PDA

Zobacz pełną wersję : ?wie?o posadzone thuje brabant br?zowiej?...



leonidas
06-09-2004, 13:25
Witam, tydzień temu posadziłem kilka thuji brabant, podlane mocno, ziemia dobra, wyściółkowane korą. Niestety wczoraj stwierdziłem, że trzy z nich mają brązowawe igły. Co o tym sądzicie, czy bliski ich koniec, czy też po krótkim odchorowaniu ruszą??? pozdrawiam 8)

Gagata
06-09-2004, 14:49
No niestety - tak być nie powinno.. :(
A duże sadziłeś te brabanty?

Pinus
07-09-2004, 18:03
Jakiej wielkości są te żywotniki?
Czy brązowieją tylko igły wewnątrz krzewu (starsze)?
Czy były wysadzane z pojemników?

Pinus

leonidas
08-09-2004, 09:05
Żywotniki mają ok 90-100 cm,
wysadzane były z doniczek 3l,
miały bardzo rozrośnięte korzenie, niestety musiałem je skrócić
gdyż niektóre przerastały nawet do 2 i 3 doniczki
i niemożliwością było je wyjąć bez takiego zabiegu,
a brązowienie wygląda następująco:
nie brązowieją całe odrosty lecz części gałęzi,
wygląda to tak jakby ktoś intensywnie psiknął brązowym sprayem na drzewka.
Nadmieniam, że w momencie kupna były intensywnie zielone.
Może odchorowują obcięte korzenie?
Gleba jest dobra, przy posadzeniu bardzo mocno podlane, później tylko zraszane, stanowisko słoneczne, kora 3 cm
Może potrzebują więcej wody???
a może je podsypać Osmocote do iglaków?
Tylko nie wiem, czy to ma sens w tym roku?
Pozdrawiam :cry:

Majka
08-09-2004, 09:54
Przy sadzeniu powinieneś rozwalić doniczki, z jak najmniejszym uszkodzeniem korzeni.

Juras74
08-09-2004, 23:29
A u mnie też brązowieją od środka a u góry mają zielone przyrosty, a mają już 1,5 roku. Dlaczego tak się dzieje?

Pinus
09-09-2004, 10:32
Witam,
Właśnie zawsze o tej porze roku jest mnóstwo pytań w sprawie brązowienia i i opadania igieł.
Uprzedzając dalsze pytania chcę to wyjaśnić.
Tym zamieraniem igieł wewnątrz krzewów nie należy się martwić.
Oczywiscie ładniej by to wyglądało gdyby igły nie brązowiały i nie opadały
Jest to tzw. samooczyszczanie się roślin. W niektórych latach jest ono bardziej intensywne.
Związane jest to w dużej mierze z mniejszym nasłonecznieniem (dostępem światła) lub suszą zwłaszcza w okresie wiosennym.
Także brak magnezu w glebie może sprzyjać temu zjawisku oraz przenawożenie roślin, zwłaszcza nawozami zawierającymi głównie azot. Wtedy rośliny dają owszem spore przyrosty
ale szybciej zamierają stare igły a ponadto rośliny są mniej odporne na mróz.

Niektórzy stosują opryski Sarfunem lub Sportakiem Alfa (ale zanim igły zaczną zamierać)
lecz zabiegi te nie mają większego sensu w ogrodach (stosuje się je raczej w szkółkach).

Wszystkie iglaki tracą stare igły, po prostu igły nie są wieczne.
Tak jest u wszystkich iglaków. Proponuję zobaczyć w innych ogrodach
albo w lesie sosnowym ile tam jest tych igieł na ziemi (ściółka).

Wtedy gdy zamierają nowe przyrosty (nowe igły) to już może być problem i trzeba temu zapobiegać.

Pinus

09-09-2004, 11:57
Pinus- napisz proszę jak zapobiegać ?????

Pinus
09-09-2004, 15:00
Pinus- napisz proszę jak zapobiegać ?????

To zależy na jakim gatunku iglaków i przed jaką chorobą (rodzajem grzyba), chodzi o ewentualne opryski.

W uprawie i pielęgnacji dbać o optymalne warunki dla danego gatunku (odmiany) iglaków.
Ostrożnie z nawożeniem (bez przesady) o czym pisałem tu już kilka razy.

Oczywiscie na pogodę i klimat wpływu nie mamy więc na szczęście nie musimy kombinować w tym temacie, chociaż ma to decydujący wpływ na zdrowotność roślin.

Proszę, nie przysyłajcie mi zdjęć (po parę Mb :P ) porażonych przez choroby roślin, gdyż zapycha mi się komp. Nie będę na nie odpowiadał :(

Pozdrawiam
Pinus

osowa
09-09-2004, 18:45
Od czasu do czasu ( raz na kilka lat ) u mnie też się pojawia ten problem -wtedy kupuję nawóz z magnezem i to ZAWSZE POMAGA roślinka pięknieje w oczach , myślę że warto spróbować.
Jednak co do sytuacji zakreślonej powyżej mam obiekcję - obawiam się , że zostały porządnie uszkodzone korzonki czego efektem jest właśnie to brązowienie :roll: .Pozostaje mieć nadzieję , że thuja "odbije "i znowu zacznie się ładnie rozkrzewiać a zeschnięte gałązki poprostu obetnij :wink:

Jacek_Ewa
09-09-2004, 19:06
Od czasu do czasu ( raz na kilka lat ) u mnie też się pojawia ten problem -wtedy kupuję nawóz z magnezem i to ZAWSZE POMAGA...
Zgadzam się z tym.
Też tak robię.