale jeszcze nie zdecydowałam się żadnej zrobić. Są rózne przepisy kulinarne (http://wkuchnizwedlem.wedel.pl/) na smaczne kremy i nie wiem, który wybrać.... Może ktoś robił i doradzi? :)
Czy po zrobieniu tej pasty w słoik się zamyka i pasteryzuje?
i to jest smarowidło na chleb?
Polecam pastę z bakłażana - baba ghanoush. Niebo w gębie! Kolor może niezbyt apetyczny, ale smak boski.
Dwa dorodne bakłażany myjemy, wstawiamy na ok. 40-50 minut do piekarnika nagrzanego do 190 stopni. Studzimy, kroimy na pół i wyjmujemy łyżką miąższ i przekładamy do miski. Dodajemy łyżkę soku z cytryny(z limonką też smakuje pycha), łyżkę oliwy z oliwek, przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku, pół łyżeczki zmielonego kminu rzymskiego, dosłownie odrobinę soli i dwie łyżki pasty tahini. Całość blendujemy na gładką pastę.
Ja robię tahini sama- najpierw prażę na bardzo blady kolor sezam(nie może się przypiec, bo będzie gorzki!), a potem mielę w blenderze. Jak się ciężko uciera, dodaję odrobinę oliwy. Można też użyć kupnej.
Ja zawsze robię pastę kanapkową z cukinii, jak się otworzy w zimie, to rewelka... :cool: moja babcia robiła niesamowitą, ale nie miałam okazji zapytać o przepis. Korzystam z takich proporcji:
2 średnie cukinie
2-3 ząbki czosnku
2 łyżki nasion słonecznika
1 łyżka przyprawy curry
sól himalajska
świeżo mielony pieprz
oliwa z oliwek
Najpierw piekę cukinię razem z czosnkiem, solą pieprzem i oliwą ( ok. 180 stopni, do zrumienienia cukinii). Następnie odciskam i miksuję z ziarnami słonecznika i curry.
Lubię też pasty na słodko, coś w guście kremu czekoladowo - orzechowego, ale jeszcze nie zdecydowałam się żadnej zrobić. Są rózne przepisy kulinarne (http://wkuchnizwedlem.wedel.pl/) na smaczne kremy i nie wiem, który wybrać.... Może ktoś robił i doradzi? :)
Sól to sól, czy himalajska czy morska to nadal sól, czyli chlorek sodu (NaCl). Wszystkie informacje o tym, że sól z himalajów jest jakoś szczególnie dobroczynna to zwykły chwyt marketingowy.
Chef Paul
24-12-2017, 02:14
Sól to sól, czy himalajska czy morska to nadal sól, czyli chlorek sodu (NaCl). Wszystkie informacje o tym, że sól z himalajów jest jakoś szczególnie dobroczynna to zwykły chwyt marketingowy.
Bardzo się mylisz.
Zanim się będziesz na takie tematy wypowiadał, warto uzupełnić wiedzę (jest ona ogólnie dostępna) :)
Bardzo się mylisz.
Zanim się będziesz na takie tematy wypowiadał, warto uzupełnić wiedzę (jest ona ogólnie dostępna) :)
A cukier trzcinowy jest mniej tuczący od buraczanego, nie? No i zawiera mniej cukru w cukrze.
Bardzo się mylisz.
Zanim się będziesz na takie tematy wypowiadał, warto uzupełnić wiedzę (jest ona ogólnie dostępna) :)
Uzupełniłem wiedzę i nadal twierdzę, że sól to sól, nie ważne gdzie wydobywana.
http://m.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/rozowa-sol-himalajska-prawdziwe-wlasciwosci-i-zastosowanie-najzdrowsze_43596.html
Chef Paul
24-12-2017, 09:21
Przeczytaj ze zrozumieniem raz jeszcze to co sam "zalinkowałeś". :)
Rodzaje soli różnią się dodatkiem zawartych w niej minerałów w zależności od jej wydobycia.
Dodatkowo możesz również uzupełnić wiedzę o cukrach :)
Przeczytaj ze zrozumieniem raz jeszcze to co sam "zalinkowałeś". :)
Rodzaje soli różnią się dodatkiem zawartych w niej minerałów w zależności od jej wydobycia.
Dodatkowo możesz również uzupełnić wiedzę o cukrach :)
Dodatkowa zawartość pierwiastków (nic nie znaczących dla człowieka w takich ilościach) nie zmienia w żaden sposób smaku potrawy. Zgodzisz się, czy nie? Solą z Himalajów można tak samo przesolić jak "zwykłą".
Chef Paul
24-12-2017, 10:33
Uprzednio pisałeś, że każda sól jest taka sama :)
Widzę, iż przeczytałeś artykuł raz jeszcze :)
Teraz zmieniasz tezę :)
Miłych świąt :)
ps - poczytaj jeszcze o innych rodzajach soli (nie tylko himalajskiej) np wulkanicznej lub choćby Guerande :)
Uprzednio pisałeś, że każda sól jest taka sama :)
Widzę, iż przeczytałeś artykuł raz jeszcze :)
Teraz zmieniasz tezę :)
Miłych świąt :)
Dla Ciebie i Twojej rodziny również zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Tylko nie przesol potraw, hehe. Pzdr.
Robię dżemy, mielone pieczone mięso w słoiku ( tylko u nas nigdy tyle nie stoi- jest szybko zjadane). Czasami robię różnego rodzaju pasty, ale też staram się je robić na bieżąco- np z tuńczyka, makreli z warzywami. Bardzo smaczne.
Konserwa domowa.
1 kg biodrówki, 1 kg łopatki, 0,5 kg boczku, czosnek, sos sojowy - 3 łyżki, zioła - wg uznania u mnie tymianek, majeranek, cząber, estragon, pieprz - ziarna i mielony, papryka słodka i ostra, ziele angielskie, liść laurowy, kostka bulionowa - u mnie wołowa.
Mięso kroję na małe kawałki 5cm i obsmażam na dużym ogniu do małego zbrązowienia, dodaję czosnek i sos sojowy jeszcze trochę obsmażam, aż odparują płyny. Zalewam rozrobioną kostką w kubku wody. Dodaję przyprawy i duszę na małym ogniu parę godzin, aż do rozpadówy - to też wg uznania. Ja lubię jak przy smarowaniu pojawiają się kawałki mięsa. Całość trzeba doglądać, żeby mięso było w zalewie, czasem dodaję wina albo piwa. Na gorąco wkładam do słoików. Jak planuję żeby postało i jest tego więcej to pasteryzuję a jak nie część idzie do miski na stół a resztę do słoików i jak wystygnie to zostawiam w lodówce [są tak zamknięte, że trzeba się nieźle przyłożyć do otwarcia], znika po 2-3 tygodniach. Robię tak od lat - wszyscy żyją...
Chef Paul
21-01-2018, 14:58
Konserwa domowa.
...
... Robię tak od lat - wszyscy żyją...
... u mnie również :) ;)
marzenka.o
07-02-2018, 12:28
Smalec z fasoli jest przepyszny. I to nie tylko dla wegetarian...
A można z niego robić wagashi ?
406761
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin