Zobacz pełną wersję : Sufit z płyt GK przykręcany do desek
Witam, sytuacja wygląda tak:
w starym domu (około 100 lat) mam "strop" drewniany, jest belka 24cm, od spodu belki przybite są deski jako sufit i od góry deski jako podłoga.
Chciałbym na te deski od spodu przykręcić płyty gk. I teraz pytanie, jak zrobić żeby było dobrze i żeby nic nie pękało?
Chciałem płyty gęsto przykręcić wkrętami bezpośrednio do sufitu, na łączenia siatka i do tego gips ten z włóknem szklanym.
Czy takie wykonanie będzie dobre, czy podczas chodzenia po poddaszu płyty będą pękać na łączeniach?
Z góry dziękuje za jakieś odpowiedzi i wskazówki,
pozdrawiam
wiesiek6308
07-01-2016, 21:09
Nie kręć bezpośrednio płyt do desek daj ruszt( masztowanie) z listew lub profili metalowych. Jeżeli chodząc po poddaszu belki Ci się uginają już teraz to odpuść sobie płyty KG.
Belki się nie uginają, tzn przynajmniej nie na tyle by to zauważyć czy odczuć, a dlaczego nie bezpośrednio do desek?
dziękuje za odpowiedź
Wojtek_Wisznia Mała
07-01-2016, 23:28
Belki się nie uginają, tzn przynajmniej nie na tyle by to zauważyć czy odczuć, a dlaczego nie bezpośrednio do desek?
dziękuje za odpowiedź
Uginania, takiego w normalnym :) zakresie, nie odczujesz chodząc. Ruszt poza zmniejszeniem wpływu tych ugięć (on ich nie wyeliminuje, bo przecież też jest do tego stropu podwieszony) na połączenia płyt GK pozwoli Ci na uzyskanie płaskiej powierzchni. Stary strop raczej na pewno nie jest tak równy, żeby dało się porządnie ułożyć te płyty.
Polecam CI podwieszenie rusztu na wieszakach, a nawet jeszcze dołożenie z 5cm wełny mineralnej (koszt nie tak duży) to dodatkowo wytłumisz sobie nieco ten strop.
wiesiek6308
08-01-2016, 20:44
Belki się nie uginają, tzn przynajmniej nie na tyle by to zauważyć czy odczuć, a dlaczego nie bezpośrednio do desek?
dziękuje za odpowiedź
Dlatego, że ruszt wyprowadzisz równo a sufit na bank nie jest równy.
ok rozumiem, pomysł z wełną też fajny, dziękuje bardzo za odpowiedzi,
pozdrawiam
Mam podobny problem ale stelażu po prostu nie mam gdzie zmieścić bo sufit mam na wysokości 210 cm. Jeśli zbuduję stelaż to będzie już bardzo nisko.
Nad pomieszczeniami mam strych , z którego raczej nie korzystam.
Jedynym rozwiązaniem jest przykręcenie płyt G-K bezpośrednio do desek.
Jak jest z tym pękaniem , czy jest jakaś elastyczna masa , taśmy , fozeliny itp która by sobie poradziła z łączeniem płyt ?
możne po prostu podnieść strop o wysokość strychu?
Właśnie to miałam napisać. Ja mam tak w nowo wybudowanym domu. Chyba, że nie lubisz widoku belek. Możesz je wyszlifować i potraktować olejem. Deski strychowe możesz przykryć boazerią dokręcaną do belek na listwach albo płytami. Ja widuję takie sufity w nowoczesnych domach i stylowych. A najfajniej wygląda mieszanka stylów. Szkoda tego zakrywać.
Zrób sufit napinany,to na pewno nic Ci nie popęka
A ja się podepnę pod wątek - trochę o coś innego mi chodzi, ale może autor wątku ten temat już przerabiał. U mnie w domu też będzie sufit podwieszany z KG - drewniany strop - dom parterówka, a więźba przyjedzie z fabryki. Tak zatem łatwiej i taniej. Pytanie natomiast mam o lampy ewentualnie zawieszane na tego typu suficie. Czy istnieją jakieś obostrzenia co do ich ciężaru, albo sposobu montażu? Wiadomo, że do płyty KG stosuje się inne kołki rozporowe (takie bardzo mocno 'szerokie'), ale chciałbym spytać czy ktoś już ten temat przerabiał i mógłby się podzielić doświadczeniem?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin