Elatea
10-05-2016, 10:23
Witam wszystkich, którzy tu będą zaglądać :)
Chciałam zapytać Was co sądzicie o zastosowaniu pustki w stropie nad drzwiami wejściowymi. Znalazłam projekt, który jest dla mnie praktycznie idealny. Czyli bardzo prosty z zewnątrz i z układem pomieszczeń prawie dokładnie tak jak chciałam. Moje wątpliwości budzi to, że dom nie ma wiatrołapu a tuż nad drzwiami wejściowymi jest pustka. Wygląda to tak:
Parter:
355414
Piętro:
355415
Genialny jest taki układ, że wchodzę do domu na parterze i widzę konstrukcję dachu na piętrze, tylko zastanawiam się czy taka „dziura w podłodze” nie spowoduje, że na piętro „będzie wiało” zimne powietrze z parteru. Planuję podłogówkę, więc wydaje mi się, że w sezonie grzewczym nie będzie to duża różnica (nie znam się na tym, może źle myślę). Ale z drugiej strony – na ile szczelne mogą być typowe drzwi? Co z chłodnymi dniami, kiedy nie będzie ogrzewania?
Planuję porozmawiać o tym z architektem, który będzie robił adaptację i panem, który będzie robił podłogówkę, ale może macie jakieś doświadczenia z podobnymi rozwiązaniami? Może ktoś ma salon z antresolą albo innego typu „dziurę w stropie”. Jestem bardzo ciekawa jak to jest z odczuwalną temperaturą. Będę bardzo wdzięczna za wszystkie sugestie.
Chciałam zapytać Was co sądzicie o zastosowaniu pustki w stropie nad drzwiami wejściowymi. Znalazłam projekt, który jest dla mnie praktycznie idealny. Czyli bardzo prosty z zewnątrz i z układem pomieszczeń prawie dokładnie tak jak chciałam. Moje wątpliwości budzi to, że dom nie ma wiatrołapu a tuż nad drzwiami wejściowymi jest pustka. Wygląda to tak:
Parter:
355414
Piętro:
355415
Genialny jest taki układ, że wchodzę do domu na parterze i widzę konstrukcję dachu na piętrze, tylko zastanawiam się czy taka „dziura w podłodze” nie spowoduje, że na piętro „będzie wiało” zimne powietrze z parteru. Planuję podłogówkę, więc wydaje mi się, że w sezonie grzewczym nie będzie to duża różnica (nie znam się na tym, może źle myślę). Ale z drugiej strony – na ile szczelne mogą być typowe drzwi? Co z chłodnymi dniami, kiedy nie będzie ogrzewania?
Planuję porozmawiać o tym z architektem, który będzie robił adaptację i panem, który będzie robił podłogówkę, ale może macie jakieś doświadczenia z podobnymi rozwiązaniami? Może ktoś ma salon z antresolą albo innego typu „dziurę w stropie”. Jestem bardzo ciekawa jak to jest z odczuwalną temperaturą. Będę bardzo wdzięczna za wszystkie sugestie.