Zobacz pełną wersję : Projekt instalacji WM z odzyskiem do mojego domu ok. 200 m^2
Witajcie, a więc na początku przedstawię sytuację, dom w stanie SSO, możliwe, że za chwilę SSZ ale to chyba puki co nie problem. Zamierzamy z żoną zainwestować w komfort więc zdecydowaliśmy się na WM + odzysk ciepła. Dom o pow. użytkowej 229 m^2, parterowy z poddaszem użytkowym. instalacja CO to kocioł standardowy na drewno oraz węgiel, moc ok 20 kw, typowy "śmieciuch". A więc do meritum sprawy, na etapie wylewania stropu zrobiłem przepusty tak aby nie kuc później i znając, życie trafiać co chwile w zbrojenie. więc w zamieszczonym załączniku zaznaczone są przepusty, które zasugerowała mi jedna z firm wykonując wstępny szkic systemu WM. Przepusty łatwo można "zalepić" jeżeli nie przydadzą się lecz gorzej ze zwiększeniem ilości więc są i czekają. instalacje wentylacji na parter zamierzam ułożyć w ociepleniu stropu przewodami PE o wymiarach zewnętrznych 75 mm. Centrala umieszczona będzie na poddaszu ogrzewanym w pomieszczeniu "suszarni/pralni". Instalacja wentylująca poddasze będzie w izolacji na strychu także tymi samymi przewodami. Docelowo w domu będą mieszkały 4 osoby. teraz sprawa osprzętu. A mianowicie, proszę o pomoc w zrozumieniu dogłębnym tematu ilości przewodów idących do skrzynek rozprężnych, gdyż jedna z firm pokazując i szkic dała np. 3x63 mm itp. Skąd te liczby? Rozumiem, że jest to w jakiś sposób policzone na przepływ i ilość powietrza ale proszę o wyjaśnienie. Zamieszczam projekt parteru poddasza oraz szkic wykonany przez firmę i tak jak w szkicu mam zrobione przepusty w stropie. Dziękuję z góry za odpowiedź. Wcześniej na forum pytałem o sprawę WM w moim domu i co do centrali to stawiam na AIRPACK. pozdrawiam i czekam na informacje i pomoc.
335150335151335152335153
Nowoczesny dom z rekuperacja i do tego śmieciuch?
Tak a to dlatego, ojciec leśniczy, teść leśniczy to chyba grzech montować inny system.
Nie wiem, czy tylko ja mam takie wrażenie ale stwierdzenie "chcemy zaiwestować w komfort" i "będzie piec śmieciuch" chyba się kłócą. Mieszkam teraz w domu, gdzie jest taki piec i wentylacja grawitacyjna i bardziej "niekomfortowy " jest ten piec niż tradycyjna wentylacja. Naprawde nie masz innej opcji na ogrzewanie?
Opcje zawsze są jakieś ale nie uważam, że piec na drewno i węgiel jest nie komfortowy, fakt trzeba nim się "zajmować' ale może należę do tego nielicznego grona, że to lubię więc puki co jedyna opcja to taki właśnie kocioł.
Osobiście bym jednak zainwestowął w jakieś wygodne bezobsługowe i czyste źródło ogrzewania, a drewnem palił w kominku z akumulacją, raczej bez rozbudowanego rozprowadzenia ciepła. Chcę przyoszczędzić i palić drewnem - wrzucam do kominka, nie chce mi się lub musze wyjechać - w domu jest nadal ciepło.
To może z drugiej strony, mając drewno za darmo, pomijać jakiekolwiek koszta opału i tak oszczędzam więc tu jest ten mały haczyk, za który się uczepiłem. Stąd kocioł na drewno i węgiel. Do tego w planach jest bufor ciepła, który ma za zadanie akumulować ciepło. Myślę, że wasze rady są na pewno w jakimś stopniu pomocne lecz jestem zdecydowany na ten system ogrzewania. więc prosiłbym o pomoc w sprawie rekuperacji. Dodam, że gaz nie wchodzi w grę (brak instalacji w mieście a na butlę szpecącą wszystko w promieniu kilometra nigdy się nie zgodzę), olej również, pompa ciepła puki co też nie, ale jej nie wkluczam w przyszłości.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin