Zobacz pełną wersję : Dom z119 Budowa samemu
Witam wszystkich.
Mam nadzieje ze nikt mnie zaraz nie zjedzie, pisze tutaj ponieważ mam dylemat.
Może najpier opowiem jak wygląd moja Budowa.
Jestem na etapie przed murowankem ścian samemu kopalem fundament robiłem zbrojenia wylewalem. Ławę mirowalem dam z bloczków betonowych (miałem murarza do narożników ). Ślepa posadzka wylana z grochy samemu.
Przyszedł czas ns ściany. Piasek cement wapno nadproża oraz pustak Rubena stoi. Szukałem murarzy ale ceny zabijają.
Zaczynam myśleć od 2 tygodni ze wymuruje sam ściany parteru narazie bez ścianek działowych. Zaznaczę że moje doświadczenie jest praktycznie z tych bloczków ale jestem złota rączka sam zbudowałem domek drewniany 30m2.
Proszę o porady czy warto samemu budować. Zdolny jestem ☺
Później wrzucę jakieś zdjęcia
Przepraszam za błędy pisze z telefonu siedząc na działce
Damian85
30-04-2016, 11:43
Warto, satysfkcja i dużo zaoszczędzonych pieniędzy. Proponuje wynająć człowieka do nadzorowania coś jak kierownik budowy. Jak tak zrobiłem u siebie. Doświadczony i polecany budowlaniec przyjeżdżał codziennie przed swoją pracą na 10min i zlecał mi kolejność prac, ewentualnie pokazywał (pierwszy raz obsługiwałem betoniarke) i pod koniec dnia przyjeżdżal na 20min i oceniał, dawał rady na kolejny dzień, zawsze mogłem zdzwonić do niego lub mms wysłać w ciągu dnia z pytaniem. Kosztowało mnie to 1tys zł (ok 1 miesiac). Powiedział gdzie materiały najtaniej kupić, i całą logistyke i aby powoływać sie na niego.
sebcioc55
30-04-2016, 12:00
Warto, satysfkcja i dużo zaoszczędzonych pieniędzy. Proponuje wynająć człowieka .....
Pewnie ten tysiąć zwrócił Ci się przy pierwszym większym zakupie w hurtowni na jego zniżkach ;)
BTW: ja też polecam budowanie samemu, ale trzeba mieć dużo czasu i silnej woli ;)
Witam
Dziękuje za zainteresowanie tematem i za ciepłe słowa.
Jak mówiłem dodam parę zdjęć:
354478
354479
354480
354481
354482
Kilka zdjęć z prac ziemnych wszystko sam robiłem.
Teraz wygląda to mniej wiecej tak:
354483
354484
plus ślepa posadzka i nie ma tej folii bo to było zabezpieczone na zimę.
354486
354487
tak mniej wiecej wygląda układ ścian
Dziękuje jeszcze raz za słowa, myślę że w przyszły weekend sam zacznę murować, oczywiście załatwię sobie pomocnika z rodziny ;)
Cześć. Buduj sam tylko zapału nie strać.
Z tą trawą to chyba później za lekko nie miałeś?
Łatwiej jakbyś ziemię zdjął przed kopaniem ław.
Lekko nie było, wszystko łopata i taczka. W większości sam, czas miałem zapał również. Koparki nie brałem więc nie sciagalem najpierw humusu bo łatwiej mi było na trawie zaznaczyć zarys fundamentu :)
Zapału na pewno mi nie zabraknie prędzej może trochę wiary we własne możliwości ;)
Przemek Kardyś
30-04-2016, 21:38
Lepiej się oszczędzaj i pomyśl czy musisz wszystko sam. Ja za zdjęcie humusu koparką zapłaciłem 100zł.
Damian85
01-05-2016, 00:20
dość płytko ta ława wyszła, głebokość przemarzania chyba nie osiągneła? W trakcie murowania mierz wszystko 3razy, zrób sobie pomocnicze sznurki, zaoptrz sie w profesjonalną poziomice 2m i 1m , ja kupiłem sobie laserową dopiero pod koniec budowy i żałowałem że nie zrobiłem tego na początku, bo bardzo ułatwia prace. Tak jak pisał przemek czasami warto zapłacić te 100-200zł za koparke niż 5dni latać z taczką i łopatą , bo to żadna oczędność. Pamięaj o przejściach w fundamencie i pod fundamentem na kanalize i wode, prąd, możesz dać jakiś dodatkowy peszel na przyszłośc, ja dałem 2x rury pex do kranu na zewnątrz. Za bardzo też niesłuchaj się tych starych budowlańców, co zaczynają zdanie" za moich czasów to..." bo mi taki jeden doradzał gruzem wypełnić fundament zamiast piaskiem, to tak za komuny się robiło:) Fajny projekt
Lepiej się oszczędzaj i pomyśl czy musisz wszystko sam. Ja za zdjęcie humusu koparką zapłaciłem 100zł.
Koparki nie brałem nie z oszczędności, tylko dlatego że u mnie czarna ziemia miała tylko 40 cm później jest piasek wieć koparka kopiąc zrobiła by fundamenty szerokości 60-70 cm (strasznie piasek sie sypie) a łopatą zrobiłem dokładniej 50 cm. później zaś miałem bardzo dużo czasu (ponad 2 miesiące) na wybranie ziemi łopatą więc to była tylko przyjemność ;)
dość płytko ta ława wyszła, głebokość przemarzania chyba nie osiągneła? W trakcie murowania mierz wszystko 3razy, zrób sobie pomocnicze sznurki, zaoptrz sie w profesjonalną poziomice 2m i 1m , ja kupiłem sobie laserową dopiero pod koniec budowy i żałowałem że nie zrobiłem tego na początku, bo bardzo ułatwia prace. Tak jak pisał przemek czasami warto zapłacić te 100-200zł za koparke niż 5dni latać z taczką i łopatą , bo to żadna oczędność. Pamięaj o przejściach w fundamencie i pod fundamentem na kanalize i wode, prąd, możesz dać jakiś dodatkowy peszel na przyszłośc, ja dałem 2x rury pex do kranu na zewnątrz. Za bardzo też niesłuchaj się tych starych budowlańców, co zaczynają zdanie" za moich czasów to..." bo mi taki jeden doradzał gruzem wypełnić fundament zamiast piaskiem, to tak za komuny się robiło:) Fajny projekt
Dziękuje Ci bardzo za rady, bardzo pomocne, poziomice mam w 3 rozmiarach, sznurek murarski również, kielnia itd. Zastanowię się bardzo nad laserową skoro polecasz. Co do kanalizy miałem hydraulika-kolege który rozprowadził ze mną odpływy przed ślepą posadzką, rure na wode też mam juz pod fundamentem która narazie kończy się przy granicy działki :)
Zrobię dzisiaj aktualne zdjęcia i wrzucę ;)
Co do ławy-fundamentu, tak był wykopany na małą głębokość, ale to dlatego ze chcę dom troszkę wyżej ławy narazie zostały przysypane (jak na ostatnich zdjęciach) wokoło "wałem piasku" dzięki temu głębokość przymarzania jest ok. Wszystko było konsultowane z kierownikiem budowy. Jak juz skończę budowę obsypie piaskiem i ziemią wokoło z mniejszym kątem.
Powiedzcie mi proszę co kupić do cięcia tych pustaków ceramicznych? Ręcznie chyba bym się zajechał.
jeśli się ktoś zna na agregatach prądotwórczych to tez potrzebował bym pomocy z wyborem tak by pociągnął mi małą betoniarkę.
Przemek Kardyś
01-05-2016, 07:10
Pustaki ceramiczne tnie się młotkiem murarskim. Najlepiej jednak zmień je na BK, albo silikat i muruj na klej z puszki.
Odnośnie agregatu to najlepiej sąsiada z pradem znajdź, a jak się nie da, to zamontuj sobie normalny prąd, bo taniej wyjdzie niz agregat.
Można młotkiem ale są piły. Elektryczne są bardzo drogie ale możesz kupić ręczną.
Wygląda jak piła do drewna tylko ma większe zęby i na końcu zębów jest widia. Przetestowałem i mogę polecić bo tnie na paseczki jak chcesz.
Działa na zasadzie wyłamywania ścianek pustaka ale na pewno młotkiem więcej szkody się robi.
Ja jestem z niej zadowolony. Koszt coś koło 50 zł.
Co do agregatu - mała betoniarka powinna chodzić na każdym.
Kup taki około 1kW i starczy.
I za dużo nie mierz bo czas będziesz tracił a ceramika krzywa i nerwy szarpie. Zrób dokładnie narożniki a później sznurek i jedziesz metry.
Trzymaj pion a poziom sprawdzaj dokładnie 3 warstwy przed stropem.
Nie da rady wymienić , kupione zapłacone innego nie chce :)
MeArek
Dziękuje poszukam tej piły i pewnie kupię, powiedz mi proszę murowałeś z ceramiki sam? Nie znalazłem na razie na forum nikogo co sam murował z ceramiki. Jeśli masz jeszcze jakieś sugestie porady bede bardzo wdzięczny. Niestety nie mam nikogo co by mi twarzą w twarz coś poradził każdy się wymądrza by samemu nie murować.
Przemek Kardyś
01-05-2016, 09:58
Popatrz u nedbeta. Cedryk bez tajemnic.
Przemek dzieki na pewno sprawdze
Jak obiecałem 2 zdjecia domku z drewna który sam zbudowałem:
354573
354574
tak teraz wygląda "dom" a raczej fundamenty
354575
354576
354577
Tak murowałem sam. Postaw narożnik 1 najpierw,powiedzmy na 6 warstw.
Następne stawiaj używając poziomicy wodnej i jak dopasujesz poziom pozostałych do pierwszego rozciągasz sznurek , który musi być mocno napięty, kładziesz pustak za pustakiem do sznurka. Zostaw między pustakami a sznurkiem jakieś 2mm luzu. I nie stresuj się za bardzo bo to kruchy i nie równy materiał.
Do zaprawy nie żałuj wapna albo cemplastu czy innego plastyfikatora bo ceramika pije wodę z zaprawy.
powodzenia. Pisz o postępach.
Murowanie narożnika zacznij od tego który wyszedł Ci najwyżej.
Damian85
01-05-2016, 16:07
ładnie wyszedł Tobie ten fundament, oby tak dalej
Tylko 1 pytanie.
Następne stawiaj używając poziomicy wodnej i jak dopasujesz poziom pozostałych do pierwszego rozciągasz sznurek ,
Jak mam dopasować poziom pozostałych narożników do pierwszego?
Trzymać poziom i pion na wadze umiem :) Zastanawia mnie własnie jak wypoziomować wszystkie narożniki względem tego pierwszego (najwyższego).
Poziomica wodna. Szlaufwaga. Wężyk z dwoma szklanymi rurkami z podziałką na końcach.
jezu tak sorka ja cały czas myślałem o zwykłej wadze :D
Waserwadze czy jak to sie tam mówi ;)
klaudiusz_x
02-05-2016, 11:07
Tak jak mówili moi przedmówcy, nie muruj na tradycyjną zaprawę.
Samo mieszanie, póżniej czyszczenie betoniarki zajmuje w skali całej budowy bardzo dużo czasu.
Najlepiej to klej z worka albo pistoletu.
U mnie na dom poszło lekko ponad 40 worków kleju. Przelicz sobie to na cement, piasek, plastyfikator.
Piwnicę murowałem na tradycyjną zaprawę z bloczków betonowych. Wiem jaka jest różnica i ile to kosztowało.
Nie opłaca się ani pod względem czasu jak i ceny iść w tradycyjną zaprawę.
Gdybyś miał ekipę, to można podyskutować.
Dla Ciebie liczy się szybkość i prostota.
U mnie w okolicy biorą 40 do 50 tys za samą robotę do SSO.
Cały materiał masz wtedy na 8%, więc generalnie robocizna wychodzi do około 8 tys taniej wliczając w to różnicę pomiędzy vatem 8% a 23%.. Upraszczając.
Do murowania na pianę cegły też muszą być innej jakości niż na zaprawę
matlacz- Szacun ,super że się podjąłes samemu ,
z119 -projekt super ,oglądałam na żywo ,ale jednak zrezygnowałam ze względu na schody w salonie,
powodzenia !
Dziękuje za miłe słowa i doping. W sobotę zaczynam wiec pochwale się postępem choć pewnie będzie niezbyt duzy, ale małymi kroczkami dojdziemy do celu.
Dzisiaj zamówiłem sobię takie cudo:
354752
Do soboty powinno dojść ;)
Jeszcze muszę poczytać o proporcjach wapna do zaprawy, ile dawać żeby było dobrze, nie chce plastyfikatorów.
klaudiusz_x
03-05-2016, 11:56
Nie wiem z czego będziesz mieć komin, ale do jego murowania (jeśli z cegły), jest inna zaprawa.
A o zakupionych pustakach zapomniałem. Odpisywałem drugiego dnia.
Kielnie do murowania kup sobie z nierdzewki, możesz taką ze ściętym końcem. Zależy od przyzwyczajenia oczywiście.
Komin będzie systemowy.
Kielnie mam z nierdzewki kupiłem do murowania bloczków.
Znasz mniej wiecej proporcje zaprawy?
klaudiusz_x
03-05-2016, 13:26
Pierwszy z brzegu z szukajki:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?84436-Pomocy-!-Jak-zrobic-zaprawe
Ja zamiast wapna dawałem plastyfikator.
Ze względu że wszyscy tutaj tak ładnie opisują swoje przeżycia od samego początku postanowiłem napisać cos o moich początkach.
No więc ja "inwestor" (mam na imię Mateusz), od dawien dawna chciałem mieć swoją działkę budowlaną i na niej sobie grzebać, może nie koniecznie od razu budować dom ale jakiś domek drewniany rośliny drzewa i inne duperele. Moja żona z kolei na początku nie była tak optymistycznie nastawiona. Po kilku latach moich marzeń i namawiania żony udało mi się przekonać ją do choć rozglądania się za czymś nie koniecznie kupieniem.
Tak naprawdę oglądaliśmy 4-5 działek na sprzedaż, każda ładna pod lasem wszystkie mi się podobały ale mojej żonie nie plus ceny tych działek były dość wysokie.
Pewnego niedzielnego popołudnia wpadła mi w ręce gazeta lokalna, wpadła ponieważ nigdy nie czytałem lokalnych gazet i to był czysty przypadek, a tam w ogłoszeniach "drobnych" ktoś ogłosił działkę na sprzedaż pod lasem jakieś 2 km od miejscowości gdzie mieszkam, zadzwoniłem zapytałem cena bardzo fajna, jednak Pan "sprzedawca" poinformował mnie że ktoś juz dzisiaj był i się zastawana. Nie myśląc długo zapytałem czy mogę przyjechać za 30 min. Zgodził się. Więc żona do auta dziecko (synek miał miesiąc więc świerzak) w nosidełko i wio. Spotkaliśmy się ze sprzedawcą na narożniku drogi do której musiał mi wytłumaczyć jak dojechać ponieważ była to droga prawie polna (zobaczycie na jakimś zdjęciu). podjeżdżam do jegomościa i widzę jak macha mi ręką w stronę lasu, myślę se oki jedziemy. Jakieś 50 m od tego skrzyżowania stanęliśmy przed "polem" myślę se juz? Oki wysiadamy.
Przed naszymi oczami ukazało się to:
354944
354945
Zapytałem sprzedającego gdzie są słupki dzielące działki. To wystarczyło.
Spojrzeliśmy na siebie z żoną kiwnęliśmy głową i równocześnie i juz wiedziałem: To moje!
Odwracam się do Pana i mówię bierzemy. Na to odpowiedział mi tak szybko? Jesteście tu może 3 min. Skinąłem głową potwierdzając.
Sprzedawca zdziwiony mówi że był dzisiaj kupiec przede mną i się zastanawia, na to dostał moją odpowiedz: Kto pierwszy ten lepszy podpisujemy umowę wstępną i juz. A jak Pan chce proszę dzwonić do tego Pana i pytać czy chce.
Ku mojemu zdziwieniu Sprzedawca wyściga telefon i dzwoni (myślałem że kto pierwszy ten lepszy a ja jestem zdecydowany no ale nic), słyszę tylko pytanie: czy che Pan kupić działkę bo mam chętnego. Po chwili odkłada telefon podchodzi i mówi ze jest moja bo tamten Pan nie jest pewny, a dzwonił ponieważ chciał być uczciwy bo umówił się z tamtym że poczeka do jutra na niego.
Podjechaliśmy jakieś 200 m do domu Pana S. podpisaliśmy umowę wstępną i dogadaliśmy ze mam załatwić notariusza zadzwonić i razem pójdziemy.
1 tydz. później podpisaliśmy dokumenty zapłaciłem i byliśmy już właścicielami 1940 m2 własnej ziemi :)
CDN.
Zaraz po zakupie działki wpadłem w "Internat" i znalazłem słupki w bardzo dobrej cenie bo 10 zł za sztukę 2 m długie. Zadzwoniłem umówiłem się bo miałem 100 km zagadałem z moim Tatą (ja do pracy musiałem pognać) i poleciał jakimś pożyczonym busem), pomalowałem słupki, kupiłem cement trochę piachu i wio na działkę ogradzać:
Oto efekt:
354946
354948
Między czasie przyjechał Pan z koparką który miał mi pogłębić i wyrównać rów przed działką bo był strasznie zapuszczony korzenie krzaki i inne pierdoły. Ponadto chciałem poszerzyć drogę usuwając chałde ziemi miedzy rowem a drogą ponieważ z biegiem lat tak naprawdę droga biegła (jakaś połowa jej) po mojej działce i chciałem ją lekko przesunąć w stronę rowu żeby móc postawić jakiś prowizoryczny płot.
Jednak mimo że operacja przesunięcia drogi się powiodła to wyrównanie i pogłębienie rowu dało bardzo dużo do życzenia więc nie będę polecał tego Pana koparkowego kolegą
Po jakimś czasie wyszperałem z jakiejś betoniarni 50 km od mojej miejscowości podmurówkę w super cenie tylko trzeba było samemu ją odebrać i dowieźć na działkę więc znów z ojcem po busa i 3 kursy musieliśmy zrobić bo to cholerstwo strasznie ciężkie było :( No i ilosć dość dużą, bo patrząc nie patrząc kawałek działki kupiłem ;)
354949
354950
Niestety dość duże wydatki w tamtym roku zakończyły tym moje poczynania na mojej ZIEMI ;)
a był to 2013 rok
mother_nature
05-05-2016, 13:17
Cześć :)
Gratuluję pięknych fundamentów i w ogóle samozaparcia. Samozachwytu też by Ci się trochę przydało, bo odwalasz kawał dobrej roboty!
U nas bloczki betonowe są na zaprawie mieszanej na miejscu i akurat jest ok, miesza się 1 betoniarka zaprawy, potem mąż klei a w tym czasie miesza się druga betoniarka (piasek, cement, woda). Czasowo jest idealnie, bo może strusiem pędziwiatrem mój ślubny nie jest, ale ściany wychodzą proste i można było zlikwidować nierówności między narożnikami. Nie używamy plastyfikatorów.
Na ściany wybraliśmy gazobeton, bo łatwy i szybki w obsłudze.
Dobrze Ci z tą tanią podmurówką i słupkami. W naszym przypadku ogrodzenie to bliżej nieokreślona przyszłość, ale wiem że koszty wykonania potrafią być niemałe.
A, poziomy ścian i narożników mierzyliśmy długim wężykiem z 2 rurkami, na all za 25 zeta zakupionym, nazywamy to wasserwagą ;) Lepsza nazwa to wassermiarka, jak dla mnie ;)
Cześć matko naturo :) dzięki za miłe słowa. Przeglądnąłem Wasze wpisy jak znajdę chwile to przeczytam pewnie całość ;)
Jutro od 8.00 zaczynam murowanie samemu zobaczymy jak pójdzie.
Teraz ciąg dalszy:
Jeszcze w roku 2013 w sumie to koniec jesieni a początek zimy czy jakoś tak postanowiłem zrobić prowizoryczny płot z przodu działki z pali od leśniczego i siatki leśnej od szwagra leśnika który mi ją przywiózł:
355045
355046
Zima minęła bez nawet odwiedzenia działki (teraz nie wyobrażam sobie tygodnia bez działki czy to lato czy zima), dopiero nakoś na wiosnę zaczołem myśleć co by tu dalej.
Zaprojektowałem na kartce papieru (w sumie był to szkic nie przypominający projektu w żadnym stopniu, no może oprócz przybliżonych wymiarów) drewniany domek ktory miał służyć do siedzenia latem piciu kawy itp. i przechowywania narzędzi. Zaraz gdzieś to wymaram i Wam wstawię ze zdjęcia bo urządzenia zwanego skanerem nie mam:
355049
Mam nadzieje że coś widać.
Następnie zabrałem sie za obliczenia ilości potrzebnego drewna, (z matmy miałem 2 w liceum ale na studiach juz mi szło dobrze więc podejrzewam że nauczyciela w liceum była lekko spaczona), znalazłem tartak u którego zamówiłem i nastepnie kupiłem belki, jak poźniej okazało się że ze mnie zdarł nie miłosiernie bo 750 pln za kubik zabrał. (Ciekawe czy ktoś to wszystko czyta :) )
i zaczęła powstawać konstrukcja:
355050
355051
No więc pokrótce wykopałem dziury wbiłem metrowe rury 200 zakopałem do środka wlałem beton gdy wyschło położyłem belki konstrukcyjne i zacząłem zbijać i skręcać, następnie belki pionowe i poziome na dach. Nie wiem czemu chyba dlatego ze nie miałem kasy na deski zaczołem robić dach z łat czy tam kontrłat. następnie kupiłem tanio blacho dachówkę (dzięki wtyką mojego taty w składzie budowlanym). Zamontowałem na dachu załączonymi do blachy wkrętami z gumką oraz tymi górnymi pierdolitkami (nie pamiętam jak to się nazywa) które łączą 2 spady dachu:
355052
355053
355054
Z następnych etapów prac nie mam zdjęć ale po zrobieniu pomieszczenia oraz barierek i pomalowaniu efekt końcowy jest gdzieś na początku wątku możecie zobaczyć zdjęcia ;)
oprócz tego jednego na którym widnieje moja towarzyszka na każdym etapie moja sumie Lea:
355055
Kurcze ona nigdy mnie nie opuściła na działce nigdy nie pozwoliła bym pojechał sam i nigdy stamtąd nie uciekała :)
Cześć. Pierwszy dzień murowania za mną. Niestety nie mam Internetu wiec zdjec nie wrzucę pisze z telefonu. Mam pytanie:
Nie wiem czy dobrze robię ale mam małą betoniarke chyba 100l wyrabia na raz 1 taczke średniej wielkości. Wrzucam tam pół worka cementu 1 sipe wapna, 12 sip dość dużych piasku Plus woda. Wygląda to dobrze ale czy nie za mało cementu daje?
Nikt już Ci tu nie odpowie bo teraz zajmują się duperelami typu włącznik, przełącznik i kabelek. Już to z budowaniem niewiele ma wspólnego. Przestałem zadawać pytania tutaj bo i tak nikt mi nie odpowie. Wszyscy tylko jakieś kabelki itp. Ja to rozumiem ale czasem uprzejmie byłoby doradzić komuś.
No musiałem to napisać a teraz do rzeczy:
Małą tą taczkę masz coś. Wsypuj cały worek i 20 łopat piasku. Wyjdzie cała taczka pełna.
powodzenia
Przemek Kardyś
07-05-2016, 22:12
Nosz kutwa! Co ja wiem o zaprawie? Weź się MeArek.
Ja bym domu nie budował, więc szapo ba, że się odwazyles matlaczu.
Tak.Zaprawa z worka i kominy gotowe ale sam zrobiłem. Wolałbym zapłacić ekipie i na to samo by wyszło (cena). Ale taka jest Przemku niestety prawda. Rejestrując się tu oczekiwałem porady i pomocy jak na każdym forum. Stare wilki wybudowały i odeszły a wątki toczą się wśród trójki? Ale jak zapytać to: kup gotowe .
Nie gniewaj się na mnie Przemku ale wiesz chyba o co mi chodzi?
sebcioc55
07-05-2016, 22:51
Cześć. Pierwszy dzień murowania za mną. Niestety nie mam Internetu wiec zdjec nie wrzucę pisze z telefonu. Mam pytanie:
Nie wiem czy dobrze robię ale mam małą betoniarke chyba 100l wyrabia na raz 1 taczke średniej wielkości. Wrzucam tam pół worka cementu 1 sipe wapna, 12 sip dość dużych piasku Plus woda. Wygląda to dobrze ale czy nie za mało cementu daje?
Ja tam dużo betonem z betoniarki nie robiłem ale też miałem małą betoniarkę i średnią taczkę. Tak wychodzi niestety że jedna betoniarka to jedna taczka, czasami 1,5 jak pomachasz bębnem (jak dawałem wiecej urobku to wypadał). Ja z tego co pamietam to dawałem proporcje 1/3 bez wapna, no ale to tylko do zalewania słupków.
Przemek Kardyś
07-05-2016, 23:31
Taniej mnie wyszło samemu niż ekipie płacić, ale można pewnie jeszcze taniej. Ja jestem leniwym samorobem. Ekipa chciala min. 10 tyś, więc kilka słówek za zaprawę warte jest oszczedzenia zdrowia.
Na zaprawę budowalem pierwszą warstwę. Masakra. Dzisiaj caly dom bym z puszki murował. Sorry, ale się nie opłaca na zaprawę klasyczną.
klaudiusz_x
08-05-2016, 15:12
Nie wiem czy dobrze robię ale mam małą betoniarke chyba 100l wyrabia na raz 1 taczke średniej wielkości. Wrzucam tam pół worka cementu 1 sipe wapna, 12 sip dość dużych piasku Plus woda. Wygląda to dobrze ale czy nie za mało cementu daje?
Podałem wcześniej link do forum ze składem zaprawy.
Pół worka nic nie mówi. Są różne worki.
W recepturze masz jak byk napisane na łopaty.
Wapno teoretycznie powinieneś gasić, ale nie musisz.
Później zależy od piasku jaki masz do murowania.
Może być, że musisz dać więcej cementu.
Szkoda że nie zainteresowałeś się przed zakupem pustaków.
Dołożyłeś sobie dużo roboty przez murowanie na zaprawę.
Ja zmieściłem się w 45 workach kleju, w tym ścianki działowe murowane także na spoinę pionową.
Piwnica na zwykłą zaprawę. Parter, poddasze i ściany sztytowe z silikatów.
klaudiusz_x
08-05-2016, 15:30
Nikt już Ci tu nie odpowie bo teraz zajmują się duperelami typu włącznik, przełącznik i kabelek. Już to z budowaniem niewiele ma wspólnego. Przestałem zadawać pytania tutaj bo i tak nikt mi nie odpowie. Wszyscy tylko jakieś kabelki itp. Ja to rozumiem ale czasem uprzejmie byłoby doradzić komuś.
Coś w tym jest.
Ostatnio pytałem o tynkowanie tynkiem gipsowym maszynowym ręcznie.
Jedna firma mi odradziła, dodali że mam goldbandem (przeszło 50% droższy) robić jeśli mam dużo czasu,
Taki odzew.
A ja lecę powoli w soboty po 2 ściany. Idzie bardzo ładnie, a miało nie iść :P
Jak się nigdy tym nie robiło to jak można odpowiadać?
Tu samoroby robimy coś raz i koniec i pewnie nikt nie tynkował maszynowym ręcznie jak i zaprawe robił na oko jak ja i tylko do fundamentów więc nie ma
co się spinać.
Pytania takie to raczej na forum w odpowiednim dziale.
Jak przejrzycie posty samorobów to zobaczycie, że nie ograniczają się wyłącznie do tego działu ale też pytaj w działach tematycznych.
Poza tym z własnego doświadczenia to jeśli potrzebuję jakiejś informacji to szukam czasami po kilka dni zanim znajdę odpowiedź.
Zapytać owszem można ale jeśli się nie dostanie odpowiedzi - no trudno widać nikt z samorobów tego nie przerabiał.
Cześć, Wam.
Ale się rozpisaliście, pytałem bo nie jestem pewien czy dobrze, jeśli ktoś zna odpowiedz może jej udzielić jeśli nie to trudno.
Dawałem na oko żeby nie było za żółte ale i nie za zielono/grafitowe, myślę że dobrze ;)
Co do wybranego materiału. Chciałem ceramikę bo jakoś do tych wapienno piaskowych silikatów nie mam przekonania ani do innych "wymysłów" zarówno ceramika jak i zaprawa tradycyjna przekonuje mnie bo tak się buduje od bardzo dawna i jest oki (każdy ma swój wybór nikomu nic nie narzucam). Inna historia, że murować nie miałem sam tylko chciałem murarzy ale wyszło jak wyszło. Nie chce rozdrapywać co jest, było by lub dlaczego jest lepsze czy też nie. Każdy wybrał co chciał ;) :)
Panowie i Panie dzisiaj również murowałem niestety nie zrobiłem zdjęć (zapomniałem przyznaje się), ale za to pokażę wam zdjęcia z wczoraj ;)
No więc wyciągnąłem 3 narożniki na wysokość 5 pustaków, 4 narożnik niestety tylko na 3 sztuki.
355218
355219
355220
355221
Tutaj na górze piasku mój pierworodny sobie siedzi ;)
355222
Tutaj widać po prawej nie skończony narożnik (już mi się nie chciało)
Jutro wrzucę zdjęcia tego co dzisiaj wrzuciłem.
klaudiusz_x
08-05-2016, 18:57
Jak się nigdy tym nie robiło to jak można odpowiadać?
Tu samoroby robimy coś raz i koniec i pewnie nikt nie tynkował maszynowym ręcznie jak i zaprawe robił na oko jak ja i tylko do fundamentów więc nie ma
co się spinać.
Pytania takie to raczej na forum w odpowiednim dziale.
Jak przejrzycie posty samorobów to zobaczycie, że nie ograniczają się wyłącznie do tego działu ale też pytaj w działach tematycznych.
Poza tym z własnego doświadczenia to jeśli potrzebuję jakiejś informacji to szukam czasami po kilka dni zanim znajdę odpowiedź.
Zapytać owszem można ale jeśli się nie dostanie odpowiedzi - no trudno widać nikt z samorobów tego nie przerabiał.
Jak nikt nie robi?
Robią CW maszynowe ręcznie.
