PDA

Zobacz pełną wersję : Wykonanie ogrzewania podłogowego problem z wykonawcą



ryszard56
12-01-2016, 17:38
Proszę państwa proszę o opinię na temat poniżej.

Mam podpisaną z wykonawcą (średniej wielkości firma) na wykonanie ogrzewania podłogowego. Uważałem że jeśli firma jest duża i reklamowana to będzie szybka i profesjonalna. Pomyliłem się.
W umowie jest napisane że rozliczam się z wykonawcą za wykonane etapy zgodnie z załącznikiem.

W załączniku mam 3 etapy: 1) instalacja wodociągowa 2)instalacja centralnego ogrzewania (podłogowe) 3) piec
Instalacja wodociągowa została wykonana i za nią się rozliczyłem od punktu po 90zł/punkt i bez problemu po wykonaniu całej instalacji się rozliczyłem.

W załączniku w etapie z instalacją ogrzewania mam wpisane na samej górze ilość m2 250 oraz pełną kwotę za ten etap powiedzmy 17tys. Na moją prośbę w rubryce komentarz dopisano 68zł/m2.

Poniżej jest wyszczególnione jakie są pozycje czyli rura grzewcza a obok w kolumnie 2400, spinki do rury 7200, szafka rozdzielaczowa 4 itd.

Na początku prac przekazałem wykonawcy że długość obiegów nie powinna być dłuższa niż 80 metrów, na co on odrzekł że to się będzie wiązało ze zwiększeniem szafek rozdzielaczy bo będzie więcej obiegów i powiedział że będzie to koszt wiekszy o 100zł za szafkę. Stwierdziłem że w sumie niewielka kwota no to się zgodziłem. Nie zostałem poinformowany o tym że będzie więcej strat rury grzewczej i jakieś z tego tytułu konsekwencje.


Po wykonaniu około 170m2 ogrzewania podłogowego dostałem informację od wykonawcy że chciałby się rozliczyć za ten etap ponieważ wykorzystał juz 2400 metrów rury i etap jest wykonany. Jednak przez to że nie ma założonych rozdzielaczy i podłączeń to będzie to kwota pomniejszona o 3500zł czyli chciałby abym zapłacił 13500zł. Wykonawca dodał że przez to że obiegi są krótsze niż on planował to powstało więcej odpadów rur bo korzystają z paczek 200metrów. Stąd też realnie położyli 1900 metrów rury a odpadów jest 500metrów.

Bardzo zdziwiło mnie to zachowanie ponieważ uzgadniałem z wykonawcą rozliczanie się od m2 ogrzewania podłogowego i nie interesowało mnie za bardzo to ile dokładnie będzie metrów rury położonej i ile odpadów będzie.
W umowie mam zapis że jestem zobowiązany do odbioru danego etapu i podpisania protokołu odbioru i jeśli tego nie zrobię to po 3 dniach etap uznaje się za odebrany z powodu nieobecności inwestora. Taką informację przekazał mi też wykonawca gdy napisałem mu że ogrzewanie nie zostało skończone.

Proszę Państwa uważam działanie wykonawcy za bardzo krzywdzące i nie mam zamiaru przy takim podejściu płacić ani grosza dopóki nie zostanie całkowicie wykonana instalacja ogrzewania podłogowego zakończona próbą szczelności zgodnie z umową.

Poproszę o opinię co można w tej sytuacji najlepszego zrobić. Z punktu widzenia umowy wydaje mi się że dopisek 68zł/m2 bezpośrednio wskazuje że kwota za ten etap zależy od m2 a nie od metrów bieżących rur. Wykonawca mógł mi przekazać że muszę dopłacić za więcej rur, powiedział że za większe szafki muszę dopłacić, nagrałem to ustalenie na telefonie przezornie ponieważ niczego nie podpisywaliśmy gdy to się zmieniło.

Czy mogę w jakichś sposób dążyć do tego że mam nagrane że on mi powiedział ze tylko za szafki mam się rozliczyć ?

Nie chcę usztywnić wykonawcy i jakoś się dogadać ale płacenie w połowie inwestycji to duże ryzyko bo on chce prawie 80% kwoty, gdzie najważniejsze jeszcze przed nim.

Z góry dziękuję za pomoc.

Elfir
12-01-2016, 19:51
Jak zrozumiałam w umowie było 17 tyś za ten etap.

Wyliczenie w komentarzach za m2 było tylko średnią statystyczną z podanych danych, a nie rzeczywistą obliczeniową.

Moim zdaniem wykonawcy do zapłacenia za całość jest 17 tyś + ewentualnie dopłaty za dodatkowe rozdzielacze po 100 zł od sztuki nie wykazanych w umowie.

ryszard56
12-01-2016, 20:10
Jak zrozumiałam w umowie było 17 tyś za ten etap.

Wyliczenie w komentarzach za m2 było tylko średnią statystyczną z podanych danych, a nie rzeczywistą obliczeniową.

Moim zdaniem wykonawcy do zapłacenia za całość jest 17 tyś + ewentualnie dopłaty za dodatkowe rozdzielacze po 100 zł od sztuki nie wykazanych w umowie.

Dziękuję Panu za odpowiedź. Zgadza się to co Pan pisze. Ja zgodziłem się na dopłatę do rozdzielaczy bo poinformował mnie o tym wykonawca. Jednakże chodzi o to że nie uświadomił mnie że będę musiał ponosić jeszcze koszty za większą ilość odpadów rurek grzewczych. Chciałem aby pętle miały długość 80 metrów, wykonawca nigdzie nie napisał w umowie że będzie robił pętle po 100 metrów. Stąd też poszło więcej rurek grzewczych i koszty chce przerzucić na mnie. A do tego nie chce kontynuować pracy dopóki nie zapłacę 13500zł.

jasiek71
13-01-2016, 07:05
A co to za chałupa ze na 170m2 jest prawie 2 km rury...?
I co to za ekipa że nie potrafi rozplanować zużycia rury i przy tej wielkości układu robi 2,5 kręga odpadu...?
A sekcji na rozdzielaczach to ile ...?, 30...?

ryszard56
13-01-2016, 10:25
A co to za chałupa ze na 170m2 jest prawie 2 km rury...?
I co to za ekipa że nie potrafi rozplanować zużycia rury i przy tej wielkości układu robi 2,5 kręga odpadu...?
A sekcji na rozdzielaczach to ile ...?, 30...?

Chałupa jak chałupa, pomieszczenia po 20 m2 nic szczególnego. Chciałem zeby pętle robili po 80-85 metrów długości to w połowie roboty zaczęło im to przeszkadzać. Mam jeszcze z nimi kolejny etap piec do wykonania ale słabo to widzę wszystko.

shl
13-01-2016, 10:56
Chałupa jak chałupa, pomieszczenia po 20 m2 nic szczególnego. Chciałem zeby pętle robili po 80-85 metrów długości to w połowie roboty zaczęło im to przeszkadzać. Mam jeszcze z nimi kolejny etap piec do wykonania ale słabo to widzę wszystko.

Tak funkcjonuje typowy wykonawca grzebek. Należy się cieszyć bo pokolenie następne i obecne wykonywać tę czynność będzie jeszcze gorzej.W poniedziałek w ławce szkolnej myślą już o piątku bo następny dzień jest sobota i impreza. Później taki fachowiec (pomocnik uczeń szef) decyduje o czyimś komforcie w mieszkaniu i o jego życiu.Olewa bo jego olewa kolejny taki sam człowikokształtny.

jasiek71
13-01-2016, 11:04
Chałupa jak chałupa, pomieszczenia po 20 m2 nic szczególnego. Chciałem zeby pętle robili po 80-85 metrów długości to w połowie roboty zaczęło im to przeszkadzać. Mam jeszcze z nimi kolejny etap piec do wykonania ale słabo to widzę wszystko.
Czyli co...?, upychali wszędzie obwody po ok. 80 mb...?
Przy 20 m2 to średnio dwa obwody po ok. 70 mb...

ryszard56
13-01-2016, 11:58
Czyli co...?, upychali wszędzie obwody po ok. 80 mb...?
Przy 20 m2 to średnio dwa obwody po ok. 70 mb...

To znaczy pętle mają mieć maksimum 80-85 metrów. Teraz każą mi dopłacać zł za to że chciałem pętle po 80 metrów, a jak prace zaczynali to nie było o tym słowa. No brak słów na takiego wykonawcę.

jajmar
13-01-2016, 13:33
To znaczy pętle mają mieć maksimum 80-85 metrów. Teraz każą mi dopłacać zł za to że chciałem pętle po 80 metrów, a jak prace zaczynali to nie było o tym słowa. No brak słów na takiego wykonawcę.

A z czego wynika ta zachcianka o 80m ?

ryszard56
13-01-2016, 16:15
A z czego wynika ta zachcianka o 80m ?

Krótsze obiegi ale równe czyli po około 80m dają mniejsze straty, pozwalają utrzymać wyższą temperaturę. Mam pompę ciepła gdzie ważna jest wielkość górnego źródła. Innymi słowy im woda obiegnie krótszy odcinek tym na wyższej temperaturze pracuje obieg. Jeszcze innymi słowy załóżmy że mamy obieg 100m i na wejściu temperaturę 35stopni to z każdymi 10metrami temperatura wody spada powiedzmy o 0,1stopnia stąd na powrocie woda będzie miała 25 stopni. Gdy pętla będzie miała 80 metrów to idąc tym tokiem rozumowania spadek 0,1 stopna na kazdy metr daje na wyjściu spadek o 8 stopni celsjusza czyli na wyjsciu będzie 27stopni zamiast 25 stopni (w przypadku petli 100metrów). Druga sprawa że większa ilość krótszych pętli powoduje więcej metrów rur na dobiegach do pętli co wpływa na większe górne źródło. Jeszcze inny przykład to niektórzy dają gęściej rurki np co 10cm zamiast co 15cm aby mięc większe źródło ciepła.

jajmar
13-01-2016, 19:19
Krótsze obiegi ale równe czyli po około 80m dają mniejsze straty, pozwalają utrzymać wyższą temperaturę. Mam pompę ciepła gdzie ważna jest wielkość górnego źródła. Innymi słowy im woda obiegnie krótszy odcinek tym na wyższej temperaturze pracuje obieg. Jeszcze innymi słowy załóżmy że mamy obieg 100m i na wejściu temperaturę 35stopni to z każdymi 10metrami temperatura wody spada powiedzmy o 0,1stopnia stąd na powrocie woda będzie miała 25 stopni. Gdy pętla będzie miała 80 metrów to idąc tym tokiem rozumowania spadek 0,1 stopna na kazdy metr daje na wyjściu spadek o 8 stopni celsjusza czyli na wyjsciu będzie 27stopni zamiast 25 stopni (w przypadku petli 100metrów). Druga sprawa że większa ilość krótszych pętli powoduje więcej metrów rur na dobiegach do pętli co wpływa na większe górne źródło. Jeszcze inny przykład to niektórzy dają gęściej rurki np co 10cm zamiast co 15cm aby mięc większe źródło ciepła.

Po mojemu to jakieś bzdury.

Straty ciepła nie zależą od długości pętli, tylko od zapotrzebowania na energie budynku, idąc tym tropem zrób pętle po 1 m długości zlikwidujesz straty.
Wyliczeń nie rozumiem 35-10*0,1=34 a nie 25 , jeżeli nawet to 0,1 ma być na metr to czy faktycznie te 2 stopnie (teoretycznie) robi różnicę dla pompy?

ryszard56
13-01-2016, 21:20
Po mojemu to jakieś bzdury.

Straty ciepła nie zależą od długości pętli, tylko od zapotrzebowania na energie budynku, idąc tym tropem zrób pętle po 1 m długości zlikwidujesz straty.
Wyliczeń nie rozumiem 35-10*0,1=34 a nie 25 , jeżeli nawet to 0,1 ma być na metr to czy faktycznie te 2 stopnie (teoretycznie) robi różnicę dla pompy?

Pierwsze zdanie jest krzywdzące i nie sprzyja racjonalnej dyskusji, odpowiem Panu tak zanim Pan opinie wydasz pomyśl po co. Ok moja pomyłka mialo być strata 0,1 stopnia na 1m. A poza tym resztę co napisał Pan to zaprzeczenie sobie. Zatem sam Pan brednie piszesz nie innych. Każdy stopień celsjusza to konkretne złotówki, gdy ma się dom energooszczędny.

jak Pan chce dowodu to idź Pan po szlauch 100 metrow. Wlej wodę o temperaturze 90 stopni celsjusza i zbadaj temperaturę na wyjściu. Potem zrób to dla 80metrów, a potem dla 1 metra, a potem podnieś pan szczękę z ziemi gdy termometr pokaze inne wartości.

Zapotrzebowanie na energię w budynku zalezy od wielu czynników, od okien, od grubosci scian, styropianu, od grubości styropianu na posadzce i grubosci posadzki, od wielkosci posadzki. Proszę o troche szacunku dla opinii innych.

noc
13-01-2016, 22:39
Pierwsze zdanie jest krzywdzące i nie sprzyja racjonalnej dyskusji, odpowiem Panu tak zanim Pan opinie wydasz pomyśl po co. Ok moja pomyłka mialo być strata 0,1 stopnia na 1m. A poza tym resztę co napisał Pan to zaprzeczenie sobie. Zatem sam Pan brednie piszesz nie innych. Każdy stopień celsjusza to konkretne złotówki, gdy ma się dom energooszczędny.

jak Pan chce dowodu to idź Pan po szlauch 100 metrow. Wlej wodę o temperaturze 90 stopni celsjusza i zbadaj temperaturę na wyjściu. Potem zrób to dla 80metrów, a potem dla 1 metra, a potem podnieś pan szczękę z ziemi gdy termometr pokaze inne wartości.

Zapotrzebowanie na energię w budynku zalezy od wielu czynników, od okien, od grubosci scian, styropianu, od grubości styropianu na posadzce i grubosci posadzki, od wielkosci posadzki. Proszę o troche szacunku dla opinii innych.

Co chwilę człowiek dowiaduje się nowych rzeczy. Chyba słabo uważałem na lekcjach fizyki;).
Jeśli z węża (szlaucha, niech będzie)po 1 metrze czy 90 metrach, wypłynie woda o temp identycznej jak ta wlana w drugim końcu, to jak ogrzejesz dom? Samym ruchem ciepłej wody, bez oddawania ciepła do podłogi (grzejnika)?:lol2:.
Elaktrociepłownie, gazownie i inni dostawcy energii bójcie się. Nadchodzi nowa epoka;).

jajmar
13-01-2016, 23:20
Pierwsze zdanie jest krzywdzące i nie sprzyja racjonalnej dyskusji, odpowiem Panu tak zanim Pan opinie wydasz pomyśl po co. Ok moja pomyłka mialo być strata 0,1 stopnia na 1m. A poza tym resztę co napisał Pan to zaprzeczenie sobie. Zatem sam Pan brednie piszesz nie innych. Każdy stopień celsjusza to konkretne złotówki, gdy ma się dom energooszczędny.

jak Pan chce dowodu to idź Pan po szlauch 100 metrow. Wlej wodę o temperaturze 90 stopni celsjusza i zbadaj temperaturę na wyjściu. Potem zrób to dla 80metrów, a potem dla 1 metra, a potem podnieś pan szczękę z ziemi gdy termometr pokaze inne wartości.

Pierwsze zdanie jest prawdziwe a nie krzywdzące.

To policz straty energii a nie wydumane spadki stopni. Jeden pieron czy masz 8 pętli po 80 metrów czy 6x106 mb.



Zapotrzebowanie na energię w budynku zalezy od wielu czynników, od okien, od grubosci scian, styropianu, od grubości styropianu na posadzce i grubosci posadzki, od wielkosci posadzki. Proszę o troche szacunku dla opinii innych.

1.Mam pytanie co jak w budynku nie ma styropianu jak to wpłynie na zapotrzebowanie na energię ? (mam poliuretan w dachu wełnę na ścianie - nie mam strat ?
2.Co ma grubość posadzki do strat energii, jaka jest różnica strat energii dla posadzki 5 i 8 cm.
3.Wielkość posadzki, straty energii, czy zapotrzebowanie odnosimy do jednostki powierzchni to jak ilość wpływa na wartość jednostki? -ciekawe.

