Zobacz pełną wersję : walczyś o przyłączenie do kanalizacji deszczowej, czy robić
Witajcie,
Mam konkretne pytanie związane z deszczówka. Jest teoretycznie szansa, że mogę podłączyć się do kanalizacji deszczowej biegnącej w drodze przy mojej działce. Pan Urzędnik telefonicznie zasugerował, że mogą być problemy, ale można też załatwić - czyli wiadomo o co chodzi :-?
Zastanawiam się jednak czy gra jest warta świeczki - bo z opinii sąsiadów poziom wód gruntowych jest nisko i większość wokoło sami budowali instalację do deszczówki.
Wiecie co było by tańsze i związane z mniejszą ilością problemów - kanalizacja deszczowa doprowadzona do drogi, czy własne zagospodarowanie deszczówki np z Wavina.
Jak myślicie co będzie korzystniejsze??
Proszę o rady!!!
Pozdrawiam
Jerzysio
08-09-2004, 10:17
Rozwiazanie problemu tzw. wód opadowych spoczywa na właścicielu posesji, jeśli grunt masz przepuszczalny, a poziom wód gruntowy niski, nie masz piwnic, większość terenu działki jest niezabudowana to możesz
kanalizację deszczową sobie darować. Brak jednak wielu danych.......
Pozdro
J
Piwnic nie mam, grunt nie wiem dokładnie jaki jest - nie robiłam badań geologicznych, ale wygląda na średnio - przepuszczalny - piach z domieszką iłów. Kałuże, ani woda w każdym razie nie stoją, rośliny raczej pustynne niż z mokradeł:) Polecacie przy okazcji geologa na wiosnę??
Sąsiad robi kanalizację deszczową Wavin. Nie miałam okzaji akurat z nim porozmawiać.
Działkę mam dość dużą 1000 m, a powierzchnia zabudowy z tarasami to niecale 200.
Pozdrawiam
Jerzysio
08-09-2004, 10:40
Dla spokojności, zapytałbym o koszt ( projekt +uzgodnienia +wykonawstwo) przykanalika deszczowego ( ważne jak głęboko jest kanał deszczowy ). Można złapać rynny do zbiornika na deszczówkę i wykorzystywać np. do spłukiwania WC lub podlewania ogrodu, ale to też są jakieś koszta.
Kanalizacja deszczowa w Twoim przypadku ? Nie.
Pozdro
J
oczyszczalnia
01-11-2004, 03:59
Masz rację!
Jest system Wavin do wody deszczowej.
Zakopujesz skrzynie w stosuku około 1skrzynia na 10 m2 dachu w żucie poziomym i możesz nawet po nich jeżdzić.
Pozdrawiam Robert :)
Ja odprowadzenie deszczówki robiłem sam. Powierzchnia dachu domu ok 150 + garaż ok. 100, to wszystko rurami 110 do pionowo wkopanej 300. Dalej z tej 300 poziomo z niewielkim spadem wkopałem ponacinaną 200, pod nią wełną mineralną (z odpadów) by otwory w rurze się nie zapchały. Ot wszystko. Narazie zbiera bardzo dobrze! Myślałem też czy nie zebrać tej wody do zbiornika i byłaby woda do podlewania. Ale z drugiej strony ile tych opadów mamy rocznie?? A jak już mocno pada to i tak wszystko podlane!!
Pozdrawiam
proponuję przemyśleć sprawę o podłączeniu do kanalizacji deszczowej gmina jest właścicielem takiej instalacji, a już są plany nad nową ustawą o odpłatności za wody opadowe oczywiście płacił będzie właściciel budynku. Tylko ciekawe jak będą liczyć ?pow. dachu x gwiazdy czy ilośc keropel?
czy ktos z Was myslal / zrobił podłączenie rynien (pod ziemią oczywiście) do studni? Mam tam kilka metrów w kręgach i byłby to spory rezerwuar wody po letniej burzy.
Tylko czy to się nie będzie przelewać? hałasować lejącą wodą? jakieś inne przeciwskazania?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin