PDA

Zobacz pełną wersję : Instalacja elektryczna w domu - wywala włacznik glowny



magda1984
08-11-2015, 18:17
Witam, prosze o porade: podłączylismy dzis instalacje elektryczna w nowo-wybudowanym domu do skrzynki w ulicy i pojawił sie problem, opisze co robilismy po kolei:

- Zaprawiliśmy cześć kabli do oswietlenia (laczylismy w puszkach kabel zasilania az doszlismy do włacznika oświetlenia ktore chcielismy uruchomic) a czesc pozostawilismy "gołą",
- włączyliśmy włacznik w skrzynce przy ogrodzeniu, włacznik główny w domu oraz bezpiecznik oświetlenia (reszta bezpiecznikow pozostala wylaczona).
I wtedy przy skrzynce zaczelo sie iskrzyc przy wlaczniku roznicowym i wywalił bezpiecznik główny w skrzynce w domu, bezpiecznik od oswietlenia oraz bezpiecznik w skrzynce przy ogrodzeniu.

Pozniej rozłaczylismy wszystko przy tych poszczegolnych wlacznikach i problem byl dalej - po wlaczeniu tych trzech bezpiecznikow, wywalał bezpiecznik głowny, ten od oswietlenia oraz ten w skrzynce przy ogrodzeniu ale juz nic nie iskrzyło.

Elektryk do ktorego zadzwonilismy twierdzi ze to wina tego ze nie mamy wszystkich kabli zaprawionych.
I teraz pytanie co jest nie tak ? Oswietlenie w domu idzie jednym kablem laczonym w puszkach, wiec raczej nie powinno nas interesowac czy w calym domu oswietlenie jest połaczone, tak ? Tylko ta pierwsza puszka do ktorej doprowadzony jest ten kabel oswietlenia, dobrze rozumiem ?

Czy jest mozliwe ze np. zle polaczylismy kable w puszce, zalaczylismy instalacje-oswietlenie i cos przy tym iskrzeniu sie przepaliło ? Bo za pierwszym razem jak podlaczalismy instalacje, przed przystapieniem do łaczenia w puszkach kabli, to w tej pierwszej puszce był prąd-sprawdzalismy miernikiem.

Bardzo prosze o pomoc.
Pozdrawiam
Magda

Remiks
08-11-2015, 18:50
:bash: Przy następnym zaprawianiu musicie uważać by się nie zaprawić. A teraz na temat, opisane objawy typowe dla zwarcia, jeszcze kilka takich prób a może uda wam się popalić część instalacji wtedy elektryk więcej zarobi. Przepraszam za złośliwości ale inaczej się nie dało.

magda1984
08-11-2015, 18:59
No, ok, a moze ktos podpowie jak to podlaczyc ? mam puszki a z nich wystaja kable oznaczone jako zasilenie i kable oznaczone jako "lampa" albo "schodowy". Prosze o wytlumaczenie łopatologiczne jak to powinno isc. załaozmy mamy po drodze cztery puszki włacznikowe, pierwsza i ostatnia puszka obsluguja to samo swiatlo czyli wlaczniki schodowe.

coulignon
08-11-2015, 19:53
jeśli zadajesz to pytanie to weź do tego elektryka. Zwykle bywam złośliwy ale tym razem bez złośliwości. Odpuść i zleć to "panu Fachowcu"

magda1984
08-11-2015, 20:51
A czy nie mozna wytlumaczyc ?

adam_mk
08-11-2015, 21:04
Można.
Tłumaczenie zwykle kilka lat trwa w jakiej szkole.
Tu jest wiele aspektów i niuansów.
Ma być dobrze?
Odstaw budowę na czas zdobywania fachu, potem złóż stosowny egzamin a później już proste.
Wziąć narzędzia i zrobić ZGODNIE ZE SZTUKĄ.

Adam M.

Slawko123
08-11-2015, 21:40
Można.
Tłumaczenie zwykle kilka lat trwa w jakiej szkole.
Tu jest wiele aspektów i niuansów.
Ma być dobrze?
Odstaw budowę na czas zdobywania fachu, potem złóż stosowny egzamin a później już proste.
Wziąć narzędzia i zrobić ZGODNIE ZE SZTUKĄ.

Adam M.Jak już pokończy te szkoły, to i bez egzaminu połączy te puszki :)

Remiks
08-11-2015, 22:10
Jak już pokończy te szkoły, to i bez egzaminu połączy te puszki :)

Szkoły, egzaminy i papiery wydają i po kilkunastogodzinnym kursie czasami ale w tym przypadku brak jakichkolwiek podstaw wiedzy niestety.
magda1984 nie obraź się ale wszystkie uszczypliwości są tylko po to byś nie zrobiła sobie krzywdy i nie wydawała niepotrzebnie kasy na naprawę tego co sp....przysz.

magda1984
09-11-2015, 08:20
Ok, ale powiedzcie co zrobilismy zle- polaczylismy kable zasilania zeby dojsc z zasilaniem do danej puszki - kable polaczone na kostki. doszlismy z zasilaniem do danej puszki w ktorej bedzie wlacznik, brazowy kabel z zasilania poszedl na wlacznik i od wlącznika do lampy, kabel zolto zielony z zasilania z zoltozieolnym doprowadzonym do lampy, niebieski tak samo - niebieski z zasilania z niebieskim doprowadzonym do lampy.

Remiks
09-11-2015, 10:55
Ok, ale powiedzcie co zrobilismy zle- polaczylismy kable zasilania zeby dojsc z zasilaniem do danej puszki - kable polaczone na kostki. doszlismy z zasilaniem do danej puszki w ktorej bedzie wlacznik, brazowy kabel z zasilania poszedl na wlacznik i od wlącznika do lampy, kabel zolto zielony z zasilania z zoltozieolnym doprowadzonym do lampy, niebieski tak samo - niebieski z zasilania z niebieskim doprowadzonym do lampy.
Na odległość nikt Ci nie odpowie co zrobiliście źle zwłaszcza że z opisu wynika że zrobiliście dobrze. Z wcześniejszych opisów wynika też że są wyłączniki schodowe może tam sobie nie poradziliście objawy wskazują ewidentnie na zwarcie więc możliwe że podłączyliście jakiś przewód który na drugim końcu jest zwarty itp. itd. możliwości sporo. Dlaczego upierasz się by grzebać przy instalacji o której masz niewielkie pojęcie skutki naprawdę mogą być opłakane.

adam_mk
09-11-2015, 11:50
"Ok, ale powiedzcie co zrobilismy zle..."

Zrobiliście źle podejmując się wykonania instalacji o której działaniu i budowie macie mętne pojecie!
Pewnie nawet nie wiecie CO zabezpiecza bezpiecznik...
:lol:
NIGDY nie zabezpieczał odbiorników, domu!
ZAWSZE zabezpiecza źródło energii, sieć zasilającą, elektrownię...

Błędnym połączeniem, na co wskazują objawy, usiłujecie "zatrzymać" tę elektrownię.
To jest źle!

Wezwij jakiego elektryka to pokona problem szybko.

Adam M.

krzcel
09-11-2015, 12:20
Pewnie nawet nie wiecie CO zabezpiecza bezpiecznik...
:lol:
NIGDY nie zabezpieczał odbiorników, domu!
ZAWSZE zabezpiecza źródło energii, sieć zasilającą, elektrownię....

Uczył Marcin Marcina. Jest dokładnie odwrotnie. Zabezpieczenie działa na urządzenia od miejsca zamontowania w kierunku odbiorów a nie w stronę źródła.



Wezwij jakiego elektryka to pokona problem szybko..
A to dobra rada, chociaż udzielona przez osobę mającą mętne pojęcie.

adam_mk
09-11-2015, 12:41
krzcel

Wiesz, ze głupców się nie sieje?
- Sami się rodzą!
Z TAKĄ wiedzą to Ty się za kabelki nie zabieraj!

Ludzie czytają to forum szukając sposobu rozwiązania swoich problemów.
Czasem najlepszym rozwiązaniem jest zlecenie wykonania pracy komuś dobrze do niej przygotowanemu.
Mniemanologia nie prowadzi do sukcesu.
Wiedzy potrzeba.

Adam M.

krzcel
09-11-2015, 12:53
Bardzo merytoryczne, to z tym sianiem, ale kocham hejt więc odpowiem.
Jak masz Pan na płocie skrzynkę z bezpiecznikami, to czy one zabezpieczają:
a) ten kabel od płota do rozdzielnicy w domu
b) kabel zasilający skrzynkę na płocie, źródło energii, elektrownię.
W świetle bzdury, którą Pan napisał

NIGDY nie zabezpieczał odbiorników, domu!
ZAWSZE zabezpiecza źródło energii, sieć zasilającą, elektrownię....
prawidłowa jest odpowiedź b, co by potwierdzało Pańska tezę o sianiu.
Wiedza Pańska w dziedzinie elektrotechniki mnie powaliła na kolana, ze śmiechu.

adam_mk
09-11-2015, 13:07
Pozostań w tej pozycji i nie podnoś się z niej!
Jest właściwa dla ignoranta, nawet uśmiechniętego.

Stopkę masz fajną.
Podyskutuję z Tobą jak powtórzysz cokolwiek z "elektryczności i magnetyzmu".
Bodaj w zakresie szkoły średniej.
Tylko... staraj się czytać te podręczniki ze zrozumieniem tekstu!

Zrozum, że teraz bredzisz!

Adam M

domino34
09-11-2015, 13:14
Rozumiem, że Pan adam_mk twierdzi, że bezpiecznik B10 w domowej rozdzielni zabezpiecza kable na słupie i stację transformatorową 15kv/04kV ?


Pani Magdo1984, żeby było na temat: Należałoby użyć miernika uniwersalnego ustawionego na brzęczyk (wykrywanie zwarć i sprawdzić czy faza nie jest zwarta z neutralnym lub PE- ( TEST wykonać KIEDY NIE MA NAPIĘCIA!)
Jednak zgadzam się z przedmówcami: Proszę wezwać elektryka i przy okazji obejrzeć sobie w google zdjęcia kończyn po porażeniu prądem (oparzeń wywołanych porażeniem) i poczytać o skurczu mięśni wywołanym porażeniem. Na koniec proszę się utwierdzić, że dobrze Pani zrobiła wzywając kogoś kto za parę groszy wziął na siebie ryzyko porażenia!!!

adam_mk
09-11-2015, 13:20
Dokładnie tak!
To abecadło.
Nie znasz go - nie bierz się za takie prace.
Ogranicz do wymiany spalonej żarówki.
Tak będzie bezpieczniej.
Dla wszystkich!

I.... WAŻNE!!!
Zanim co napiszesz - sprawdź kto z nas ma rację!
Skończ mniemać i sięgnij po wiedzę!

Adam M.

krzcel
09-11-2015, 13:21
Bezpieczniki (zarówno topikowe jak i wyłączniki nadprądowe), które masz zabudowane w swojej chałupie służą tylko i wyłącznie do zabezpieczenia kabla znajdującego się pomiędzy przedmiotowym wyłącznikiem a odbiornikiem. One nawet nie służą do zabezpieczenia podłączanych odbiorów. Na pewno nie służą do zabezpieczenia elektrowni, źródła energii i sieci zasilającej.
I to że napisałeś, że bredzę to nie zmienia faktu, że zielonego pojęcia nie masz do czego służą bezpieczniki.
Niech zgadnę: z zawodu jesteś Januszem, nosisz wąsy?

domino34
09-11-2015, 13:31
Proszę się podzielić tą wiedzą i powiedzieć w jaki sposób bezpiecznik B10 w domowej rozdzielni zabezpiecza stację transformatorową i kabel 240mm2 na słupie? Nie mogę tego pojąć


Nie mogę też pojąć w jaki sposób różnicówka w domu zabezpiecza trafo i kabel na słupie. Nie mogę też pojąć w jaki sposób ogranicznik przepięć B/C czy tam D zabezpiecza trafo i kabel na słupie. Proszę to wyjaśnić tak jak Pan świetnie wyjaśnił kwestie Bufora CO

adam_mk
09-11-2015, 13:34
Przestań, proszę, pisać głupoty!
TWÓJ kabel przepisy nakazujące stosowanie stopniowanych zabezpieczeń mają w DUPIE!
Dokładnie tak, jak wszelkie Twoje urządzenia, które się uszkodziły i spowodowały ponadnormatywny pobór energii = zwarcie.
To nie TWÓJ kabel i odbiornik jest zabezpieczany!
Zabezpieczana jest sieć dosyłowa przed skutkami TWOJEGO zwarcia.

