PDA

Zobacz pełną wersję : Wymiana gniazdka z podwójnego na pojedyncze



ziemniaki_1kg
05-12-2015, 10:41
Mam taki problem, właściwie banalny, ale niczego się nie boję tak jak prądu i chyba nie ma rzeczy na której bardziej się nie znam niż na elektryce, wolę więc zapytać zanim zrobię coś głupiego, bo potem może już nie być takiej możliwości :-)

Potrzebuję z gniazdka podwójnego zrobić pojedyncze. Ze ściany wyłażą dwa przewody z fazą (brązowe), dwa neutralne (niebieskie) i dwa uziemienia (w paski). Wymieniając gniazdko w momencie gdy zdemontowałam stare sprawdziłam fazerem wszystkie przewody i prąd był tylko w jednym brązowym. Jakoś mocno się nad tym nie zastanawiałam, do nowego wpięłam brązowy "ten który działa", niebieski wychodzący z tego samego kabla no i ten w paski, a te trzy które pozostały wpięłam w kostkę, zaizolowałam na wszelki wypadek taśmą i upchałam do puszki. Wszystko było okej, gniazdo działa.. ale potem się okazało, że następne, w ścianie kawałek dalej, nie działa.
To pewnie jest wszystko łączone jakoś szeregowo i ja ten szereg przerwałam i dlatego tak się dzieje. Przypuszczam, że ta grupa przewodów, w której jest brązowy bez napięcia łączy po prostu gniazdo które wymieniam z kolejnym w ścianie które właśnie przestało działać po tym co narobiłam, a napięcie doprowadzane jest jedynie tym drugim.
Jedyne co mi logika podpowiada, to do nowego gniazda wpiąć oba brązowe połączone ze sobą do jednej dziury, oba niebieskie do drugiej, a te w paski do trzeciej.Jednak logika ostatnio podpowiedziała mi także jak podłączyć żyrandol i gdybym podjęła się zrobienia tego samej raczej bym już nie pisała teraz na tym forum, także będzie mi miło jeśli ktoś powie że dokładnie tak jest jak przypuszczam i tak właśnie należy zrobić jak mi się wydaje że należy albo że w żadnym wypadku tak nie robić.
Boję się, że się zrobi jakieś zwarcie jak te dwa brązowe połączę do kupy - chociaż chyba nie powinno się tak stać skoro nie ma w nim napięcia - to dosyć logiczne, ale jeśli chodzi o prąd to moja logika często zmierza w niewłaściwym kierunku, a nie chcę żeby mi instalację szlag trafił albo i jeszcze co gorszego.

elpapiotr
05-12-2015, 14:47
Oj kobieto, mężczyzn nie ma w pobliżu ?
Ale są na "Elektrodzie" - http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3123592.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.elektroda.pl%2 Frtvforum%2Ftopic3123592.html) (zdjęcia z postu #20)

Lub 339628

ziemniaki_1kg
05-12-2015, 18:54
No akurat jakoś tak się złożyło, że nie ma żadnego pod ręką ;-)
Czyli że tak jak zamierzałam - tyle że łączę te żyły "kolorami" przez złączki śrubowe albo wago i nie spali mi się chałupa ani nic w ten deseń..?
Trochę za dużo się chyba przy okazji naczytałam, że te połączenia w puszkach takie niepewne, bo się za lekko dokręci, albo coś tam nie do końca dojdzie i się obluzuje i się będzie grzało i się wytopi, że w ogóle to się szeregowo gniazd nie łączy, aż się zaczęłam bać jeszcze bardziej czegokolwiek w tej puszce dotknąć. Takie to wszystko niby proste, a cholernie skomplikowane.

ziemniaki_1kg
06-12-2015, 10:36
Chyba będzie okej, nie..?

Remiks
06-12-2015, 12:46
Chyba będzie okej, nie..?

Będzie ok, zastanawia mnie troszkę ta izolacja na jednej z żył jeśli to sztukowana żyła to wywal to da się tam wcisnąć wago. Szeregowym łączeniem gniazdek nie musisz się martwić jeśli zabezpieczenie jest właściwe.

elpapiotr
06-12-2015, 13:11
Tylko teraz to "okej" należy upchać w puszce.
Da się, czy młotek będzie użyty?

ziemniaki_1kg
06-12-2015, 13:29
Będzie ok, zastanawia mnie troszkę ta izolacja na jednej z żył jeśli to sztukowana żyła to wywal to da się tam wcisnąć wago. Szeregowym łączeniem gniazdek nie musisz się martwić jeśli zabezpieczenie jest właściwe.

Ta izolacja to tylko moja profilaktyka :-) Lekko przetarte tam było, ale tak bardzo bardzo powierzchniowo, nie pęknięte i nie na tyle żeby od razu ucinać. Tak sobie okleiłam dla własnego spokoju, prawdopodobnie zupełnie niepotrzebnie.


Tylko teraz to "okej" należy upchać w puszce.
Da się, czy młotek będzie użyty?

Dało się. Niemal na styk, ale się dało :-)

Wszystko już siedzi w ścianie i na dodatek działa, a ja żyję :-)

elpapiotr
06-12-2015, 13:30
He he.
Działa, prawda ?
Teraz proszę włożyć do tego gniazda wtyczkę kątową.
Będzie wesoło :rolleyes:

Na koniec proszę przeprowadzić badanie impedancji pętli zwarcia i sprawdzić skuteczność ochrony przeciwporażeniowej.

ziemniaki_1kg
06-12-2015, 13:45
He he.
Działa, prawda ?
Teraz proszę włożyć do tego gniazda wtyczkę kątową.
Będzie wesoło :rolleyes:


Oj tam :-)
Wiem, że nie wlezie, ale nie o to przecież chodzi :-) Nie jest to najważniejsze gniazdo w całym mieszkaniu i nie jest dedykowane dla jakiegoś konkretnego sprzętu. W ogóle nie wiem na ile będzie przydatne, może na jakąś lampę stojącą albo ładowarkę do telefonu czy coś. Szukałam jakiegoś estetycznego rozwiązania żeby go nie likwidować ale pozostawić w takiej cegiełkowej ścianie i gniazdo z ramką z kamienia z Legranda to było chyba jedyne sensowne rozwiązanie. Nie jest jeszcze skończone, zostawiłam przestrzeń dookoła żeby dało się zdjąć ramkę na wypadek gdyby kiedyś była konieczność dostania się do środka, myślę żeby to obrobić akrylem, akryl zawsze idzie łatwo wydłubać, a ja mimo wszystko mam nadzieję, że nie trzeba będzie tego robić przez długi czas. Pięknie jest przecież :-)


He he.
Na koniec proszę przeprowadzić badanie impedancji pętli zwarcia i sprawdzić skuteczność ochrony przeciwporażeniowej.

Oczywiście, tak właśnie zrobię ;)

elpapiotr
06-12-2015, 13:56
No tak. Uroda najważniejsza.

PS. Jakim miernikiem/miernikami będzie wykonane badanie tej części instalacji ?

Remiks
06-12-2015, 13:56
Oj tam :-)
Szukałam jakiegoś estetycznego rozwiązania żeby go nie likwidować ale pozostawić w takiej cegiełkowej ścianie i gniazdo z ramką z kamienia z Legranda to było chyba jedyne sensowne rozwiązanie. Nie jest jeszcze skończone, zostawiłam przestrzeń dookoła żeby dało się zdjąć ramkę na wypadek gdyby kiedyś była konieczność dostania się do środka, myślę żeby to obrobić akrylem, akryl zawsze idzie łatwo wydłubać, a ja mimo wszystko mam nadzieję, że nie trzeba będzie tego robić przez długi czas. Pięknie jest przecież :-)

Oczywiście, tak właśnie zrobię ;)
Cegiełka i tak będzie fugowana pewnie, trzeba było wyciąć cegłę tak by miedzy gniazdkiem a cegiełką powstała fuga szerokości jak między cegłami wyfugować wszystko łącznie z przestrzenią pod ramką i zainstalować gniazdo.

ziemniaki_1kg
06-12-2015, 14:37
No tak. Uroda najważniejsza.

PS. Jakim miernikiem/miernikami będzie wykonane badanie tej części instalacji ?

Wykonam badania kilkoma urządzeniami, bo przecież jedno czy tam dwa mogą nie działać prawidłowo. Ale najpierw zgłębię temat i dokładnie się rozeznam, bo to jest zbyt poważna sprawa, aby robić takie rzeczy sprzętem pierwszym z brzegu. W najlepszym wypadku z tydzień mi na to zejdzie. Do tego czasu oczywiście zaniecham korzystania z instalacji. Na wszelki wpadek nie tylko w zakresie wymienianych gniazd, ale w całym mieszkaniu. A i na opłatach za prąd przy okazji przyoszczędzę.
;)


Cegiełka i tak będzie fugowana pewnie, trzeba było wyciąć cegłę tak by miedzy gniazdkiem a cegiełką powstała fuga szerokości jak między cegłami wyfugować wszystko łącznie z przestrzenią pod ramką i zainstalować gniazdo.

Te cegiełki są od razu z fugą, każdy element ma jedną fugę poziomą i jedną pionową. Ramka gniazdka licuje się z powierzchnią fugi. Na zdjęciu słabo to widać, ale jak to odpowiednio wykończę to efekt powinien być całkiem okej.

sterowiec40
06-12-2015, 16:16
@ziemniaki 1kg
brawo TY

elpapiotr
06-12-2015, 20:31
Wykonam badania kilkoma urządzeniami, bo przecież jedno czy tam dwa mogą nie działać prawidłowo. Ale najpierw zgłębię temat i dokładnie się rozeznam, bo to jest zbyt poważna sprawa, aby robić takie rzeczy sprzętem pierwszym z brzegu.
Po pomiarach bardzo proszę przedstawić wyniki - przydadzą się forumowiczom.

michcio0711
13-12-2015, 20:33
Wiem, że nie wlezie, ale nie o to przecież chodzi :-)

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałaś kwestię wtyczki kątowej. Bolec w gniazdku powinien być u góry, a nie u dołu. Przy takim montażu gniazda przewód wychodzący z wtyczki kątowej będzie wychodził do góry a nie do dołu przez co będzie się łamał.

grend
13-12-2015, 20:50
Po pomiarach bardzo proszę przedstawić wyniki - przydadzą się forumowiczom.

i po co znowu mędrkujesz. Mogłeś przytoczyć normy według których powinno się mierzyć i podac specyfikację miernika. Czekasz na to ze ziemniaki napisze że zrobił pomiar miernikiem za 30 pln abyś mógł zrobić kolejne żałosne przedstawienie ?

Remiks
13-12-2015, 20:58
i po co znowu mędrkujesz. Mogłeś przytoczyć normy według których powinno się mierzyć i podac specyfikację miernika. Czekasz na to ze ziemniaki napisze że zrobił pomiar miernikiem za 30 pln abyś mógł zrobić kolejne żałosne przedstawienie ?

A Ty co swoje mądrości w kolejnym wątku:stirthepot:

grend
13-12-2015, 21:32
A Ty co swoje mądrości w kolejnym wątku:stirthepot:


Już wiesz ze schodowy można zrobić na kablu 3x1,5, czy twoja psychika jest pokroju elpapiotr i będziesz teraz pokazywał II stadium - bredzenie ?

Remiks
13-12-2015, 21:53
Już wiesz ze schodowy można zrobić na kablu 3x1,5, czy twoja psychika jest pokroju elpapiotr i będziesz teraz pokazywał II stadium - bredzenie ?

