PDA

Zobacz pełną wersję : Duża przebudowa domu - wybór ogrzewania



Przemek85
03-01-2016, 11:41
Witam mili forumowicze :-)

Jako kompletnie zielony w temacie ogrzewania, proszę o radę, pokierowanie odpowiednimi linkami czy podpowiedź gdzie zaczerpnąć wiedzy.

Jestem właścicielem 'starego', budowanego w latach 50 tych domu. Dom nie jest podpiwniczony, nie jest ocieplony, stare drewniane okna, parter 100 m2 + poddasze (strych). Ściany to 2x pustak (40cm całość).

Stoję przed wyborem źródła ciepła w domu podczas mroźnych zim ;) i nie mam pojęcia od czego zacząć ? W rodzinnym domu, palimy standardowo węglem + drewno i w zimie potrafimy utrzymać naprawdę solidne 23 ++ ;) Przyzwyczajony do tych temperatur szukam źródła ogrzewania, ale może nie koniecznie węgiel ze względu na brak czasu w najbliższej przyszłości do 'zajmowania' się nim.

Co mam w planach, na pewno wymiana okien, drzwi wejściowych i ocieplenie ścian bocznych, poddasza oraz podłóg. Budżet jaki mam na CO to 20 000, jednak jak każdy wolałbym się zmieścić w kwocie sporo niższej ?

O czym myślałem to może gaz + kominek z płaszczem wodnym ? Czy idę w dobrym kierunku ? Jak wyglądają rachunki za eksploatację takiego połączenia ?

Proszę o poradę - czuję się mocno zdezorientowany ;)

teres
03-01-2016, 14:42
Za dobrą instalację z kominkiem z PW zapłacisz tyle, że nigdy Ci się to nie zwróci.
Na Twoim miejscu albo szedłbym w jakiś mały (max 15kW) kocioł z podajnikiem albo zwykły dolnego spalania + bufor ciepła 1000L. Jeśli akceptujesz ceny ogrzewania gazowego to też jest to bardzo dobry wybór.

Adam626
03-01-2016, 16:02
PRzy takich starych domach tylko węgiel ze względu na cenę za 1kwh - najniższą. Moze być kocioł z podajnikiem -bedzie wygodniej

Przemek85
03-01-2016, 16:38
Co do węgla, to przede wszystkim nie widzę tego ze względu na to, że oboje wychodzimy rano wcześnie do pracy i wracamy późno, kto będzie palił ? Dwa, trzeba na to miejsca, trzeba czasu na przygotowanie opału, rozpalenie itp.

Czy jestem skazany na węgiel tylko i wyłącznie ? Czy można zrobić to z głową na gazie i mieć stosunkowo niskie rachunki ?

Adam626
03-01-2016, 18:07
gaz około 8 tyś zł/sezon przy takim domu

Przemek85
03-01-2016, 19:06
Mowa o stanie domu takim w jakim jest? Sukcesywna termoizolacja, lepsza stolarka okienna i drzwi pozwoli zejść kosztami? Jak bardzo jeżeli tak?

teres
03-01-2016, 20:51
Co do węgla, to przede wszystkim nie widzę tego ze względu na to, że oboje wychodzimy rano wcześnie do pracy i wracamy późno, kto będzie palił ? Dwa, trzeba na to miejsca, trzeba czasu na przygotowanie opału, rozpalenie itp.

Czy jestem skazany na węgiel tylko i wyłącznie ? Czy można zrobić to z głową na gazie i mieć stosunkowo niskie rachunki ?
Przy węglu tak jak napisałeś dochodzi składowanie opału. Jeśli nie masz pomieszczenia na opał, to alternatywnie zostaje Ci ekogroszek w workach - choć jest wyraźnie droższy. Rozpalania się nie bój, kocioł z podajnikiem zasypujesz 150kg węgla i on sobie cały czas pracuje na małej mocy (max kilka dni).


gaz około 8 tyś zł/sezon przy takim domu
Aż tak bym nie przesadzał. Mieszkam w typowym "klocku", 140m2 powierzchni + garaż i piwnice, zero ocieplenia, jedynie strych oddzielony od piętra jakimiś trocinami z betonem. Węgla idzie średnio za 3,5-4,5 tys na rok (tylko CO). Gazu wyszłoby ok 1/3 drożej czyli między 4,5 do 6tys na sezon.


Mowa o stanie domu takim w jakim jest? Sukcesywna termoizolacja, lepsza stolarka okienna i drzwi pozwoli zejść kosztami? Jak bardzo jeżeli tak?
Najpierw zrób okna i drzwi, a później styropian na ściany. Wtedy koszt ogrzewania powinien mocno spaść.