Jak? farb? pomalowa? dach?

[tykson1]

Witam
Szukam dobrej farby do pomalowania dachu z blachy ocynkowanej. Nie wiem jaką kupić i w ogóle co zrobić żeby fachowo dach wykonać. Blacha nie była jeszcze malowana nigdy. Podobno trzeba go pierwsze wyczyścić benzyną.......

[Przekorek]

Najlepiej zostawic na 1 zime niemalowaną - blacha sie zmatowi i polepszy to zdecydowanie przyczepnośc farby. Nowa blacha jest zbyt śliska (wynika to z procesu produkcji) i farba sie szybko złuszczy.
Co do benzyny - odradzam. Taki lekko zmatowiony ocynk dobrze potraktować najprawdziwszym podkładem (farbą podkladową), a potem farba właściwa - ale jaka - to nie wiem. Na pewno warto poczytać karty charakterystyk w hurtowniach - musi byc odporna w zakresie temperatur -20 do + 80, odkształcalna, dostosowana do blach, które się kurczą i rozkurczają od temperatury.

[Bryku]

Cześć,

Mój Tata ostatnio malował dach z blachy ocynkowanej farbą Pilacynk z Pilawy. Parę lat temu już było malowanie ale czym to już nie pamiętam...

Pozdrawiam
Bryku

[chemik]

Witam!

Ogólnie biorąc do malowania powierzchi ocynkowanych stosuje farby-lakiery poliwinylowych. Na rynku jest dość spora oferta takich farb. Każdy producent ma w swojej ofercie np. Policynk, Śnieżka na dach, Dachmal, Nobiwil, Cynkowil, i pewnie wiele innych. Nie trzeba czyścić powierzchni benzyną, wystarczy umyć wodą z detergentem np. płynem do mycia naczyń. Także nie ma potrzeby stosowania podkładów do tych farb. A najlepiej zapoznać się z opisem użytkowania farby umieszczonym na puszce.

Pozdrawiam!

[echo]

Witam!

Ogólnie biorąc do malowania powierzchi ocynkowanych stosuje farby-lakiery poliwinylowych. Na rynku jest dość spora oferta takich farb. Każdy producent ma w swojej ofercie np. Policynk, Śnieżka na dach, Dachmal, Nobiwil, Cynkowil, i pewnie wiele innych. Nie trzeba czyścić powierzchni benzyną, wystarczy umyć wodą z detergentem np. płynem do mycia naczyń. Także nie ma potrzeby stosowania podkładów do tych farb. A najlepiej zapoznać się z opisem użytkowania farby umieszczonym na puszce.

Pozdrawiam!
Zgadza się, jednak poliwinylowe farby choć łatwe w stosowaniu i stosunkowo niedrogie niestety mają tendencje do tzw "kredowania" czyli wytracania białego nalotu na powierzchni dachu (rozejrzyjcie się po dachach blaszanych - te białe naloty to jest to o czy piszę) - nie jest to wada farby, przygotowania powierzchni, tylko "urok" farb poliwinylowych.
Zdecydowanie trwalszym i odporniejszym zestawem może byc zestaw poliuretanowy (podkład + nawierzchniówka) - trudniejszy w stosowaniu, droższy, jednak nieporównywalnie trwalszy i odporniejszy zarówno na warunki atmosferyczne jak i na uszkodzenia mechaniczne typu piasek na butach robotnika czy kominiarza (bez obrazy dla kominiarzy :D ).
Jednak podstawa to przygotowanie powierzchni!!!
Sa specjalne preparatu do odtłuszczania powierzchni blaszanych przed malowaniem, np Cynkol W - należy przygotować odpowiedni roztwór z wodą i umyć i odtłuścić całą powierzchnię blachy np przy użyciu szczotek z twardego tworzywa sztucznego (tak poprzez szorowanie!!!). potem zmyć czysta woda i po wyschnięciu można malować.
Należy też pamiętac, aby zaprawkować wszelkie miejsca korozji - czyli zamalować specjalnym podkładem (oczywiście po odtłuszczeniu) plamy korozji, a dopiero na to zestaw malarski.
Wiem, trochę to skomplikowane, ale gwarantuje za to wieloletnią trwałość.
D :wink: ach to bardzo "wymagający" przedmiot do malowania.