PDA

Zobacz pełną wersję : Szambo za ścianą składu opału. Śmierdzi w składzie opału.



Ratslog
01-03-2016, 07:31
Z powodu szeregu błędów, i niedomówień na etapie projektu zostałem zmuszony przenieść szambo z najwyższego punktu działki (!!!) w miejsce, które spełniało choć minimalne wymagania (tzn. odpowiednie odległości, spad, itp).
Dziurę wykopano (głębokość 4m), szambo z kręgów betonowych postawiono, zakopano i podłączono. Wygląda to mniej więcej tak jak na załączonym obrazku.
Z konieczności, komory te są zaraz przy zsypie na węgiel, składzie opału (około 1,8m poniżej poziomu gruntu.) i kotłowni.
I stało się chyba to, czego się najbardziej obawiałem. W składzie opału i kotłowni zaczyna mi śmierdzieć.
Niby szambo było uszczelniane zaprawą i takim czarnym czymś malowane (Abizol??), zaś fundamenty i ściany składu obłożone styropianem, siatką, klejem i też malowane izolacją, a jednak....
Nie widzę na razie żadnych zacieków na ścianie lecz możliwe że potencjalne przykrywa to jeszcze węgiel.
W każdym razie mam kłopot.
Proszę o rady co z tym zrobić, jak zapobiec przeciekaniu, pozbyć się zapachu, itp.

348467

Jastrząb
01-03-2016, 11:30
Z powodu szeregu błędów, i niedomówień na etapie projektu zostałem zmuszony przenieść szambo z najwyższego punktu działki (!!!) w miejsce, które spełniało choć minimalne wymagania (tzn. odpowiednie odległości, spad, itp).
Dziurę wykopano (głębokość 4m), szambo z kręgów betonowych postawiono, zakopano i podłączono. Wygląda to mniej więcej tak jak na załączonym obrazku.
Z konieczności, komory te są zaraz przy zsypie na węgiel, składzie opału (około 1,8m poniżej poziomu gruntu.) i kotłowni.
I stało się chyba to, czego się najbardziej obawiałem. W składzie opału i kotłowni zaczyna mi śmierdzieć.
Niby szambo było uszczelniane zaprawą i takim czarnym czymś malowane (Abizol??), zaś fundamenty i ściany składu obłożone styropianem, siatką, klejem i też malowane izolacją, a jednak....
Nie widzę na razie żadnych zacieków na ścianie lecz możliwe że potencjalne przykrywa to jeszcze węgiel.
W każdym razie mam kłopot.
Proszę o rady co z tym zrobić, jak zapobiec przeciekaniu, pozbyć się zapachu, itp.

348467
Wykopac. Wstawić dobre szambo monolityczne. Kto to widział dzisiaj robić szambo z kregów. Tego sie nie da w 100% uszczelnic :-( W czasie zasypywania sie rozszczelnilo chocby.
Malowanie nie pomoze jesli miedzy kregami cienkie.

JarekKRK45
05-03-2016, 11:16
A założony masz odpowietrznik ?

bruto
05-03-2016, 12:56
Skoro czuć przykry zapach to nie ma innej opcji niż ściek który przedostał się do bryły budynku. Woda zawsze płynie po najmniejsze linii oporu i najwyraźniej gdzieś sobie znalazła nieszczelność w konstrukcji zarówno szamba jak i budynku.

Opcje są trzy:
1. Można pobawić się w doszczelnienie konstrukcji budynku - najbardziej czasochłonna zabawa i jeżeli nie było dotychczas większego problemu z wodą gruntową to chyba nie ma sensu

2. Można pobawić się w doszczelnienie kręgów. Aczkolwiek nie wiadomo czy dennice były monolityczne (bo tam może być problem) i nawet jeżeli doszczelni się połączenia na kręgach niewiadomo czy ściek nie przesiąka w innym miejscu przez przesiąkniętą ścianę betonową o pochodzeniu której niewiele wiemy. Dodatkowo kopać teraz na kilka metrów wokół szamba? Eeeech.

3. Rozwiązanie zaproponowane przez Jastrzębia - monolityczny zbiornik. Rozwiązanie najbardziej pewne.

Przy okazji - jeżeli przy szambie są okna lub drzwi zewnętrzne do pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi w odległości mniejszej niż 5 m - to tylko pogratulować wiedzy dla projektanta. I niekoniecznie muszą to być okna wyłącznie na ścianie równoległej do kręgów.