PDA

Zobacz pełną wersję : krzywe wyprowadzenia pod baterie wannowa



Magus
07-09-2004, 21:27
Hej,

to znowu ja :)
Kolejny problem pojawil sie przy probie montazu baterii wannowej. Otoz przygotowane wyprowadzenia rur z woda okazalo sie, ze:

a/ jeden wystaje o 2cm bardziej od drugiego
b/ jeden jest obrucony o nieznaczny kat (tak ok 10st))

Oba te problemy sprawiaj, ze zamontowanie baterii (montaz na sciane of course) jest niemozliwy :(

Moze ktos mi poradzic co moge zrobic?

pozdro
Magus

gosciu01
07-09-2004, 21:56
rozwiązaniem Twojego problemu są tzw. krzywki, od zawsze stosowane w takim przypadku.

Nie będzie problemu z rozstawem, ale czy aż z 2 centymetrami różnicy poradzą sobie te krzywki - nie wiem.

Cz.

Magus
07-09-2004, 22:05
oj, chyba sie niezbyt precyzyjnie wyrazilem :(

2 cm to jedno wyprowadzenie jest glebiej w scianie niz drugie - z rozstawem nie byloby problemu.
Jedno z wyprowadzen jest skierowane ok 10st od osi drugigego wyprowadzenia, przez co nie sa rownolegle. - kat miedzy osiami wynosi wlasnie te 10st.

Magus

Slawek :)
07-09-2004, 22:09
A jakie masz te podejścia, na listwie montażowej?
U mnie hydraulik też to spartolił - nie wspominając o tym "zamówiłem" go na biały montaż po kafelkowaniu. Strasznie się biedaczek spocił, jak mu powiedziałem, że ma coś z tym zrobić. Rad nie rad wziął taką małą breszkę i grzecznie prostował modląc się, by nie strzeliła któraś płytka albo rura. A krzywki to przy mnie własnoręcznie docinał, bo też nie dokońca pasowały (przyciał dopiero, jak go postraszyłem żoną i teściową na spółę :lol: ). Dzięki temu bateria przylega elegancko do ściany i nie widać ani kawałeczka krzywki...
Pozdrowienia

gosciu01
07-09-2004, 22:18
może są jakieś sposoby, ale na mój gust inwestora,
to jak wyżej pozostaje breszka, przecinak i młotek :-?

Cz.

tomek_2
07-09-2004, 22:32
Hydraulik pewnie wyznaje jedno z hasel, ktore mnie wprawia w drgawki, kiedy slysze w czasie robot budowlanych: Przeciez nikt nie bedzie z tego strzelal! Wtedy to ja osobiscie mam ochote takiego fachowca zastrzelic. Moj z kolei wyznal mi, ze nie lubi symetrii :D i ze u niego w domu wszystko jest asymetryczne, wiec nie widzi przeciwskazan, dlaczego moja instalacja nie mialaby byc asymetryczna i skosna do bolu. Wiecej juz do mnie ten pan nie wroci.

_ZBYCH_
07-09-2004, 22:41
Też się obawiałem odchylenia przyłączy od osi (mimo zastosowania płytek montażowych :-? ). Przy obsadzaniu przyłączy pod baterie ścienne przykręciłem baterię (kupioną w Castoramie za 50 zł), i dopiero gipsowałem :D. Po zakończeniu prac baterię oddam do Castoramy lub zostawię do garażu :D.