Oj masz jakąś obsesję, Co chcesz udowodnić że 230V jest napięciem bezpiecznym czy że jest prawdziwe powiedzenie "nie dyskutuj z .... "

grend
14-12-2015, 09:08
Oj masz jakąś obsesję, Co chcesz udowodnić że 230V jest napięciem bezpiecznym czy że jest prawdziwe powiedzenie "nie dyskutuj z .... "


Nic nie chce udowadniać. Nie podoba mi się tylko bredzenie. JA coś napisałem do elpapiotr, nie wiem po co się dołączyłeś ? Czytasz w ogóle jego posty ? Co chce udowodnić na tym watku ? Leczy swoją psychikę ? Jak na innych watkach np. kominkach gdzie tobie doradzano jak wykonać kominek to spotkałeś się z takim zachowaniem ? albo poczytaj sobie inne watki gdzie masz rzeczową i praktyczną odpowiedź. Chyba ze dla ciebie jest to normalne

Remiks
14-12-2015, 16:03
Nic nie chce udowadniać. Nie podoba mi się tylko bredzenie. JA coś napisałem do elpapiotr, nie wiem po co się dołączyłeś ? Czytasz w ogóle jego posty ? Co chce udowodnić na tym watku ? Leczy swoją psychikę ? Jak na innych watkach np. kominkach gdzie tobie doradzano jak wykonać kominek to spotkałeś się z takim zachowaniem ? albo poczytaj sobie inne watki gdzie masz rzeczową i praktyczną odpowiedź. Chyba ze dla ciebie jest to normalne
Nic nie chcesz udowodnić? to poczytaj swoje posty jeszcze raz. Nie podoba Ci się bredzenie a kto komentował spawarkę 300A i radził podłączenie jej do trafa. Nie wiem co chce udowodnić elpapiotr to jego sprawa może pisać jak Ty. Kominkowe poczytaj to zobaczysz jak bywa i tam z radami, nie poczytałeś dokładnie. Dla mnie jest nienormalne że ktoś lekceważy przepisy normy itp. i namawia do tego innych. Zdajesz sobie sprawę że jeśli znajdzie się na forum choć jedna osoba która uwierzy w to że napięcie 230V jest tak bezpieczne jak twierdzisz i w wyniku tego coś jej się stanie, a może, to co będziesz mógł sobie pogratulować? Twoje komentarze i porady zaczynają być niebezpieczne i tyle.

grend
14-12-2015, 16:22
nieźle... Na forum kominkowym ktoś próbował ciebie zdyskredytować ??? a że nie piszą wprost to chyba musisz zrozumieć bo to ich pieniądz. Tak ze spawarką przegiąłem bo brałem pod uwagę zsilanie a nie prąd spawania. Mój błąd - i mogę to napisać nie stanowi to dla mnie problemu. Zacznij czytać ze zrozumieniem co ja piszę to może trochę pomoże w zrozumieniu... A o normy dotyczące przekrojów kabla i obciążenia nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Szkoda że kolega z Niemiec nie podjął tematu norm Niemieckich bo jasno napisał że na 1,5 daje 16A - jakoś pewnie to jakims dziwnym trafem pominołes bo ty masz z każdego gniazda podciagniete 2,5 kwadrat i masz najlepiej na swiecie i kto pisze coś innego to gamoń debil idiota zabija ludzi i tym podobne brednie. Gniazdo ma wytrzymać takie obciążenie jakie będzie z niego pobierane i tylko TYLE

elpapiotr
14-12-2015, 16:29
i po co znowu mędrkujesz. Mogłeś przytoczyć normy według których powinno się mierzyć i podac specyfikację miernika. Czekasz na to ze ziemniaki napisze że zrobił pomiar miernikiem za 30 pln abyś mógł zrobić kolejne żałosne przedstawienie ?
Słyszał o pomontażowych badaniach odbiorczych ?
Słyszał o dopuszczeniu instalacji do eksploatacji ?
Jak nie, to siedzi cicho i nie mędrkuje ... po swojemu, za cudzymi plecami !

Remiks
14-12-2015, 16:34
nieźle... Na forum kominkowym ktoś próbował ciebie zdyskredytować ??? a że nie piszą wprost to chyba musisz zrozumieć bo to ich pieniądz. Tak ze spawarką przegiąłem bo brałem pod uwagę zsilanie a nie prąd spawania. Mój błąd - i mogę to napisać nie stanowi to dla mnie problemu. Zacznij czytać ze zrozumieniem co ja piszę to może trochę pomoże w zrozumieniu... A o normy dotyczące przekrojów kabla i obciążenia nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Szkoda że kolega z Niemiec nie podjął tematu norm Niemieckich bo jasno napisał że na 1,5 daje 16A - jakoś pewnie to jakims dziwnym trafem pominołes bo ty masz z każdego gniazda podciagniete 2,5 kwadrat i masz najlepiej na swiecie i kto pisze coś innego to gamoń debil idiota zabija ludzi i tym podobne brednie. Gniazdo ma wytrzymać takie obciążenie jakie będzie z niego pobierane i tylko TYLE

Fajnie że napisałeś o tej spawarce. Normy niemieckie są normami niemieckimi a my jesteśmy w Polsce i zastosowanie mają normy przywołane w naszych przepisach. To jak mam zrobione u siebie to moja sprawa cel takiego połączenia był taki by każdym gniazdem dało się sterować nie pomyślałeś o tym no tak nie bo po co komu sterowanie lepiej połączyć 10 gniazd na jednym przewodzie 1,5, da się? pewnie że tak. Kiedyś w kuchniach nikt nie kładł 5x2,5 a dziś trzeba kuć ścianę bo wymyślili indukcję i do tego energooszczędną.

grend
14-12-2015, 17:22
Remiks ja nie mówię ze masz źle zrobione - tak zrobiłeś i to jest twoja indywidualna sprawa - tylko nie rozumiem dlaczego to narzucasz innym ? Tak jak pisałem ja daję taki kabel aby wytrzymal obciążenie i nie zakładam ze ktoś w gnieździe do podłączenie routera alarmu podłączy spawarkę albo podłączy podgrzewacz wody pod łóżkiem. Dlatego też napisałem że do pokoi 1,5 w zupełności starcza bo masz na niej średnio 300W obciążenia. W kuchni daje na kazde urządzenie osobne gniazdo 2,5kwadrat a na gniazda nad blatem - 2 obwody po 2,5 kwadrat bo akurat tam jest potrzebne itd. itd. - trzeba tutaj zachować rozsadek.
Tak na logikę w Niemczech jest inna miedx i inny prad ?

elpapiotr
14-12-2015, 17:30
Pomiędzy Tobą, a szanującym się elektrykiem jest kolosalna różnica - ten drugi zakłada, że instalację będzie użytkowała osoba nie uświadomiona, nie poinstruowana przez grend-a, dlatego robi zgodnie ze sztuką i pełną świadomością.

ziemniaki_1kg
14-12-2015, 21:24
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałaś kwestię wtyczki kątowej. Bolec w gniazdku powinien być u góry, a nie u dołu. Przy takim montażu gniazda przewód wychodzący z wtyczki kątowej będzie wychodził do góry a nie do dołu przez co będzie się łamał.

Dobrze zrozumiałam, tylko jakoś tak zupełnie nie zastanowiłam się nad tym, że ja te gniazda zrobiłam "do góry nogami". Wszędzie indziej mam podwójne i tak nawet nie było z czym porównać, no może poza tymi w łazience, ale to IP44 są, z klapkami, więc rzadko mam okazję się temu przyglądać ;-)
Większym problemem może się wydawać to, że powierzchnia ramki gniazdka licuje się z fugą a nie cegiełką, przez co wtyczka kątowa może nie dać się tam wcisnąć. Ale na razie zostanie już jak jest, a jak się okaże, że mam potrzebę regularnie coś z taką wtyczką tam wpinać, to sobie przełożę.

Dzięki za wszystkie porady. Nie rozumiem tylko, czemu teraz robicie w tym wątku bajzel nie na temat :-)

mturdus
15-12-2015, 10:20
. Ale na razie zostanie już jak jest, a jak się okaże, że mam potrzebę regularnie coś z taką wtyczką tam wpinać, to sobie przełożę.

Się nie przejmuj, wiele gniazd podwójnych ma jedną część "do góry nogami" i jakoś wtyczki to znoszą. A jeśli chodzi o głębokość, to po prostu weź coś z taką wtyczką i sprawdź.



Dzięki za wszystkie porady. Nie rozumiem tylko, czemu teraz robicie w tym wątku bajzel nie na temat :-)
A potrafisz zrobić taki bajzel na temat? :)