Rura w rurze do grzejników - po co? [Archiwum]

Zobacz pełną wersję : Rura w rurze do grzejników - po co?

Szaruś

02-09-2004, 21:04

Po co się robi takie instalacje (chodzi o tę podwójną rurę):

http://www.dunakanyar.net/~kszarkowicz/Murator/rurawrurze.jpg

tomek_2

02-09-2004, 21:20

Chodzi o czerwony i niebieski ochronny peszel, ktorym otulone sa rury CO?

Wowka

02-09-2004, 21:25

Jest to po prostu izolacja termiczna.
Jeśli chcesz ogrzewać ściany pod tynkiem oraz podłogi pod styropianem i wylewkami to można z nich zrezygnować. :wink:

Szaruś

02-09-2004, 21:36

To znaczy ten cienki peszel to izolacja termiczna?

Wowka

02-09-2004, 21:40

Zaraz... niedokładnie widać... jest to karbowane czy też wykonane z elastycznej pianki?

Jeśli pianka to jest to osłona termiczna. Jeśli peszel (karbowany) to przede wszystkim ochrona przed uszkodzeniami mechanicznymi i element kolorystyczny umozliwiający rozróżnienie przewodów doprowadzających i odprowadzających wodę w instalacji.

mpalys

03-09-2004, 08:14

po to że jak sobie przewiercisz rurkę to jest szansa na wynienienie jej bez kucia podłogi, a poza tym pozawala to przy prawidłowym ułożeniu kompensować wydłużenia rurek.

Szaruś

03-09-2004, 08:25

OK, dzięki za odpowiedzi.

Waldon

03-09-2004, 08:28

pod wplywem zmian temperatury rury wodne zmieniaja swoje rozmiary pesel tworzy przestrzen do tych zmian. Brak peszla przy instalacjach podtynkowych moze powodowac pekanie tynku

arzesz

03-09-2004, 08:29

A czy przypadkiem na zdjęciu nie ma błędu z doprowadzeniem rur do grzejnika?
Wg. mnie zasilanie (czerwony) w rozdzielaczu powinno być na górze a w grzejniku wejście wewnętrzne.
Powrót (niebieski) w rozdzielaczu na dole, w grzejniku wejście zewnętrzne.

Czy się mylę?

Grzes z Krakowa

03-09-2004, 08:41

Na wymiane przewierconej rurki pod podlaga be kucia to bym raczej nie liczyl. Jak sie to komus uda to niech da znac :lol:
No chyba ze dla rury fi 16 zastosowal fi 50 :lol: no to co innego

Wydaje mi sie ze taki peszel ma bardziej zastosowanie po to aby zmniejszyc naprezenia oraz dac miejsce na rozszerzenie sie rur.
Kolory akurat sa beznaczenia. Ja akurat polozylem zwykle takie jak sa do elektryki a byly 3 razy tansze.

03-09-2004, 10:55

A czy przypadkiem na zdjęciu nie ma błędu z doprowadzeniem rur do grzejnika?...
Masz rację, zasilanie jest w grzejnikach podłączanych z dołu od strony wewnętrznej.

arzesz

03-09-2004, 11:06

A czy przypadkiem na zdjęciu nie ma błędu z doprowadzeniem rur do grzejnika?...
Masz rację, zasilanie jest w grzejnikach podłączanych z dołu od strony wewnętrznej.
Uff już mi ulżyło, bo przez chwilę myślałem, że u siebie źle robię :D

_ZBYCH_

03-09-2004, 12:00

mpalys

03-09-2004, 12:16

Na wymiane przewierconej rurki pod podlaga be kucia to bym raczej nie liczyl. Jak sie to komus uda to niech da znac :lol:
W niektórych przypadkach jest to możliwe :D. Znam taki przypadek. Trzeba było przenieść grzejnik w łazience na inną ścianę, więc panowie hydraulicy podkuli trochę wylewkę pod grzejnikiem, aby dostać się do rurek w podłodze. Następnie przy rozdzielaczu złączyli drutem fi 2 starą rurę z nową rurą, dłuższą i (ku mojemu zdumieniu) dosyć sprawnie przeciągnęli nową rurę przez peszel :D. Odcinek starej rury miał około 6 m.
U mnie wszystkie rurki jakie idą do grzejników spokojnie można przepchnąć w dowolnym kierunku (sam tak robiłem bo przy rozdzelaczu były z krótkie, a przy grzejnikach za długie lub odwrotnie). myślę więc że dało by sie je wymienić. Wszystko zależy jake promienie były przy układaniu.
M

dimas

03-09-2004, 12:50

a jak nie dam ich w peszlu a na 1 warstwie styropianu w posadzce z większą luką ??? to coś sie stanie?

geguś

03-09-2004, 16:13

Witam
a jaka jest różnica w takiej instalacji wykonanej z twardej lub miękkiej sztangi oprócz ceny oczywiście?

mpalys

04-09-2004, 20:09

a jak nie dam ich w peszlu a na 1 warstwie styropianu w posadzce z większą luką ??? to coś sie stanie?
w pierwszej od góry czy od dołu?

dimas

06-09-2004, 11:36

obojętnie powiedzmy w pierwszej???