PDA

Zobacz pełną wersję : Z czego sciana ?



roy
26-07-2002, 20:37
Przewertowałem to forum na wylot,wiem że temat ściany powraca jak bumerang.Niestety nie znalazłem żadnych informacji na temat ściany dwówarstwowej pustak żużlowy + ocieplenie styropian(wełna).Nie ma tańszego materiału przy zachowaniu parametrów budowlanych.Zaznaczam że chetnie zastosował bym porotherm ale kuszą mnie oszczędzone pieniądze które można włożyć w coś innego.
Dlaczego nie ???

mlody
26-07-2002, 21:29
Hhmm... czemu nie i elektryczność będziesz miał za darmo bo będziesz świecił w nocy :wink:

Jasiu
27-07-2002, 08:14
Zanim młody coś napiszesz to najpierw pomyśl bo potem jest wstyd.

Poziom promieniowania żużlobetonu jest mniej więcej taki sam jak cegły ceramicznej, a niektóre parametry ma nawet lepsze.

czytaj: http://www.betonkomorkowy.com.pl/main_f.htm
przycisk "KATALOG" rozdział "1. Co to jest beton komórkowy?" punkt " 1.3.2.1. Cała prawda o promieniotwórczości"

BTW. Najzdrowszy pod tym względem jest beton komórkowy piaskowy.

Jeśli więc ten żużlobeton faktycznie jest taki tani to buduj.
Trochę z zaoszczędzonych pieniędzy zainwestuj w dodatkowe 5cm styropianu (ocieplenie 15cm, nie 10cm) i będziesz miał dom cieplejszy od najlepszych Ytongów i Porothermów za duuuużo mniejsze pieniądze.

PS. I nie lenić się ludzie - internet to kopalnia wiedzy, na wszystkie wasze pytania gdzieś w sieci jest odpowiedź ;o)

rosta3
27-07-2002, 14:01
Co do betonu komórkowego to wiadomo że również do jego produkcji dodaje się popiołów wielkopiecowych.Im bardziej szary tym gorszy.Uważam że najlepsza ściana obecnie to ściana z prothermu 30 W+P i wełna do ocieplenia lub styropian jeżeli ktoś chce zaoszczędzić, ale wtedy mamy termos i trzeba pomyśleć o dobrej wentylacji.Generalnie na samym materiale na ściany zawiele się nie zaoszczędzi a wręcz przeciwnie,używając materiałów kiepskiej jakości można dużo stracić.Pozdrowienia ze Szczecina dla forumowiczów

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: rosta3 dnia 2002-07-27 15:05 ]</font>

ckwadrat
27-07-2002, 14:12
Ja też się zdecydowałem na Porotherm 30 P+W + wełna (ewent. styropian, jak zabraknie kasy). Ciepły, równy, teraz też mniej kruchy (produkują już tylko klasę 150, kiedyś były kruchsze 100-ki).

Jasiu
28-07-2002, 09:41
Znowu małe sprostowanie.

1. Wymiana powietrza w domu poprzez ściany to w najlepszym razie 3% Tak więc "oddychjące ściany" to kolejny mit. Z czego by nie było ocieplenie wentylacja jest tak samo konieczna.

2. 10 cm styropianu ma taką samą izolacyjność termiczną co 120 cm (metr dwadzieścia) litej cegły. Tak więc z czego byś nie budował i na jakie spoiny, jak dasz 15cm styropianu (lub wełny jak wolisz - ale to żadna różnica - patrz.pkt.1) to będziesz miał ciepły dom (abstrachuje od izolacji poziomej i okien).

3. Nawet beton komórkowy popiołowy ma mniejszą emisję promieniowania jonizującego niż wyroby z wypalanej gliny. Chyba, że zakład produkujący ma w nosie wszelkie normy i przyzwoitość.

4. Koszt metra kwadratowego ściany zewnętrznej (kompletnej, z robocizną, tynkami i ociepleniem) wacha się od 80,- do 250,- PLN - przy przeciętnym domu (około 100 m.kw.ścian zewnętrznych) daje 17.000,- PLN różnicy (siedemnaście tysięcy), a (przypominam pkt.1-3) dzieje się to praktycznie bez zauważalnej różnicy w cechach użytkowych ściany.

Jakby kto się uparł to mogę odgrzebac linki do stron skąd mam te informacje.

Dobra rada: Jak chce się wybudować dom dobrze i niedrogo to nie wolno wypuszczać kalkulatora z łapy i w nic ale to absolutnie w nic nie wierzyć dopóki się tego samemu nie sprawdzi ;o)

ketiso
28-07-2002, 12:48
Jasiu ze Szczecina.
Jasiu tak czytam to co napisałeś i zastanawiam się dlaczego nie wysyłasz tekstów do Fantastyki.

rosta3
28-07-2002, 13:22
Jasiu zdaje się że te 3% to wziałeś z art. reklamującego firmy produkujące styropian.Z tą różnica w cenie ścian to tak do końca to nie jest prawda ponieważ podałeś dwie skrajności.Wystarczy tylko wypośrodkowac te twoje dane i już wygląda to zupełnie innaczej, a jak jeszcze byś podał jaki jest opór cieplny tych ścian to już zupełnie zszedłbyś na ziemię.A tak na poważnie to proponuję "royowi"zajrzyj sobie na stronkę z tym adresem http;//www.abcdom.pl/art/art.asp?artykul_id=422
napewno dowiesz się tego co cię interesuje również o pustaku żużlobetonowym.Powodzenia

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: rosta3 dnia 2002-07-28 14:23 ]</font>

rosta3
28-07-2002, 13:27
Jeszcze jedna refleksja mi się nasunęła.Czy ktoś widział aby dach był ocieplany styropianem.A tam przeciez ucieka najwięcej ciepla z budynku.

mlody
28-07-2002, 16:31
Kurde Jasiu ze Szczecina to mi normalnie jest wstyd. Wiesz mi pustaki żużlowe przypominaja te z dzicinstwa, gdzie jechało się do huty po żużel i potem w własnoręcznie zkonstruowanej maszynie robiło takich ze szwagrem kilka tysięcy i na 2 domy wystarczyło. Dlatego nie jestem pewien co do ich "promieniotwórczości" - czy ktoś to wtedy sobie sam badał i liczył z kalkulatorem w ręku?

Jasiu
28-07-2002, 16:35
Drogi Ketiso - jeśli chcesz dyskutowac to używaj argumentów. Takie wypowiedzi jak twoja tylko psują atmosfere, a nie wnoszą nic konkretnego.

Do Rosta3 - podobnie jak do Ketiso, oraz - pisząc cokolwiek nie opieram się na wrózbach z fusów czy mądrościach majstrów. Potrafie też odóżnić propagandę od obiektywnego opracowania.

Nie znalazłem materiałów na podstawie których napisałem to co napisałem, ale znalazłem opracowanie: Mgr inż.Andrzej BOBOCIŃSKI, Instytut Techniki Budowlanej oraz
Prof. dr hab. inż.Jerzy A. POGORZELSKI, Instytut Techniki Budowlanej.
Zainteresowanych odsyłam na: http://www.styropian-sps.com.pl/oddychaj.html
Mimo iż pisałem z pamięci niewiele się pomyliłem - znajdziecie tam wyliczenia dla styropianu i wełny mineralnej.

Co do porównania oporu termicznego ceramiki i styropianu to mam to w materiałach drukowanych Wienerbergera (a producentowi Porothermu chyba nie zależy na propagowaniu ocieplenia styropianem)- jak nie znajde namiaru na WWW to zeskanuje i prześle.

Podobnie z cenami - zaczerpnąłem je z oficjalnych publikacji producentów materiałów budowlanych - mam je w domu jak trzeba to przeskanuje i prześle (dokładne kalkulacje).
80,- PLN za m.kw. dotyczyło jakichś bloczków betonowych ocieplonych styropianem 10 cm z tynkami systemu BUMAS - system gospodarczy.
250,- to cena za m.kw.jednowarstwowej ściany zewnętrznej z Ytonga wzięta z cennika jakiejś firmy budowlanej.

W obu przypadkach opór cieplny ścian jest zgodny z polską normą.

Są systemy styropianowe do ocieplania dachów, ale nie są popularne bo wełna mineralna jako materiał miękki lepiej wypełnia przestrzenie pomiędzy krokwiami. Pozatym styropian jakkolwiek samogasnący pomiędzy drewnianymi krokwiami jest cokolwek niebezpieczny.

I na koniec - wcale nie jestem miłośnikiem stropianu, ani betonu komórkowego (sam będę budował z porotonu, a dach ocieplał wełną). Zauważyłem tylko, że odpowiadając pytającemu powtarzacie obiegowe i nie do końca prawdziwe opinie. Ponieważ straciłem sporo czasu na zdobycie tych informacji więc uznałem za stosowne podzielić się nimi.

Oczywiście nikogo do niczego nie mam zamiaru namawiać. Każdy decyzje musi podąc sam, ale lepiej zawężać "obszar niepewności decyzyjnej".

Jeśli to się komuś nie podoba to przepraszam, więcej nie będę.

Pozostaje bez urazy. Mam nadzieje, że wy rónież :smile:

ketiso
28-07-2002, 20:18
Jasiu po co te nerwy.
`oddychanie ` ścian dla niektórych typów ścian sięga nawet do 15%-oczywiście podane przy założeniach obiektywnych(nie wełna i nie styropian i nie producenci ścian).
HEJ!

rosta3
28-07-2002, 21:12
Oczywiście że również bez urazy.Absolutnie jestem daleki aby kogoś przekonywać na siłę.Wymian poglądów jest zawsze wskazana Również podałem adres gdzie cokolwiek można poczytać o różnych wariantach wznoszenia i ocieplania ścian.Ja w każdym razie będę budował z porothermu 30P-W +wełna.

ckwadrat
28-07-2002, 21:48
Ja też.

PS. Tylko o co było tyle hałasu??? Panowie, nie leńcie się, Forum Muratora to kopalnia wiedzy - to wszystko przecież już na nim było :wink:

engi
29-07-2002, 16:18
Chciałabym tylko dodać, że zaglądając na strony producentów z jakiejś branży należy być ostrożnym, gdyż "każda sroka ogon chwali" i napewno wszelkie negatywy zostaną przemilczane.
Jasiu ze Szczecina!
Przeczytałam zaproponowany przez ciebie artykuł na temat mitu o oddychaniu ścian.
Wyjaśniło mi to wiele. I zgadzam się z zaprezentowaną tam teorią.

Jednak nie zawsze teoria pokrywa się z praktyką i myślę,że po to jest to forum!
Producent pisze jedno, a ktoś po wypróbowaniu pisze, że u niego w takich.... warunkach się nie sprawdziło.
Czujesz o co mi chodzi!!!!
Z miłym uśmiechem :lol: dla rozładowania atmosfery.
ENGI

Jasiu
30-07-2002, 07:56
Ten artykuł nie prezentował czyjejś subiektywnej opinii tylko obiektywne obliczenia. Został zaprezentowany na stronach producenta styropianu, a nie wełny mineralnej bo temu pierwszemu owe wyniki są na rękę, a drugiemu nie. Ale to nie znaczy, że są nierzetelne. Na 100% zostało sprawdzone przez wszystkch zainteresowanych i gdyby zawierały choćby mały błąd to na pewno zostałoby to wykorzystane.

A z tych wyliczeń wynika jedno - ściana ocieplona w dowolny sposób "nie oddycha", tzn.: ocieplona wełną "oddycha" 2x więcej niż styropianem, a więc producenci wełny nie kłamią, ale co to jest 3% !?

Sciany nieocieplone (jednowarstwowe) być może mają 15% udział w "oddychaniu" (dopóki nie zobaczę wyliczeń pozwolę sobie w to nie wierzyć), ale to i tak jest mało.

Tak czy inaczej "oddychanie" scian wykonanych współczesnymi energooszczędnymi metodami IMHO nie jest żadnym argumentem przemawiającym za jakąkolwiek technologią. Tak czy siak o klimacie w domu zadecyduje wentylacja (okna, przewody wentylacyjne, itp...)

30-07-2002, 11:13
Jasiu, nie przejmuj sie niegrzecznymi odpowiedziami, to tylko krycie wlasnego dyletanctwa. Zgadzam sie z Toba, grubosc sciany nosnej 25 czy 30 cm nie ma takiego znaczenia ale roznica w grubosci ocieplenia 10 czy 12 cm to juz duzo. Te 15% dyfuzji pary wodnej w scianie jednowarstwowej to oczywiscie totalna bzdura.

ketiso
30-07-2002, 15:56
do Anonimowy.
To ,że Czesi lubią knedliki a Polacy schabowy to też totalna bzdura.
to czy 10 czy 12 cm docieplenia to rozumiem, że przy aspekcie termiki ,a nie dyfuzji.
wszyscy dyletanci świata wiedzą ,że opór dyfuzyjny kolejnych warstw przegrody ściennej powinien być mniejszy.
Zresztą kto wie ,może to czeski film jest piękny ,a w polskim nie wiadomo o co chodzi.
HEJ!

bimer
04-08-2002, 12:45
jasiu skad ty wzioles cene za mkw Ytonga 250 zl:sad: cena cennikowa wraz z transportem klejem i rozladunkiem na placu budowy metra kwadratowego muru gr 36,5 cm odmiany 400 wynosi 125 zl brutto a od tej ceny zawsze wytargujesz rabat zalezy od wielkosci inwestycji

05-08-2002, 06:06
Bimer - czytaj posty..... Cena muru gotowego z OCIEPLENIEM I TYNKIEM....

bimer
21-09-2002, 10:40
anonimowy masz racje nie doczytalem do kanca sorki

hanna
22-09-2002, 17:54
Tylko że te ocieplenie nie jest potrzebne. Przy jednowarstwowej ścianie z ytonga z obustronnym tynkiem 150 PLN to dzisiaj normalna cena gotowej ściny z nadprozami.

dadarek
09-02-2003, 18:18
Tak sobie przegladam to forum, jest rzeczywiscie kopalnia bezcennych, { a czasem bezczelnych też} wiadomosci.I pojawil sie ciekawy wątek o tzw. oddychaniu scian, czyli o dyfuzji pary wodnej na zewnatrz.I juz wiem skad bierze sie ta pewnosc o marginalnym znaczeniu materialu , jaki stosujemy np. do ocieplania scian.Jasiu ze Szczecina podal bardzo ciekawy artykul pisany przez paru naukowcow, jednego nawet z tytulem Profesora)))))).Takich polprawd a wlasciwie polfałszow dawno nie czytalem.Od dzis gdy zacznie padac deszcz zamiast kurtki z "Goretexu" zaczne ubierac nieporownywalnie tańszą kurtke z folii, żadnej różnicy, jak twierdza autorzy artykułu.

Jasiu
09-02-2003, 18:37
To jeszcze zamień absolutnie nieoodychające blachy Twojego samochodu na ekologiczny i jak najbardziej oddychający brezent (to tyle tytułem komentarza na temat używania bałamutnych argumentów).

Atykuł do którego link podałem, nie jest jedynym tego typu, który znalazłem. Natomiast nigdzie nie znalazłem, żadnego artykułu, który by obalał postawione tam tezy. Jeśli wiesz coś czego my nie wiemy to podziel się tym z nami. Od tego jest to forum. Być może ustrzeżesz parę osób przed popełnieniem kardynalnego błędu czym zaskarbisz sobie dozgonna wdzięczność :wink:

Felek
09-02-2003, 19:27
On 2003-02-09 19:18, dadarek wrote:
Jasiu ze Szczecina podal bardzo ciekawy artykul pisany przez paru naukowcow, jednego nawet z tytulem Profesora)))))).Takich polprawd a wlasciwie polfałszow dawno nie czytalem.


Dadarek, krytykujesz "profesora" a sam piszesz na poziomie conajwyzej studenta, ktory przy odrobinie szczescia zaliczyl pierwszy semestr...

09-02-2003, 20:29
A może ściana z silikatu + docieplenie? Trwała, tania, ekologiczna, posiada dużą akumulację cieplną i jest dzwiękoszczelna.
Co wy na to?

krzyszt17
10-02-2003, 09:41
Nie rozumiem czemu niektórzy czepiają się wypowiedzi Jasia. Sądzę, że starał się odpowiedzieć na pytanie zadane w wątku. Możliwe, że jakieś wyliczenia nie były zbyt ścisłe, ale były poparte informacją skąd się wzięły. Ketisto napada na Jasia, sam rzuca 15%, a nie podaje skąd je wziął (chyba,że chodzi o ścianę z samej folii wysokoparoprzepuszczalnej).
Pozdrawiam

marian1
10-02-2003, 10:49
No właśnie, dlaczego nie silikaty. Niekoniecznie nawet jako ściana dwuwarstwowa ale trzywarstwowa. MURATOR pisze o silikatach jako najbardziej niedocenionym materiale budowlanym. Poza tym zaletą ściany trójwarstwowej jest łatwość jej wykonania, co zz uwagi na jednak powolne przyswajanie nowych technologii przez ekipy budowlane ma spore znaczenie (często widzę np. jak niefrasobliwie wykonywane jest docieplenie ściany dwuwarstwowej - wypełnianie klejem szczelin między płytami styropianu).

marian1
10-02-2003, 10:55
No właśnie, dlaczego nie silikaty. Niekoniecznie nawet jako ściana dwuwarstwowa ale trzywarstwowa. MURATOR pisze o silikatach jako najbardziej niedocenionym materiale budowlanym. Poza tym zaletą ściany trójwarstwowej jest łatwość jej wykonania, co zz uwagi na jednak powolne przyswajanie nowych technologii przez ekipy budowlane ma spore znaczenie (często widzę np. jak niefrasobliwie wykonywane jest docieplenie ściany dwuwarstwowej - wypełnianie klejem szczelin między płytami styropianu).

Jasiu
10-02-2003, 12:42
Te 250,- PLN jak napisałem to cena brutto za m.kw. gotowej ściany z Ytonga (materiały + robocizna + tynki z obu stron) wzięty z oferty jakiejś firmy budowlanej (zajumałem uloke na targach budowlanych). Ta cena jest z lipca zeszłego roku i do tego jest to cena katalogowa. Zdaje sobie sprawę, że jakiś rabat się wytarguje ale i tak zostanie w okolicach 200,- PLN za metr

Tymczasem jakbym się uparł to za metr gotowego muru dwuwarstwowego (materiały + robocizna) mógłbym zejść poniżej stówki.

Według moich juz dosyć precyzyjnych obliczeń (większość materiałów już obstalowana, i podpisana umowa z ekipą "na kwotę") metr kwadratowy kompletnej ściany zewnętrznej o wsp.U<2,5 (dla jednowarstwowej z Ytonga nieosiągalne) będzie mnie kosztował koło 150,- PLN brutto (materiały + robocizna + transport).

Gwoli wyjaśnienia nie mam nic przeciwko Ytongowi. Już zresztą gdzieś na forum ustaliliśmy, że nia ma "najlepszej technologiii", a każda ma wady i zalety. Ja tylko wybieram technoloię, która daje mi więcej za mniejsze pieniądze (i to nie małe, prawie 10 tys)

PS. O silkatach mało wiem - po prawdzie wogóle im się nie przyglądełem.

10-02-2003, 13:40
"PS. O silkatach mało wiem - po prawdzie wogóle im się nie przyglądełem."
Z prostego powodu ,słaba reklama i marketing.
Ludzie kupią nawet gó.. jeśli się je ładnie owinie w papierek z napisem - nowośc,tanio,zdrowo.

Jasiu
10-02-2003, 14:09
Sugerujesz, że im coś jest mniej reklamowane i znane tym lepsze ? :smile:

To ja proponuje krztałtki z suszonego na słońcu nawozu krowiego. Zdrowe, ekologiczne (100% naturalne składniki 100% recyclingu) i nikt tego nie reklamuje.

A tak na poważnie to napisz coś konkretnego. Wskaż jakieś strony z opisami. Ja chetnie poczytam. Murowanie zaczynam za 3 tygodnie, jeszcze mam czas na zmianę poglądów :smile:

KrasnaLL
10-02-2003, 16:59
Witam. Ja osobiście buduję z Poromuru Jopka 25P+W ocieplone 10 wełny. Na temat pustaków żużlobetonowych to mam mieszane uczucia. Mój znajomy chciał z tego też budować ale trochę je zmienił. Znalazł gdzieś tanio keramzyt. Potem zlalazł firmę która robi te żużlobetonowe i zlecił im zrobienie z keramzytem. Dla pewności sam nadzorował ich produkcję. I po skalkulowaniu kosztów, wyszło nawet tanio. A pustaki jak marzenie. Tylko brak na nie atestu ale kierownik nie marudził bo przepis na te pustaki był wiarygodny (gdzieś znaleziony w Internecie). Pozdrawiam.

Jasiu
10-02-2003, 17:16
Ale my tu wogole o żużlobetonie nie rozmawiamy. Tego chyba już nikt nie produkuje !? Mówimy o czystym betonie komórkowym (białym) - piasek, cement i woda.

10-02-2003, 18:06
Jeszcze byś się zdziwił ile się tego produkuje (głównie z powodu niskiej ceny).Niedaleko mnie są trzy małe zakłady i latem pracują pełną parą.

Jasiu
10-02-2003, 19:25
No to się zdziwiłem :smile:

Gdzieś tam po drodze ktoś mi proponował bloczki z betonu popiołowego (szare), ale nawet przez moment się nie zastanawiałem. Różnica niewielka (kilkaset złotych na całym budynku), a Bóg raczy wiedzieć skąd ten popiół i z czego ?

Chociaż !! Tysiące ludzi mieszka w takich domach i jakoś nie świecą po nocy :smile:

