PDA

Zobacz pełną wersję : Zależność temperatury wody zasilającej a powierzchnią grzania grzejnika



bresio
09-01-2016, 17:57
Witam

Próbuję poprawić ustawienia parametrów kotła w zakresie temperatury wody zasilającej grzejniki.

Sytuacja jest następująca.
W pomieszczeniu mam temperaturę taką, jakiej potrzebuje - np. 22 stopnie C. Temperaturę ustawiam głowicą termostatyczną.
Mając w pomieszczeniu ustawione 22 stopnie, grzejnik grzeje do około 1/3 wysokości, 2/3 grzejnika jest zimne.
Nie ma znaczenia odległość grzejnika od kotła. Wszystkie zachowują się podobnie.
Kocioł dostarcza wodę o zadanej temperaturze T.

Zatem, o ile dobrze rozumiem, to:
1. 1/3 grzejnika wystarcza do oddania takiej ilości energii cieplnej, żeby utrzymać w pomieszczeniu zadaną temperaturę
2. Głowica termostatyczna reguluje przepływ wody o temperaturze T w grzejniku, tak żeby temperatura w pomieszczeniu była na żądanym poziomie.

Zatem zmniejszając temperaturę T na wejściu grzejnika, głowica powinna wykryć spadek temperatury w pomieszczeniu i zwiększyć ilość wody przepływającej przez grzejnik.

Dzięki temu, woda w instalacji będzie miała niższą temperaturę, wykorzystana zostanie cała powierzchnia grzejników i teoretycznie piec powinien zużyć mniej gazu.

Czy dobrze kombinuje?

Sytuacja ta ma miejsce pierwszy raz w mojej instalacji. Jest to drugi sezon grzewczy po wybudowaniu domu.
Podejrzewam, że rok temu instalacja działała inaczej właśnie z powodu pierwszego uruchomienia.

noc
09-01-2016, 18:46
Kocioł nie zużyje mniej gazu. Zużyje tyle gazu (energii) ile potrzeba na uzupełnienie strat Twojego domu.
To że część grzejnika jest chłodniejsza, jest prawdopodobnie spowodowane mniejszym przepływem wody. Przyczyną może być np dławienie poprzez zawory, kryzy czy mniejsza wydajność pompki (niższy bieg).
Jeśli w pomieszczeniach utrzymuje się zadana temp, to niewiele wskórasz, może jakieś max. kilka procent na optymalnych nastawach.

bresio
10-01-2016, 09:20
Trzeba mieć na uwadze sprawność kotła. Mam kocioł kondensacyjny.