PDA

Zobacz pełną wersję : Regulacja temperatury wody w podłogówce - prośba o poradę.



Bracianka
06-01-2016, 22:24
Proszę o pomoc w temacie sposobu regulacji temperatury wody w instalacji ogrzewania podłogowego. Pokrótce opis instalacji: kocioł kondensacyjny Immergas 24-2T, obieg kaloryferów zasilany pompą z kotła, następnie obieg podłogówki począwszy od zaworu 3D sterowanego siłownikiem, dalej pompa podłogówki i pętle grzejne. Kaloryfery to tylko drabinki w łazienkach, natomiast podłogówka jest w całym domu (ok. 150m2 po podłogach). Dodatkowo w układzie znajduje się sterownik nadzorujący prace zaworu 3D sprzężony z czujnikiem pogodowym. Piec z kolei podłączony jest do czujnika pokojowego.

Na piecu ustawioną mam stałą temperaturę 50'C która trafia 1:1 do grzejników drabinkowych, a temperaturą w podłogówce steruje zawór 3D.
I teraz moje pytanie: jaki sposób pracy instalacji podłogowej jest najbardziej ekonomiczny? Czy:
1. ustawić stałą temperaturę w podłogówce (np. 35'C) i pozwolić aby po osiągnięciu zadanej temp. w pomieszczeniu piec się wyłączył (sygnał z czujnika pokojowego)?,
2. ustawić instalację tak, aby temperaturę wody w instalacji ustalał zawór 3D w zależności od temp. na zewnątrz w oparciu o krzywą grzewczą?

Pierwsze rozwiązanie charakteryzuje się tym, że piec pracuje maksymalną mocą, ale za to wyłącza się po osiągnięciu wymaganej temp. w pokoju (czyli pracuje cyklicznie). Drugie zaś ma to do siebie, że piec pracuje cały czas, ale za to obniża moc lub nawet taktuje, jeśli temperatura czynnika jest zbyt wysoka. W dużym skrócie: czy lepiej jest grzać mocno i krótko czy delikatnie ale bez przerwy?

Proszę o podpowiedz osoby, które spotkały się z taki dylematem. Jakie są ich doświadczenia w tej kwestii? Dla przykładu podam ze układ w konfiguracji drugiego sposobu pochłonął 40m3 gazu w okresie od.31.12 do 06.01. To daje ok. 7m3/dobę, co wydaje mi się trochę zbyt dużym wynikiem.

Gos**c
07-01-2016, 08:23
Proszę o podpowiedz osoby, które spotkały się z taki dylematem. Jakie są ich doświadczenia w tej kwestii? Dla przykładu podam ze układ w konfiguracji drugiego sposobu pochłonął 40m3 gazu w okresie od.31.12 do 06.01. To daje ok. 7m3/dobę, co wydaje mi się trochę zbyt dużym wynikiem.

Jest to bardzo dobry wynik. Poczytaj w innym wątku o zużyciu gazu. Przy tych mrozach co były to gazu szło od 5m3 do 14m3 dziennie,

Bracianka
07-01-2016, 12:46
W sumie to nie wiem, czy bierzecie pod uwagę powierzchnię użytkową, czy powierzchnię podłóg - u nas rurki są na ok. 150 metrach, użytkowej jest mniej.

Czyli mam zostawić wszystko tak, jak jest? Kocioł ma sobie chodzić na małej mocy, tyle ile mu trzeba?

Bracianka
07-01-2016, 13:26
Pegaziatko, nie bardzo rozumiesz o co mi chodzi. Powierzchnię podałam dlatego, że jak weszłam w wątek o zużyciu gazu, to każdy operuje czym innym. A dla mnie w zasadzie najsensowniej byłoby podać kubaturę do ogrzania. Ale to nie ważne. Nie chodzi mi też o koszty, bo nie były do tej pory wysokie. Pytam, które z rozwiązań przyniesie mniejsze zużycie gazu.