dadarek
11-02-2003, 00:11
Hmm, nie jestem studentem i nie zamierzam nikogo pouczac, ale nie lubie niescislosci i falszywych mitow , tym bardziej gloszonych przez podpierajacych sie nauka doktorow i profesorow.Opierajac sie na wyzej wymienionym przez Jasia artykule wyciagam troche inne wnioski, mam nadzieje, ze nie bede za to ukrzyzowany)))))Jesli juz o oddychaniu scian mowimy, to uscislajac to pojecie , chodzi o usuwanie pary wodnej z wnetrza budynku na zewnatrz a nie o proces oddychania w znaczeniu fizjologicznym.Autorzy artykulu badali sciane z pelnej cegly 25 cm, twierdzac, ze wykonanie badan na "pustakach czy betonie komorkowym" mija sie z celem, bo ich opor dyfuzyjny jest zblizony.Nie wiem kto ma racje, czy Ci panowie, czy inne zrodla, ktore mowia, ze opor dyfuzyjny betonu komorkowego jest znacznie mniejszy, niz np. pelnej cegly, czy zwyklego betonu .itp.Wiec jak mozna wyciagac prawdziwe wnioski bazujac na falszywm zalozeniu?No coż, chyba dlatego, by pasowalo do rzekomo naukowej prawdy.?Moje wnioski sa troche inne.:1-opor dyfuzyjny materialow typu beton komorkowy jest znacznie mniejszy niz cegly pelnej, i spada wraz z mniejsza jego gestoscia a wieksza poryzacją.W tym ukladzie udzial procentowy dyfuzji przez sciany w stosunku do wentylacji jest zdecydowanie wuekszy niz opisywane 3%, bo znacznie wieksza ilosc pary wodnej migruje przez sciane.Skrajnym przykladem moze tu byc np. sciana domu szkieletowego bez paroizolacji, przy braku ktorej duza ilosc pary wodnej wchodzi np. w welne mineralna, ktorej opor dyfuzyjny jest bardzo maly.Ale wracajac do opisywanego przykladu sciany zewnetrznej z 25 cm z cegly pelnej , samej lub izolowanej welną mineralna badz styropianem i patrzac na podane wykresy widac wyraznie, ze: przy wentylacju malej, ponizej 0,3 krotnosci /h jest olbrzymia roznica w dyfuzji przez sciane zaleznie od styropianu czy welny, wykres pokazuje rozwierajace sie nozyce, co dobitnie widac na rys.3, na przykladzie wzrostu wilgotnosci wzglednej, gdzie przy wymiane 0,1- 0,2/h roznica wynosi prawie 90-100%, na niekorzysc styropianu. Uwazam, ze pelne porownanie dyfuzji pary wodnej przez sciane ( czyli naszego potocznego oddychania} izolowana welna mineralna , styropianem lub nieizolowana powinno odbyc sie na dwa sposoby: 1-bez udzialu wentylacji, by zobaczyc jak para wodna dyfunduje przez przegrode oraz 2- oprocz cegly litej 25 cm powinny byc tez inne materialy typu ceramika poryzowana m gazobeton itp., by to bylo miarodajne.Sposob podany przez autorow artykulu porownam do ubrania{ ponownie z goretexu)))}: twierdza oni bowiem, ze niewazne w co jestesmy ubrani, to problem oddychania przez nasze ubranie jest marginalny, powiedzmy 3%, bo reszte zalatwia wentylacja, czyli niezapięte ubranie.Przy takim zalozeniu to prawda, ale jaka balamutna.Oczywiscie przy rozpietym ubraniu z folii nie odczujemy za bardzo, ze nam po plecach pot sie leje, ale nie mozna powiedziec, ze rodzaj materialu jest nieistotny.Jest istotny, gdy jest zapiety, wtedy mozemy ocenic, czy material "oddycha" czy nie, a nie wtedy, gdy sie wentylujemy rozpietym materialem.Przyklad chyba zrozumialy?))))A moje wnioski? 1-Otoz twiedze, ze sciany "oddychaja" w zaleznosci od rodzaju przegrody i jej ocieplenia, zdecydowanie lepiej welna, o wiele gorzej styropian 2-im bardziej porowaty material i im mniejszy jego opor dyfuzyjny, tym to zjawisko jest wieksze, 3-wentylacja ma fundamentalne znaczenie w usuwaniu pary wodnej z wnetrza budynku, jego mikroklimatu i nic co prawda jej nie zastapi itp. ale nie rozwiazuje jednego, usuwania wilgosci ze sciany zewnetrznej na styku sciana a material ocieplajacy o wiekszym oporze dufuzyjnym niz ona np. styropian, Ostateczna konluzja sprowadza sie do jednego, znanego stwierdzenia: budowac sciany tak, by opor dyfuzyjny malal na zewnatrz.Uff, i to bylo na tyle tego mojego dlugiego wywodu.Pozdrawiam wszystkich .

