PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z piecem - pył wszędzie



mitch
21-02-2016, 17:49
Hej,

Nie mój piec, ale sąsiad walczy już 2 tydzień i nie wie o co chodzi. Problem jest jak na zdjęciach, pył jest wszędzie i nie wiadomo skąd leci. Jakieś pomysły, skąd to leci i co się zepsuło? Proszę o pomoc, bo sąsiad już spać po nocy nie może.

347571
347572
347573
347574
347575

Andrzej_M_
21-02-2016, 18:34
Hej,

Nie mój piec, ale sąsiad walczy już 2 tydzień i nie wie o co chodzi. Problem jest jak na zdjęciach, pył jest wszędzie i nie wiadomo skąd leci. Jakieś pomysły, skąd to leci i co się zepsuło? ,,,,

Czy ten kocioł nie posiadał oryginalnego palnika ?.
Widzę, że w zastępstwie palnika, zaadoptowano rurę podajnika ślimakowego.

Szukajcie przetartej, wypalonej dziury w rurze podajnika ślimakowego. Zapewne ślimak też do wymiany.


ps.
Metody na dosuszanie opalu są ostatnio bardzo modne.

mitch
21-02-2016, 19:09
Czy ten kocioł nie posiadał oryginalnego palnika ?.
Widzę, że w zastępstwie palnika, zaadoptowano rurę podajnika ślimakowego.

Szukajcie przetartej, wypalonej dziury w rurze podajnika ślimakowego. Zapewne ślimak też do wymiany.


ps.
Metody na dosuszanie opalu są ostatnio bardzo modne.
Kocioł ma oryginalny palnik, wszystko jest tak jak producent zrobił. Sąsiad nie ma w zwyczaju poprawiać fabryki, jak coś się dzieje, to wzywa serwis fabryczny.

Teraz posiedział z latarką i piwem (hehe) przy piecu i faktycznie, jest mała dziurka w podajniku. Ślimak był w wakacje w zeszłym roku wymieniony na nowy, więc raczej powinien być w porządku.

Dzięki za podpowiedź.

Ps. o co chodzi z tym osuszaniem? Fakt, widziałem, że sąsiad wysypuje ekogroszek z worków na takie drewniane tace na kilka dni przed załadunkiem, żeby nie był taki mokry. To źle?

Andrzej_M_
21-02-2016, 19:33
Kocioł ma oryginalny palnik, wszystko jest tak jak producent zrobił. ,,,,

Mitch, nie naruszysz żadnego regulaminu forum, jak przedstawisz nam publicznie tego producenta kotła.
Zapewne te zdjęcie zamieszczone przez Ciebie będzie wizytówką tego producenta kotłów.







347575



,,,, Sąsiad nie ma w zwyczaju poprawiać fabryki, jak coś się dzieje, to wzywa serwis fabryczny. ,,,,

,,,, Ślimak był w wakacje w zeszłym roku wymieniony na nowy, więc raczej powinien być w porządku. ,,,,

Z jakiego powodu ten ślimak był wymieniany ?. Jak długo jest użytkowany ten kocioł ?.




,,,, Ps. o co chodzi z tym osuszaniem? Fakt, widziałem, że sąsiad wysypuje ekogroszek z worków na takie drewniane tace na kilka dni przed załadunkiem, żeby nie był taki mokry. To źle?

Nie będę opisywał metody.
Metoda osuszania węgla z wilgoci przemijającej stosowana przez Twojego sąsiada jest prawidłowa, ale pracochłonna.

mitch
21-02-2016, 20:22
Mitch, nie naruszysz żadnego regulaminu forum, jak przedstawisz nam publicznie tego producenta kotła.
Zapewne te zdjęcie zamieszczone przez Ciebie będzie wizytówką tego producenta kotłów.
Z pamięci mówi, że kocioł Markusa.



Z jakiego powodu ten ślimak był wymieniany ?. Jak długo jest użytkowany ten kocioł ?.
Ślimak był już dwa razy wymieniany, ostatnio w zeszłym roku. Wymieniał w obydwu przypadkach z powodu upalenia jakiejś końcówki (wybacz, ale ja tylko przekazuję i naprawdę nie wiem, o czym teraz piszę ;) ) Kocioł ma ok 6 lat. Pod koniec zeszłego sezonu wzywał serwis, ponieważ rozszczelnił się płaszcz wodny i piec ciekł. Poza tym, chyba 2 lata temu wymienił zasobnik na węgiel, bo przerdzewiał.


Nie będę opisywał metody.
Metoda osuszania węgla z wilgoci przemijającej stosowana przez Twojego sąsiada jest prawidłowa, ale pracochłonna.
Cóż, to człowiek starej daty i jak coś robi, to od początku do końca starannie. Co weekend czyści piec, co mu zajmuje ładnych kilka godzin, wszystko pucuje,etc. Do momentu tej awarii, faktycznie w kotlowni było bardzo czysto. Ekogroszek też kupuje z wyższej półki (przynajmniej na papierze, bo sam mówi, że nie wierzy do końca w te parametry).