PDA

Zobacz pełną wersję : Karton gips a nieogrzewane pomieszczenia



smartcat
09-09-2004, 16:02
Mam pytanie czy ktoś mial doswiadczenia z płyta gipsowo-kartonową instalowana w domu nieogrzewanym zimą czyli przemarzajacym. Wytrzymuje toto takie ekstrema temperaturowe i przypuszczam zwiekszone zawilgocenie?

jeżyk
09-09-2004, 16:14
mam zastosowana płytę KG na zenątrz budynku, w miejscu zadaszonym, płyta zielona, nic sie z tym nie dzieje.

invx
09-09-2004, 18:05
dosyc ryzykowne jest pozostawienie plyt g-k w takich warunkach, a dla zwyklych to pokrzywienie prawie gwarantowane

smartcat
10-09-2004, 10:07
mam zastosowana płytę KG na zenątrz budynku, w miejscu zadaszonym, płyta zielona, nic sie z tym nie dzieje.

Dzieki jeżyk i invx za sugestie.
Jezyk ile cyklów zima-lato przetrwała Twoja konstrukcja? Były łaczenia płyt gipsowane? Nie porozłaziło sie to?

10-09-2004, 10:15
moim zdaniem nic sie nie powinno stac

w zimie wilgotnosc powietrza jest bardzo mala wiec o wilgoc bym sie nie martwil, tylko zadbaj o jakis przewiew

a temperatur extremalnych tez bym sie nie spodziewal ;)

Tomek_J
10-09-2004, 10:19
Mam pytanie czy ktoś mial doswiadczenia z płyta gipsowo-kartonową instalowana w domu nieogrzewanym zimą czyli przemarzajacym. Wytrzymuje toto takie ekstrema temperaturowe i przypuszczam zwiekszone zawilgocenie?

U mnie na jesieni ubiegłego roku zostały położone sufity ze zwykłych płyt GK. Przetrwały do kwietnia, w dodatku w pomieszczeniach ze świeżo polożonymi tynkami (wilgoś) bez jakiegokolwiek uszczerbku (czego nie mogę powiedzieć o tynkach...)

jeżyk
10-09-2004, 19:11
Dwa albo trzy sezony, nic się nie rysuje tylko pies w jednym miejscu wygryzł mi dziurę :lol:

Wojciech Nitka
11-09-2004, 07:19
[quote="smartcat"]Mam pytanie czy ktoś mial doswiadczenia z płyta gipsowo-kartonową instalowana w domu nieogrzewanym zimą czyli przemarzajacym.[quote]

A folię paroizolacyjną masz też położoną?

chemik
11-09-2004, 07:41
Posłużę się cytatem z mojego dawniejszego postu który nadal jest aktualny.


Witam!
Ja swoje suche tynki "płyty g-k" montowałem od grudnia zeszłego roku w nie ogrzewanym domu. Do tej pory nie zaobserwowałem żadnych niepokojących objawów na tynkach a także na sufitach podwiesznych. Wydaje mi się, że większy wpływ na trwałość płyt g-k ma wilgotność niż temperatura. Poza tym, czy w składach materiałów budowlanych płyty g-k zimą zawsze przechowują w temperaturach dodatnich??? Z tego co ja widziałem to chyba nie i nic się nie dzieje.
Pozdrawiam