Felek
11-02-2003, 01:48
Dadarek, sorry za tego studenta ale mogles przeciez odrazu wystapic ze swoimi argumentami. Ja tez jestem zdecydowany na welne wiec niczym mnie specjalnie nie zaskoczyles. Generalnie moj wybor byl podyktowany wlasnie "oddychaniem" materialu choc juz wczesniej pisalem, ze wiecej w tym wszystkim teorii niz praktyki. Teraz mieszkam w domu z ceramiki ocieplonej styropianem i nie odnotowalem zadnych problemow z wilgocia oddychaniem czy wentylacja. Dom ma trzy lata i do tej pory jest OK, nowy dom mam zamiar budowac tak jak wczesniej pisalem z BK + welna i nie sadze zebym odczul roznice
pozdrawiam...

marian1
11-02-2003, 09:10
Przepiękny wywód zwolennika stosowania wełny mineralnej. Jak słusznie zauważasz pod płaszczykiem foliowym zbiera się para wodna (o tym najlepiej wiedzą rośli ny szklarniowe). Taa sama para ucieka, jesli rozchylisz poły płaszczyka. Uważam, że wentylacja stosowana wdomach jednorodzinnych zapewnia skuteczne odprowadzanie wilgoci z powietrza, temu samemu służą stosowane w nowoczesnych oknach systemy rozszczelniania.
Ponadto przypominam, że w tym wątku bardziej chodzi o materiał na ŚCIANY niż materiały termoizolacyjne.

dadarek
11-02-2003, 10:38
Do Marian1.Hmm, wcale nie jestem zwolennikiem jakiegos specjalnego materialu docieplajacego, czy to welny czy styropianu.Chodzilo mi tylko o wyjasnienie pewnych zafalszowan i mitow, ktore podpieraja sie nauka, a nie maja nic w spolnego z naukowym mysleniem.I tyczy to wlasnie materialu na sciany, bo oprocz scian jednowarstwowych mamy dotyczenia w wiekszosci ze scianami warstwowymi, gdzie wystepuja wlasnie materialy termoizolacyjne.Sam najchetniej bym wybudowal sciany z materialu jednorodnego typu Porotherm czy keramzyt badz drewniany bal czy gazobeton, ale niestety jest wiele glosow krytycznych, mowiacych, ze nawet najszczytniejsza idea może polec pod mlotkami i kielnią ekipy wykonawczej.)))))Pozdrawiam.

Luna_tyk
11-02-2003, 10:58
Czytam Wasze posty, i ogarnia mnie zawstydzenie. Tak głeboko analizujecie parametry poszczególnych materiałów, czy to konstrukcyjnych, czy to izolacyjnych.
Oczywiście, decydując się na budowę, też analizowałem różne technologie. Niektóre mnie kusiły (lekki szkielet), inne skreśliłem z definicji (kształtki styropianowe). Szukałem technologii prostej, nie wymagającej specjalistycznych umiejętności od brygady (szkielet drewniany...), dającej końcowo pożądany wsp. U i nośność.
No i skończyło się na ceramice (poryzowana 44 cm, i do tego wzbudzający emocje Porotherm), stropach gęstożebrowych monolitycznych i dachówce ceramicznej. Porotherm dlatego, że nawet Jopek był wtedy droższy, o Roebenie nie mówiąc.
Nie wchodziłem w detale - czy para wodna dyfunduje lepiej przez styropian komentowany profesorskim tytułem, czy wystarczy doktora do zapewnienia, że w zasadzie to wszystko jedno, z czego postawimy, bo rekuperator wszystko załatwi.
To przecież tylko marketing.
Mam gotowy dom, w którym już mieszkam (ca 180 m2) za ok. 1450 zł/m2. Wszystko tradycyjnie, czyli podobno drogo. Czy to jest drogo ?

paj^
11-02-2003, 11:39
he he he Luna_tyk, jak czytalem o tych wszystkich parametrach w tym watku to wlos sie na glowie jezy .... mam domek z ceramiki i myslalem, ze wszystko wiem, ale zycie pokazuje, (ten watek) ze nie mam zbyt duzego pojecia:smile:, najwazniejsze, ze na podjecie decyzji w moim przypadku juz zdecydowanie za pozno bo bym sie chyba pogubil w tym wszystkim ... :roll:

grzegorz40
11-02-2003, 11:50
Macie racje!!
te wszystkie materiały budowlane sa takie same, albo bardzo porównywalne. Tak naprawde wazna jest:
1>Cena
2.Dostępność w danym rejonie
3. Fachwość wykonawcy!!!!!!!!!!!!!!

Cała reszta to przewaga Bozego nrodzenia Nad Wielka Nocą.

Ja tez nie spałem po nocach z czego budować. Robię ścianę 2 warstwową , ocieplam wełną. Po kilku miesiącach przemyslen nie znalazłem żadnego faworyta wiec wybrałem Silikaty (Sciana 18 cm za 30 zł brutto z transportemi rozładunkiem). I najwazniejsze- wykonawca na którego sie zdecydowałem budował z silikatów kilkanascie domów.

Pozdrawiam

pik33
11-02-2003, 12:12
Nie wiem dokładnie jak to jest z tą parą.
Ale na mój rozum... jeśli dom jest prawidłowo wentylowany, to powinna być 1 wymiana powietrza na godzinę. 400 m3/h na średni domek. Z tym powietrzem wyjdzie oczywiście cała par wodna w nim zawarta.

Co do ścian, to ile m3/h przepuszczą ściany domu z materiału dowolnie wybranego o grubości kilkanaście centymetrów?? Wydaje mi się, że raczej cm3, a nie m3.

15%? Ściana która przepuści 60 m3 powietrza w ciągu godziny??
---------------------------------------
Problem "oddychania" ściany według mnie polega wyłącznie na tym, aby para wodna która wejdzie do ściany miała którędy ją opuścić nie skraplając się po drodze. O jakimkolwiek procencie pary odprowadzanej z domu poprzez ściany można raczej zapomnieć. Chyba że dom nie ma wentylacji, wtedy "oddychająca ściana" odprowadzi 100% pary - tylko ile to będzie gramów wody na godzinę?
--------------------------------------
Co do kurtki z folii... będzie dobra jeśli wyposaży się ją w rekuperator :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: pik33 dnia 2003-02-11 13:16 ]</font>

FREDY
11-02-2003, 14:33
Ludzie jakiego miałem pecha. Ociepliłem styropianem dom, nie zmieniłem trybu życia a mam teraz to czego nie miałem wcześniej - wilgoć na oknach. Już pojawia się grzyb przy oknach. To właśnie te 3% wilgoci które nie mogę dyfundować przez ściany. Może zwiększyć wentylacje o 3%?
Ten kto pisze o 3% udziale ścian w absorpcji wilgoci z powietrza chyba pisze lub cytuje brednie.
Pozdrawiam!

KrzysiekMarusza
11-02-2003, 14:36
Moze w ogole masz slaba wentylacje (nawiewniki masz ?)

Krzysiek
PS to oddychanie to w gruncie rzeczy pochlanianie pary gdy w domu jest wilgotno i oddawanie jej, gdy jest sucho - nie ma co liczyc za barzdo na przenikanie "na wylot" - od tego jest wentylacja

pik33
11-02-2003, 14:40
On 2003-02-11 15:33, FREDY wrote:
Ludzie jakiego miałem pecha. Ociepliłem styropianem dom, nie zmieniłem trybu życia a mam teraz to czego nie miałem wcześniej - wilgoć na oknach. Już pojawia się grzyb przy oknach. To właśnie te 3% wilgoci które nie mogę dyfundować przez ściany. Może zwiększyć wentylacje o 3%?
Ten kto pisze o 3% udziale ścian w absorpcji wilgoci z powietrza chyba pisze lub cytuje brednie.
Pozdrawiam!

To nie te 3%, tylko ta woda, w ilości może 0,1%, nie ma ujścia na zewnątrz i się skrapla. Na kilka kilogramów wody dziennie, kilka gramów skroplonych w ścianach grzybowi do życia starczy.
A okien przy okazji nie wymieniałeś? Częściej wilgoć i grzyb robi się po wymianie okien na szczelniejsze.

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: pik33 dnia 2003-02-11 15:42 ]</font>

Jasiu
11-02-2003, 15:42
Nie mam pod ręką wyliczeń ani OZC, ale z tego co pamietam, to problem z wykraplaniem pary wodnej w ściane nośnej występuje TYLKO przy cienkiej (5 cm ?) izolacj. Przy grubszej (>10 cm - nie pamiętam dokładnie - chodzi o rząd wielkości) punkt rosy wypada w ociepleniu. Tym samym nie ma "problemu grzyba"

A wogóle caly czas chodzi o to żeby budować zgodnie ze sztuką.

Siory muszę spadać na budowę :smile:
Dokończę jutro

Octavian
11-02-2003, 16:48
No dobrze co z wilgocią technologiczną ściany (stawianie murów) - po jakim czasie to wyparuje?

Jasiu
11-02-2003, 19:31
Gdzieś czytałem, że tak naprawdę to po 2-3 latach :smile:
A stopień zadowalający osiąga się po roku przy założeniu dobrego wentylowania przez cały rok i grzania zimą.

Ideałem jest stary dobry system dwuletni: pierwszy rokj na stan surowy, drugi rok na wykończenie