Sam zrobiłem piwnicę maszynowym CW.
Gipsowym maszynowym robi się znacznie lżej. Gdybym to wiedział, piwnicę także bym zrobił gipsowym.
Goldband jest tynkiem do nakładania ręcznego. Tylko cena powala.
A schnięcie maszynowego na ścianie, nie ma problemu.
Spokojnie robie pasy 2 metrowe i nie widać różnicy pomiędzy nakładaniem po końcowej obróbce.
Trochę zaśmiecam wątek :P
klaudiusz_x
08-05-2016, 19:01
Trochę grubo zaprawy masz pomiędzy pustakami.
Szczególnie widać to na pierwszej fotce pod najwyższym pustakiem.
To z obserwacji na budowach i ze zdjęć z forum.
Później będziesz musiał lecieć tak grubo zaprawą na całym rzędzie.
Trochę grubo zaprawy masz pomiędzy pustakami.
Szczególnie widać to na pierwszej fotce pod najwyższym pustakiem.
To z obserwacji na budowach i ze zdjęć z forum.
Później będziesz musiał lecieć tak grubo zaprawą na całym rzędzie.
Tak ten jeden na samej górze jakoś tak mi wyszedł i chyba go odkuje i położę nowy. reszta jest oki około 1 cm a można nawet 1,5 cm dawac
Jak nikt nie robi?
Robią CW maszynowe ręcznie.
Sam zrobiłem piwnicę maszynowym CW.
Gipsowym maszynowym robi się znacznie lżej. Gdybym to wiedział, piwnicę także bym zrobił gipsowym.
Goldband jest tynkiem do nakładania ręcznego. Tylko cena powala.
A schnięcie maszynowego na ścianie, nie ma problemu.
Spokojnie robie pasy 2 metrowe i nie widać różnicy pomiędzy nakładaniem po końcowej obróbce.
Trochę zaśmiecam wątek :P
Piwnicę i łazienki z zasady sie nie robi gipsowym - bo wilgoc i brak wapna - wiec dobrze zrobiles
Nikt już Ci tu nie odpowie bo teraz zajmują się duperelami typu włącznik, przełącznik i kabelek. Już to z budowaniem niewiele ma wspólnego. Przestałem zadawać pytania tutaj bo i tak nikt mi nie odpowie. Wszyscy tylko jakieś kabelki itp. Ja to rozumiem ale czasem uprzejmie byłoby doradzić komuś.
No musiałem to napisać a teraz do rzeczy:
Małą tą taczkę masz coś. Wsypuj cały worek i 20 łopat piasku. Wyjdzie cała taczka pełna.
powodzenia
MeArek w gwoli wyjasnienia - na jakiej zasadzie wymysliłeś ze my mamy Tobie pomagać ??? - my na forum sie lansujemy i leczymy swoje Ego. Na dodatek jeszcze źle zacząłeś - najpierw musisz zrobic 500 wejść na nasze watki i kliknąć na 5 gwiadek i wtedy może będzie inne podejscie... Tego wymaga odrobina kultury...
P.S. nie mieliśmy z zaprawą nic do czynienia stad cisza...
sebcioc55
08-05-2016, 20:21
MeArek w gwoli wyjasnienia - na jakiej zasadzie wymysliłeś ze my mamy Tobie pomagać ??? - my na forum sie lansujemy i leczymy swoje Ego. Na dodatek jeszcze źle zacząłeś - najpierw musisz zrobic 500 wejść na nasze watki i kliknąć na 5 gwiadek i wtedy może będzie inne podejscie... Tego wymaga odrobina kultury...
P.S. nie mieliśmy z zaprawą nic do czynienia stad cisza...
Te a gdzie sie te gwiazdki klika bo pierwsze slysze ;)
Btw: muruj jak murujesz wazne zeby nie bylo za żółto;)
Te a gdzie sie te gwiazdki klika bo pierwsze slysze ;)
Btw: muruj jak murujesz wazne zeby nie bylo za żółto;)
już ci mówię , yyyy eeee ... no podobno gdzieś to jest
Przemek Kardyś
08-05-2016, 20:34
Grend wymiata.
Uderz w stół...
A wracając do tematu co warstwa to wychodzi grubsza bo zaprawa zaczyna wiązać i jest coraz bardziej gęsta.
Staraj się trzymać fugę do 1 cm bo z zaprawą nie nadążysz. W jaki sposób nakładasz zaprawę na pustaki?
Na początku poprostu kielnia. Później zacząłem polewac pustaki woda przed nałożeniem bo straszne słońce było i szybk schło.
mother_nature
09-05-2016, 11:01
Najlepiej patrzeć kto z czego ściany robił i u forumowiczów w dziennikach pytania zadawać bez ceregieli a nie fochać się, że nie odpisują czy na etapie kabelków i pstryczków są :P Też bym chciała a tu doopa, w 2-3 osoby popołudniami się nie nawojuje.
Jakoś jeszcze się nie zdarzyło, żeby mi nie odpowiedziano ;)
matlacz na zaprawie do pustaków się nie znam, ale wiem jedno: psiznę masz piękną i wierną :D
Cześć.
Oto efekty wczorajszej i dzisiejszej pracy (dzisiaj tylko 2,5 godziny)
355319
355321
Tutaj jedna ściana
355320
Tutaj tylko 3 pustaki na poziomie bo więcej nie zdarzyłem.
mother_nature
10-05-2016, 08:56
Całkiem niezłe tempo masz :) W czym zaprawę robisz?
Ręcami :D a tak na prawdę w betoniarce takiej na 1 taczkę :) jest widoczna na którymś wcześniejszym zdjęciu, więcej się nie opłaca bo za szybko by wysychało.
Poziom jest pion również prawie igiełka fuga na ściane 1 cm wczoraj mierzyłem i pilnowałem tego :D długość ściany zgadza się z projektem. więc chyba bedzie oki,
Jedynie co to na jednym narożniku pustak na 5 warstwie (samotny) się obruszał gdy se mocno o niego zaprałem (sprawdzałem każdy narożnika jaka ma wytrzymałość czy czasem się nie zawali) ale to się go odwali i nowy wstawi ;)
robię sam nikogo na razie nie mam do pomocy :( więc idzie jak idzie ;)
rallykozi
10-05-2016, 11:23
Super to macie Panie tempo jak na robote samemu jest ok .... ja czekam na odrolnienie i też startuje ,pozdrawiam i powodzenia ... bede sledził i podpytywał pozdro
mother_nature
10-05-2016, 12:12
U nas też taka mała betoniarka, na 80 l i jest to wystarczające gdy muruje jedna osoba niebędąca zawodowym murarzem ;)
Daniellos_
10-05-2016, 12:30
Gratuluję samoroboty. Dobrze idzie i oby tak dalej. Jako przyszły samorób zapisuję wątek do obserwowanych i trzymam kciuki. Też już wybudowałem drewniany domek letni i teraz czas na całoroczny :)
rallykozi i Daniellos_ Cześć i czołem ;)
Cieszę się że wpadliście mam nadzieje że zostaniecie, pytajcie, komentujcie, ogólnie piszcie, zachęcam oczywiście każdego.
No więc w ciągu tygodnia niestety z powodów zawodowych nic się nie działo.
Natomiast sobota pobudka 5,30 i jazda na działkę w sumie pracowałem do 16.00 dzisiaj również 5.30 i na budowę ale dzisiaj bylem tylko do 12.00.
Efekty wg. mnie dość zadowalające, choć wiadomo chciało by się więcej. Na szczęście od przyszłego weekendu bede miał pomoc w postaci mojego taty ;)
355932
355933
355934
355935
Cześć.
Miałem nic nie wrzucać aż do skończenia ścian, ale bliska osoba która jest z granica poprosiła o zdjęcia więc tutaj też wrzucę.
Relacja z frontu,:
W okresie poniedziałek - środa brak ruchów taktycznych. Czwartek 6.30 start, oto efekty po 2 dniach pracy (wziąłem urlop) :
356496
356497
356498
356499
356500
Dzisiaj miałem odpoczywać ale zaraz lecę rozstawić rusztowanie i nanosić cegieł na jutro/poniedziałek, smo noszenie jest bardzo męczące, dużo mniej niż samo murowanie.
Wszelkie komentarze mile widziane ;)
356501
356502
356503
Super. Ale tempo niestety spada w miarę zwiększania wysokości. Zastanawia mnie to coś z różkami w lewym dolnym rogu pierwszego zdjęcia.
Nie trać zapału teraz bo jak przyjdą upały...
pzdr.
Dziekuje za mile slowa. Tu będzie słup przy schodach podtrzymujacy strop.
rallykozi
22-05-2016, 06:22
super , powoli ale do celu !!!
noszenie masakra , trzymam kciuki i kibicuje, hej
Tak myślałem ,że to słup. Tylko te pręty powinny być chyba dłuższe? Jak je teraz zwiążesz z prętami słupa?
Z pół metra zakładu powinno być.
Przemek Kardyś
22-05-2016, 12:43
Może pospawa.
mother_nature
22-05-2016, 13:03
Świetnie Ci idzie :) Noszeniem można się porządnie zmachać i potem już siły brak na dalsze prace. Dobrze, gdy jest ktoś do pomocy.
Wczoraj mieliśmy pierwszy dzień skwaru na budowie... Masakra.
Cześć, dziękuje za odwiedzanie i za miłe słowa naprawdę pomaga mi to w motywacji.
Tak druty będę spawał, lub wiązał drutem wiązałkowym, ale myślę że będę spawał. Do pomocy mam teraz mojego tatę, przynajmniej ktoś poda podtrzyma itd.
Dzisiaj skwar że nie dało się udychać, spiekliśmy się strasznie ale od 6.00 do 15.00 wytrzymaliśmy oto efekt dzisiejszej pracy:
356689
Teraz tak mam na gotowo 10 warstw, brakuje jakieś 8 cm do wysokość jak w projekcie, poradźcie co robić, obmurować pełną, ciąć pustaki poziomo czy zostawić niższe?
Ja obmurowałem cegłą. Chyba najlepsze rozwiązanie. Beton z wieńca nie leci do dziurek. Zawsze możesz dziabnąć warstwę pustaków mięcej i dać więcej ocieplenia w podłogę-podnieść.
ps. szybko Ci idzie :yes:
Wow. To był mój setny post. Trzeba to oblać.:D
Zapomniałem napisać. Pręty na pewno musisz przyspawać. Nie przywiążesz ich bo za mało z ławy obecne wystają.
Cegłą podnieś albo bk lub wyższy wieniec.
na podnoszenie podlogi to wszystkie otwory byś musiał zmieniać.
Fakt. Nie zwróciłem uwagi. Ja miałem wylewane razem ze stropem i wieńcem więc rozważałem takie wyjście.
grzeesiek
23-05-2016, 20:27
Tak patrzę na te fotki i czytam ten twój dziennik to przypomina mi się moja walka z budową, ja również wszystko sam robię z tym że mi powoli chyba psycha siada :(
W dwa tygodnie samemu ściany postawić. Jestem w szoku. Szacun !
Tak patrzę na te fotki i czytam ten twój dziennik to przypomina mi się moja walka z budową, ja również wszystko sam robię z tym że mi powoli chyba psycha siada :(
Zrób sobie beszczelne wakacje od budowy. Dwa tygodnie. a po tygodniu już będziesz chciał coś robić.
MeArek
Dzieki na pewno pospawam, bede musiał obmurować pełną cegłą, tylko mam taka z rozbiórki i ona jest strasznie nierówna więc pewnie kupię nową.
aiki
Wieniec będzie z tych Elek czy jak to się tam nazywa,
fr3d3k
Bardzo budujące słowa dzieki, choć przeczytałem twój temat cały i to Tobię zależą się oklaski.
grzeesiek
aiki dał ci dobrą radę, ja jak mi się nie chce jadę na budowę siadam i patrzę co zrobiłem ale nic nie robię fizycznie, po prostu siedzę i rozmyślam o czymś innym lub o tym jak u mnie jest pięknie na działce itd. bardzo pomaga.
Starałem się odpisać każdemu, ponieważ jest dla mnie bardzo budujące to że czytacie i wspieracie mnie. :)
Po 3 dniach pracy (dzisiaj przerwa bo święto), udało nam się zrobić ścianę zewnętrzną od garażu na gotowo, przód domu też prawie na gotowo, oraz boczn ścianę prawie całą. (objaśnię na zdjęciach)
Jest to pierwsza ściana zrobiona na 'gotowo' jest to wschodnia ściana garażu oraz kotłowni z 1 oknem:
356827
Tutaj widać tył domu, północna ściana wyciągnięta na 5 warstw:
356828
To zdjęcie ściany zachoniej (od kuchni i salonu), brakuje 1 nadproża i kilku pustaków, nadproże jest długości 2,5 m i we dwóch byśmy tego nie włożyli.
356829
Tutaj przód domu, południe jest skończone oprócz 1 nadproża 3,3 metra. Podobnie jak na poprzednim zdjęciu w dwójkę byśmy nie dali rady ustwić czekamy na skończenie wszystkiego i wtedy kogoś zawołam kto nam pomoże ułożyć wszystkie za długie nadproża.
356830
Jutro mam zamiar zrobić tył domu, będzie dużo docinek wiec tylko to chyba że uda się szybko to jeszcze kawałem ściany nośnej wewnątrz domu. W sobotę prawdopodobnie środek lub dopracuje te nadproża długie jeśli ktoś przyjedzie pomóc je wkładać.
Sugestie, krytyka, porady, pochwały wszystko proszę pisać ;)
Nie no panie 2,5 metra we dwóch dacie rade. Trzeba trenować. Moje najdłuższe gotowe elki 210 cm dygałem na piętro po stromych schodach samemu. A nie jestem osiłkiem :D .
Pochwalę a jakże - za tempo.
Mam pytanie co do wysokości okien. Podłoga gotowa będzie na równo z bloczkiem betonowym? Czy te okna nie będą za nisko po trzech warstwach pustaków?
Haj Marek, chyba zle zrozumiałem, nadproża 2,1 metr dygałeś sam? Przecież to jakieś 70 kg. Sory jakoś nie wierze. ;)
Mój tato jest poł roku po zawale więc nie chcę go nadwyrężać a i sam nie chce stracić stopy więc wolę poczekać to nie problem ;)
Co do podłogi tak będzie równo z bloczkiem, i tak trzeba będzie podmurować "parapet" okna na odpowiednią wysokość prawdopodobnie pełną cegłą bo z tego co pamiętam brakuje jakieś 10 cm.
Czy Ty abo źle rysunku nie odczytujesz?
Może wymiary jakie masz podane to są od poziomu zero a liczysz od chudego?
Bo okna faktycznie nisko wyjdą a i wysokość pomieszczeń też kiepsko wychodzi.
Sprawdź to póki jeszcze da sie poprawić.
Masz w tej chwili 10 warstw więć jakieś 2,5 m wysokości plus jakieś 10 cm opuszczony wieniec?
Z tych 2,6 m wysokościze 20 cm jeszcze weźmie podłoga i masz trochę nisko wg mnie.
Wysokość ścian to 2,59 od poziomu zero czyli od końca bloczka betonowego, nie od ślepej, mam 10 warstw czyli jak piszesz daje to jakieś 2,5 metra. brakuje 9 cm dlatego pytałem czy pełną murować, wieniec ma wymiar 24x30 strop zaczyna się na 2,65 czyli wieniec opuszczony jakies 6 cm bo strop ma wysokość 24 cm.
Co do okien nie chce ciąć pustaków wzdłuż dlatego są 3 pustaki co daje jakieś 75 cm w projekcie od poziomu zero jest 85 cm więc podmuruje pełną.
Jedyny błąd jaki zrobiłem i o którym dzisiaj sobie zdałem sprawę (choć nie pasowało mi już jak kładliśmy nadproża ale nie wpadło mi do głowy) to, że wysokość okna to 150 cm niestety liczyłem od wysokości 3 pustaków dlatego wyszedł taki "ząb" różnicy między poziomem nadproża a poziomem ostatniego 10 pustaka. jest to pare centymertów, będę niestety musiał zrobić szalunek i wylać tam beton jak będę zalewał środek nadproża.
Po konsultacji z żoną te 2 okna z przodu gdzie już są nadproża włożone będą te kilka centymetrów niżej o pozostałych dwóch na innych ścianach.
Nie wziąłem pod uwagę tego opuszczonego chudego.
Sorki za stresy :)
Ja zwróciłem tylko pierwszy raz widzę okna po 3 wierszach pustaka.
Cześć.
Dawno mnie nie było bo w sumie nic się nie działo. Po ostatnich zdjęciach miałem tydzień przestoju ze względu zbyt dużej ilości pracy zawodowej.
Niestety teraz ciągle tak jest. Pozostają mi tylko weekendy (choć nie zawsze),
No więc dokończyłem murowanie wstawiłem nadproża, posprzątałem na budowie (w sobotę wokoło będę sprzątał).
4 zdjęcia wokoło:
358534
358535
358536
358537
dziennikBudowy
15-06-2016, 22:22
Witam Kolegę Samoroba:)
Działka bardzo ładna, a sposób zakupu naprawdę robi wrażenie;)
Super masz tempo. Ja zaczynałem prawie rok temu, a nie mam jeszcze fundamentów skończonych.
Będę podglądał. Powodzenia!
I jeszcze pytanko na koniec - jak się sprawuje ta poziomica laserowa którą kupiłeś?
Cześć, dziękuje że zajrzałeś.
Poziomica fajna do robutek domowych, zawieszenie półki wywiercenie dziurek w poziomie i tym podobne. Na budowie przydała się tylko raz gdy sprawdzałem narożniki ławy fundamentowej który jest najwyższy przed murowaniem. Co prawda różnice miałem max 1,5 cm ale poziomica bardzo ładnie to pokazała po zmroku :)
Pewnie bardzo się przyda gdy już będzie wykańczanie wnętrz. (o ile dożyje :p )
rallykozi
05-07-2016, 09:30
Siema matlacz i jak tam z budową ? jakiś przestój wiekszy czy co ?
pozdrawiam
Cześć.
Mam kryzys na szczęście nie fizyczny czy emocjonalny, ;) żona na dniach rodzi 2 syna, w robocie tyle ze po 10h nie wyrabiam więc przestój,
W tym tygodniu strop zamawiam w przyszłym stemple i komin więc mam nadzieje że coś się ruszy bo już nie wyrabiam, może ktoś poradzi ile stempli drewnianych (belek) zamówić na ten mój strop? 11x10 metrów w przybliżeniu wymiary domu, zastanawia mnie też czy komin systemowy trzeba łączyć w jakiś sposób ze ściana nośną czy po prostu postawić go przy ścianie, jeszcze muszę sprawdzić jak i na co klei się kształtki wieńcowe, tzw. Elki czy jakoś tak.
Na razie nie miałem czasu :( Ale mam nadzieje ze za 2 tyg. już będę robił strop.
Daniellos_
08-07-2016, 14:33
"Wracaj na budowę bo Ci dziecko podrzucą...." Czy jakoś tak to było :)
To i ja dopytam w sprawie poziomnicy - czy w dzień jak jest jasno to widać jeszcze jej wskazanie? Do jakiej odległości?
Co do poziomicy w dzień punkt to jakieś 5 metrów linia 2m
Witam,
Wczoraj przyjechał strop:
362414
362415
362416
362417
Mam nadzieje ze w sobotę pomuruje wszystkie kształtki wieńcowe, zobaczymy. Jeszcze stal i żerdzie, swoją drogą wiecie ze nadleśnictwo nie ma nic wspólnego z żerdziami? Dzwoniłem powiedzieli ze jak sobie wytnę oskrobie z lasu to mam sie zgłosić i mi wycenią :confused:
Coś nie prawdopodobnego, zapytałem co mam zrobić w takim razie. Powiedziano mi zeby zgłosić się do najbliższego leśnika. Zadzwoniłem a ten że po takie sprawy dzwoni się od listopada do lutego :jawdrop: I ze najszybciej mam poszukać w ogłoszeniach w internecie :jawdrop::jawdrop::jawdrop:
Masakra, niestety w mojej okolicy (50km średnicy) 0 ogłoszeń :mad:
Pytanie: (mam nadzieje że ktoś odpowie)
Komin systemowy stawiać teraz do połowy reszta po stropie? Czy lepiej zostawić dziurę i wymurować cały po stropie a przed dachem?
z wlasnego doswiadczenia moge podpowiedzic , nie wazne jakim tempem wazne ze powoli i do przodu i zawsze cieszyc sie i budowac wlasne ego tym co sie juz samemu dokonalo i nie patrzeac zbyt dalego do przodu (tylko tyle ile wymagaja plany lub zakupy )
komina nigdy nie stawialem - ale zstawilbym po stropie - dokladny przpust tylko zrobic i bedzie OK
Hej ciesze się że wpadłeś.
Podpisuje się obiema rękami nogami i fiu... :D pod twoim pierwszym zdaniem. Szczególnie ze buduje z własnych funduszy dozbieranych na bieżąco nie na kredyt nie z zachachulonych z wesela :p itp. itd. etc.
Sama przyjemność i swoim tempem.
Pozdrawiam
P.S.
Dzieki za rade czekam na więcej.
greatbuilder
27-07-2016, 14:16
Cześć.
Ja Ci odpowiem na razie o kominach bo temat u mnie dość świeży.
Mam 2 lane monolityczne stropy (jeden już wylany drugi dopiero przygotowania).
Jak lałem pierwszy to nie miałem jeszcze koncepcji kominów, więc zostawiłęm dziury z nadmiarem. Zalety takie, że przy szalunku nie musiałem się interesować kominem. Wady takie, że musiałem zostawić dziurę z nadmiarem, bo nie wiedziałem jaki komin bede robił. Do tego przy murowaniu komina potem parę razy stuknąłem się w dekiel o rzeczony już strop :-).
Przy drugim stropie poszedłem już po rozum do głowy i wymurowałem kominy przed laniem, chociaż na minus dla siebie samego po zrobieniu szalunku. Strwierdziłem że lepiej wymurowac komin i miec z głowy, niż znowu zostawiać dziury z nadmiarem.
Gdzies wyżej padło jeszcze pytanie czy do ściany nośnej jakoś kotwić komin systemowy. Odpowiem, że nie wiem. Wiedziałem tlyko jedno, że komin ma być niezależny od stropu i jakoś mi tak wyszło, ze moje są w 100% niezależne, tzn. stoja 2 - 3 cm od ściany. Tylko przy przejściach przez stropy są elastycznie wspierane. Na dole XPSem na górze bedzie wełną i od razu zalane betonem. Z tym XPSem się zastanawiam czy nie zmienię na wełnę, bo niby pożary itp., ale sam przewód kominowy przy Rondzie Plus jest izolowany więc wydaje mi się że nie potrzeba.
No to żeś mi nie odpowiedział czy lepiej przed czy po wylaniu stropu, ja będę miał terive I strop nie wiem jak się szaluje i zostawia dziurę na komin. Na razie skupiam sie na wymurowaniu kształtowników wieńcowych tzw. Elek
greatbuilder
27-07-2016, 22:15
Konkluzja z mojego wywodu jest jedna: wymurowałbym komin lekko ponad strop i dopiero szalował, zbroił i lał strop.
Z terivia nie miałem do czynienia, ale pewnie trochę inaczej to wygląda.
Wg mnie jak masz już koncepcje kominów, kasę i czas to rób kominy przed stropem.
Przemek Kardyś
29-07-2016, 09:11
Kominy odsunięte od ściany o 1-3cm. Murowałem już po zrobieniu stropu terriva i teraz chyba zrobiłbym tak samo. Otwory w stropie i tak muszą być większe, żeby zmieścić dylatację z wełny.
Co do stempli, to miałem chyba 150 sztuk na strop prawie 160m2. Robiłem wieniec opuszczony, więc dawałem deskę i stemple wokół wszystkich ścian nośnych, a oprócz tego pod żebrami rozdzielczymi.. Stemplowałem co drugą belkę.
Tomasz P.
29-07-2016, 20:05
Witam.
Widzę że motywację do budowy masz taką samą jak ja, też uwielbiam siąść w rogu działki i przyglądać się temu co już zrobiłem. Strasznie mnie to podbudowuje i nakręca na jeszcze.
Jestem właśnie na etapie murowania kominów systemowych i doradzę ci jedno, człowiek który doradza mi w budowie doradził mi murowanie kominów na "kupną zaprawę murarską" z dodaniem dwóch pełnych garści zaprawy klejowej atlas plus (wysoko elastycznej), proporcje na jeden worek 20kg+2 garście Atlas+. Metoda sprawdzona na wielu budowach więc ja ją stosuję.
Aha kominy systemowe są samonośne nie trzeba ich "doklejać" do ściany.
Poza tym pamiętaj aby zazbroić komin 4 prętami fi 10 (są w pustakach odpowiednie otwory), jeżeli nie na całej długości to obowiązkowo w miejscu wyjścia na dach.
Pozdrawiam
Tomasz
Cześć wszystkim.
Dziękuje za rady, komin już zamówiony jedzie do mnie ;) Więc będzie przed stropem. Czy mógł by ktoś dokładnie opisać dylatację z wełny ile zostawić luzu itd. ?
Tomasz P.
Dziękuje za post jest bardzo przydatny zapomniał bym o tych drutach, dzięki tobie nie zapomnę oraz pozostałych rad.
W ten weekend trochę porobiłem choć myślałem ze zrobię więcej.
No więc pomurowałem kształtki wieńcowe prawie w koło z zewnątrz, choć chciałem całość zrobić i środkowe ale nie zdarzyłem.
362937
362938
362939
362940
Mam nadzieje że się podoba :D
Cieszę się że zaglądacie mam małe załamanie psychiczne związane z budową :)
Każdy mi mówi że jestem popierdz... że robię sam :(
Tylko moja kochana żona trzyma moją stronę.
Dzięki że zaglądacie ;)
Czołem
Przemek Kardyś
01-08-2016, 12:31
Tak się teraz zastanawiam dlaczego ja nie dawałem kształtek wieńcowych, tylko robiłem szalunki z desek, ale to chyba z chytrości. A nie, chciałem dać styropian docieplający wieniec, bo te kształtki mocno ciepło wyprowadzają.
Podoba się, nawet bardzo. A popierdzielony jesteś, jak każdy samorób zresztą.
mother_nature
01-08-2016, 12:40
A co Ty się opiniami durnych ludzi przejmujesz? Dmuchaj na to i rób, co masz robić, pewnie gadają tak z zazdrości.
Daniellos_
01-08-2016, 12:40
Pociesz się, że nie jesteś odosobnionym przypadkiem i każdy samorób słyszy zazwyczaj powątpiewanie z politowaniem od większośći rozmówców, którym chociażby wspomni, że robi sam.
Przemek Kardyś
01-08-2016, 13:30
Odnośnie tej dylatacji przy kominach, to jak napchasz wełny przed zalewaniem, to ona "nieco" zamoknie. Widziałem na budowach że dawano tam styropian, ale to nie po bożemu, bo to ma być materiał niepalny i odporny na ogień. Pasowałoby więc ten styropian na koniec wydłubać i zastąpić wełną. Ja dawałem wełnę która mi została z murowania komina, oraz miałem takie płyty Firerock z obudowy kominka, których kiedyś nie wykorzystałem do końca. Nie polecam ich jednak, bo są drogie, tylko kup najzwyklejszą wełnę mineralną. W sklepach z elementami do wentylacji można spotkać samoprzylepną na metry, to sobie kupisz z metr, albo dwa, o grubości jaką chcesz. Są jeszcze pianki ognioodporne w puszkach, ale to koszt około 50zł. Ja jedną taką BEKO zużyłem:
https://www.google.pl/search?q=beko+pianka+ogniowa&client=firefox-b&biw=1536&bih=755&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjgh57nm6DOAhUlLsAKHeWbCPgQ_AUICCgB
Pianka jak pianka, tylko cena z kosmosu. Niemniej jednak przy małej szczelinie może to mieć sens. No i nie zamoknie przy tynkowaniu.
Witam, Cześć, dzień dobry, :)
Dziękuje za miłe słowa pokrzepiające :)
Dam jakoś rade ;)
Przemek dzięki za pomoc, rozumiem ze szczelina powiedzmy 2 cm wokoło komina wystarczy :)
W ten weekend skończyłem murować kształtki wieńcowe oraz jako tako przygotowywać się do stropu. Nie obyło się też bez 4 godzinnego koszenia trawy a raczej chaszczy :)
Mam pytanko w projekcie mam strzemiona o wymiarach 20x26 coś mnie tkneło i sprawdziłem na budowie. Problem polega na tym że po wymurowaniu kształtek wieńcowych mogę włożyć zbrojenie max o wymiarach 13x26 :mad:
Co o tym sądzicie nie wpłynie to jakoś źle na strop, chodzi mi o ogólną wytrzymałość wieńca itd.
greatbuilder
09-08-2016, 12:15
Osimielę się powiedzieć, że nie wpłynie to źle na strop. Ja bym się osobiście tym nie przejmował.
Dobrze, że sprawdziłeś wczesniej przed robieniem strzemion, bo jakbyś się orobił za dużych, to by Cie chyba krew zalała.
też się zastanawiałem nad kształtkami , ale ni sprawdziłem dokładnie oferty na rynku , na składach lokalnych tego nie mieli więc problem z głowy , a deski i chęci były i czas nie naglił
co do samoróbstwa - koparkowy był u mnie bo niedaleko robili kanalizację i pyta się po co mi 2gi dom , ja że na sprzedaż i że sam wszystko robię - takie "hobby" - a on do mnie ż hobby to ryby, wędka, akwarium etc a nie zapier... na budowie z pustakami :D
klaudiusz_x
09-08-2016, 15:48
Strop, to strop.
Wieniec pełni inną funkcję.
Pamietaj, ze pręty musza być otoczone betonem minimum 2 cm (albo 2,5cm, nie.pamiętam.dokładnie).
klaudiusz_x
10-08-2016, 17:33
Taniej jest zaszałować nadproża, wstawić zbrojenie i zalać razem ze stropem.
Ewentualnie kupić płaskie nadproża by ich nie podpierać, deski tylko z boków i razem z reszta lać.
U siebie zrobiłem taki mix.
Okna szałowane i podparte, drzwi wewnętrzne: płaskie nadproża, deski z boków lane razem ze stropem i schodami.
Ja juz ten etap mam za sobą kupiłem nadproża L więc po ptakach ;)
Witam.
Dawno nic nie pisałem, ale dzieje się :)
No więc zbrojenie wieńca poskręcane, w sobotę i dzisiaj zbijaliśmy szalunki słupa przy schodach oraz wokoło otworu na schody, bardzo czasochłonne. Dzisiaj również położyliśmy pustaki i belki na kuchni i małej łazience (przód domu) oczywiście postemplowane wszystko. Ze względu że mam wolne jutro będę szalował otwór na belkę "ukrytą" w stropie w kuchni oraz belkę rozdzielczą. Następnie na pewno jutro rozłożymy belki i pustaki na salonie (tam gdzie otwór na schody) oraz podstemplujemy jak się uda poszaluje też otwory na belki rozdzielcze i kontynuacje belki wzmacniającej strop z kuchni. Generalnie plan jest taki by do soboty przyszykować wszystko do wylania stropu. Zaproszę kierownica na budowę sprawdzi wszystko jak da zielone światło w poniedziałek jak dostane wolne (jak nie za tydzień w sobotę) wyleje strop. :)
Zdjęć niestety nie mam bo brak czasu jutro mam zamiar skończyć szybciej więc może uda mi się zrobić zdjęcia :)
Pozdrawiam
mother_nature
23-08-2016, 09:10
Powodzenia! Z szalowaniem jest sporo roboty.
Cześć.
Obiecałem więc wklejam.
Robię to sam, plus mój tata. Robimy to pierwszy raz obaj. Jest dużo stempli pewnie powiecie że za dużo ale nie znamy sie bardzo wiec lepiej dużo niż za mało. Miłego oglądania i zachęcam do komentowania.
365397
365398
365399
365400
365401
cd.
365402
365403
365404
365405
365406
Daniellos_
24-08-2016, 07:09
Powoli do przodu. To najważniejsze :) Jak dużą jest działka, bo wygląda, że będziesz miał spor trawnika do koszenia ;)
Hej. Działka to 2000 metrów kosze ja od 3 lat co 2-3 tyg. Kosa spalinowa ;)
Dzisiaj skończyliśmy salon wokół schodów. Został garaż z kotłownia na jutro (czyli na zdjeciach ta powierzchnia jak do tej pory bez belek stropowych) i piątek do polozenia belki z drutu w syropie i różne mniejsze pierdółka np. Wyciągnięcie słupów z wieńca na ścianki kolankowe.
Wciąż szukam kogoś kto postawi mi konim. :(
mother_nature
25-08-2016, 10:38
Dlaczego nie chcesz sam komina stawiać?
greatbuilder
25-08-2016, 14:39
Hej maltacz.
Jakie będą kominy? Jak murowane z cagły pełnej to Ci się w sumie nie dziwię, że nie stawiasz sam. Jak systemowe to smiał stawiaj. Ja swoje z Schiedla postawiłem sam i stoja na razie na 6m, a docelowo bedzie 8,5.
Pytanko mam bo ja miałem strop monolit. Tez się urobiłem przy szalowaniu, a teraz w sumie już zaszalowałem drugi ze skosami i jeszcze dłużej mi zeszło. Ale nie to jest sednem. Jak przy terivii wygladaja przejścia przez strop? Chodzi mi o dziury na różne media, np. kanalizacja, wentylacja mechaniczna, wody, co, prady? Trzeba się ogarnąć z tym przed laniem? Bo jak tak, to nie zapomnij. Na fotkach nic takiego nie widziałem.
Pozdr,
gb
Hej.
Jakoś boje się stawiać mam komin 1 dymny +2 wentylacyjne i obok 1 dymny, nigdy nie widziałem jak to się robi i przerażają mnie ilości tych "pierdółek" na palecie choć jeszcze jej nie odstreczowałem.
greatbuilder
Masz jakiś poradnik, zdjęcia cokolwiek skąd brałeś wiedze jak stawiać komin?
Co do Terivii Szczerze zacząłeś bardzo dobry temat gnębi mnie to już jakiś dobry miesiąc. Z tego co sprawdzałem niektórzy szalują i stemplują miejsca w których idą piony kanalizacji i wentylacje zostawiając w ten sposób miejsce na przyszłość co za tym idzie mniej późniejszej pracy. Ci u których tych miejsc niema niestety nie wiem czy później kują w stropie i dopiero zakładają np. kanalizację wychodzi że tak pytanie jak to wygląda czy odpada cały pustak? Niestety nie było mi dane dopytanie się o to. Jutro będę rozmawiał z jednym majstrem co też sam stawiał dom z trivą i na pewno zapytam. Co do zostawiania miejsc na kable z zasilaniem, nie brałem tego pod uwagę. Elektrykę raczej będę zlecał więc niech oni się martwią. A jak było u Ciebie przy monolicie?
Co do informacji z placu budowy Kuchnio łazienka skończona, salon ze schodami również garaż z kotłownią prawie zostały mi 2 belki do wstawienia ale czekam na komin bo inaczej ich nie ułożę plus kawałek pustaków do włożenia. I UWAGA zabrakło mi tych pustaków dokładnie 40 sztuk :wtf:
Nie wiem jak Panowie producenci to wyliczyli na szczęście w sobotę ma dojechać brakująca ilość.
Jutro planuje zrobić belki zbrojone wokół schodów i je ułożyć oraz belkę ukrytą w stropie plus wystawić druty z stropu do wieńca ścianki kolankowej. To chyba na tyle reszta w sobotę a później już tylko popołudnia po pracy.
Przemek Kardyś
25-08-2016, 19:22
Kominy się stawia łatwo. Kominkowy ustawiłem w 9 godzin po filmach z jutuba.
W teriwie można robic otwory po zalaniu, ale najpierw otwor pilotowy dlugim wiertlem od dolu w srodku miedzy dwoma belkami i dwoma pustakami, potem naciąć diamentowka beton od gory i na końcu wykuc.
A to że tak powiem ten wiercony otwór pilotowy nie za daleko od ściany będzie? Muszę jutro sprawdzić na budowie. :)
Mam pytanie. Hydraulik robił odpływy przed ślepą i zostawił wystające rury (piony) przy ścianie, na razie to 200 :jawdrop: Chciał bym je jakoś chować żeby później nie obudowywać ich k-g i profilami. Czy można je jakoś schować w ścianie? Jak Wy macie to rozwiązane?
greatbuilder
26-08-2016, 06:35
U mnie przy monilicie to wstawiałem przed laniem coś abypotem została dziura. A to rurę 160, a to odpadki XPSu. W jednym miejscu mam nawet 2 cegły pełne złozone do kupy, bo czasu było mało a ojciec mówi, że cegłę potem łatwiej wykuć niż lity beton. Starałem sie przewidzieć wszystko, tzn. piony kanalizacyjne, rurki do wentylacji mechanicznej, dziurkę na wyjście wody na górę, to samo dla c.o., dziurkę na prąd. Zapomniałem może o 2 dziurach na wentylację oraz na coś czego nie brałem pod uwagę, a teraz nad tym myślę: odkurzacz centralny. Będe musiał wiercić przez 15cm stropu :-/.
Ale z tego co Przemek mówi, to w terivii łatwo jest z przejściami. Można przez pustak robić otwory to robi się z tego łątwa sprawa. Nie wiem ile tam tego nadbetonu wyjdzie ale nawet jak jakies 6cm to tarcza diamentową raz, dwa natniesz, a otwory w pustaku od dołu nawiercisz tam gdzie Ci wyjdzie. Byleby tylko nie na żebrach.
Z pionami kanalizacyjnymi to tez miałem zagwozdki. Chciałem je prowadzić w ścianach, ale ja mam nośne ściany wewnętrzne z PW18,8. Stwierdziłem że to za wąskie i będa piony obok ściany szły. Zabuduje to jakoś. Do tego gdzieś kiedyś wyczytałem, że pion sam w sobie powinien być swobodny, lub elastycznie utwierdzany i najlepiej go obłożyć np. wełną mineralną. Wtedy podobno nie hałasuje. Tak mam zamiar zrobić i się przekonam czy to prawda.
A swoją drogą 200mm wyjście pod piony to grubo że fix. Piony się chyba ze 110 robi. W ogóle u mnie pod chudziakiem idą głownie 110, tylko jakieś 3m głownej magistrali do wylotu idzie 160.
Fotki z moich zmagań z kominami wkleje jak je zorganizuje. Teraz moge napisać jedynie że mam je od Schiedla i bazowałem głównie na instrukcji dostarczonej przez producenta.
greatbuilder
26-08-2016, 09:06
Obiecałem pokazać jak robiłem kominy.
Rzadko się zdarza, żebym tak szybko obietnicy dotrzymał, ale proszę oto link:
O kominach na mojej budowie (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?292045-Troche-wariat-troche-dziwak-ale-buduje!&p=7245971&viewfull=1#post7245971)
Przy tej okazji się przemogłem i założyłem swój wątek :lol2:
Hej
Szybkie pytanie czy otulina belki ukrytej w stropie po 5,5 cm od dołu i góry nie bedzie to za duzo?
Hej Wam.
Dzisiaj skończyłem układanie stropu, zostało pokręcić i włożyć 3 belki około metra każda belki rozdzielcze ale to wszystko w sobotę,
Rzućcie okiem czy na Wasze doświadczenie dobrze jest podstemplowane wszelkie sugestie porządane, oczywiście jeszcze będę chodził i dokładał stemple gdzie będę uważał że jest to konieczne:
365946
365947
365948
365949
365950
C. D.
365951
365952
365953
Ok i teraz komin:
365954
365955
I tutaj pytanie do Was, co zrobić z tą dziurą po prawej? Stępel deski i pustaki 2 docięte? Będzie się to trzymać? Czy jakoś inaczej? belki poprostu nie spasowały się równo z kominem :(
365956
365957
Tutaj są zdjęcia trójnika pod kominek w salonie (druga strona kotłowni) przekułem się gdy stawiałem komin, w projekcie tak jest pokazane. Pytanie moje jak przedłużyć ten trójnik aby wystawał za ścianę brakuje jakieś 10 cm z dołu i 5 z góry :( Dokupić taką rurę ceramiczną czy zabrać z komina? Tylko tam nie ma falsu żeby to spasować.
Powiedz ze na tym trójniku od komina to jakaś wata a nie zaprawa. Jeśli zaprawa to ja usuń.
A krócieć to normalnie rury od koiminka dasz dłuższe- te stalowe. I tak będzie tam przejściówka ze sznurem.
Powiedz ze na tym trójniku od komina to jakaś wata a nie zaprawa. Jeśli zaprawa to ja usuń.
A krócieć to normalnie rury od koiminka dasz dłuższe- te stalowe. I tak będzie tam przejściówka ze sznurem.
Niestety to zaprawa. Błąd mojego ojca, który chciał nie marnować resztki zaprawy i wrzucił tam, zauważyłem dopiero robiąc zdjęcia, będę musiał to wyciągnąć obłożyć watą . Swoją drogą co się może stać? Pęknie ceramika?
Pęknie na 100%.
jeśli gdziekolwiek dalej też choć troszkę zaprawy utknęło między ceramiką a pustakiem to też pęknie.
Poczytaj sobie blog systemów kominowych brata. mają tam opisane różne przypadki błędów wykonawczych.
oki usunę i co obłożyć wata dopiero potem zaprawą? jakoś tą dziurę muszę obrobić.
Jakieś sugestie co do stropu przy kominie (ta dziura). Myślałem dechy stempel i jakieś zbrojenie z drutu to zalać.
Standardowo to rozeta. Ty chyba jakąś dorabiana będziesz musiał mieć
Witam.
Wszem i wobec ogłaszam iż w dniu wczorajszym został wylany strop, nie wyszło całkiem gładko może w ogóle gładko nie wyszło :rolleyes: ponoć tak może być bo później posadzka lepiej trzyma :confused: ok niech będzie,
ale za to jest wylane teraz 2 razy dziennie jadę podlać wodą i mam nadzieje że będzie dobrze.
Oczywiście podczas zalewania nie obyło się bez problemów :) Mianowicie nie podstemplowaliśmy jednej deski z żebra rozdzielczego na łączeniu (jakoś umknęło to łączenie) i podczas wylewania trochę się ulało do garażu zanim się zorientowałem że ucieka. Więc szybka akcja stępem podłożyliśmy i się udało.
Kilka fotek:
366904
366905
366906
366907
366908
e_gregor
09-09-2016, 19:22
Jeśli całość trzyma poziom to bym się tymi nierównościami nie przejmował
Tak całość od dołu trzyma poziom, od góry jako taki tez jest ;)
Witam.
Dawno mnie nie było, ale w tym czasie dużo się działo.
No więc 3 tygodnie temu narzuciliśmy zabójcze tępo i postawiliśmy 2 ściany szczytowe w ciągu soboty, trwało to co prawda od 8.00 do 19.00 ale daliśmy radę:
370035
370036
Następna sobota minęła na ściankach kolankowych:
370037
370038
Między czasie przyjechało drewno na dach:
370039
W zeszły weekend zrobiłem szalunki na kolankowej i zalałem jedną stronę, w tym tygodniu od poniedziałku, rozszalowałem co zalałem w sobotę, i popołudniami szykuję drugą stronę na wylewanie.
Plan na ten weekend? Szalunek i wylanie 2 strony kolankowej, cieśla był umówiony na przyszły weekend ale pogoda strasznie cie pogorszyła w zeszłym tygodniu i ciągle pad więc już ma 2 tygodnie opóźnienia. Nie wspomnę o uciążliwościach przy moich pracach.
Pozdrawiam
Hej Wam.
Kolankowa zakończona, niestety cieśla nie przyjdzie lub przyjdzie niewiadomo kiedy :(
Powiedział moze za 2 tyg. zadzwoń ale nie wiem czy w tym roku przyjdę :(
Masakra
Znalazłem (okazuje się) cieśle znajomego, ale na pecha ma gips na nodze od tygodnia :D
Powiedział ze w weekend możemy zacząć ale on będzie tylko mówił co i jak a ja będę robił. Ciężka sprawa zastanawiam się bo jestem już zmęczony i nie myślałem, że przyjdzie mi jeszcze dach samemu robić.
Pożyjemy zobaczymy pomyśle zdecyduje.
Na pewno dam znać, jakieś zdjęcia wrzucę w ciągu kilku dni ;)
Daniellos_
24-10-2016, 21:16
Dasz radę. :) Jak jeszcze masz kogoś, kto powie co i jak to już tak jakby było zrobione ;)
Nie odwlekaj na "niewiadomokiedy".
Spać powinienem, a siedzę i czytam :(
Super tempo, szacun ludzi ulicy (czy jak to tam teraz młodzież w nowomowie wyraża...) za samorobienie :yes:
Cześć samoroby :)
No więc pochwale się najpierw jak obiecałem ścianką kolankową z wieńcem:
371485
371486
Co do dachu, zrobiłem ostatnie podejście do cieśli nr 1 który miał być jakieś 3 tyg temu i który już przesuwał 2 razy termin.
Przez telefon powiedział mi że rok temu robili całą zimę, ale u mnie będzie nie wiadomo kiedy. Dodał że do kwietnia przyjdzie, bardzo nie lubię jak ktoś się ze mną umawia i nie dotrzymuje słowa-terminu. Oczywiście wiem że tacy "fachowcy" mają poślizgi ale po 3 tygodniach poślizgu i takiej jego wypowiedzi zrezygnowałem z niego, choć zostawiłem sobie furtkę i powiedziałem że za 2 tyg zadzwonię podpytać
I teraz Wam powiem nie żałuje :) Kolega cieśla z gipsem był w sobotę 3 godziny pokazał mi na 1 belce co robić dał plan do środy (wtorek tylko będę miał "wolne" święta). No więc mam zaokrąglić końcówki, oszlifować, zrobić frez na tych belkach na szczycie (nie pamiętam jak się nazywają :) ) i na murłatach , zrobić frez oszlifować i belki/słupy które będą na zewnątrz pionowe i poziome (te poziome zaokrąglić też), oszliforać 6 krokwi całych krokwi które będą "wystawać" oraz wszystko przemalować impregnatem, podkładem oraz lakierobejcą Trochę tego jest ale ja lubię wyzwania ;)
Kilka zdjęć z wczorajszej mojej pracy z drewnem :)
371487
371488
371489
tutaj jeszcze jedno zdjęcie:
371490
Plan na dzisiaj? Szlifowanie 6 belek pionowych które będą na zewnątrz pomalowanie wszystkiego impregnatem, oszlifowanie krokwi
W środę cieśla przyjdzie będziemy osadzać murłaty oraz rzeźbić końcówki krokwi. Po tym zabiegu będę szlifował końcówki krokwi malował je itp. w pon za tydzień zaczniemy wszystko składać do kupy. Życzcie mi powodzenia :)
Daniellos_
30-10-2016, 18:58
No to rozumiem. Idziesz do przodu :wiggle:
Hej
Pytanko do Was, w sumie na niedaleką przyszłość ale chciał bym juz wiedzieć, bo niektóry mówią tak inni inaczej,
Zatykać okna drzwi na zime czy zostawić wszystko otwarte?
Zabij dechami tak aby szpary byly
Oki belki wszystkie przygotowane, wycinanie, heblowanie, czyszczenie papierem, frezowanie zakończone, wszystko oprócz krokwi i jetek pomalowane impregnatem. Kolorem i lakierobejcą będę malował jak wszystko już będzie poskręcane.
W sobotę będziemy wszystko składać :D
Zdjęcia jak skoczymy mam nadzieje że się uda. ;)
nie wiem czy lakierobejca na mokre drewno to dobry pomysł.
Drewno nie jest mokre leży cały cas pod stropem, w sobotę o ile nie będzie padać zrobimy wszystko to w niedziele od rana będę malował impregnatem altax kolor palisander pisze ze w 1h jest odporne na deszcz :) więc po tym juz nic się nie stanie. Lakierobejce może na wiosnę odłożę, po tym weekendzie najważniejsze będzie uszykować boazerie na nadbitkę i deski wtargać na piętro. Kolejny krok postawić komin do końca i bić deski.
Hej Wam.
Weekend minął mam chwile czasu więc postanowiłem wrzucić kilka zdjęć i napisać co robiłem.
No więc wczoraj było ciężko i dużo roboty, przyszedł cieśla z 2 kolegami, ja i mój tato. Zaczęliśmy skręcać wszystkie bele belki i beleczki.
Co prawda nie wszystko skończyliśmy w sobotę, zostały jętki, belki na zewnątrz i słupy w środku oraz na zewnątrz. To będzie robione we wtorek.
Dzisiaj tj niedziela byłem poskręcać krótkie jętki które są nad tymi belkami do góry, reszta jętek we wtorek. Posprzątałem budowę, poszykowałem długie jętki do skręcania. Ogólnie dzisiaj było porządkowanie, wole mieć "czysto" na budowie. Jutro zamawiam podbitkę czy nadbitkę chyba to się mówi i deski na dach. Następny tydzień zleci na malowaniu nadbitki przy halogenie popołudniami. Jak pogoda dopisze w sobotę będę malował belki które już powoli mogę nazywać dachem. a może w niedziele lub sobotę popołudniu zacznę bić dach.
Acha bym zapomniał w czwartek przychodzą jakieś majstry (jakieś bo ojciec ich załatwia) i będą wykańczać szczyty tak żeby już były na gotowo.
Kilka zdjęć:
372965
372966
372967
I teraz 2 pytania do Was samoroby:
1. Czy szczyty te zęby wykańczać tym samym pustakiem którym był budowany cały dom? Czy może warto kupić te biale suporex chyba się nazywa i tym wykończyć? Ponoć można i jest o wiele łatwiej je dociąć. Ewentualną różnicę grubości uzupełni się styropianem.
2. Mam wielką ochotę zabić dechami i papą cały dach a na wiosnę dopiero wyciąć dziurę pod komin i wtedy go wystawić i dokończyć, pomysł wydaje się dobry bo już przymrozek i boje się że zaprawa i klej do ceramiki szlak trafi.Jak myślicie?
1. można i łatwiej - tylko nie pozwól aby dojechali szczytem do desek tam ma wejść jeszcze sporo styropianu.
2. Zostaw otwór tak aby dobrze sie murowało i wykańczało komin. dopiero taki otwór zabij krótkimi dechami do wiosny.
o samo z papą - Zachowaj odpowiednie naddatki na zakład.
Bolczaczko
13-11-2016, 21:09
Zajeb...ta robota!!! Podziwiam za pracę w obecnych warunkach, sam kończyłem stropodach ( na raty przez pogodę ) pięć dnii temu, skończyło sie to chorobą ! Trzymam kciuki!!! Zdrowia i zapału życzę !!!
Witajcie, ja dzis drugi dzien ukladalem szalunki ław, zostalo kilka ścian poprawic - akurat dzis musial sie mi niwelator spier#olic :( Pogoda nienjgorsza, ba te 3'C w dzien oraz slonce i brak wiatru to calkiem fajna pogoda.
Hej.
Z bieżących spraw, więźba skończona, jeden szczyt na gotowo, jutro drugi, niedziela malowanie boazerii (jeden dzień 4 h malowałem ale wyszło może 1/5 całości raz przemalowana więc jak ktoś mi powie że czas na malowanie boazerii to pikuś to nigdy nie malował 70m2), pon. do pracy wtorek i sroda wolne. We wtorek malowanie boazerii i transport na piętro :)
W środę bijemy boazerie cały dzień w sobotę deski i papa jak dobrze pójdzie to koniec tego sezonu za tydzień (oczywiście drobne dłubanie zimą będzie ;) )
Pozdrawiam
bicie desek trochę zajmuje. Dolicz sobie parę dni do końca sezonu
Pójdzie szybko skończymy w sobotę najdalej w niedziele.
Mam 4 ludzi do pomocy, ma też pistolet pneumatyczny do gwoździ. ;)
Pójdzie super szybko :D
Wczoraj skończyłem szczytowe ściany, postawiłem też komin ponad krokwie żeby na zimę obić już tak jak ma być :)
Cyknę dzisiaj kilka zdjęć i wrzucę :)
w takim układzie to faktycznie.
Hej hej hej Wam wszystkim.
Weekend minął więc czas pochwalić się co cię działo :)
Wczoraj tj. sobota pobudka 6.00 szybkie śniadanko i na budowę, po drodze odbiór pistoletu do gwoździ i 15 kg magazynków :D
Przyjechała pomoc w postaci mojego taty oraz 3 kolegów i na dach.
Tak naprawdę zanim się rozstawiliśmy była 8.30
Boazeria zrobiona w minioną środę z przodu i tyłu wiec zostało tylko na szczytach. Musiałem dokupić 12m2 bo z wyliczeń zabrakło by 10m2 (2m2 to zapas).
Deski, papa, kontr łaty na gore i jazda.
Walczyliśmy dzielnie do 16.30 czyli aż było cokolwiek widać, a oto efekty:
374477
374478
Trochę od środka:
374479
374480
No i niestety zabrakło może 1h na dokończenie 2-3 rzędów desek i rozłożenie 1 roki papy :(
374481
Ale spoko jutro o 14.00 mam wolne więc lece dokończyć dzisiaj (niedziela) dałem sobie spokój. W sumie pierwsza wolna niedziela od dość dawna.
Oficjalnie mogę napisać że sezon 2016 zakończony. Nie oficjalnie jeszcze ten kawałek został do zrobienia, zatkanie okien, prowizoryczne drzwi do garażu oraz schody na pięterko są w planach tego roku. Później planuje odpoczywać, ale znając mnie będę tam co sobote i coś kombinował.
Zapraszam do komentowania i udzielania się :)
Pozdrawiam
Zostaw kalenicę otwartą. Zakryj ja membraną wysokoparoprzepuszczalna
greatbuilder
27-11-2016, 21:07
Świetnie masz. Twój stan to był mój plan na zimę, ale niestety jestem jeszcze w lesie.
Jaki masz pomysł na zatkanie okien?
Zostaw kalenicę otwartą. Zakryj ja membraną wysokoparoprzepuszczalna
Tak też będzie ;)
Nie sprecyzowałem.
Świetnie masz. Twój stan to był mój plan na zimę, ale niestety jestem jeszcze w lesie.
Jaki masz pomysł na zatkanie okien?
Powodzenia jeszcze trochę czasu masz. Ja bardzo goniłem z pracą żeby zrobić to co zaplanowałem.
Co do okien wstawię palety i zszywaczem przyczepię filie z małymi dziurami żeby nie wiało za dużo ale też żeby trochę powietrza przechodziło. Desek mi szkoda poza tym nie zostało ich za dużo.
greatbuilder
29-11-2016, 13:04
No własnie mi desek też szkoda, bo planuję wykorzystac na deskowanie dachu, więc nie moge nimi zabijać okien, dopóki nie wiem ile mi zostanie.
Mam ten malutki plusik, że jest u mnie strop ze skosami, więc na głowe bezpośrednio nie pada, ale wiadomo lepiej jakby było przykryte deskowaniem i choćby sama folia na to na zimę.
Cześć.
Kilka pytań :)
Co najpierw hydraulik czy tynki? Nie wiem czy dobrze ale jakoś sobie ubzdurałem że najpierw hydraulik żeby później nie kuć w ścianie z tynkami :) Ale ktoś mądry mi powiedział że najpierw tynki, ale co jak mi hydraulik będzie robił piony i poproszę by trochę schował rury w ścianie?
pytanie nr. 2
Działówki chyba lepiej z suportexu ? Szybciej czyściej, taniej? Co sądzicie? Mam mieszane uczucia bo chyba wolał bym mieć cały dom z 1 rodzaju materiałów. :)
pytanie 3
Kierownik budowy, jak zmienić co się z tym wiąze? Dodatkowe koszty?
Co do aktualności, posprzątałem budowę zatkałem okna i wszelkie otwory, skonstruowałem tymczasowe schody. Muszę jeszcze zrobić drzwi do kotłowni na zawiasach i zamek zeby jakoś wchodzić do środka. :)
Fotki postaram się dzisiaj wrzucić
sebcioc55
22-12-2016, 07:44
1. Jezeli rury beda prowadzone po podlodze to po tynkach. Bo tak to beda po nich chodzic i poniszcza. Pozniej niestety trzeba kuc i zalepiac. Ale podejscia sa albo za szafkami w kuchni albo pod plytkami w lazience, wiec zalepiasz i ewentualnie troche gladzi w kuchni. Pod plytki nie musi byc ladnie.
2. Caly dom masz z silikatu to tym bardziej bym robil dzialowki z silikatu. Troche ciezej i wolniej ale wg mnienjest spora roznica w przenoszeniu halasow. Mieszkalem troche w domu z dzialowkami z BK i dlatego u siebie bez wahania zrobilem silikaty i nie zaluje.
3. Zmienic w urzedzie jakims wnioskiem chyba. Koszt raczej zaden, moze byc drozej jak nowy bedzie drozszy niz stary ;)
Dzięki za odpowiedź ale dom mam z pustaku ceramicznego robena dlatego sie waham czy użyć silikatu czy może ceramiki jak nośne.
Ja budowałem ściany konstrukcyjne z BK natomiast wewnętrzne z silikatów i tak samo jak Sebcio55 bardzo sobie chwalę ten wybór.
W kwestii akustyki BK nie ma porównania z silikatem.
sebcioc55
22-12-2016, 15:43
Sorry ale podejrzalem tylko ostatnie Twoje zdjecie i wydawalo mi sie widze biale bloczki silikatowe ;) teraz powiekszylem i to wcale nir jest bialy ;p
Co nie zmienia faktu ze i tak robilbym na Twoim miejscu dzialowki z silikatow. Pamietaj tylko potem o siatce pod tynk w miejscu laczenia roznych materialow.
Witam.
Mały raport co się dzieje na mojej budowie. Choć dużo się nie dzieje :)
Okna zamówione, 6 tygodni oczekiwania, no więc czekamy ;)
Między czasie tnę i układam stemple ;) Będą na ZAŚ do kominka.
Budowa posprzątana wszystko poukładane itp. więc pozostaje tylko snuć plany do czasu aż zrobi się cieplej.
W związku z tym mam kilka pytań :) Może ktoś poradzi.
Pierwsze co muszę podmurować cegłą pełna na 1 warstwę okna. Nie wiem czy zdążę (pogoda jest jaka jest) zrobić to przed montażem okna ale myślę że można to też wymurować po zamontowaniu okien.
Ścianki działowe na dole będą (za namową kolegów wyżej) z bloczków silikatowych 12cm a na poddaszu 6 cm. Pytanie moje brzmi jak łączyć działówki z nośnymi? Lepiej dziury i wkładać druty? czy kupić na kołki?
Zmienił mi się kierownik budowy (poprzedniemu się zmarło, niech mu ziemia lekką będzie) wg. nowego pod silikaty muszę wtopić w zaprawę 2 druty żeby strop wytrzymał. Robił ktoś z Was coś takiego?
Chcę międzyczasie docieplić murłat, czy styropian gdy dotnę na wysokość i skoś desek na dachu (od zewnątrz) trzeba go na coś wlepić np. klej czy pianka? Czy po prosty na ciasno go tam wcisnąć? później od góry i wewnątrz będzie wata.
Na tą chwile chyba wszystko, jak sobie coś przypomnę napiszę ;)
Oczywiście w planach wiosennych jest dokończenie komina ocieplenie go i tynk oraz opierzenie by był już na gotowo, zamontowanie jakiś tymczasowych drzwi od kotłowni, wspomniane ścianki działowe oraz elektryka. Co dalej zobaczymy :)
Daniellos_
17-01-2017, 11:10
Nie wiem o co chodzi z tym zbrojeniem pod działówki. Inni mopcowali działóki do nośnych używając zagietych wieszaków od sufitów podwieszanych co 3cią warstwę. Ja mam nośne z BK i w miejscach gdzie na styku nośnej i działówki wypadała połówka silki było taki U - wkręcałem dwa wkręty w nośną z łbami wystającymi w te U i zalewałem tam trochę zaprawy. Tak co którąś warstwę.
Nie wiem jak będziesz miał z montażem puszek w takich cienkich działowych 6cm. Chyba, że wiercić na wylot i z jednej strony tylko tynk.
kurcze co do tych puszek nie pomyślałem :/
Sytuacja wygląda tak, chciałem ściany 12 cm ale "nowy kiero" którego jeszcze nie przyklepałem, po oględzinach stwierdził ze wg. projektu jeśli chce ściany z 12cm musiałem dać podwójne belki zbrojone na stropie w miejscach gdzie będą ściany na poddaszu. Nie dałem podwójnych więc max to 6 cm pod warunkiem że w 1 warstwę zaprawy pod pustaki wtopie 2 druty jako zbrojenie. Jako że uparłem się na silikaty nie na k-g jestem w kropce co robić. Teraz jeszcze doszły te puszki :(
Puszka zwykła ma chyba 4 cm głębokości z czego na 3 musisz mieć dziurę bo jeszcze tynk dochodzi.
Dasz radę. pogłębianych puszek nie musisz mieć jeśli nie będziesz kombinował z instalacją.
JarekKRK45
18-01-2017, 16:16
Spokojnie puszka w 6cm. się zmieści .
Dzieki trochę mnie uspokoiliście. A jak z tym dociepleniem murłaty? Jak to robiliście, Wie ktoś jak styropian osadzić?
Zobacz u mnie Aiki opisał jak to zrobić.
Daniellos_
19-01-2017, 11:38
Zmieści się, ale podczas wiercenia pod puszkę i wybijania, będzie się pewnie przebijać na wylot. Nie jest to jakąś tragedią, bo przy tynkowaniu się zalepi.
Dzięki za odpowiedzi.
Dobra robię z 6cm silikatu z puszkami będzie co ma być. Zastanawia mnie czy faktycznie potrzebne są te druty pod te działówki na poddaszu, kurde w końcu strop teriva i kupa betony zebra rozdzielcze, belki zbrojone wszystko robione z dbałością o szczegóły. Może ten kierownik jakiś przewrażliwiony.
Co sądzicie o płytach k-g zamiast tynków? Robiłem to już wiele razy i w obecnym mieszkaniu mam 2 pomieszczenia zrobione z płyt, plus kilka razy robiłem tak remonty w starych kamienicach. Zastanawiam się czy nie obłożyć całego domu płytami na bardzo cienką warstwę kleju do płyt tak by tylko kable sie mieściły. Oszczędność bardzo duża plus za robociznę nie zapłacę, gipsowanie tylko łączeń a nie cała ściana. kuszące.
Daniellos_
20-01-2017, 09:40
Ja będę robił gk na ścianach. Aiki juz jakiś czas eksploatuje to może coś więcej napisać czy drugi raz też by się zdecydował.
edit:
Kable raczej będę wpuszczał w bruzdy/kanały w silce. Rozważałem nawet puszczenie tych od gniazdek po podłodze w rogu. Tzn płytę gk przyklejam 1cm od podłogi i robi się tam szczelina na kabel.
Jeszcze nie zdecydowałem czy na klej czy pianę.
Płyty fajne są.
Jedyny minus to taki, że robisz to sam a tynki byś zlecił.
Koszty bez porównania. Na poddasze na razie zakupiłem 40 płyt dużych i 8 worków kleju gipsowego.
Do tego jeszcze flizelina i taśmy narożne papierowe i masy do spoinowania. Chyba się zmieściłem w 1000-1200.
A jak jest z tym pękaniem i rysami na łączeniu płyt? Bo mi już parę osób odradzało robić w całym domu. Poddasze? Wiadomo, będą płyty. Ale dół?
Brat ma całe mieszkanie w płytach i nic nie pęka a ma na stelażu z desek "po budowlanych".
Jeśli kleisz do murowanej ściany to tak nie pracuje. Jeśli do szkieletu to prędzej choć sufity też nie pękają jak dobrze zrobione.
Sufity bym zlecił, nie mam zamiaru dawać płyt na sufity więc tam tynk, co do pękania jak dasz siatkę i to co pisze aiki przylepiasz na pustaki nie będzie pękać.
Co do minusa ze sam będę to robił dla mnie to plus ;)
Jedyne co się boje to uszkodzenia "mechaniczne" jak dziecko mi walnie w sciane i płyta pęknie czy zrobi się wgniecenie będzie trochę roboty żeby to naprawić :) Na tynkach wystarczyło by pacnąć gipsem i przemalować a z płytą może być różnie. Co do jakiś półek czy czegoś podobnego nie będzie problemu dłuższy kołek i się będzie trzymać.
A jak to wychodzi cenowo? Zlecenie ekipę tynków a robienie samemu gk? Mamy w firmie fachowca, co lata robił wykończeniówkę w Francji i raz dwa zrobił całe zaplecze (3 pomieszczenia: ogólne do posiedzenia z kominkiem z nawiewem, kibelek - sam wypłytkował i zrobił hydraulikę, i przebieralnie). Na pewno miałby mi kto pokazać, a pewnie i sporo pomóc. Da się to robić w zimie? Czy nie ten tego dla kleju?
Ciężko powiedzieć cenowo, pewnie każdy rejon inaczej. U mnie cena za tynk mechaniczny z materiałem 20-30 zł za m2. Płyty wyjdą dużo taniej jedna pyta 2,6x1,2 w granicach 15-20 zł. czyli np. ściana 2,6x40=104m2 po najniższych cenach 2080 zł tynki, płyty 510 zł plus klej do płyt jakieś 6 worków po 15 zł 90 zł czyli cena za płyty jakieś 600 zł.
Zimą bym nie robił, musi być w pomieszczeniu plus a najlepiej na zewnątrz też otwierasz okna i sie wietrzy szybciej schnie. Nie próbowałem zimą na budowie w domu ogrzewanym tak, ale nie pokusił bym się na zimnej budowie kleić płyt.
Daniellos_
22-01-2017, 08:20
U nas trafiają się płyty gk w promocji za 9,99pln, np w obi. Kleić można też na pianę i wtedy nawet przy małym mrozie. Nie martwisz się też, że w nocy przyjdzie duży mróz, bo piana wiążę w kwadrans.
Kuźwa niby zima niby sklepy/hurtownie z oknami nie maja pracy. A na przyjazd jednego do wymiarów czekałem tydzień plus 5 dni na wycenę, okazało się po tym czasie ze okna wyjdą 2 tyś więcej niż pierwsza wycena, dlaczego ? Pan powiedział że niestety nie może jednak zrobić promocji co wcześniej obiecał :wtf:
Dzwonie do 2 punktu który robił mi wstępną wycenę, rozmawiam z Panem czy w ciągu 2 dni przyjadą wymierzyć do podania ostatecznej ceny bo chce u nich zamówić, tak tak będziemy dzwonić jutro rano. Mineły 3 dni.
Tak ciężko zamówić okna? Kur... przecież chce zapłacić za nie jakieś 13 tyś. to nie mało poza tym takie ceny mi podali w 1 wycenie, chce im dać zarobić a widać mają wszystko w dup... :(
Często jest ich takie podejście: "nie Ty to następny kupi"
... a jak tak kilka razy z rzędu jeden z drugim klientem pójdzie do innej firmy, gdzie i nawet 10% więcej zapłaci ale sprzedawca będzie wokół klienta biegał, skakał, dogadzał to nagle zauważą, że nie mają klientów :D
PS. 13 tys za okna to wcale nie tak dużo niestety :(
Nie co większa chatka, kilka sporych okien i w 30 ciężko się zmieścić (znam z autopsji). Nie liczę okien dachowych. U mnie tych drugich jest właśnie 8 gdzie pewnie za sztukę będzie trzeba zapłacić ok 2tys jak nie 3tys wiec wyjdzie za same dachowe 16-24 tys :( i to oczywiście nie żadne "pasywne" bo wtedy cena jeszcze razy 2.
Zdaje sobie sprawę że to nie 30 tyś. ale tyle mi wyliczył a nawet mniej bo 12 tyś. przygotowałem się na 13 a on do mnie że 15 tys. jakiś debil....
Następny z tym mierzeniem, nie rozumiem nie ten klient to następny??? Fakt lepiej olać i zarobić na co piątym.
Okien dachowych też na razie nie liczę i nie myślę :)
Co do takiej ceny nie wiem mam 9 okien w tym 1 przesuwne tarasowe dość duże. Powiem tylko że sąsiad rok temu w tym samym czasie zamawiał i montował 13 okien mniej więcej podobnych do moich tyle ze 4 sztuki więcej i też takie duże tarasowe, zapłacił 13 tys. razem z silniczkami :bash:
Ja nie liczę silników bo nie chce. Wiem że ceny się mogły zmienić, dlatego nastawiłem się na 13 tyś. Po prostu mam wrażenie że z tą moją budową ciągle pod wiatr nic normalnie nie może się dziać.
Nie rozumiem po prostu...
ciągle pod wiatr nic normalnie nie może się dziać.
Nie wiem czy to Cię pocieszy, ale nie jesteś sam. Klasyka gatunku. Mało kto nie ma pod wiatr. Jakbyś miał tak (strzelam) z 600-800 tyś zł i zlecił cała robotę deweloperowi to byś nie miał pod wiatr :D Mógłbyś mieć wszystko w dupie.
PS. Nie wiem czy patrzyłeś w mój dziennik, opisywałem w nim sytuację jak zasrane wandale zniszczyli mi wytyczenie domu... Jeszcze zanim cokolwiek znacznego wymurowałem :( Na początku budowy i już też mam pod wiatr - staram się być optymistą bo to dopiero początek a Ty już o oknach tutaj... niedługo z górki poleci :)
Daniellos_
25-01-2017, 12:35
Prawda jest taka, że często trzeba się prosić, żeby coś sprzedali. To jest niesamowite. Jak ten rynek funkcjonuje? Jak to jest, że takie firmy się utrzymują? Zastanawiem się wtedy czy szefowie tych firm mają świadomość, że klienci są olewani...? Takie tam retoryczne rozważania....
Apropos okien - jak ze względu na budżet mojego bieda-domku zrezygnowałem z przesuwnych. Podzielę okno 4m i lewa połowa to 2mfix, a prawa to dwuskrzydłowe z ruchomym słupikiem, gdybym chciał jakiś stół na taras wynieść czy coś... Najlepszą ofertę na 21m2 okien Veka SL82 dostałem na 9tyś (Uw w okolicach 0,75) co wydaje się niezłą ceną. Wiem, że okna biorą stąd http://www.witraz.eu/kontakt/dzial-sprzedazy.html. Może zadzwoń do PH i zapytaj czy mają dealera w Twojej okolicy. Na stronie jest też cennik okien i od niego mój okniarz odejmował 40% rabatu i dodawał 8% vat.
Średnia ofert jakie dostałem była o 10% wyższa.
Zdaje sobie sprawę że to nie 30 tyś. ale tyle mi wyliczył a nawet mniej bo 12 tyś. przygotowałem się na 13 a on do mnie że 15 tys. jakiś debil....
Następny z tym mierzeniem, nie rozumiem nie ten klient to następny??? Fakt lepiej olać i zarobić na co piątym.
Okien dachowych też na razie nie liczę i nie myślę :)
Co do takiej ceny nie wiem mam 9 okien w tym 1 przesuwne tarasowe dość duże. Powiem tylko że sąsiad rok temu w tym samym czasie zamawiał i montował 13 okien mniej więcej podobnych do moich tyle ze 4 sztuki więcej i też takie duże tarasowe, zapłacił 13 tys. razem z silniczkami :bash:
Ja nie liczę silników bo nie chce. Wiem że ceny się mogły zmienić, dlatego nastawiłem się na 13 tyś. Po prostu mam wrażenie że z tą moją budową ciągle pod wiatr nic normalnie nie może się dziać.
Nie rozumiem po prostu...
popieram przedmówcę :D
samorobom ciężko czasami idzie - a nawet w większości.
Ale trzeba się wzajemnie pocieszać, mogło być przeca gorzej :P
Nerwów niestety nic nie zwróci ale z upływem czasu i się trochę rozjaśnia i człowiek nabiera dystansu do wszystkiego.
Dziękuje za pocieszenie :)
PS. Nie wiem czy patrzyłeś w mój dziennik, opisywałem w nim sytuację jak zasrane wandale zniszczyli mi wytyczenie domu... Jeszcze zanim cokolwiek znacznego wymurowałem :(
Też miałem pod górkę od samego początku :)
Fundament co prawda wykopałem i zalałem sam bez problemów ale np. murowanie bloczków już się zaczynało :) Murarze się wypieli... a szkoda gadać na każdym etapie problemy np. zapłaciłem za cegłę a koleś chciał mi przywozić po 2 palety raz na miesiąc a kasa już zapłacona. Można by długo wymienić.
Daniellos_
Nie wiem jak u Was ale ja rozmawiałem w 2 miejscach z samymi szefami i mnie tak olali :(
Wiem że jak już to pozałatwiam i przebrnę przez to będę się z tego śmiał ale na tą chwile dziwie się tym ludziom bardzo
mother_nature
26-01-2017, 07:46
Wiatr w oczy to jak trzeba w urzędzie czy inszej instytucji papierologię załatwiać.
Jakie te okna chcesz, że 15 tys. gość wyliczył?
Też zrezygnowałam z suwanki, ale nie ze względu na koszty.
W tym miesiącu podpisywałam umowę na tynki - 29 zł/m2
Żadne wymyślne 2 szyby Ug=1,1, ramy 73 mm, profile w klasie A, rolety bez silniczków. 9 okien dokładnie.
mother_nature
26-01-2017, 08:24
No to wycena z kosmosu.
W moich 3 szyby Ug=0,5, ramy Veka SL82 mm, w jednym oknie szyba o podwyższonej dźwiękoszczelności, za 7 okien (w tym tarasówka 3m x 2,3) dałam niecałe 8 tys. z montażem.
Nie wiem w jakich cenach rolety są, ale chyba nie aż tak drogie...
Daniellos_
26-01-2017, 09:47
Ta Twoja wycena zawiera już rolety? To trochę zmieniało by postać rzeczy. choć parametry okien raczej przeciętne i nie orientowalem się ile takie kosztują. Jednakże na szacunkową wycenę rolet dla moich okiem to usłyszałem canę bliską równowartości samych okien :S
@mather_nature - dlaczego zezygnowalas z suwanki?
mother_nature
26-01-2017, 10:56
Daniellos, miałam okazję pomieszkać przez chwilę w domu z suwanką i nie podoba mi się taki sposób otwierania drzwi. Dodatkowo w oknach będą szprosy, czyli styl klasyczny, do którego moim zdaniem suwanka nie pasuje :)
Hej.
Muszę coś napisać bo pewnie spadłem na 3 stronę lub dalej :)
Okna w końcu zamówione, już w sumie 2 tygodnie minęły a Pan mówił ze 3-4 będę czekał zależy od pogody. Narazie ciągle -10 st. C nadzieli na poprawe brak. Więc czekam.
Na budowie jak narazie postępów brak, może poza tym że zatkałem dziury styropianem i pianką między deskami dachu a ścianką kolankową. Pewnie w ciągu 2 tyg. przywiozę pustaki suportex na działówki i zacznę sobie wnosić na górę bo narazie o murowaniu mogę pomarzyć.
mother_nature
14-02-2017, 07:58
Ocieplenie idzie, nic się nie martw :)
U mnie okna wstawiali w styczniu i jest ok, ale pewnie zależy też jaki montaż wybrałeś.
Daniellos_
14-02-2017, 08:38
Styropian kupiłeś? Tej zimy juz kilka podwyżej było :/
Witam Was serdecznie. Nie znalazłam odpowiedniego wątku, aby zapytać o pewną rzecz zatem pytam tutaj. Mam taki problem. Odziedziczyliśmy z mężem w spadku dom, który stopniowo sobie remontowaliśmy, jak tylko były pieniądze. Teraz chcemy dobudować do domu podjazd z ulicy. Nie zrobiliśmy tego wcześniej ze względu na braki w funduszach. Kiedy parkujemy to samochód musi stać na chodniku ponieważ nie ma innej możliwości. Chcieliśmy zrobić taki gładki podjazd prosto z ulicy wprost do garażu, który właśnie kończymy stawiać. Wiem, że będzie się to wiązało z wieloma formalnościami, przede wszystkim pozwoleniami na takową budowę itp. Tego jesteśmy świadomi. Tylko, że nasza sąsiadka zwróciła nam uwagę na jeszcze jedną rzecz. Mianowicie na to, że jeśli dostaniemy zgodę na budowę takiego podjazdu, to na pewno spowodujemy utrudnienia na drodze w związku z pracami, maszynami czy ekipą która by się tym zajmowała. Sprawdziłam w internecie i przepisy mówią, że musielibyśmy ustawić odpowiednie oznakowanie informujące o pracach i utrudnieniach. Znalazłam również informację na stronie http://alces.pl/znaki-drogowe-i-wynajem-znakow-drogowych-przez-firmy/ o tym, że są odpowiednie firmy, zajmujące się wynajmowaniem znaków a także określeniem ewentualnej zmiany organizacji ruchu. Nie mam w tej kwestii żadnego doświadczenia i chciałam Was zapytać, czy słyszeliście może o czymś takim i jesteście w stanie mi coś doradzić. Byłabym bardzo zobowiązana.
mother_nature
15-02-2017, 08:04
Jakiego rodzaju masz drogę koło domu? Gminną? Wojewódzką?
To o czym piszesz, to jest zgoda na zajęcie pasa drogowego na czas wykonywania robót. W tej zgodzie określane są warunki i opłata.
Ale żeby coś więcej doradzić, muszę wiedzieć jaki jest rodzaj drogi.
Styropian kupiłeś? Tej zimy juz kilka podwyżej było :/
Nie nie kupiłem, tylko 2 paczki na zatkanie dziur miedzy dachem a kolankową. Słyszałem ze ceny idą w góre nawet na pustaki :(
Daniellos_
15-02-2017, 14:58
jak masz $ to kupuj i niech czeka, bo to chyba nie koniec czarnego scenariusza dla styropianu...
O jakim czarnym sceniariuszu dla styropianu piszecie?
Kasy brak, robię na bieżąco na co uzbieram :D Więc zaryzykuje choć nie uważam żeby był jakoś dużo droższy, na przyszłą zimę pewnie bedzie znów tańszy.
kaster
Ponoc cena styropianu leci w góre strasznie.
Ile to jest strasznie? Bo będę potrzebował ok 43m3 grafitowego, więc zmiana ceny może być dość odczuwalna :(
aniakicia
16-02-2017, 10:05
fajny układ
zamiast tej drugiej mniejszej łazienki zrób sobie pralnię z suszarnią - przydaje się
Daniellos_
16-02-2017, 14:49
po grudniowych podwyżkach mój styro 033 miał kosztowac 159/m3. po tych z lutego już 170/m3, a podobno TO ma jakies kosmiczne ceny.
Ja finalnie kupiłem po 174 za 032
Byłem w jednej hurtowni i mogę mieć 031 grafitowy z Enerporu (Kielce) za 203zl/m3. Może 1 lub 2 zł mniej przy 40m3 i dostawie do mnie prosto z zakładu. No ale to jest 40m3. Gdzie mam to niby trzymać? Miałem na firmie 24m3 EPS100 na podłogę i bardzo komplikowało to operowanie na placu. Gadałem jeszcze z ojcem i mi mówił, że jak w domu ocieplał i styro leżał przez 3 tygodnie, w lecie, raczej suchym, to w większości opakowań dolna płyta była zeżarta przez gryzonie :( a jakbym sam kupił teraz to pewnie z 6 miesięcy będzie musiał poleżeć.
Chyba sobie odpuszczę i dołożę ten tysiąc złotych jak już będę wiedział na czym stoję.
Cześć.
Jak narazie czekam na okna. Pogoda jest jaka jest, w sobotę było ładnie więc podmurowałem pod okna pełną cegłę bo musiałem to zrobić a wolałem przed montażem okien. Dojazd na budowę jest dość cieżki w sobotę prawię się zakopałem w błocie popołudniu. Dzisiaj podjadę zobaczyć jak sytuacje czy można bez problemu wjechać bo padało ciągle :(
W sobotę również przyjechały silikaty na ścianki na parter.
Mam do Was pytanie, bo nie wiem co robić czy na pietrze robić działówki z silikatów 6 cm czy kurcze profile aluminiowe i płyta z watą? Myslałem że można by jeszcze pod płytę K-G dać płytę wiórową 12 mm wzmocni to ścianę i będzie łatwiej coś przybić, robiłem już coś takiego.
Jakoś tak murowanie mi nie pasuje :/ Co sądzicie?
sebcioc55
23-02-2017, 19:32
Jezeli już GK chcesz to daj płyte x2, to na prawde mocny zestaw.
Zrób sobie na spokojnie ścianki z tych silikatów.
Jak dla mnie solidniej. Bo na pewno po 1 płycie GK to nie spełni twoich oczekiwań.
Kurde powiem o co chodzi.
Mam kierownika który twierdzi ze strop może nie wytrzymać obciążenia silikatów nawet 6cm. I jeśli chcę z tego ściany muszę wstawić po 2 druty w pierwsze 3 warstwy zaprawy fi 8 zbrojony. Te druty mają być pod każdą ścianka na piętrze, wbite w ściany nośne i łączone na narożnikach drutem wiązałkowym. czyli wychodzi mi ze na każdej prostej ścianie muszę włożyć 6 drutów po 2 na każdej warstwie między silikatami. Wyszło mi 20 drutów 12 metrowych. Może nie duży koszt ale pierd... z tym od groma. Nie wiem czy jest przewrażliwiony czy wymyśla a może ma racje?
Może mieć rację. Strop się ugnie ściana będzie pękać.
sebcioc55
24-02-2017, 17:00
A w projekcie jak jest ? Zajrzyj tam, tam powinny być podane dane o noścności stropu. Ale skoro kierbud tak mówi to coś w tym może być, pewnie nie jedno już widział ;) Jak lekkie ma być to daj te 2x GK i będzie git.
Zajrzyj do projektu jakie masz tam ścianki przewidziane, jaka jest nośność stropu
Jeżeli masz prawidłowo wykonany strop zgodnie z projektem i w projekcie są też silikaty to wszystko powinno być okej. Pręty to raczej forma świętego spokoju dla kierownika no i też dla siebie.
Jeżeli nie zmieścisz się w wytrzymałości stropu, nie masz podwójnych belek w stropie pod działówkami a były przewidziane no to wtedy już inna bajka. Albo bawisz się silikatem i prętami albo pozostaje Ci GK.
Swoją drogą wolałbym działówki z 8 sobie zrobić dla własnej wygody jednak no teraz to już za późno na tego typu zmiany.
Hej.
Zajrzałem do projektu, przerobiłem go kilka razy (mimo że wcześniej też kilka razy studiowałem) i zauważyłem 1 zdanie w którym jest napisane że jesli ścianki działowe mają być 12 cm należy położyć w ich miejscach podwójne belki stropowe. Na rzutach i w opisie stropu ani słowa o tym tylko w ogólnym opisie budowy na pierwszych 2 stronach :jawdrop:
Trudno mój błąd, kupie druty i położę jak każe kierownik.
We wtorek dojechały okna :cool:
Panowie cały dzień się męczyli i skończyli po 11 godzinach :D
Zdjęcia jutro lub w sobotę. Są super to naprawdę chyba największe wydarzenie zaraz obok dachu i scian :)
W sobotę będę konstruował ścianki działowe, Położyłem już pierwszą warstwę silikatów na zaprawę teraz polecę na klej.
PYTANIE:
Jak połączyć działówki z ścianami z ceramiki? wiercic dziury w ceramice i wkładać druty? Może jakieś płaskowniki/kontowniki w kształcie L ?
Jak wy to robiliście ?
Hej.
Zajrzałem do projektu, przerobiłem go kilka razy (mimo że wcześniej też kilka razy studiowałem) i zauważyłem 1 zdanie w którym jest napisane że jesli ścianki działowe mają być 12 cm należy położyć w ich miejscach podwójne belki stropowe. Na rzutach i w opisie stropu ani słowa o tym tylko w ogólnym opisie budowy na pierwszych 2 stronach :jawdrop:
Trudno mój błąd, kupie druty i położę jak każe kierownik.
We wtorek dojechały okna :cool:
Panowie cały dzień się męczyli i skończyli po 11 godzinach :D
Zdjęcia jutro lub w sobotę. Są super to naprawdę chyba największe wydarzenie zaraz obok dachu i scian :)
W sobotę będę konstruował ścianki działowe, Położyłem już pierwszą warstwę silikatów na zaprawę teraz polecę na klej.
PYTANIE:
Jak połączyć działówki z ścianami z ceramiki? wiercic dziury w ceramice i wkładać druty? Może jakieś płaskowniki/kontowniki w kształcie L ?
Jak wy to robiliście ?
Nie tylko twój ale też KB, jak dopuścił strop do betonowania niezgodnie z projektem. W projekcie jest rozrysowany układ belek, jest w opisie jak postępować gdy ściana działowa jest równoległa do belek i stoi bezpośrednio nad pustakiem stropowym.
Druga sprawa masz sporą rozpiętość stropu więc powinien odwrotną strzałkę ugięcia, inaczej będzie ci się mocno uginał. Jak ścianki robisz z silki i ogrzewanie podłogowe niech ci KB przeliczy obciążenia stałe dla stropu bo ci się ścianki cały czas będą rysowały.
Do łączenia ścian możesz zastosować np takie łączniki
382737
Na rzucie stropu i w opisie ani słowa :( Jest tak jak mówiłem 1 zdanie w ogólnym opisie konstrukcji. Kierownika już nie scigne za to bo jak pisałem musiałem zabrać innego bo poprzedni nagle biedak zmarł.
Na szczęście nie robię podłogówki. Nie zgodze się na płytę k-g bo nie chce tego gówna nic powiesić, słabe wygłuszenie, dzieciaki pukną zabawką i dziura.
Peta
dzieki podskoczę dzisiaj do hurtowni i zapytam o coś podobnego. Niestety hurtownie w moim mieście maja straszą obsługę, nic nie doradzą wręcz są oburzeni ze przyszedłeś, ostatni chciałem 4 worki gotowej zaprawy do murowania. Pani pyta mi się na to jaka? :bash:
No to powtarzam gotowa zaprawa do murowania,
- Jakiej firmy mam kilka,
- A jakie macie firmy,
- nie wiem muszę sprawdzić,
:jawdrop:
ręce załamywać
Daniellos_
03-03-2017, 10:08
PYTANIE:
Jak połączyć działówki z ścianami z ceramiki?
Silike masz z Xelli? Ja wkręcałem wkręty w przylegającą ściane w miejscu gdzie silka wypadała tą przeciąta stroną i w tą dziurę powstałą po przecięciu z wystającymi do jej wnętrza kołkami wrzucałem trochę zaprawy. Robiłem tak co kilka warstw.
Wydawało mi się znacznie stabilniejsze od blaszek. No i w przypadku klejenia napianę gdzie trzebaby podkuwać pustak w miejscu blaszki to było mniej roboty.
sebcioc55
03-03-2017, 12:50
To może nowe płyty habito od rigipsa ? Podobno są super ekstra ;) poczytać możesz tu (http://www.rigips.pl/1103,a,jesienne-nowosci-produktowe-w-ofercie-rigips.htm)
Witam.
Jak obiecywałem wstawiam kilka zdjęć okien i domu robionych prze moją żonkę.
383055
383056
383057
383058
383059
Co do sobotnich prac, wykonałem ścianki działowe między kotłownią a garażem oraz kuchnia korytarz i łazienka korytarz na wysokość 5 pustaków. Wszystko na klej pierwsza warstwa na ślepej na zaprawę. co 2 warstwę kleju dawałem druty w ścianę nośną.
2 ujęcia od środka, tutaj kuchnia
383060
korytarz z łazienką
383061
Tutaj schody :D Dość stromę ale lepsze to od drabiny.
383062
Dzień dobry.
Troszkę zaniedbałem forum, ponieważ strasznie mało mam czasu :(
Z rzeczy bieżących, wymurowałem ścianki działowe na parterze, oraz jestem w trakcie murowania działówek na poddaszu, z tym że tam murowane będą tylko te od łazienki reszta będzie z profili i płyt k-g.
Postawiłem do końca komin, został otynkowany przeze mnie i wykończony, czekam na cieślę który pomagał stawiać dach, ma zabezpieczyć komin żeby już nie kapało.
Mam umówionego elektryka na środę, mam z nim wszytsko dogadać i od poniedziałku prawdopodobnie zacznie kłaść wszystko na parterze oraz przeciągnie kable na poddasze, za 2 tyg. wchodzi hydraulik który ma wszystko powyciagać przyszykowac do podłogówki, powieszenia grzejników itp. Tak bym mógł wylać posadzkę za jakiś miesiąc.
Więc wszystko nabrało tępa. Co chwile coś do załatwiania plus KB co chwile coś dokłada :D
Ciągle waham się nad tymi płytami K-G na ściany zamiast tynku.
Ok mam chwile więc coś dopiszę :)
Jak wspominałem ścianki działowe na dole są gotowe, do góry wymurowałem działówki łazienki, fotki zrobione w trakcie:
389942
389943
Przyszedł elektryk i zaczął kłaść kable :D
Międzyczasie podłączyli mi prąd i mogę już korzystać z gniazdka a nie z agregatu ;)
389944
389945
389946
Jutro zrobię aktualne fotki ścian an parterze i tej łazienki na pietrze to wrzucę
Pozdrawiam
Witam.
Jak idą pracę na budowie?
Zastanawiam się nad takim samym projektem domu. Jakie wprowadziłeś zmiany? Co byś zmienił teraz?
Pozdrawiam
Daniellos_
08-07-2018, 16:31
No musi już mieszkać i się nie chwali :P
Witam
Z braku czasu zaprzestałem wrzucać zdjęcia.
Nie nie mieszkam idzie bardzo powoli ponieważ wszystko robię sam.
Na dzień dzisiejszy mam ukończona elektrykę, hydraulikę posadzki oraz tynki na dole. Drzwi zewnętrzne, bramę.
Na poddaszu mam ściany działowe z profili i płyt OSB, skosy i kolankową obłożyłem boazerią, cała góra ocieplona.
Więc zostały drzwi wewnętrzne podłogi płyty k-g, gipsowanie ścian na dole i sufitu, piec, (grzejniki już są) Kuchnia, łazienki acha i sufit podwieszany na poddaszu.
Co do zmian podniesienie kolankowej o 50 cm, niema ścian na korytarzu na poddaszu będzie barierka z 2 stron, 1 łazienka na górze (większa sypialnia) dół nie mam drzwi (wnęki) w korytarzu, w kotłowni mam drzwi zamiast okna.
Co bym jeszcze zmienił?
Może większy otwór miedzy kuchnią i salonem (ale nie całkiem otwarta kuchnia) oraz drzwi do kotłowni dał bym bliżej narożnika (teraz mam na środku)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin