PDA

Zobacz pełną wersję : Kiedy można rozpocząć budowę?



Qba30
12-05-2016, 05:54
Postanowiłem założyć nowy temat w związku z pewną niejasnością.
W czym rzecz- otrzymałem pozwolenie na budowę, które jeszcze nie jest ostateczne bo nie upłynęło 14 dni od jego odbioru.
Zgodnie z nowelizacją PB z zeszłego roku w przypadku gdy nie ma innych stron w postępowaniu prace można rozpocząć na podstawie PnB.
Informacja na ten temat została umieszczona na stronie Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego
http://www.gunb.gov.pl/dziala/pliki/ws1170216.pdf

Nowelizacja jedno a rzeczywistość drugie...
Na jakiej podstawie wydział architektury ma wydać dziennik budowy??? Tutaj jest wyraźny zapis, że wydanie dziennika jest możliwe na podstawie OSTATECZNEJ decyzji PnB.
Jak nie mam dziennika to i nie zgłoszę budowy w PINB czyli ewentualne rozpoczęcie prac będzie traktowane jako samowola???

Proszę o Waszą opinię

kamil2k3
12-05-2016, 08:52
Miałem podobny problem bo architekt się nie popisał i kilka razy poprawiał dokumenty a że się spieszyło to pogadałem w urzędzie u mnie wystarczyło napisać oświadczenie że nie będę się odwoływać od decyzji i wtedy wydali mi od razu pozwolenie pełnomocne.
Założyli dziennik budowy od razu i zgłosiłem rozpoczęcie u inspektora wszystko w jeden dzień więc się da ale wiadomo jak to w urzędach jedna Ci pójdzie na rękę inna nie u mnie poszło bez problemu z tym oświadczeniem.

Qba30
12-05-2016, 09:15
Tak, tylko tu muszę liczyć na łaskawość urzędników z czym może być różnie. Ale pomysł dobry :)
Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?

Qba30
12-05-2016, 21:17
A jak jest z terminem rozpoczęcia prac po zgłoszeniu do PINB???
Mi architekt mówił że po nowelizacji PB można rozpocząć budowę tego samego dnia. Na druku dostępnym na stronie właściwego dla mnie PINB jest pouczenie o 7 dniach
???

Bracianka
12-05-2016, 21:30
Muszę sprawdzić druk, ale info ustne z dziś, bo zaczynamy budowę garażu, jest takie, że można od razu. Może nie zmienili druków.

Jak gdzieś w przepisach jest o pozwoleniu czy decyzji, to zawsze raczej chodzi o ostateczną. Przyjmowanie oświadczeń jest przejawem tylko dobrej woli urzędnika (nie mówię, że złym) - nie daj boziu w przypadku problemów każdy sąd to uwali, bo termin jest ustawowy, a nie z oświadczenia.

Qba30
12-05-2016, 21:35
Mi naczelnik oświadczenie odrzucił motywując to tym że... idzie na urlop i ma inne rzeczy na głowie :mad:

Bracianka
12-05-2016, 21:44
Mi naczelnik oświadczenie odrzucił motywując to tym że... idzie na urlop i ma inne rzeczy na głowie :mad:

Może i miły nie był, ale niestety takie oświadczenie w rzeczywistości nie ma żadnej mocy prawnej i jeśli by je uznał, to ryzykuje własnym stołkiem.

kamil2k3
13-05-2016, 09:29
Heheh nie ma mocy prawnej dobre :)
Proszę Cię czyli moje pozwolenie na budowę jest bezprawne ?
Skąd powiedz masz taką wiedzę bo z tego co ja rozmawiałem w urzędzie jest to właśnie w 100 % zgodne z prawem twierdzisz że urzędnik mnie specjalnie oszukał aby zaryzykować swoją posadą ?
Pomijam już fakt że zarówno inspektor nadzoru budowlanego i kierownik budowy też to przyklepali ale nie... Ty wiesz lepiej
No ciekawy tok rozumowania :)
Poczytaj lepiej o oświadczeniu o nie odwołaniu się od decyzji jest to zgodne z prawem i normalnie praktykowane
Pozdrawiam.

Bracianka
13-05-2016, 13:52
Heheh nie ma mocy prawnej dobre :)
Proszę Cię czyli moje pozwolenie na budowę jest bezprawne ?
Skąd powiedz masz taką wiedzę bo z tego co ja rozmawiałem w urzędzie jest to właśnie w 100 % zgodne z prawem twierdzisz że urzędnik mnie specjalnie oszukał aby zaryzykować swoją posadą ?
Pomijam już fakt że zarówno inspektor nadzoru budowlanego i kierownik budowy też to przyklepali ale nie... Ty wiesz lepiej
No ciekawy tok rozumowania :)
Poczytaj lepiej o oświadczeniu o nie odwołaniu się od decyzji jest to zgodne z prawem i normalnie praktykowane
Pozdrawiam.

No popatrz, jakie to to złośliwe ;-)

Mnie chodzi tylko o to, że jak Ci się odwidzi Twoje oświadczenie, to jeśli nie minął Ci termin odwołania, to możesz się odwoływać - wtedy Twoje wcześniej złożone oświadczenie może posłużyć Ci za papier toaletowy, jeśli tak sobie wymyślisz. Ty masz ustawowy termin do złożenia odwołania i nic czy nikt nie może Ci tego terminu skrócić, a w prawie administracyjnym nie ma czegoś takiego jak zrzeczenie się prawa odwołania od decyzji. Jeśli urzędnik przyjął takie oświadczenie, to robił to tylko i wyłącznie ze swojej dobrej woli (nigdzie nie napisałam, że to źle).

Natomiast jeśli Ty zmienisz zdanie odnośnie swojego oświadczenia, to urzędnik będzie za to odpowiadał. I tyle, jest na ten temat kilka orzeczeń sądów, a google jest ogólnie dostępne.