A gdzie w mojej wypowiedzi brak szacunku? To że wykazałem błędy w liczeniu (matematyka na poziomie kl.4 szkoły podstawowej), błędy w logicznym myśleniu i pisaniu to oznaka braku szacunku? Za co ma być ten szacunek ? Za pisanie bzdur, no tak teraz to w modzie, podobno kto bardziej głupio gada ma większe szanse u prezesa- na premię, startuj jesteś blisko sukcesu.

ryszard56
14-01-2016, 07:59
Co chwilę człowiek dowiaduje się nowych rzeczy. Chyba słabo uważałem na lekcjach fizyki;).
Jeśli z węża (szlaucha, niech będzie)po 1 metrze czy 90 metrach, wypłynie woda o temp identycznej jak ta wlana w drugim końcu, to jak ogrzejesz dom? Samym ruchem ciepłej wody, bez oddawania ciepła do podłogi (grzejnika)?:lol2:.
Elaktrociepłownie, gazownie i inni dostawcy energii bójcie się. Nadchodzi nowa epoka;).

Nic nie zrozumiałeś. Z węża o różnych długościach poleci woda o innych temperaturach. Im dłuższy wąż tym spadek temperatury z każdym metrem większy. Jest to zgodne z tzw zerową zasadą termodynamiki.

Za bardzo uległeś fantazji i twoje założenia całkowicie poszły nielogicznym kierunku. Nie mam zamiaru na siłę niczego udowadniać. Rób obiegi po 200metrów bo przecież tak jest najtaniej, żadnych strat rur itd.

ryszard56
14-01-2016, 08:31
Pierwsze zdanie jest prawdziwe a nie krzywdzące.
Dla Ciebie może jest prawdziwe dla drugiej strony jest krzywdzące. Nigdy nie oceniaj gdy nie masz przed tym argumentów.

To policz straty energii a nie wydumane spadki stopni. Jeden pieron czy masz 8 pętli po 80 metrów czy 6x106 mb.
Już Ci tłumaczyłem a Ty zachowujesz się jak beton. Przy tej okazji jeszcze przypomnę co napisałem jak masz krótsze pętle to więcej rur idzie na tzw dobiegi do pętli. Jak już tłumaczyłem im większe górne źródło tym lepsza sprawność układu.


1.Mam pytanie co jak w budynku nie ma styropianu jak to wpłynie na zapotrzebowanie na energię ? (mam poliuretan w dachu wełnę na ścianie - nie mam strat ?
Nielogiczny wniosek, nawet nie będę na niego odpowiadał.

2.Co ma grubość posadzki do strat energii, jaka jest różnica strat energii dla posadzki 5 i 8 cm.
taka że 5cm ogrzejesz do temperatury 27stopni w 3godziny a 8cm w 4godziny. Słyszałeś na fizyce o bezwładności. Inne porównanie zagotuj czajnik z wodą 1,5litra i zużyj szklankę tej wody oraz zagotuj czajnik z wodą gdzie jest tylko szklanka wody, w którym przypadku zaoszczędziłeś ? Słyszałeś o wylewkach anhydrytowych wiesz czemu się je stosuje ?

3.Wielkość posadzki, straty energii, czy zapotrzebowanie odnosimy do jednostki powierzchni to jak ilość wpływa na wartość jednostki? -ciekawe.
Oczywiście że więcej metrów kwadratowych podłogi a tym samym całego domu wpływa na większe zapotrzebowanie na energię.

A gdzie w mojej wypowiedzi brak szacunku? To że wykazałem błędy w liczeniu (matematyka na poziomie kl.4 szkoły podstawowej), błędy w logicznym myśleniu i pisaniu to oznaka braku szacunku? Za co ma być ten szacunek ? Za pisanie bzdur, no tak teraz to w modzie, podobno kto bardziej głupio gada ma większe szanse u prezesa- na premię, startuj jesteś blisko sukcesu.
Chyba błędy w twoim logicznym myśleniu. Wysil się trochę i zrozum sens. Nie mam już zamiaru oczywistości przedszkolakowi tłumaczyć, weź sobie szlauch czy jak tam wolisz wąż i sprawdź albo wróć na fizykę i tam ci to wytłumaczą

Piotr Wawa
14-01-2016, 09:54
ryszard56 większych bredni niż twoje jeszcze na tym forum nie czytałem (no moze słynnego kolesia o stropie) :)

jasiek71
14-01-2016, 09:58
Jak zwykle...
" moje jest najmojsze "...:cool:
Długa rura to większe opory więc robi się więcej krótkich obiegów aby te opory były w miarę możliwości niskie...
Temperatura zasilania i powrotu jest wypadkową przepływu, zadanej temp. w budynku i strat do otoczenia...
Jezeli ktoś się uprze to może sobie i 30m obwody zrobić tyle że będzie miał problem z wielkością rozdzielaczy i ilością miejsca potrzebną na dobiegł bo ilość samej rury w układzie pozostanie bez zmian...

jajmar
14-01-2016, 10:24
Chyba błędy w twoim logicznym myśleniu. Wysil się trochę i zrozum sens. Nie mam już zamiaru oczywistości przedszkolakowi tłumaczyć, weź sobie szlauch czy jak tam wolisz wąż i sprawdź albo wróć na fizykę i tam ci to wytłumaczą

Dlaczego swoje odpowiedzi umieszczasz w cytacie mojego postu ?

MD.
14-01-2016, 11:35
Ryszard a jesteś w stanie wyznaczyć takie długości obwodów, żeby temperatura powrotu praktycznie nie spadała? To może być krok do nagrody nobla w dziedzinie darmowych systemów ogrzewania :)

jacek.zoo
14-01-2016, 11:52
Idac twoim tokiem rozumowania jak krotszy waz to mniejsze straty, ale jak dwsz wiecej kotkich wezy to i tak straty beda jednakowe. Jak sobie tak wyliczyles i wymysliles to nie truj dupy ludziom tylko zaplac za nadprogramowe metry rury, bo powiedzial ci cene ze metr kwadrstowy dlatego ze przyjal normalny podzial rury, a nie jakis z kosmosu gdzie 1/5 to odpad

ryszard56
14-01-2016, 12:38
Idac twoim tokiem rozumowania jak krotszy waz to mniejsze straty, ale jak dwsz wiecej kotkich wezy to i tak straty beda jednakowe. Jak sobie tak wyliczyles i wymysliles to nie truj dupy ludziom tylko zaplac za nadprogramowe metry rury, bo powiedzial ci cene ze metr kwadrstowy dlatego ze przyjal normalny podzial rury, a nie jakis z kosmosu gdzie 1/5 to odpad

nic nie zrozumiałeś z mojego pierwszego długiego postu, więc się nie udzielaj.

ryszard56
14-01-2016, 12:47
Ryszard a jesteś w stanie wyznaczyć takie długości obwodów, żeby temperatura powrotu praktycznie nie spadała? To może być krok do nagrody nobla w dziedzinie darmowych systemów ogrzewania :)

Jak już to Nagrody Nobla. Takich wielkich uczonych jak Nobel się szanuje forumowy trollu. Typowe polactwo byle wyśmiać byle się pośmiać byle mu dobrze bez próby zrozumienia sensu i zrozumienia drugiego człowieka i co chce przekazać. Idź na fizykę do podstawówki to może Ci wytłumaczą jak cielakowi podstawowe prawa fizyki i logiki. Nienawidzę takich ludzi typu bohater w necie pi..a w świecie.

jajmar
14-01-2016, 12:52
Idac twoim tokiem rozumowania jak krotszy waz to mniejsze straty, ale jak dwsz wiecej kotkich wezy to i tak straty beda jednakowe. Jak sobie tak wyliczyles i wymysliles to nie truj dupy ludziom tylko zaplac za nadprogramowe metry rury, bo powiedzial ci cene ze metr kwadrstowy dlatego ze przyjal normalny podzial rury, a nie jakis z kosmosu gdzie 1/5 to odpad

Mam to samo zdanie. Jak hydraulik usłyszał te nowe teorie bierze nogi za pas, czemu się nie dziwie.

Piotr Wawa
14-01-2016, 15:17
Jak już to Nagrody Nobla. Takich wielkich uczonych jak Nobel się szanuje forumowy trollu. Typowe polactwo byle wyśmiać byle się pośmiać byle mu dobrze bez próby zrozumienia sensu i zrozumienia drugiego człowieka i co chce przekazać. Idź na fizykę do podstawówki to może Ci wytłumaczą jak cielakowi podstawowe prawa fizyki i logiki. Nienawidzę takich ludzi typu bohater w necie pi..a w świecie.

Dokładnie Ryszard. Wyciągnij podręcznik fizyki podajże 1 klasa liceum.

ryszard56
14-01-2016, 15:52
Dokładnie Ryszard. Wyciągnij podręcznik fizyki podajże 1 klasa liceum.

pomyśl 10 razy zanim coś napiszesz a potem dokladnie przeczytaj 1 post,

Bracianka
14-01-2016, 18:43
Tak jedziecie po Ryszardzie. Kilka razy tu na forum (Czy warto robić ogrzewanie podłogowe w całym domu, Podłogówka bez błędów) czytałam o maksymalnej długości pętli na podłogówce ok. 120 metrów, a najlepiej jakby właśnie było ok. 70- 80. Też staraliśmy się raczej tego trzymać. Zresztą jak wpiszecie w google hasło związane z długością pętli w podłogówce, to praktycznie w każdym wyniku o tym będzie. Wyskoczy nawet poradnik Prandelli, i tam też jak wół stoi o długości pętli, więc coście się go tak czepili? ;-)

jasiek71
14-01-2016, 19:17
Tak jedziecie po Ryszardzie. Kilka razy tu na forum (Czy warto robić ogrzewanie podłogowe w całym domu, Podłogówka bez błędów) czytałam o maksymalnej długości pętli na podłogówce ok. 120 metrów, a najlepiej jakby właśnie było ok. 70- 80. Też staraliśmy się raczej tego trzymać. Zresztą jak wpiszecie w google hasło związane z długością pętli w podłogówce, to praktycznie w każdym wyniku o tym będzie. Wyskoczy nawet poradnik Prandelli, i tam też jak wół stoi o długości pętli, więc coście się go tak czepili? ;-)a gdzie tu ktoś czepia się długości pętli...?