Mario430
07-01-2016, 13:44
Moja instalacja jest defacto zbliżona do Twojej, bo oprócz drabinek mam jeszcze 2 małe grzejniki (garaż i kotłownia), a zamiast zaworu 3 mam grupę mieszającą (zawór 4D/termostat+pompka) - sam ręcznie ustawiam sobie jaka temp. wchodzi na rozdzielacze podłogówki. I na początku miałem ustawione podobnie do Ciebie, tzn. dosyć wysoka temp. wyjściowa z kotła (ustalana przez krzywą grzewczą), ta sama temp. puszczana na grzejniki i ustawiona przeze mnie na termostacie na podłogówkę. Uznałem jednak po pewnym czasie, że "szkoda" mi tego ciepła produkowanego przez kocioł na same tylko grzejniki bo tak obcinam później temp, na podłogówkę, więc zrekonfigurowałem to i obecnie mam tak, że temp. wyjściową z kotła ustalam sobie na kotle (zrezygnowałem z KG), a grupę mieszającą ustawiłem tak, że na wprost (bez mieszania) puszcza mi wodę o temp. gdzieś tak do 45st., czyli reasumując tą samą temp. mam na grzejnikach jak i w podłodze. Oczywiście musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy akceptujesz letnie grzejniki, bo jak do tej pory wyższej temp. niż 37st. nie zapodawałem. Całoś steruje mi najzwyklejszy termostat pokojowy, który włącza i wyłącza kocioł.

Jedno. Przy krzywej grzewczej kocioł nie pracuje cały czas tylko do momentu, gdy wyłączy go termostat pokojowy - oczywiście przy założeniu jak jest :-)

fachman19
07-01-2016, 14:13
Na to pytanie z tematu nie ma odpowiedzi . Najlepiej zrobić próby i się pochwalić , ale bedzie to słuszne dla konkretnego przypadku

domanvip
08-01-2016, 20:28
Moja instalacja jest defacto zbliżona do Twojej, bo oprócz drabinek mam jeszcze 2 małe grzejniki (garaż i kotłownia), a zamiast zaworu 3 mam grupę mieszającą (zawór 4D/termostat+pompka) - sam ręcznie ustawiam sobie jaka temp. wchodzi na rozdzielacze podłogówki. I na początku miałem ustawione podobnie do Ciebie, tzn. dosyć wysoka temp. wyjściowa z kotła (ustalana przez krzywą grzewczą), ta sama temp. puszczana na grzejniki i ustawiona przeze mnie na termostacie na podłogówkę. Uznałem jednak po pewnym czasie, że "szkoda" mi tego ciepła produkowanego przez kocioł na same tylko grzejniki bo tak obcinam później temp, na podłogówkę, więc zrekonfigurowałem to i obecnie mam tak, że temp. wyjściową z kotła ustalam sobie na kotle (zrezygnowałem z KG), a grupę mieszającą ustawiłem tak, że na wprost (bez mieszania) puszcza mi wodę o temp. gdzieś tak do 45st., czyli reasumując tą samą temp. mam na grzejnikach jak i w podłodze. Oczywiście musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy akceptujesz letnie grzejniki, bo jak do tej pory wyższej temp. niż 37st. nie zapodawałem. Całoś steruje mi najzwyklejszy termostat pokojowy, który włącza i wyłącza kocioł.

Jedno. Przy krzywej grzewczej kocioł nie pracuje cały czas tylko do momentu, gdy wyłączy go termostat pokojowy - oczywiście przy założeniu jak jest :-)

Hej,
jak u Ciebie ze spalaniem na dobę i jakiej wielkości dom?

Bracianka
11-02-2016, 21:24
Źle podałam powierzchnię podłóg - w rzeczywistości to 125m2, a nie 150m2. Cała reszta była ok. Dużo, mało, ok? Zmieniać coś?