PDA

Zobacz pełną wersję : POŚ z pochłaniaczem roślinnym - czy ktoś ma, jak działa



Artol
11-01-2016, 13:05
Witam,

planuję przydomową oczyszczalnię ścieków koło domku jednorodzinnego. Stałych mieszkańców 4 osoby. Grunt: głównie gliniasty z elementami piasku, żwirku, ale raczej mało przepuszczalny. Wody gruntowe głęboko (10-12 m).
Jeden z wykonawców zaproponował biologiczną oczyszczalnię z pochłaniaczem roślinnym i dodatkowo ze studnią chłonną. Czy ktoś ma takie rozwiązanie i jak sprawuje się ten pochłaniacz roślinny. Wykonawca podpowiedział, że może to być 30m pasa tuji wzdłuż ogrodzenia.

stam222
11-01-2016, 13:20
Pochłaniacz roślinny, nie słyszałem o czymś takim jeszcze.
Istnieją oczyszczalnie roślinne ale na pewno nie z tuji bo one nie bardzo się do tego nadają, najczęściej wykorzystuje się trzciny lub wiklinę i moim zdaniem są to jedne z lepszych oczyszczalni ale niestety nie pozbawione wad.
Trochę przerabiałem ten temat więc jakbyś się zdecydował na taką oczyszczalnie to mogę coś podpowiedzieć w razie potrzeby. Nie daj się tylko ogolić.

Artol
11-01-2016, 13:41
Właśnie mało na ten temat jest w internecie. Schemat jest taki:
- oczyszczalnia biologiczna 2-komorowa (jak w normalnym schemacie np: z rozsączaniem).
- zamiast rozsączania (bo glina) położona jest rura drenarska i wokół niej sadzone są rośliny, które odbiorą to co wypływa z oczyszczalni. Tuje podał gość dla przykładu, wskazał, że ludzi sadzą też ze 2 wierzby. Chodzi o to, żeby posadzić rośliny, które będą ciągnąć wodę (ścieki) z gruntu. Jako wentyl bezpieczeństwa (gdyby roślinki wszystkiego jednak nie wypiły) instalowana jest studnia chłonna, która na glinie niewiele ale jednak trochę odbierze.

Artol
11-01-2016, 13:44
Tutaj jest opis takiej oczyszczalni i schemat z pochłaniaczem roślinnym

http://haba.com.pl/produkt/oczyszczalnia-biologiczna-typu-sbr-primo.html

stam222
11-01-2016, 13:52
EEEEE to wszystko nie tak, widzę, ze jednak chce gościu ogolić owieczkę. Podajesz mi linka do oczyszczalni z osadem czynnym i to już jest koniec, tzn, nie potrzebujesz już nic więcej. To znaczy tylko jakiś zbiornik/studnia itd. Z takiej oczyszczalni możesz już wykorzystywać taką "wodę" do np. podlewania trawnika, są tacy co z takiej oczyszczalni wylewają tę oczyszczone ścieki wprost na trawniki ( ponoć nic nie śmierdzi a trawa w tym miejscu rośnie znacznie lepiej).

Artol
11-01-2016, 14:10
Heheh, dlatego założyłem wątek, bo coś mi tu nie gra. Dzwoniłem przed chwilą do gościa, który ponoć ma taki system jak opisałem powyżej (namiar do niego dał mi właśnie ten gość od oczyszczalni). I ten posiadacz takiego rozwiązania powiedział jedną zasadniczą informację: że on ma piasek a nie glinę i oczyszczone ścieki głównie mu wsiąkają w grunt a nie są wchłaniane przez te tuje. jak ja mam gline to zasadnicza różnica. Gość wykluczył, że tuje same wypiją ścieki.

stam222
11-01-2016, 17:12
Przy takim rozwiązaniu problemu nie będzie latem natomiast zimą i na wiosnę po roztopach mogą pojawić się problemy z wsiąkaniem i chłonnością oraz także w okresach długotrwałych deszczów.