PDA

Zobacz pełną wersję : Prośba o poradę - kocioł na węgiel (paliwa stałe) Defro Optima Komfort Plus 21kW



jaskowisnia
19-01-2016, 17:30
Mocy nie jestem pewien, bo nie mam instrukcji przy sobie (być może jest to 20 kW), a kocioł ma już kilka lat, produkcja 2011.
Kocioł posiada sterownik z mikroprocesorem i dmuchawę (czyli obecnie standard dla takich kotłów). Kocioł odziedziczyłem po
pierwszym właścicielu domu, który go budował w latach 2011-2012. Ja kupiłem ten dom (pod Mińskiem Maz.) na poczatku
2013, po sprzedaży mieszkania w Warszawie (facet z powodów rodzinnych go sprzedawał).
Palę węglem i ekogroszkiem, oczywiście od góry, końcówka sezonu 2013 to próby nauki sensownego palenia, wtedy prawdopodobnie
przypiekłem sondę temperatury spalin, co wyszło dopiero w środku sezonu 2014/2015, wcześniej nie sprawdzałem (w manualu, zdaje się
nie było sposobu na dojście do ekranu "spaliny"). Z racji tego, że sonda wykazywała rezystancję nieskończoność to sterownik pracował
niezbyt sensownie, w praktyce bez PID. Często paliłem wtedy (2013/14) w trybie sterowania ręcznego. Po wymianie sondy i podniesienia jej tak,
aby nie "wchodziła" zbyt głęboko w kanał wypływu spalin (czopuch) - dla zmniejszenia ryzyka ponownego przypalenia, sterownik zaczął
funkcjonować sensownie.
Dom ma powierzchnię ogrzewaną ok. 206m2 (garażu nie ogrzewam, zresztą jest tam tylko nieduży grzejnik), moc teoretycznie jest to minimum
dla tej powierzchni, ale tylko przy dużych mrozach. Jak wspomniałem, rozpalam oczywiście od góry, rozpałka to drewno papiery itp.
Na dół komory spalania (ok. 60l) wrzucam wegiel (30-50% wsadu), na wierzch ekogroszek. Przy rozpalaniu (czyli zanim zacznie pracować
pompki wody w obiegu), jest dobrze, dymu b. niewiele, głównie na początku zanim drewno rozpali się na dobre, dmuchawa pracuje na 100%
ciągu. Nawet gdy zajmie się ekogroszek dymu też b. mało. Temp. wody ustawiona na sterowniku na 52'C, gdyż łazienka na parterze, hol, kuchnia
i wiatrołap mają ogrzewanie podłogowe. Pompa włącza się przy temp. 40'C i od tego momentu nadmuch jest stopniowo zmniejszany i stopniowo
w miarę jego zmniejszania pojawia się dym. po dojściu temp. do ok. 47-50'C dmuchawa pracuje na 1-3%, i wtedy piec już nieźle kopci.
Nie jest może tragicznie, ale zdecydowanie zbyt dużo jak na mój gust. Jeden wsad z węgla i ekogroszku starcza na 9-10 godzin. Tylko węgiel
(orzech) to ok. 12 godzin.
Po tych przydługich wyjaśnieniach pytanie: co zrobić,
zmniejszyć komorę spalania wykładając ją częściowo cegłą szamotową,
kombinować coś z powietrzem wtórnym, ale jak to zrobić w tym piecu??
Zaznaczam, że niespecjalnie mam narzędzia i umiejętności, żeby jakąś rzeźbę w metalu odstawiać.
I drugie pytanie tyczące koksu, kupiłem ostatnio 1/2 tony na próbę, pali się ładnie (na wierzch wsadu trochę ekogroszku, żeby osiągnąć wystarcza-
jącą temperaturę do zapłonu koksu). Dymu trochę mniej, ale koks nie dopala się do końca. Na dnie komory spalania zostaje warstwa ok. 10cm.
Może jakaś opinia na ten temat??

gersik
19-01-2016, 20:22
zmniejszyć komorę spalania wykładając ją częściowo cegłą szamotową,
Można.
kombinować coś z powietrzem wtórnym, ale jak to zrobić w tym piecu??
Obowiązkowo po wcześniejszym zrezygnowaniu z dmuchawy.
Zaznaczam, że niespecjalnie mam narzędzia i umiejętności, żeby jakąś rzeźbę w metalu odstawiać.
http://allegro.pl/kierownica-powietrza-wtornego-miarkownik-ciagu-i5914912980.html
Na dnie komory spalania zostaje warstwa ok. 10cm.
Wyciągnąć i spalić od nowa.

marus53
04-12-2016, 18:54
Używam pieca Defro AKM 22 KW od 2009 i problemy się zaczęły z chwilą potrzeby usługi serwisowej. 29 września zamówiliśmy podajnik do pieca Defro i do tej pory go nie otrzymaliśmy. Firma obiecywała, że otrzymamy tą część po upływie 3 tygodni. Później przesuwano termin z tygodnia na tydzień. Kosztowało nas to dużo zdrowia, bo 7 stopni w domu to nie jest temperatura, żeby normalnie funkcjonować. Na początku panowie z serwisu i przedstawiciel firmy odbierali telefony, a później mogliśmy dzwonić bez końca i zero odpowiedzi. Upłynęły już dwa miesiące i nikt nie raczy zadzwonić czy wogóle wyprodukują tą część. Na szczęście znalazł się mechanik, który w ciągu 3 dni uporał się z problemem. Gdyby nie on to musielibyśmy kupić nowy piec, ale NIGDY FIRMY DEFRO. Problemy z serwisem Defro już opisywałem, ale firma szybko pozbyła się mojej skargi ze swojej strony. Zainteresowanym mogę udzielić dokładnej informacji pod adresem: [email protected]