To, że w bezmiarze swej ignorancji nie rozumiesz tej zasady niczego nie zmieni.
Nie głoś głupot, bo ludzie to czytają i jeszcze Ci kto uwierzy...

Pani Magdo1984, żeby było na temat:
Niech Pani wezwie jakiegoś elektryka.
Problemu metodą porad forumowych załatwić się nie da, bo sama Pani czyta, jakie głupoty tu wypisują.

Adam M.

adam_mk
09-11-2015, 13:36
" Nie mogę tego pojąć "

Za Chińskiego Boga nie uzyskałbyś u mnie promocji do kolejnej klasy, chociaż wykształciłem wiele roczników czwororęcznych...

Adam M.

adam_mk
09-11-2015, 13:38
Jest tu jakiś moderator?

Niech coś zrobi, aby niebezpiecznych głupot na tym forum nie szerzono!

Adam M.

domino34
09-11-2015, 13:42
To po co reszta zabezpieczeń daleko przed domową rozdzielnią? Rozumiem, że bezpiecznik różnicowo-prądowy też zabezpiecza "sieć dosyłową"?

adam_mk
09-11-2015, 13:54
Tak, ale nie tylko!
Dodatkowo - zabezpiecza ją SZYBKO i na takim poziomie, aby "prąd wyłączenia" był poniżej wartości, jaka moze być niebezpieczna dla użytkownika, który zrobił zwarcie przez SWOJE ciało.
To nie tylko zabezpieczenie sieci ale i ochrona przeciwporażeniowa.

Piszę przecież, że to ABECADŁO tego fachu.

"To po co reszta zabezpieczeń daleko przed domową rozdzielnią?"

Miej litość!
Odpal Google czy Wikipedię i poczytaj co o sieciach.
Dla myślącego - nie trudne.
To zabezpieczenia sieci DYSTRYBUCJI energii.
Im bliżej elektrowni tym większe moce i większe zabezpieczenia.
Pomyśl co się stanie nie wtedy, jak Twoja żaróweczka dostanie zwarcia tylko wtedy, jak ułamana gałąź zewrze kabelki o spory przekroju, lub jak koparka jaka kabel ziemny przekopie.
Taki z tych większych!

Adam M.

zbich70
09-11-2015, 13:59
Pomyśl co się stanie nie wtedy, jak Twoja żaróweczka dostanie zwarcia tylko wtedy, jak ułamana gałąź zewrze kabelki o spory przekroju, lub jak koparka jaka kabel ziemny przekopie..
No właśnie - zadziała zabezpieczenie w stacji czy w domu? Które więc zabezpieczenie chroni kabelki zwarte gałęzią lub koparką?

domino34
09-11-2015, 14:00
No tak rozumiem, że grube kable zwarte przez gałąź zaraz za transformatorem mogą stanowić dla niego zagrożenie i dlatego zabezpieczenie w stacji trafo.

Nie rozumiem, tylko co mu pomogą w takim przypadku bezpieczniki nadprądowe w domu gdzieś dalej. Czy już w ogóle bezpiecznik różnicowo- prądowy.

adam_mk
09-11-2015, 14:01
Nie bądź leniem i obejrzyj jaki schemat sieci elektrycznej!
Zauważ,że prąd MOŻE powrócić do źródła (elektrowni) albo kabelkiem, albo poprzez CIEBIE i ziemię!
Wyłącznik różnicowo-prądowy WYKRYWA, że prąd nie wraca kabelkiem tylko właśnie Cię "kopie" - i odłącza SZYBKO sieć.

Cholera!
Nie róbmy tu szkoleń podstawowych z zakresu energetyki dla wszystkich!
I tak się w ten sposób nikt tego fachu TU nie nauczy.

Adam M.

domino34
09-11-2015, 14:06
No tak, że on odłącza sieć, aby porażony przeżył, czy to po aby sieć czasem się nie uszkodziła?

magda1984
09-11-2015, 14:31
Ok, w srode przychodzi elektryk, myslałam ze moze uda nam sie to samemu ogarnac ale chyba lepiej faktycznie nie ryzykowac.

Ostatnie pytanie - czy lepiej łaczyć kable na kostkach czy na mechanizmie wlacznika światła (chodzi o przewód fawzowy)? chodzi o te kabelki ktore ida do zasilenia nastepnego wlacznika, bo jakby szedl jeden kabel do nastepnego wlacznika to nie bylo by problemu podlaczyc faze pod włacznik, a niebieski i zoltozielony na kostkach, ale u mnie czasami sa trzy zasilajace- jeden doprowadza, a dwa "idą dalej" (chodzi o łacznik pojedynczy).

Pozdrawiam wszystkich
Magda

elpapiotr
09-11-2015, 15:39
Kolego adam_mk , trafiłeś do matołka jako wybitne indywiduum

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2362314-540.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.elektroda.pl%2 Frtvforum%2Ftopic2362314-540.html)

Czyli zostałeś matołkiem, bo tam Twoje miejsce :)
Noś miano z honorem, jak przystało na nieuka.
I pozostań przy kształceniu roczników ... czworonożnych, na pożytek nasz i całego świata zwierzęcego, że o koziołkach nie wspomnę.

Ostatnie pytanie - czy lepiej łaczyć kable na kostkach czy na mechanizmie wlacznika światła (chodzi o przewód fawzowy)? chodzi o te kabelki ktore ida do zasilenia nastepnego wlacznika, bo jakby szedl jeden kabel do nastepnego wlacznika to nie bylo by problemu podlaczyc faze pod włacznik
Przewody nie łączymy na zaciskach łączników czy gniazd. Elektrycy mają sposoby na takie łączenie.

krzcel
09-11-2015, 15:59
Cholera!
Nie róbmy tu szkoleń podstawowych z zakresu energetyki dla wszystkich!
I tak się w ten sposób nikt tego fachu TU nie nauczy.

Adam M.

Janusz, nie bądź taki, nie trzymaj wiedzy tylko dla siebie. Szkol, przecież do grobu ze sobą nie zabierzesz.
Ja chętnie się douczę, bo widzę że mam tyły w wiedzy. Może jakiś przykład praktyczny pokaż, na puszkach albo na parówkach.
Jeżeli robiłeś jakieś prace elektryczne, to myślę że było to kopanie rowów pod kable. Chociaż też nie na pewno, bo wbrew pozorom nawet tak prostej pracy nie można powierzyć osobie nieodpowiedzialnej (tzn. głupiej).

adam_mk
09-11-2015, 16:36
"Może jakiś przykład praktyczny pokaż, na puszkach albo na parówkach."

Ale mam pecha...
Wyznawca teorii parówkami tłumaczonej mi się trafił i prosi o instruktarz tak, aby coś pojąć...
:lol:
Odpuść.
Zostaw tę wiedzę dla tych, którzy mogą ją zdobyć.
Potrzebna jest do tego znajomość fizyki, matematyki, trochę logiki.
A Ty inaczej jak na palcach czy parówkach nie pojmujesz...
Smutne to.

Adam M.

adam_mk
09-11-2015, 16:49
"nie bądź taki, nie trzymaj wiedzy tylko dla siebie."

Oj leniu!
Masz tu mała wprawkę.
Taki bryk dla leniwych.
Poczytaj to głupot wypisywał nie będziesz.
https://library.e.abb.com/public/ad5adedadf38bc1648257c6d00441cd0/ABB%20Podrecznik%20techniczny%202014.pdf

Trochę mało tam napisali skąd się wzięły te dane, ale rozgarnięty i tak się doczyta.
A tak z innej beczki...
Idź na jaki kurs, jak Cie to interesuje.
Trochę trwa nabywanie tej wiedzy.

Adam M.

zbich70
09-11-2015, 19:11
Poczytaj to głupot wypisywał nie będziesz.
https://library.e.abb.com/public/ad5adedadf38bc1648257c6d00441cd0/ABB%20Podrecznik%20techniczny%202014.pdf

Proponuję koledze również czytanie ze zrozumieniem.
To że wyłącznik/bezpiecznik powinien być dobrany pod względem zdolności wyłączeniowej do spodziewanego prądu zwarcia to oczywista oczywistość.
Równie oczywiste jest, że zwarcie to stan awaryjny szkodliwy zarówno dla instalacji jak i sieci.
Tylko znaj proporcje mocium panie. Wysokoprądowe i długotrwałe zwarcie transformator SN/nn znosi bardzo dobrze, będzie brzęczał i podskakiwał na szynach ale nic mu nie będzie, podczas gdy instalacja odparuje i przestanie istnieć (często razem z obiektem).
Sieć SN w ogóle tego zdarzenia nie "zauważy" bo zmieści się ono w zakresie prądu znamionowego.
A po tym wpisie

ZAWSZE zabezpiecza źródło energii, sieć zasilającą, elektrownię...
zaczynam się obawiać, że jeśli Kowalski w Pcimiu Dolnym zdrutuje swoje zabezpieczenie obwodu zasilającego chlewik, to możemy się spodziewać wypadnięcia bloków w Połańcu, Kozienicach, Bełchatowie i ogólnopolski blackout... :D

coulignon
09-11-2015, 19:28
Siersza w Trzebini tez padnie. Niby fachowiec a nie wspomniał.

adam_mk
09-11-2015, 19:34
Czytaj ze zrozumieniem treści!
Bezpiecznikiem zabezpiecza się to co jest PRZED nim a nie odbiorniki!
I - oczywiście, dobiera się je właściwie.
Przykład z chlewikiem nie jest trafiony.
Do podstacji jest jeszcze kilka zabezpieczeń, na które właściciel chlewika wpływu nie ma (i całe szczęście).
Istnieje i zabezpieczenie przeciwzwarciowe i ochrona przeciwporażeniowa.
Jednocześnie się je stosuje..
Z różnych powodów. Jedno zabezpiecza sieć dosyłową a drugie użytkownika.

A swoją drogą...
Ciekawi specjaliści po Elektrodzie grasują.
:lol:
Nie czytają ze zrozumieniem treści...
To jak im wyjaśnić ideę rozwiązania?
:lol:

No i, nad czym ubolewam, kultura już tam nie taka, jak kiedyś...

"Kolego adam_mk , trafiłeś do matołka jako wybitne indywiduum

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2362314-540.html

Czyli zostałeś matołkiem, bo tam Twoje miejsce
Noś miano z honorem, jak przystało na nieuka.
I pozostań przy kształceniu roczników ... czworonożnych, na pożytek nasz i całego świata zwierzęcego, że o koziołkach nie wspomnę."

Tu też z tym nie najlepiej, ale czego oczekiwać od młodzieży?
Ale jak się kto udziela "fachowo" to wiedzy należy wymagać!

Adam M.

adam_mk
09-11-2015, 19:37
Mój przyjaciel, już nieżyjący, w młodych swych latach Śląsk cały wyłączył.
No, nie celowo. Awaria była na tej podstacji, na której dyżurował.

culignon

DA SIĘ!
:lol:

Adam M.

adam_mk
09-11-2015, 19:51
"Wysokoprądowe i długotrwałe zwarcie transformator SN/nn znosi bardzo dobrze, będzie brzęczał i podskakiwał na szynach ale nic mu nie będzie, podczas gdy instalacja odparuje i przestanie istnieć (często razem z obiektem)."

Lutownicę transformatorową sobie obejrzyj.
Przy pracy...
Wcale nie zawsze instalacja odbiorcza musi odparować. (grot).
A moc jest pobierana aż ciepło się robi.
Zgódź się, że to nie poziom wiedzy na TO forum...
Tu się pytają czy BRĄZOWY kabelek połączyć z tym NIEBIESKIM czy z innym?

Adam M.

elpapiotr
09-11-2015, 19:51
Coraz weselej robi się na tym forum.
Jak na budowlanym, gdy Twój "kolega w niewiedzy", niejaki T_B (Tomasz Brzęczkowski) też błyszczy i bzdety pisze.
Może tam znajdziesz pokrewną i przyjazną duszę ?
Bo tutaj bzdur elektrycy tolerować nie będą !


A swoją drogą...
Ciekawi specjaliści po Elektrodzie grasują.
http://forum.muratordom.pl/images/smilies/lol.gif
Nie czytają ze zrozumieniem treści...
To jak im wyjaśnić ideę rozwiązania?
http://forum.muratordom.pl/images/smilies/lol.gif
Oj grasują, grasują. A tępią mechatroników równo.
Ale masz szansę - wyjaśniaj, może ktoś się nabierze :)

PS. Cytować jeszcze nie potrafisz, bo za skomplikowane, czy jakaś inna przyczyna ?

zbich70
09-11-2015, 20:19
Bezpiecznikiem zabezpiecza się to co jest PRZED nim a nie odbiorniki!
To wyjaśnij mi, proszę, bom niekumaty:
Mam zabezpieczenie przedlicznikowe B25 (zgodne z umową z OSD) i obwodowe B16 na gniazda i B10 na oświetlenie. Prąd wyłączalny 6kA. IPZ 0,5 oma.
Jaki wpływ mają moje zabezpieczenia na sieć dystrybucyjną 0,4kV oraz 15 i 110kV?
Jaki wpływ mają też na sieć przesyłową 220 i 400kV oraz na linie blokowe elektrowni, transformatory blokowe jaki i same turbozespoły.
Policz proszę o ile wzrośnie prąd generatora na przykład we wspomnianej elektrowni Siersza i ile trzeba zwiekszyć prąd wzbudzenia generatorów w momencie zwarcia w mojej instalacji.
Potrafisz to policzyć?

Remiks
09-11-2015, 20:24
Czytam to czytam i nie wierzę :jawdrop: :bash::bash::bash:

kroles
09-11-2015, 20:33
To wyjaśnij mi, proszę, bom niekumaty:
Mam zabezpieczenie przedlicznikowe B25 (zgodne z umową z OSD) i obwodowe B16 na gniazda i B10 na oświetlenie. Prąd wyłączalny 6kA. IPZ 0,5 oma.
Jaki wpływ mają moje zabezpieczenia na sieć dystrybucyjną 0,4kV oraz 15 i 110kV?

Taki, że w sytuacji awaryjnej potrafi te 6kA (teoretycznie maksymalna wartość, która może przyjść z sieci) wyłączyć. Jakby nic tego nie wyłączyło, to co się stanie i czy może to sieci zaszkodzić?

zbich70
09-11-2015, 20:54
Taki, że w sytuacji awaryjnej potrafi te 6kA (teoretycznie maksymalna wartość, która może przyjść z sieci) wyłączyć. Jakby nic tego nie wyłączyło, to co się stanie i czy może to sieci zaszkodzić?
Ale IPZ wynosi 0,5 oma. Więc z sieci nie "przyjdzie" 6kA tylko 460A.
Sześć kiloamperów popłynie przy IPZ poniżej 0,04 oma. Ale to musisz mieć trafo "za ścianą". Może być nieco dalej ale wtedy przekroje muszą być jebi**tne.
Ale niech będzie nawet te 6kA. Pytanie ile będzie po stronie pierwotnej trafa SN/nn?
I jak się to ma to prądu w polu SN stacji 110/SN? A ile po stronie 110?

Slawko123
09-11-2015, 21:17
A kobita pytała jak podłączyć wyłącznik od oświetlenia, bo jej główny bezpiecznik wywala :(

zbich70
09-11-2015, 21:43
A kobita pytała jak podłączyć wyłącznik od oświetlenia, bo jej główny bezpiecznik wywala :(
Ale taki jeden troll jej pojechał że ten główny bezpiecznik nie jest od ochrony jej instalacji - ale służy ochronie sieci dystrybucyjnych i przesyłowych a nawet elektrowni.
Dawno nie widziałem bardziej idiotycznych wpisów (oprócz Brzęczkowskiego).
Jedno przynajmniej trollowi się udało - odwiódł rozmówców od tematu przewodniego i skupił dyskusję na swojej osobie.
Ale tylko tutaj. ;)

krzcel
09-11-2015, 22:03
Taki, że w sytuacji awaryjnej potrafi te 6kA (teoretycznie maksymalna wartość, która może przyjść z sieci) wyłączyć.?
Tak, jest tu pewne uproszczenie ale można uznać na 5-.

Jakby nic tego nie wyłączyło, to co się stanie
To może ulec zniszczeniu to, co jest za zabezpieczeniem i samo zabezpieczenie.

czy może to sieci zaszkodzić?
Jeżeli pod pojęciem sieci rozumiesz kabelki, które są przed zabezpieczeniem w kierunku elektrowni, to nie może to zaszkodzić sieci. Sieć ma własne zabezpieczenia, które ja wyłączą.

krzcel
09-11-2015, 22:31
Ale IPZ wynosi 0,5 oma. Więc z sieci nie "przyjdzie" 6kA tylko 460A.
Sześć kiloamperów popłynie przy IPZ poniżej 0,04 oma. Ale to musisz mieć trafo "za ścianą". Może być nieco dalej ale wtedy przekroje muszą być jebi**tne.
Ale niech będzie nawet te 6kA. Pytanie ile będzie po stronie pierwotnej trafa SN/nn?
I jak się to ma to prądu w polu SN stacji 110/SN? A ile po stronie 110?
Tak tylko uzupełnię, że te 6kA dobiera się dla najgorszego przypadku, czyli dla zwarcia tuż za zabezpieczeniem. Oznacza to praktyce, że musimy wyłączyć moc zwarciową taką jak na szynach rozdzielnicy. I tu IPZ to nie jest 0,5 oma jak w gniazdku, tylko mówimy o wartości mierzonej na zasilaniu (na szynach lub bloku rozdzielczym) . I tu może się zdarzyć 0,04 oma (choć faktycznie tylko blisko RG i trafoka ), to nic niezwykłego. Natomiast wartości rzędu 0,08-0,11oma nie są rzadkie. No i pamiętajmy, że mówimy o stanie nieustalonym, więc prąd który "dupnie" w styki będzie troszkę większy niż przykładowe 460A. W skrajnie niekorzystnych warunkach nawet dwa razy większy.
Do SN oczywiście nic to nie ma.


Dawno nie widziałem bardziej idiotycznych wpisów (oprócz Brzęczkowskiego).

Brzęczkowski jest nudziarzem, więc nie polecam. Ziew. Przesympatyczny pan (grant, grand?) lansował na forum muratora "niełączenie" galwaniczne uziomu odgromowego z uziomem przeciwporażeniowym żeby się napięcie od piorunów nie przenosiło na PE. I to jest godne polecenia. Bo pisać głupoty to każdy może, ale tak żeby się to fajnie czytało to już trzeba mieć talent.

kroles
09-11-2015, 22:48
Nowsze urządzenia podłaczane na wejściu do budynku mają bezpieczniki z prądem wyłaczalnym 10kA, dlatego myślę, że 6kA nie jest wartoscią wyssaną z palca, Jakość sieci jest coraz lepsza, co w tym przypadku oznacza podniesienie poprzeczki.
A że "sieć" ma swoje zabezpieczenia, to wszystko prawda, ale idąc tym tokiem rozumowania dojdziemy do tego, że żadne zabezpieczenia nie są potrzebne bo przecież elektrownia ma ograniczoną wydajność.
U nas przyjął się taki model zabezpieczeń, jaki znamy, ale nie jest to jedyne możliwe rozwiązanie, na przykład w UK w każdym gniazdku siedzi bezpiecznik.
Co on zabezpiecza - czajnik elektrczny, czy sieć w domu?
Krzysiek

Edit: bezpiecznik jest we wtyczce, nie w gniazdku, pomyliło mi się.

adam_mk
09-11-2015, 22:55
"Czytam to czytam i nie wierzę "

Ja też...

Zaczyna się klasyczna dyskusja "wymieniaczy bezpieczników" i znawców sieci elektroenergetycznych.
Z pamięci wymienią wszystkie symbole bezpieczników , odłączników i rozłączników od żaróweczki aż po sam generator...
I co ciekawe - samą prawdę wypowiedzą!
A jak ich zapytać o jakąś zasadę ogólną - głupoty opowiadają.
Pewnie też mylą prąd zmienny z naprzemiennym...
Proste zapytanie - po co są zabezpieczenia przekształcają w jedynie im znane pojęcie - jaki mają wpływ na sieć.
Reszta - to czarna magia fachowcu zbędna.

Na całe szczęście sieci i podstacje projektowane są tak, aby dowolna głupota wywinięta gdzieś na peryferiach nie miała skutków katastrofalnych.
To, ze sama Natura w tym pomaga (wysycenie rdzenia transformatora w stanie zwarcia) - sprowadza się do tego, ze im "burczy i podskakuje".

Pewnie dlatego nie możemy się porozumieć.


Gdzie byliście, jak trzeba było dziewczynie wyjaśnić, że problem, który usiłowała pokonać jest nieco zbyt trudny dla osoby bez przygotowania?
Albo... czemu nie "podyktowaliście jej" który kolorek kabelka z którym ma skręcić?
Wiedzy, którą tak ochoczo TERAZ szermujecie nie chcieliście jej udostępnić?

"Ale taki jeden troll jej pojechał że ten główny bezpiecznik nie jest od ochrony jej instalacji "
A jest?
To, że przy okazji chroni te kilka metrów jej kabelka (jak to jest kilka metrów a nie np. 10cm bo i tak może być) to "przy okazji" i nie jest to główny cel jego instalowania.

Od dłuższej chwili szukam określenia na człowieka mianującego kogoś trolem tylko dlatego, ze nie potrafi zrozumieć co do niego mówią, który tyleż wie co mniema na temat fachu który uprawia.
Ani to fachowiec, ani znawca problematyki... wyrobnik-monter-rutyniarz?
Nie wiem...

Adam M.

krzcel
09-11-2015, 22:56
Istnieje i zabezpieczenie przeciwzwarciowe i ochrona przeciwporażeniowa.
Jednocześnie się je stosuje..
Z różnych powodów. Jedno zabezpiecza sieć dosyłową a drugie użytkownika.
Adam M.
Dawno się tak nie uśmiałem, pisz dalej. Chociaż to nie jest tak do końca śmieszne, bo z twoich postów wynika, że jesteś nauczycielem. Jedyna nadzieja, że uczysz w-fu a nie elektrotechniki.
Przepisz sobie sto razy:
1. Zabezpieczenie przeciwzwarciowe nie zabezpiecza sieci dosyłowej (tzn, tego co jest przed nim w kierunku elektrowni) tylko zabezpiecza kabel biegnący do odbiornika. Tzn. takie jest jego podstawowe zadanie, bo można je dobrać np. do parametrów silnika elektrycznego, ale to nie zmienia jego podstawowej funkcji.
2. Zabezpieczenie przeciwzwarciowe może równocześnie pełnić fukcję wyłącznika dla zabezpieczenia przeciwporażeniowego ; i jest to sytuacja typowa.

PS. Skąd te teorie wysnuwasz? Jakieś kursy w ZDZ czy jesteś samoukiem?




"Ale taki jeden troll jej pojechał że ten główny bezpiecznik nie jest od ochrony jej instalacji "
A jest?

Nie kłam, wszyscy ci tłumaczą jak krowie na granicy, że jest właśnie do ochrony jej instalacji a ty idziesz w zaparte, że chroni własność Tauronu.

kroles
09-11-2015, 23:05
1. Zabezpieczenie przeciwzwarciowe nie zabezpiecza sieci dosyłowej [...]
2. Zabezpieczenie przeciwzwarciowe może równocześnie pełnić fukcję wyłącznika dla zabezpieczenia przeciwporażeniowego
Podaj proszę jakieś odnośniki do literatury albo standardów, żeby ci co mają braki, mogli je uzupełnić.

krzcel
09-11-2015, 23:16
dlatego myślę, że 6kA nie jest wartoscią wyssaną z palca,

Tak. Nie jest.

A że "sieć" ma swoje zabezpieczenia, to wszystko prawda, ale idąc tym tokiem rozumowania dojdziemy do tego, że żadne zabezpieczenia nie są potrzebne bo przecież elektrownia ma ograniczoną wydajność.

W uproszczeniu. Sieć rozdzielcza ma swoje zabezpieczenia a sieć w budynku swoje. Jedne i drugie są niezbędne. Zabezpieczenia w budynku nie zabezpieczą sieci rozdzielczej i dlatego ona ma swoje a nie dlatego że elektrownia ma ograniczoną wydajność. Z drugiej strony zabezpieczenia na sieci rozdzielczej nie zabezpieczą moich kabli w budynku.

na przykład w UK w każdym gniazdku siedzi bezpiecznik.
Co on zabezpiecza - czajnik elektrczny, czy sieć w domu?
Krzysiek
Czajnik. I może ma to jakiś związek z selektywnością ale w sensie zwarć i przeciążeń, to zabezpiecza czajnik. Nie znam na tyle sieci w UK żeby powiedzieć czy pełni jakieś funkcje przeciwporażeniowe.