Piotr Wawa
14-01-2016, 19:18
Nie jestem specem od podłogówki i prawde mówiąc kompletnie się na tym nie znam, znam się natomiast troche na fizyce i wydaje mi się, że chodzi wyłącznie o opory

jasiek71
14-01-2016, 19:26
Nie jestem specem od podłogówki i prawde mówiąc kompletnie się na tym nie znam, znam się natomiast troche na fizyce i wydaje mi się, że chodzi wyłącznie o opory
Dokładnie...
Instalacja która ma 2 km rury w obiegach po 100 mb będzie działała dokładnie tak samo jak ta z pętlami po 25 mb , różnica będzie jedynie w oporach hydraulicznych...

asolt
14-01-2016, 19:37
Dokładnie...
Instalacja która ma 2 km rury w obiegach po 100 mb będzie działała dokładnie tak samo jak ta z pętlami po 25 mb , różnica będzie jedynie w oporach hydraulicznych...
Pomijajać aspekty fizyczne, róznica i to znaczna bedzie w kosztach takiej instalacji. Zresztą nie ma co pisac o długosciach pętli poza tym ze nie powinna przekraczac 100 mb (pex 16) ze wzgledu na opór. Długosc powinna wynikac z obliczeń a obliczenia powinny opierac sie na stratach dla poszczegolnych pomieszczen które z kolei wynikaja z OZC. dT o której pisze Ryszard powinna wynosic ok 5 oC. Reasumując nie ma potrzeby i koniecznosci stosowania jednakowej długosci pętli a nawet jest niewskazane gdyz mogłoby sie zdarzyc ze niektóre pętle obejmowałyby kilka pomieszen, co przeszkadza w regulacji hydraulicznej instalacji.

jasiek71
14-01-2016, 19:46
dt ok. 5* wychodzi bez problemu w przeciętnej w miarę dobrze wykonanej instalacji tak więc " spinanie się" przy tych ok. 80 mb jest bez sensu a jedynie komplikuje rozplanowanie instalacji ...

Tomek B..
14-01-2016, 19:53
Ryszardzie56 zażyczyłeś sobie obiegi po 80 metrów długości, wiedząc, że wykonawca korzysta z materiału w kręgach 200m. Logiczne jest, że zgodnie z takim życzeniem są straty materiału, przy 100m kręgach byłyby o połowę mniejsze.
Teraz spór toczy się w zasadzie o te 40m odpadu z kazdego obiegu podłogówki. Myślę, że dobrze będzie przyjąć to swoje widzimisie na klatę i zapłacić za ten materiał, lub chociaż spróbować dogadać się z wykonawcą co do wspólnej partycypacji w tych kosztach.

Elfir
14-01-2016, 20:02
dlaczego? Koszt wykonania podłógówki został określony z góry i wykonawca zastrzegł tylko koszt rozdzielaczy.

jasiek71
14-01-2016, 20:02
Ryszardzie56 zażyczyłeś sobie obiegi po 80 metrów długości, wiedząc, że wykonawca korzysta z materiału w kręgach 200m. Logiczne jest, że zgodnie z takim życzeniem są straty materiału, przy 100m kręgach byłyby o połowę mniejsze.
Teraz spór toczy się w zasadzie o te 40m odpadu z kazdego obiegu podłogówki. Myślę, że dobrze będzie przyjąć to swoje widzimisie na klatę i zapłacić za ten materiał, lub chociaż spróbować dogadać się z wykonawcą co do wspólnej partycypacji w tych kosztach.
Ja sądzę że wykonawca nie zużył nawet takiej ilości rury a po prostu " kręci wałka"...( bardzo łatwo to sprawdzić odczytując początki i końce ułożonych obwodów...)
Tak przy okazji wyjdzie jakie faktycznie są długości poszczególnych pętli...

jasiek71
14-01-2016, 20:07
dlaczego? Koszt wykonania podłógówki został określony z góry i wykonawca zastrzegł tylko koszt rozdzielaczy.

Ja bym się tego trzymał...
Zastanawia mnie tylko fakt że ułożyli pętle a nie mają samych rozdzielaczy i instalacji łączącej...? ( przynajmniej tak wynika z tekstu...), jakoś to od doopy strony...

Kyniek123
14-01-2016, 20:39
U mnie z ośmiu kręgów po 200mb rury położone zostało około 1450 m ale to co mi faktycznie zostało na budowie to trzy odcinki razem około 30m rury - resztę większych odcinków hurtownia przyjęła jako zwrot i nie mam tego na fakturze. Widać to nie praktyka każdej hurtowni :(

Slyder
15-01-2016, 10:32
ja u dwóch osób pomagałem w rozłożeniu podłogówki i w obu przypadkach nie było problemu ze zwrotem odcinek z rur. Było tylko zastrzeżenie aby nie były krótsze niż 20 metrów. Kupowane w zwykłym sklepie hydraulicznym.

Klimon
17-01-2016, 13:26
Po pierwsze zapłacić dopiero po zakończeniu całego etapu i sprawdzeniu wszystkiego.

Po drugie co do samych strat to jakiś żart. W większości sklepów / hurtowni można oddać krótsze odcinki.

Po 3 gdybyś nawet miał zapłacić za ten "zmarnowany materiał" to niech Ci go oddadzą.

Po 4 sprawdź długość rzeczywistą tych pętli.

Po 5 17.000 za podłogówke i rozdzielacze to trochę dużo. My w tej cenie byśmy Ci pewnie podarowali te resztki rury :)

ryszard56
29-01-2016, 22:48
Po pierwsze zapłacić dopiero po zakończeniu całego etapu i sprawdzeniu wszystkiego.

Po drugie co do samych strat to jakiś żart. W większości sklepów / hurtowni można oddać krótsze odcinki.

Po 3 gdybyś nawet miał zapłacić za ten "zmarnowany materiał" to niech Ci go oddadzą.

Po 4 sprawdź długość rzeczywistą tych pętli.

Po 5 17.000 za podłogówke i rozdzielacze to trochę dużo. My w tej cenie byśmy Ci pewnie podarowali te resztki rury :)

Wykonawca zaczął stawiać warunki. Wzywa mnie do przygotowania budynku zgodnie z BHP i ppoż (chodzi mu pewnie o niską temperaturę) Wzywa mnie aby w ciągu 7 dni od dnia otrzymania pisma przygotować budynek bo w innym przypadku odstąpi od umowy. Jakoś jak w grudniu wykonywał 80% podłogówki to mu temperatura nie przeszkadzała. W umowie jest zapis że budynek ma być zgodny z BHP i ppoz. Jednak nie sądzę abym był zobowiązany do zapewnienia ciepła w budynku przecież oni to ciepło dopiero wykonują. Nie mogę tam rozpalić kozy bo na podłodze jest styropian i grozi to spaleniem. Wykonawca jest niepoważny. Wysłałem mu wcześniej pismo o wznowienie prac to on odpisał mi właśnie żądanie o bhp i ppoz. Doradźcie coś w tej sprawie. Umowa którą mam ma zapis że : "strony zgodnie ustalają że termin nie przekroczy 2015 roku" Jak widać przekroczona jest data. Oni mają 80% prac. Ciekaw jestem co się stanie jak oni odstąpią od umowy. Nie skończyli pracy i są po terminie. W dodatku mam zapis w umowie że jednostronne odstapienie od umowy wiąże się z 5% karą wartości umowy. Proszę o opinię co o tym sądzicie ?

jacek.zoo
30-01-2016, 08:44
Wykonawca zaczął stawiać warunki. Wzywa mnie do przygotowania budynku zgodnie z BHP i ppoż (chodzi mu pewnie o niską temperaturę) Wzywa mnie aby w ciągu 7 dni od dnia otrzymania pisma przygotować budynek bo w innym przypadku odstąpi od umowy. Jakoś jak w grudniu wykonywał 80% podłogówki to mu temperatura nie przeszkadzała. W umowie jest zapis że budynek ma być zgodny z BHP i ppoz. Jednak nie sądzę abym był zobowiązany do zapewnienia ciepła w budynku przecież oni to ciepło dopiero wykonują. Nie mogę tam rozpalić kozy bo na podłodze jest styropian i grozi to spaleniem. Wykonawca jest niepoważny. Wysłałem mu wcześniej pismo o wznowienie prac to on odpisał mi właśnie żądanie o bhp i ppoz. Doradźcie coś w tej sprawie. Umowa którą mam ma zapis że : "strony zgodnie ustalają że termin nie przekroczy 2015 roku" Jak widać przekroczona jest data. Oni mają 80% prac. Ciekaw jestem co się stanie jak oni odstąpią od umowy. Nie skończyli pracy i są po terminie. W dodatku mam zapis w umowie że jednostronne odstapienie od umowy wiąże się z 5% karą wartości umowy. Proszę o opinię co o tym sądzicie ?

Jak juz doszlo do szarpania na oficjalne pisma to ja bym go pogonil, niech spie... spada :) ja bym nie wpuscil na budowe wykonawcy z ktorym mam kose, nie wiesz co ci po zlosci zrobi, albo jajko zamuruje albo jakas ksztaltke niedokreci zeby pekla po jakims czasie. Co do tych zapisow o bhp i ppoz to jakies prawnicze watki, musialbyw jakiegos prawnika zapyac jak z tym dzialac. Ale troche niefartowny zapis, ty masz zapewnic temperature, mozesz wstawic elektryczne nagrzewnice

ryszard56
30-01-2016, 19:53
Jak juz doszlo do szarpania na oficjalne pisma to ja bym go pogonil, niech spie... spada :) ja bym nie wpuscil na budowe wykonawcy z ktorym mam kose, nie wiesz co ci po zlosci zrobi, albo jajko zamuruje albo jakas ksztaltke niedokreci zeby pekla po jakims czasie. Co do tych zapisow o bhp i ppoz to jakies prawnicze watki, musialbyw jakiegos prawnika zapyac jak z tym dzialac. Ale troche niefartowny zapis, ty masz zapewnic temperature, mozesz wstawic elektryczne nagrzewnice

Dzięki za odpowiedź. Tylko że wiesz takie nagrzewnice raczej niewiele zdziałają bo dach jest nieocieplony, mam tymczasowe drzwi nie są szczelne. A do tego jest jeszcze rozłożony styropian który wiadomo jest ryzyko że się zapali itp trochę nieciekawa jest ta sytuacja. Ale wiem że ta firma ma podwykonawcę który u mnie wykonuję tę usługę więc teoretycznie jemu wszystko jedno, najwyżej byłbym kilka dni razem z nimi aby dopilnować wszystkiego.

Kyniek123
31-01-2016, 01:01
moje zdanie jest takie: Idż do prawnika, doradcy, przedstaw sytuację. Powiedz mu, że chcesz oczernić, zniesławić, wystawić najgorszą opinię jaką tylko można wystawić firmie która działa w Twoim regionie. W regionalnej prasie, na forum, wystawić baner w swoim ogrodzeniu lub innym często uczęszczanym miejscu etc. Chcesz to zrobić aby żaden Twój sąsiad nie znalazł się w Twojej sytuacji. Zapytaj jak możesz to zrobić by ten skur,... syn nie mógł podać Ciebie do sądu. Potem rób to tak jak długo będziesz miał sił i ochoty.... Jak już wrócisz od prawnika pozostaje Ci tylko poszukać kogoś kto zrobi lub naprawi to co potrzeba byś był Pan zadowolony ;P

Dzięki za odpowiedź. Tylko że wiesz takie nagrzewnice raczej niewiele zdziałają bo dach jest nieocieplony, mam tymczasowe drzwi nie są szczelne. A do tego jest jeszcze rozłożony styropian który wiadomo jest ryzyko że się zapali itp trochę nieciekawa jest ta sytuacja. Ale wiem że ta firma ma podwykonawcę który u mnie wykonuję tę usługę więc teoretycznie jemu wszystko jedno, najwyżej byłbym kilka dni razem z nimi aby dopilnować wszystkiego.

boratom
31-01-2016, 02:46
Te pętle po 80 m uwzględnione były w umowie, jakimś aneksie, czy na gębę?



Wykonawca zaczął stawiać warunki. (...)
Wykonawca jest niepoważny. (...)
Proszę o opinię co o tym sądzicie ?

Wg Ciebie Ty jesteś poważny? Uważasz, że zamawiający będący stroną umowy podpisanej z wykonawcą, egzekwujący jej warunki jest OK (patrz pierwszy post), a kiedy wykonawca domaga się dotrzymania warunków umowy to jest niepoważny!? Małe znaczenie ma, czy te warunki są do spełnienia (przygotowania budynku zgodnie z BHP i ppoż (chodzi mu pewnie o niską temperaturę), skoro obaj się na nie zgodziliście...

Co do tego odstąpienia od umowy... termin przekroczony... nie rozliczyłeś za etap II z wykonawcą, ponieważ nie zgadzasz się z tym, że został on zakończony... wezwałeś wykonawcę do wznowienia prac, ale nie jesteś w stanie zapewnić mu warunków do pracy... wykonawca "pokrył koszty" materiałów niezbędnych do wykonania II etapu - zakup następnych materiałów (kolejne mb rur, szafki, etc) przekracza umówioną kwotę...
Obawiam się, że wykonawca również nie ma ochoty na dalszą współpracę, zależy mu jedynie na odzyskaniu pieniędzy i znajdzie sposób na to by dopiąć swego...
A czy racja po Twojej stronie jest, czy po wykonawcy - jeśli WY nie dojdziecie do porozumienia - to pomogą Wam ustalić prawnicy po wnikliwej analizie zapisów umowy ;)

31-01-2016, 13:42
dotrwałem do posta 43 i miałem taka samą konkluzję a tu 44 sie pojawił. Dokładnie tak - w sumie zastanawiam się co masz na wykonawce skoro on swoje wykonał i to według Twojego widzimisię?

ryszard56
04-02-2016, 22:42
Te pętle po 80 m uwzględnione były w umowie, jakimś aneksie, czy na gębę?



Wg Ciebie Ty jesteś poważny? Uważasz, że zamawiający będący stroną umowy podpisanej z wykonawcą, egzekwujący jej warunki jest OK (patrz pierwszy post), a kiedy wykonawca domaga się dotrzymania warunków umowy to jest niepoważny!? Małe znaczenie ma, czy te warunki są do spełnienia (przygotowania budynku zgodnie z BHP i ppoż (chodzi mu pewnie o niską temperaturę), skoro obaj się na nie zgodziliście...

Co do tego odstąpienia od umowy... termin przekroczony... nie rozliczyłeś za etap II z wykonawcą, ponieważ nie zgadzasz się z tym, że został on zakończony... wezwałeś wykonawcę do wznowienia prac, ale nie jesteś w stanie zapewnić mu warunków do pracy... wykonawca "pokrył koszty" materiałów niezbędnych do wykonania II etapu - zakup następnych materiałów (kolejne mb rur, szafki, etc) przekracza umówioną kwotę...
Obawiam się, że wykonawca również nie ma ochoty na dalszą współpracę, zależy mu jedynie na odzyskaniu pieniędzy i znajdzie sposób na to by dopiąć swego...
A czy racja po Twojej stronie jest, czy po wykonawcy - jeśli WY nie dojdziecie do porozumienia - to pomogą Wam ustalić prawnicy po wnikliwej analizie zapisów umowy ;)

Ale słuchaj zrozum sytuację. Umówiłem się za m2 68zł i że jest do położenia 250m2. Nigdzie wcześniej wykonawca nie powiedział mi że planował pętle po 90-95metrów. Ja znalazłem w poradniku prandelli że najlepsze długości są 70-80 metrów. Poinformowałem wykonawcę a on to zaakceptował i powiedział że za większe szafki mam dopłacić i nic więcej. Potem po 80% mówi mi że wykorzystał założone 2,4tys metrów rur i że etap jest zakończony. Co mnie obchodzi to że on źle to policzył ? Jak mówię człowiekowi że coś chce to jeśli to zmienia cene to on mnie informuje, jak mowi ze zrobimy to znaczy chyba ze to akceptuje w tej cenie. Informowałem przed rozpoczeciem prac. No i oczywiscie zarządał z kwoty 19 tys zeby mu zaplacic 17tys. A ja nie mam ani rozdzielaczy ani podłączeń tylko rurki nikomu niepotrzebne. Jak mu nie pasuje to niech zwija te rurki i biore innego goscia co jak zrobi wszystko to mu zaplace. Wczesniej jak robil wodkan i jak powiedzialem ze chce oddzielna instalacje wodkan od hydroforu to napisal ze 450zl bedzie to kosztowac to sie zgodzilem i bylismy zadowoleni, teraz nic nie powiedział ze mam coś dopłacać, tylko po fakcie (po 80%). Wyobraź sobie to tak jakbys wzial malarza i po 80% on ci mowi ze chce kase bo wykorzystal całą farbę jaką zaplanował i co bys zrobił ?