PDA

Zobacz pełną wersję : Bufor + kocioł węglowy czy kocioł podajnikowy w eko-domu?



fenixx
18-10-2015, 16:28
Witam serdecznie,

Postawiłem dom, takie coś: http://www.mgprojekt.com.pl/figiel

Są tam podane wyliczenia EUco - 35,23 kWh/(m2 rok) przy wentylacji mechanicznej z odzyskiem.

W projekcie do obliczeń przyjęto styropian 18cm 0,40, (ściana U - 0,22) położyłem 18cm 0,31, (U - 0,15) wełna w dachu 25cm 0,44, położyłem 30cm 0,33 + dodatkowe 5cm na sufitach poddasza (na jętkach), okna przyjęto o przenikalności 1,4, ja założyłem 3 szybowe, 7 komorowe, nie wiecej niż 0,8 dodatkowo ciepły montaż w warstwie ocieplenia. Fundament murowany z bloczków z tym że pierwsza warstwa zastąpiona pustakiem poryzowanym zamiast betonowym. W posadce 15cm styropianu 0,31.

Rekuperator luna chodzi non stop na jakiś 1/5mocy. (Sprawność liczona na wlotach około 65%)

Także domek jest cieplejszy niż te 35,23 kWh/(m2 rok).


Aktualne ogrzewanie to kocioł Galmet GT KWR 22KW plus bufor 1200l.

100% ogrzewanie podłogowe, rozstaw rurek pokoje poddasze co 25cm, pokoje dół co 20cm, łazienki co 15cm. Robiony był projekt. Przepływy ustawione według niego. Temperatura w pokojach według założeń.

Dom grzeje od zeszłego roku od października. Bez położonych paneli przez całą zimę (trwała wykończeniówka) temperatura która szła na podłogówkę do max 24st. W domu 21st.

Aktualnie przy w pełni wykończonym domu temperaturze 5 noc - 10 dzień idzie 23st w domu 22. W mrozy które były -3 noc - 5 dzień idzie 25st. w domu również 22.

Sterowanie zawór 3-drożny z siłownikiem i sterownik Tech ST 431N.


Układ kocioł bufor jest piękny poza sezonem grzewczym dla celów CWU. Raz na 5-10dni ładowany dwoma wiaderkami węgla i spokój.

Problem jest zimą, Trzeba rozpalać do 2-3 dni. A jak nadejdą większe mrozy będzie trzeba palić pewnie codziennie.


Niestety mam taka pracę w której często mnie nie ma w domu a moja żona nie ogarnia tematu ładowania bufora. Boi się po prostu. Jeszcze palę od góry na naturalnym ciągu. Ten sposób rozpalania wymaga czasem drugiej próby a czasem i trzeciej gdy ciąg jest mały.


Dlatego przychodzi mi na myśl dołożenia do pieca podajnika. Piec jest 2 letni (odkupiony od wujka kupił go a po pół roku podłączyli mu gaz).

Według moich obliczeń maksymalną moc jaką potrzebuje to 5KW przy -20st. Nie wiem czy to realne czy nie ale tak mi wychodzi.


W zeszłym roku start od października do końca marca startując od 6 st w domu, wszystko mokre, świeże spaliłem 650kg węgla plus drewno na rozpałkę. Bez CWU.

Przy aktualnych temperaturach niecałe 100kg na miesiąc.



Czy pomysł dołożenia do kotła podajnika ma wiekszy sens? Chodzi o zautomatyzowanie pracy pieca tak aby żona nie musiała nic przy nim robić.


Pozdrawiam.

Liwko
18-10-2015, 16:33
Masz w domu lokomotywę. Wywal ją i wstaw jakiś niewielki pelleciak i twoje problemy znikną.

karoka65
18-10-2015, 18:11
Jak już masz co masz to jak Liwko pisze, podłączyć małego pelleciaczka, dobije bufor, wygasi się, jak wydoi ciepełko z bufora sam się odpali i zagrzeje bufor od nowa, do tego dużo czyściej jak przy wunglu i żonka bez stresu :)

Liwko
18-10-2015, 18:16
Nie wierzę :D

karoka65
18-10-2015, 18:37
Dlaczego ? a co myślałeś że mi pyłem węglowym gały całkiem zarosły ? :)

Liwko
18-10-2015, 18:54
No :D

kobra64
19-10-2015, 10:56
Jeżeli palenie w tym kotle Cię nie stresuje kiedy jesteś w domu, to nie rób nic. Załóż tylko do tego bufora grzałki elektryczne - tak ze 6 do 9 kW i zmień taryfę w zakładzie energetycznym na tą z podziałem na tanią noc i drogi dzień. Kiedy będziesz w domu - napalisz w kotle ( o ile Ci się będzie chciało ). Kiedy Cię nie będzie - Pani Żona załączy grzałki na noc i po krzyku.

fenixx
19-10-2015, 18:04
Myślałem o grzaniu prądem w II taryfie dlatego w buforze siedzi już grzałka 3x2000W ale jakoś nie wierzyłem w obliczenia związane z kWh/rok i taryfa G11 się pojawiła w sumie bez większego przemyślenia...

Kocioł na pellet ten który sam się gasi i sam odpala, fajna rzecz ale niestety droga. Myślałem bardziej o dołożeniu do swojego kotła podajnika z koszem (taniej) aby zautomatyzować bardziej prace kotła w ciągu zimy (ominąć bufor). W pozostałe pory roku ładowany byłby bufor i piec wygaszany (dla CWU) ewentualnie prąd.


Stosunek MJ/PLN ekogrochu i pelletu wychodzi podobnie, zakładając eko który ma 24MJ/kg i bobki 20MJ/kg, dodatkowo pellet jest "niby" bardziej eko niżli ekogroch...

Myśle i nadal nic nie wiem...


Widze, że kolega karoka65 zajmuje się kotłami, ile kosztował by sam podajnik uniwersalny, groch, pellet, miał?

zbigmaz01.
19-10-2015, 18:39
...
ile kosztował by sam podajnik uniwersalny, groch, pellet, miał?
Przykładowa strona których w necie jest b.wiele
http://www.domer.pl/category/podajniki-slimakowe

krajczek
28-12-2016, 18:55
Witam.
Zdecydowałem się na kocioł na pellet 22kw, dom 200m2 plus piwnica 60 m2 ogrzewana. Dom ocieplony w całości 20 cm styropianu.Czy mam sens zastosowanie bufora ciepła a jeśli tak to jakiej pojemności?.

Liwko
28-12-2016, 19:04
Witam.
Zdecydowałem się na kocioł na pellet 22kw, dom 200m2 plus piwnica 60 m2 ogrzewana. Dom ocieplony w całości 20 cm styropianu.Czy mam sens zastosowanie bufora ciepła a jeśli tak to jakiej pojemności?.

Przy pellecie nie ma potrzeby.

krajczek
28-12-2016, 19:06
Pocieszająca odpowiedz bo parę złoty w kieszeni zostanie

ProStaś
28-12-2016, 19:10
Jeszcze więcej by zostało, gdybyś nie dawał kotła o mocy 22 kW. Trudno oszacować - za mało danych - jaki byłby odpowiedni. Ja bym celował w taki 12-15 kW.
Bo przy tych 22 kW to palnik wciągnie tego peletu sporo.

krajczek
28-12-2016, 19:29
Wszyscy sprzedawcy twierdza że to minimum ale wiadomo dla nich obrót jest ważny. Dom parterowy 160 m2 pow użytkowej 40 m2 garażu w bryle budynku i 60 m2 piwnicy. ściany ocieplone 20 cm styropianem grafitowym 0,032. Strop 20 cm styropian 0,039, podłoga na gruncie 10 cm EPS. Okna 3 szybowe. Wys 2,7 m bez wentylacji mechanicznej. Woda użytkowa dla 4 osób. Dobrali mi Defro kompakt Ekopell 22kw. Nie dodałem, że podłogówka w kuchni i w łazienkach i wejściu ogólnie ok 25 m2 reszta to grzejniki.

Liwko
28-12-2016, 19:53
Jeszcze więcej by zostało, gdybyś nie dawał kotła o mocy 22 kW. Trudno oszacować - za mało danych - jaki byłby odpowiedni. Ja bym celował w taki 12-15 kW.
Bo przy tych 22 kW to palnik wciągnie tego peletu sporo.

Z tego co wiem, pelleciaki maja sporą modulację mocy. Nie powinno być problemu.

Arturo72
28-12-2016, 20:35
Z tego co wiem, pelleciaki maja sporą modulację mocy. Nie powinno być problemu.Nie jest tak różowo z tą "modulacją" pelleciaków:
Wracając do kotła. Mi zależało jeszcze na tym, aby kocioł potrafił regulować moc w zależności od potrzeb. I tu się niestety bardzo zawiodłem.Kupując kocioł z palnikiem modulowanym liczyłem na to, że sterownik nazywany przez producenta regulatorem zadba o to aby tak regulować mocą kotła, aby on stale utrzymywał zadana temperaturę. A w rzeczywistości jest tak, że odpalam kociołek, od się uruchamia, rozgrzewa do zadanej temperatury i przechodzi w stan spoczynku i czeka az temperatura spadnie o 5 stopni. jak spadnie o te 5 stopni, to kociołek zaczyna procedure zwiększania mocy do 100% i znowu ogrzewa wode. Ale zanim palnik ruszy to tempearatura na kotle spada o kolejne 15 stopni. I tak w kółko. W wyniku tego na kotle mam temperaturę od 55 do 89 stopni i tak w kółko. Raz 55 a raz 89 za pół godziny znowu 55. Efektywne to raczej nie jest.
Otóż martwi mnie wysokie spalanie, przy obecnej temperaturze powyżej 0 st C piec spala około 25-30 kg pelletu na dobe, przy czym dom jest jeszcze niezamieszkały o pow. 140m2, dobrze ocieplony.
Temperatura w domu praktycznie jest stała, termostat daje sygnał żeby grzać od 1 do 2 razy na dobę. Piec załącza się kilkanaście razy na 24h, ogólnie pali się ładnie, bez spieków. Co waszym zdaniem muszę zrobić aby poprawić te spalanie (wydłużyć czas w którym piec jest wygaszony)?
Witam ,u mnie piec rozpala się 9-12razy na dobę
Jak to jest u Was przy piecach rozwiązane? W tej chwili rozpala się, pochodzi z 0,5h i wygaśnie bo nie ma potrzeby dogrzewania - ale pellet zużywa na każde rozpalenie bez potrzeby.
w domu jak wspomniałem bardzo ciepło - zużycie dzienne to ok 1 worka czyli 15kg... wg mnie za często się uruchamia - nie ma takiej potrzeby - piec grzeje się sam dla siebie. Zdecydowanie można ograniczyć do 4 rozpaleń dziennie Także albo kocioł dobrany mocowo pod potrzeby domu albo niestety bufor bo inaczej czekają problemy jw

Arturo72
28-12-2016, 20:38
Witam.Zdecydowałem się na kocioł na pellet 22kw, dom 200m2 plus piwnica 60 m2 ogrzewana. Dom ocieplony w całości 20 cm styropianu.Czy mam sens zastosowanie bufora ciepła a jeśli tak to jakiej pojemności?.Najpierw to poznaj obciążenie cieplne domu a potem się zastanawiaj ale na 100% masz znacznie przewymiarowany kocioł co najmniej o 100%.Czym to grozi masz powyżej,albo przyjmiesz to na klatę albo pakujesz bufor.Ale jak plus bufor to skórka nie warta wyprawki bo cena za całość wyjdzie kosmos i to niektórych bolało...Dobrze dobrany kocioł powinien się załączać 1-2 razy na dobę i to max.
Wszyscy sprzedawcy twierdza że to minimum ale wiadomo dla nich obrót jest ważny. Dom parterowy 160 m2 pow użytkowej 40 m2 garażu w bryle budynku i 60 m2 piwnicy. ściany ocieplone 20 cm styropianem grafitowym 0,032. Strop 20 cm styropian 0,039, podłoga na gruncie 10 cm EPS. Okna 3 szybowe. Wys 2,7 m bez wentylacji mechanicznej. Woda użytkowa dla 4 osób. Dobrali mi Defro kompakt Ekopell 22kw. Nie dodałem, że podłogówka w kuchni i w łazienkach i wejściu ogólnie ok 25 m2 reszta to grzejniki.Do tego domu 10-12kW to max i to Ty jako inwestor powinienes wiedzieć i zyczyć sobie kocioł odpowiedni do potrzeb a nie liczyć na sprzedawców,którzy o Twoim domu nie mają pojęcia tylko mają pojecie o Twoim portfelu...

ProStaś
28-12-2016, 22:13
Z tego co wiem, pelleciaki maja sporą modulację mocy. Nie powinno być problemu.


Ten zaczyna od 6,6 kW, a to sporo.

krajczek
29-12-2016, 01:00
Po Waszych wypowiedziach i przytoczonych postach zaczynam się skłaniać ku buforowi. Wychodzi na to, że bez bufora peleciak będzie się załączał z 10 razy na dobę a jak gdzieś czytałem na rozpalenie potrzebuje ok 0,3 kg pelletu czyli juz w komin leci 3 kilo dziennie plus praca na mocy nie nominalnej i ciągłe wygaszanie. Niestety zbiornik na CWU już kupiłem z dwiema wężownicami o poj 300l bo w przyszłości planuję solary. Czy będzie to działało jeśli obok postawię bufor na np. 1000l bez wężownicy i zbiornik na 300l do CWU i jak to spiąć aby miało to sens.?

Arturo72
29-12-2016, 01:45
Po Waszych wypowiedziach i przytoczonych postach zaczynam się skłaniać ku buforowi. Wychodzi na to, że bez bufora peleciak będzie się załączał z 10 razy na dobę a jak gdzieś czytałem na rozpalenie potrzebuje ok 0,3 kg pelletu czyli juz w komin leci 3 kilo dziennie plus praca na mocy nie nominalnej i ciągłe wygaszanie. Niestety zbiornik na CWU już kupiłem z dwiema wężownicami o poj 300l bo w przyszłości planuję solary. Czy będzie to działało jeśli obok postawię bufor na np. 1000l bez wężownicy i zbiornik na 300l do CWU i jak to spiąć aby miało to sens.?Zasobnik cwu wykorzystaj jako bufor pod pellet,połącz te dwie wężownice a olej solary bo to tak samo daremna inwestycja jak pellet.Spiecie tego w całość jest mozliwe i nawet porządane i celowe ale wymaga znowu dodatkowego sterowania.Na własne zyczenie takie idiotyczne rozwiązanie ale może Moderator "finladia" podpowie lub inny,który mnie za ostrzeżenie takiej sytuacji banowal ? Głupio i totalnie bezzasadnie wydałeś fortunę na system grzewczy na paliwo stałe i równie głupio byś wydał kasę na solary także ratuj się prowizorką ;) A na przyszłość myśl a przede wszystkim licz bo matematyka przy budowie domu to podstawa ;) 2+2=4 a nie 3 :D

timon120777
29-12-2016, 07:58
jeśli już ma być zabawa w pellet to kocioł 10KW bez bufora i solarów na które szkoda kasy
dodakowo taka regulaca instalacji raz procesu spalania aby kocioł pracował z niską mocą możliwie w trybie ciągłym jeśli pozwoli na to sterownik kotła(PID FUZZY LOGIC czy inne algorytmy)

krajczek
29-12-2016, 09:09
Z tych kotłów dostępny najmniejszy to 16 kW.

Arturo72
29-12-2016, 09:53
Z tych kotłów dostępny najmniejszy to 16 kW.
To szukaj mniejszego. Ktoś do czegoś Cię zmusza ?

krajczek
29-12-2016, 09:57
Nikt nie zmusza tylko jak to jest to stare myślenie (wezmę większy żeby nie był za mały):D. Ps. 10 kW wystarczy do ogrzania CWU dla 4 osób?

Arturo72
29-12-2016, 11:07
Ps. 10 kW wystarczy do ogrzania CWU dla 4 osób?Nawet 5kW do cwu będzie aż nadto.Zobacz jakiej mocy bojlery mają grzałki-1,5-2kW a kW to kW :D http://allegro.pl/bojler-galmet-ogrzewacz-elektryczny-neptun-100l-i6655759427.html

timon120777
29-12-2016, 19:13
Z tych kotłów dostępny najmniejszy to 16 kW.
a tylko jedna firma produkuje kotły na pellet???
http://www.pelletmont.pl/opis_kociol_biowin.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.pelletmont.pl% 2Fopis_kociol_biowin.html)
http://www.kostrzewa.com.pl/#!Produkty-Mini_Bio__do_20kW (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.kostrzewa.com. pl%2F%23%21Produkty-Mini_Bio__do_20kW)
tak na szybko 2 modele różnych producentów
cena jednego nawet niezła moim zdaniem
odrobina chęci i się znajdzie co się chce

do podgrzania wody dla 4 osób wystarczy moc 2-3KW zależnie od pojemności zasobnika i temperatury CWU oraz rozbioru w ciągu doby
a i tak ten kocioł nie będzie pracował z moca maksymalną wiec zapas zawsze zostanie i to spory

Liwko
29-12-2016, 19:26
Są też kominki hybrydowe na pellet i drewno. Bo skoro chce się już palić tym pelletem...

krajczek
29-12-2016, 20:22
, czyli reasumując piec plus bufor to będzie najlepsze rozwiązanie A jakiej mocy piec wy macie.

Arturo72
29-12-2016, 20:36
, czyli reasumując piec plus bufor to będzie najlepsze rozwiązanie A jakiej mocy piec wy macie.
Nikt nie ma takiego domu jak Ty ;) Każdy dom jest inny z innym obciążeniem na ciepło z innym zapotrzebowaniem na ciepło czy w innym regionie Polski a to są główne rzeczy które wpływają na dobor mocy grzewczej.
Ja nie mam kotła na paliwo stałe bo to bardzo drogi system grzewczy i zwyczajnie nie było mnie stać na to ;)

krajczek
29-12-2016, 21:34
Są też kominki hybrydowe na pellet i drewno. Bo skoro chce się już palić tym pelletem...

Nie polecasz tego paliwa ?

Liwko
29-12-2016, 21:47
Nie polecasz tego paliwa ?

Lepsze to od węgla, ale wolałem nie mieć ani tego, ani tamtego. Dlatego od siedmiu lat mam pompę ciepła.

timon120777
30-12-2016, 18:11
, czyli reasumując piec plus bufor to będzie najlepsze rozwiązanie A jakiej mocy piec wy macie.

i po co uparcie ten bufor?
szkoda kasy kompletnie
przy pelecie i kotle o mocy 10KW nie będzie potrzebny. palnik zmoduluje moc w dół i nie będzie zbyt dużych strat a jak zajdzie potrzeba to się wygasi a potem rozpali
jak masz garaż w bryle to zadbaj o jego porządne odizolowanie od reszty domu bo bedą straty ciepła i chłodniejsze przylegające pomieszczenia.
najpierw jednak wysil się na 400PLN i zleć porządne OZC
dowiesz się dokładnie ile potrzebujesz maksymalnie i dopiero dobierzesz źródło ciepła