Edit: Przemyślałem to sobie jeszcze raz i doszedłem do wniosku, że nie zabezpiecza czajnika. Jedyne co robi, to odcina uszkodzony czajnik od sieci, żeby było napięcie w innych gniazdkach na tym samym obwodzie. Czyli bardziej selektywność a raczej "userfriendlność".

adam_mk
09-11-2015, 23:20
Cieszę się, ze Cie rozbawiłem.
Obawiam się, ze Twoja znajomość obwodów prądu zatrzymała się na dość szczególnej grupie.
Tej od rozdzielni do żaróweczki czy silniczka.
Są tez inne obwody.
Ale pewnie o nich się już nie uczyłeś.
Nie szkodzi. Ja mogę z tym żyć.

Adam M.

Dodam coś...
Dla przeciętnego Amerykanina - jak czegoś w Googlach nie ma - to nie istnieje.
Wygląda na to, ze dla Ciebie jest podobnie. Jak czegoś nie znasz - to tego nie ma.
A świat jest bardziej złożony jak się wydaje.

A.M.

krzcel
09-11-2015, 23:21
Podaj proszę jakieś odnośniki do literatury albo standardów, żeby ci co mają braki, mogli je uzupełnić.
No co ja Ci mam podać?Technikum pięć lat, polibuda też. A Ty byś chciał linki w necie. To się nie da. To jakbym chciał od chirurga, żeby mi podlinkował na youtubie jak wyciąć ślepą kichę - teoretycznie udałoby mi się taką operację przeprowadzić.
1. Polskie Normy - na chomiku
2. Artykuły dr. Musiał - w necie
3. Podręczniki do elektrotechniki - na alledrogo.

adam_mk
10-11-2015, 00:21
"Czajnik. I może ma to jakiś związek z selektywnością ale w sensie zwarć i przeciążeń, to zabezpiecza czajnik. Nie znam na tyle sieci w UK żeby powiedzieć czy pełni jakieś funkcje przeciwporażeniowe.

Edit: Przemyślałem to sobie jeszcze raz i doszedłem do wniosku, że nie zabezpiecza czajnika. Jedyne co robi, to odcina uszkodzony czajnik od sieci, żeby było napięcie w innych gniazdkach na tym samym obwodzie. Czyli bardziej selektywność a raczej "userfriendlność". "

Znaczy - można inaczej niż to, co głosisz?
A jakby z akumulatorka stałym prądem było co zasilane - to też, "po Twojemu" - KABELKI się zabezpiecza?

"No co ja Ci mam podać?..."
"1. Polskie Normy - na chomiku
2. Artykuły dr. Musiał - w necie
3. Podręczniki do elektrotechniki - na alledrogo. "

Nie wiem, czy znowu jakiegoś szoku u Ciebie nie wywołam, ale... Normy to już nie OBLIG, jedynie ZALECENIE!
Wykłady nie ten jeden prowadził a podręczników mnogo i nie tylko na Allegro.

Zanim mi od idiotów i trollów nawymyślasz na kilku forach - sprawdź sam!

"Technikum pięć lat, polibuda też. ..."
Krótko.
Potem - w teren?
A teoria - do szuflady?
Cóż... samo życie...

Adam M.

adam_mk
10-11-2015, 00:43
To już nawet nie zapytam - jak zabezpieczyłbyś przeciwporażeniowo obwody zasilane z Chininy-agragatu 4kW "co gnie się jak gówno" pod byle obciążeniem...
Wzory by Cie pewnie zabiły...

Adam M.

krzcel
10-11-2015, 00:48
A jakby z akumulatorka stałym prądem było co zasilane - to też, "po Twojemu" - KABELKI się zabezpiecza?
.
Też.


Nie wiem, czy znowu jakiegoś szoku u Ciebie nie wywołam, ale... Normy to już nie OBLIG, jedynie ZALECENIE!
.
Znowu ci się coś wydaje. Zresztą nie tylko tobie, dużo osób powtarza bzdurę jakoby normy nie obowiązywały. Po prostu ludzie nie rozumieją tekstu pisanego - mam na myśli oświadczenie PKNiM, z którego niektórzy wyciągnęli błędne wnioski.Nie będę zamęczał całą opinią prawną, wyjaśnię to w skrócie, żeby każdy w końcu raz na zawsze zrozumiał że zdanie "normy nie obowiązują" to trzeci rodzaj prawdy.
Pierwsza droga do Prawdy:
Normy nie obowiązują, chyba że konieczność ich stosowania wynika z Ustawy - wniosek dla elektryków: wszystkie normy "elektryczne" obowiązują.
Druga droga do Prawdy:
Prawo międzynarodowe stoi wyżej niż prawo krajowe. Dyrektywa UE wprowadza obowiązek stosowania normy zharmonizowanej . Norma zharmonizowana to nic innego jak kolokwialnie mówiąc spis treści z numerami obowiązujących norm - wniosek: jak wyżej.
Co prawda istnieją odmienne opinie prawników, ale one wymagają "zdefiniowania własnych norm" a więc są czysto teoretyczne.



jak zabezpieczyłbyś przeciwporażeniowo obwody zasilane z Chininy-agragatu 4kW "co gnie się jak gówno"
Wzory by Cie pewnie zabiły...
Adam M.
Wiem jak należy zabezpieczyć taki agregat i sieć z niego zasilaną. Ale wzorów jakiś szczególnych, dedykowanych do tego problemu nie kojarzę. Napisz te wzory, może mnie zabiją, może mi się uda przeżyć.

adam_mk
10-11-2015, 00:55
Tak.
To zbiór zaleceń
No, Zharmonizowany, jak piszesz...
SPRAWDŹ!

Adam M.

adam_mk
10-11-2015, 00:59
"Prawo międzynarodowe stoi wyżej niż prawo krajowe. "
Widziałeś to w praktyce?
Gdzie?
To może jeszcze wierzysz ze KONSTYTUCJA jest najwyższym prawem?
Naiwniak...
Sorki.

Adam M.

adam_mk
10-11-2015, 01:01
"Pierwsza droga do Prawdy:...
Druga droga do Prawdy:..."

PISowiec-elektryk.
O kurrrr.

Adam M.

krzcel
10-11-2015, 01:20
To może jeszcze wierzysz ze KONSTYTUCJA jest najwyższym prawem?
.
Gdyby nawet w Konstytucji było napisane, że normy nie obowiązują, to i tak z faktu że "prawo międzynarodowe , dyrektywa unijna...etc" wynika, że obowiązują. Bo Konstytucja jest prawem krajowym.

I akurat ten fakt (że normy obowiązują)wbij sobie do głowy, ponieważ niestosowanie się do norm w razie jakiegoś wypadku to pewna porażka . Żartem mówiąc, jeżeli zabijesz chłopa instalacją wykonaną zgodnie z normą, to masz szansę się wybronić w przeciwnym wypadku masz przechlapane. Pomijam, że ciężko jest kogoś uszkodzić poprawnie wykonaną instalacją, ale przy twoich możliwościach widzę spore szanse na sukces.


"Prawo międzynarodowe stoi wyżej niż prawo krajowe. "
Widziałeś to w praktyce?
Gdzie?.

Konkordat.
Ale trzymając się tematu stosowania norm, to tu akurat nie ma sprzeczności pomiędzy polskim a unijnym. A z tego że dyrektywa jest nieobowiązująca to się śmiej albo napisz własne normy.

adam_mk
10-11-2015, 01:39
Końkokrdat...
Passs
WYGRAŁEŚ!
Jak zwykle - czarni górą....

Idę posypać łeb popiołem...


Zapomniałem... rzad się zmienił...
Konstytucja to papier toaletowy a zasady się określi...
W tym - elektryczne.
Rozumiem i nie... rozumiem...

Adam M.

coulignon
10-11-2015, 06:23
A kobita pytała jak podłączyć wyłącznik od oświetlenia, bo jej główny bezpiecznik wywala :(

no i się doigrała. Teraz ma 4 strony do czytania. W połowie trzeciej strony oddaliła się celem szukania najbliższego trafa. Teraz leci już po linii 110 kV i szuka elektrowni.

krzcel
10-11-2015, 06:39
Idę posypać łeb popiołem...


W jakiej dziedzinie byś się nie wypowiadał, to dajesz plamę. Łeb, to nie jest ta część ciała, którą się przysłowiowo posypuje popiołem. Miałeś chyba na myśli głowę.

zbich70
10-11-2015, 07:06
no i się doigrała. Teraz ma 4 strony do czytania. W połowie trzeciej strony oddaliła się celem szukania najbliższego trafa. Teraz leci już po linii 110 kV i szuka elektrowni.
Nie pierwszy to i nie ostatni przypadek.
Był już jeden magik, który zalecając RCD w TN-C nie omieszkał użyć ciała człowieka jako przewodu ochronnego.
Teraz kolejny magik wciska kit, że zabezpieczenia instalacji nie zabezpieczają tejże instalacji ale sieć dystrybucyjną i przesyłową (sorry - "dosyłową", takie nazewnictwo teraz stosujemy) a nawet elektrownie.

Temat został wyjaśniony w poście #11 i wcześniejszych.

"Zrobiliście źle podejmując się wykonania instalacji o której działaniu i budowie macie mętne pojecie!.
Zdanie słuszne, aczkolwiek dalszy komentarz wybitnie bzdurny i następne trzy strony dotyczą tegoż komentarza.

elpapiotr
10-11-2015, 07:42
Końkokrdat...
Passs
WYGRAŁEŚ!
Jak zwykle - czarni górą....
Idę posypać łeb popiołem...
Zapomniałem... rzad się zmienił...
Konstytucja to papier toaletowy a zasady się określi...
W tym - elektryczne.
Rozumiem i nie... rozumiem...

Adam M.

On jest chory ? :eek:

kabzik
20-05-2016, 19:39
Bardzo zastanawiające... niby ciekawie piszą, niby wzorami się podpierają, niby piszą zacnie i mydlą oczy wielkimi mowami. Ale jedno mi nie daje spokoju. Wyobraźmy sobie ot instalację domową gdzie mamy A - sieć, B- zabezpieczenie przedlicznikowe, C - zabezpieczenie za licznikiem, D - różnicówka ( sama bez modułu nadprądowego) i kilka obwodów elektrycznych E1 do E3.
I teraz pytanie : piszecie, że bezpiecznik zabezpiecza ot to co jest za nim. Umieśćmy zatem F - czajnik. Nasza sieć wygląda zatem A-B-C-D-E1-F. ot spalił się czajnik ( małe zwarcie ), więc wybija E1. Zabezpieczyło to instalację jak pisze zbich70. Obwody E2 i E3 mogą dalej działać. Prawda zatem, że zabezpieczają instalację wstecz. Co zatem zabezpiecza B kiedy na liczniku zrobimy zwarcie ? I czemu wartość B określana jest przez dostawcę prądu skoro z elektrowni płynie dużo prądu, że Pan Stasiu jej nie wyłączy skoro zamiast 25A weźmie sobie tych amperów 100? Bowiem czy to elektrownia steruje poborem prądu przez czajnik czy sam czajnik przez moc ? zatem czy zastosuję B10 czy B16 czajnik 1200W będzie pobierał 5 A. Patrząc na to z tej strony bezpiecznik B16 przepuści 16 A przez czajnik i te 16 amperów może go spalić. Czy zatem teoretycznie zakładamy że te 16A przeszło ( jakimś cudem) to czy bezpiecznik zabezpieczył urządzenie ( które się spaliło raczej ) czy instalację (sieć ) itp. Ot taka teoria

elpapiotr
20-05-2016, 19:47
Oczywiście, że wyłącznik samoczynny 16 A "przepuści" tę właśnie wartość prądu, ale czajnik ich nie potrzebuje. Jemu wystarczy te 5 A do normalnej pracy.
Co innego, gdy w czajniku nastąpi zwarcie, i popłynie prąd wielokrotnie przewyższający próg zadziałania zabezpieczenia - ten przerwie obwód zwarciowy.
Ot taka teoria.

coulignon
21-05-2016, 12:53
Co innego, gdy w czajniku nastąpi zwarcie, i popłynie prąd wielokrotnie przewyższający próg zadziałania zabezpieczenia - ten przerwie obwód zwarciowy.
Ot taka teoria.


I elektrownia nie wybuchnie???

Nie mogłem się powstrzymać...:D

elpapiotr
21-05-2016, 14:09
Nie, nie wybuchnie, dalej będzie dostarczać energię elektryczną do ludzi z wywalonymi jęzorami.

Nie mogłem się powstrzymać :D