PDA

Zobacz pełną wersję : Pompa ciepła "zwykła" kontra inwerter - obsługa i dobór taryf



Krix
05-11-2015, 16:17
Cześć,

Nadal jestem przed wyborem.
Jak rozumiem jeśli kupię zwykłą pompę ciepła to zwyczajowo stosuje się taryfę w której prąd jest tańszy nocą. Czyli w tych godzinach się grzeje.
Podłogówka która w większości byłaby stosowana (może też konwektory bo miejscami mają być parkiet...) ma dużą "bezwładność" więc może tak być - aczkolwiek dziwnie dla mnie wygląda grzanie w nocy gdy chcę chłodniej a rano i tak wychodzą wszyscy do pracy etc i wracają dopiero po południu - właśnie wtedy by się przydało by było najbardziej nagrzane.
Jak to u was działa?

Druga opcja to pompa inwerterowa.
W tej sytuacji taryfa na energię płaska - czyli grzeje się wtedy kiedy się chce.
Jak się steruje mocą grzania (czyli pobierania energii) takiej pompy? Ustawiając docelową temperaturę?

Dzięki za wszelkie odpowiedzi i sugestie:)

rwxw
09-11-2015, 11:36
To, jaką taryfę stosujesz nie ma związku z rodzajem pc, tylko z mniejszą lub większą chęcią wspierania górnictwa poprzez zakupy tańszego lub droższego prądu ;-) Ja tam wolę płacić mniej niż więcej, ale jak kto lubi inaczej, to nie ma sprawy. Pc on-off tez może dobrze działać w taryfie płaskiej - zależy to tylko od Ciebie. Dom o ciężkiej konstrukcji, dobrze zaizolowany i wyposażony w podłogówkę ma dużą bezwładność i w związku z tym małe wahania temperatury wewnątrz. Nie przejmuj się tym grzaniem w nocy kiedy spisz i nie wierz w oszczędności w grzaniu gdy nikogo w domu nie ma - to działa tylko w domach źle ocieplonych gdzie temperatura szybko spada, ale z komfortem nie ma wiele wspólnego. Podłogówką nic szybko nie nagrzejesz. Jak to działa u mnie możesz sobie pooglądać na stronie http://pvmonitor.pl/user_pc.php?r=2&idinst=15 gdzie jest bieżący monitoring temperatur pracy mojej pc, temperatur na zewnątrz i w domu. Klikając w słupki albo kalendarz możesz się przenieść do poprzedniego sezonu. Mam taryfę G12w, a więc w tygodniu tani prąd 13-15 i 22-6, w weekendy przez całą dobę, a więc jest to połączenie taryfy płaskiej w weekend z 2 strefową w tygodniu.

zaś tam ktosik
09-11-2015, 12:08
To, jaką taryfę stosujesz nie ma związku z rodzajem pc, tylko z mniejszą lub większą chęcią wspierania górnictwa poprzez zakupy tańszego lub droższego prądu ;-) Ja tam wolę płacić mniej niż więcej, ale jak kto lubi inaczej, to nie ma sprawy. Dom o ciężkiej konstrukcji, dobrze zaizolowany i wyposażony w podłogówkę ma dużą bezwładność i w związku z tym małe wahania temperatury wewnątrz. Nie przejmuj się tym grzaniem w nocy kiedy spisz i nie wierz w oszczędności w grzaniu gdy nikogo w domu nie ma - to działa tylko w domach źle ocieplonych gdzie temperatura szybko spada, ale z komfortem nie ma wiele wspólnego.

Dokładnie tak jest,inwestorzy dopiero budujący i którzy przeprowadzają się ze starych źle ocieplonych domów z grzejnikami ściennymi nie mają pojęcia w jaki sposób zachowuje się nowy dom i podłogówka jeśli chodzi o straty ciepła takiego domu i "grzanie w nocy",nie zdają sobie sprawy,że to nie jest "grzanie" a jedynie uzupełnianie niskich strat ciepła.
Stąd właśnie straszenie "nocnym grzaniem" a w takim straszeniu pierwszeństwo wiodą sprzedawcy kotłów na ekogroszek i ich klakierzy,którzy nie mają zielonego pojęcia o nowym domu lub celowo to robią bo wiadomo,z takiego przestraszonego gościa mają kasę.

Poniżej przedziały czasowe "grzania" użytkowników grzejącym gazem ziemnym w nowych domach czyli bez taryf i wypisz wymaluj wygląda to jak grzejący prądem i pompą ciepła w taryfie G12


1. Mam sondę zewnętrzną i sterowanie pogodowe.
2. 98m2
3. Grzeję przedziałami: 4:30-7:30 i 16:00-22:00 - 22,7 - komfortowa. Poza tymi przedziałami temp. ekonomiczna 22,2. Grzanie sprowadza się często do tego że kocioł włącza się nad ranem i podciąga temperaturę do 22,7. Później wyłącza się na wiele godzin. Jeśli w międzyczasie temperatura spadnie poniżej 22,2 to nadgania, ale przy takich temperaturach jak teraz to się nie zdarza. Przed naszym powrotem do domu podbija do 22,7, chyba że dzień był słoneczny, to wtedy nie włącza się już do rana.

Spotkałem się też na forum z wieloma opiniami, o "odczuciu ciepła". Według termometru temperatura jest wystarczająca, ale ze względu na to, że dawno nic nie emitowało ciepła, to jest wrażenie chłodu. Z drugiej strony może być chłodniej, ale jeśli coś emituje ciepło to wydaje nam się, że jest cieplej niż wskazuje termometr. Stąd też czasy emisji ciepła ustawialiśmy wtedy kiedy najbardziej go oczekujemy - żeby trochę było go rano i wieczorem, ale z odpowiednim wyprzedzeniem - start 4:30, a w stajemy 2 godz. później.



@gorbag: jak bym to ja pisał tego posta (#7931)
Mam praktycznie takie same nastawy, tyle, że ja mam komfortową 22.3, ekonomiczną 21.7 (lecz kocioł sie nie włącza przy niej, bo nigdy az tak nie spada) w tych samych przedziałach czasu.

Własnie pogo, by uzyskać większy komfort pracującego grzejnika podłogowego, choć popołudniami póki co się nie włącza

Krix
15-11-2015, 10:00
http://pvmonitor.pl/user_pc.php?r=2&idinst=15 gdzie jest bieżący monitoring temperatur pracy mojej pc, temperatur na zewnątrz i w domu. Klikając w słupki albo kalendarz możesz się przenieść do poprzedniego sezonu. Mam taryfę G12w, a więc w tygodniu tani prąd 13-15 i 22-6, w weekendy przez całą dobę, a więc jest to połączenie taryfy płaskiej w weekend z 2 strefową w tygodniu.

Dzięki.
Widzę, że temperatura w domu jest faktycznie bardzo stabilna przez całą dobę.
Duży wpływ ma pewnie też fakt posiadania rekupelacji.
Da się te wyniki porównać do układu bez rekupelacji?
(której na razie nie planuję, choć może faktycznie warto.....)

okobar
15-11-2015, 13:01
rekupelacji? a co to?
może chodzi Ci o rekuperację?

rwxw
20-11-2015, 10:05
(której na razie nie planuję, choć może faktycznie warto.....)
Rekuperacja nie musi kosztować majątku. Może uda Ci się coś wykombinować, żeby kosztem kominów zrobić reku. Nie powiem Ci ile daje reku w kWh, mogę tylko w odczuciach własnych. Na początku miałem dom z wentylacją grawitacyjną, bo w nieświadomości taki wybudowałem. Dzięki szczelnym oknom na poddaszu zawsze było duszno, a w kuchni gary nie schły - taki był fajny mikroklimat i postanowiłem coś z tym zrobić. Kupiłem reku i postawiłem na strychu. Na parter doprowadziłem powietrze z reku kanałem wentylacyjnym w salonie, a ten z kuchni i łazienki został wykorzystany zgodnie z przeznaczeniem, czyli na wywiew zużytego powietrza do reku. Na poddaszu poszło łatwo, bo położyłem parę metrów rur z nawiewem przez przebicie w suficie z g-k do 3 pokoi. Rury owinąłem wełną i stretch folią, przykryłem dodatkową warstwą taniej wełny z castoramy. Po uruchomieniu reku o razu zrobiło się świeżo. Dziś jak wchodzę do kogoś kto nie ma reku, to niestety czuję zazwyczaj zaduch i cieszę się, że u mnie w domu się przyjemnie oddycha. Na prawdę warto.
okobar, nie czepiaj się, ja jak zaczynałem budowę, to nie znałem tego słowa nawet w przybliżeniu.

darek87
25-11-2015, 11:01
Przepraszam że podpinam się pod temat. Mam pompę powietrze-woda inwerter której maksymalny pobór prądu z tablicy znamionowej wynosi od 1,5 do 2,8 kw i chcę do niej kupić agregat prądotwórczy i nie wiem jakiej mocy musi być ten agregat bo słyszałem że np. lodówki żeby ruszyć potrzebują 3x więcej niż wynosi ich nominalna moc i tu pytanie czy z pompą inwertrową jest tak samo.