PDA

Zobacz pełną wersję : Tryb letni - ustawienia



miet55
13-05-2016, 01:00
W kotle palę pierwszy sezon i jak do tej pory nie miałem większych problemów. Problemy zaczęły się kiedy przeszedłem w tryb letni - tylko dla CWU.
W ubiegłym roku paliłem w tym trybie zaledwie kilkanaście dni i wszystko było OK! Na pewno ma znaczenie kaloryczność opału. Przygodę ze swoim kotłem zaczynałem paląc ruskim eko który miał posiadać niby 25MJ. Poza tym, że śmierdział jak cholera nie było problemu. Spaliłem kilka worków by następnie przesiąść się na Wesołą.
Jak napisałem wcześniej, w trybie letnim albo piec gaśnie albo przesypuje (nie dopala). Używam ustawień jakie zaproponował mi kiedyś kolega SUSPENSER. Te ustawienia sprawdzały się przed rokiem ale jak mówię to były dla ruska. Oto one:
Czas podawania 6sek
Przerwa podawania 100sek
Siła nadmuchu 60%
Histereza kotła 2st
Histereza CWU 2st

Praca podtrzymania 5sek
Przerwa podtrzymania 60min

Wentylator podtrzymania
czas pracy 20sek
czas przerwy 60min (zmiana na 30min)

Próbowałem je nieco modyfikować lecz bez oczekiwanych efektów.

Kocioł o mocy 20KW, wymiennik 80L
Będę wdzięczny za wszystkie sugestie

miet55
15-05-2016, 17:53
Zmniejszyłem czas przerwy wentylatora w podtrzymaniu z 60min na 30 i obecnie nie gaśnie ale widać trochę niedopalonego groszku. Co zrobić aby mieć mniej niedopałów?

marcus312
16-05-2016, 11:02
nie gaśnie ale widać trochę niedopalonego groszku. Co zrobić aby mieć mniej niedopałów?
Albo za duzo podaje albo za mało dmucha trzeba to wyregulowac :yes::D

miet55
21-05-2016, 14:27
Zmniejszyłem czas przerwy wentylatora w podtrzymaniu z 60min na 30 i obecnie nie gaśnie ...
Za wczesna radość, dziś zgasł - może powodem było wczorajsze czyszczenie bo zauważyłem, że temperatura podchodziła wyżej. Dziś z kolei zmieniłem przerwę w podtrzymaniu z 60min na 30min. Obniżyłem rownież siłę nadmuchu do 50%
No to będzie problem z ustawieniem bo tu na forum coraz mniej osób zagląda. Sezon letni...
POMOCY please!

kaszpir007
21-05-2016, 22:07
Za wczesna radość, dziś zgasł - może powodem było wczorajsze czyszczenie bo zauważyłem, że temperatura podchodziła wyżej. Dziś z kolei zmieniłem przerwę w podtrzymaniu z 60min na 30min. Obniżyłem rownież siłę nadmuchu do 50%
No to będzie problem z ustawieniem bo tu na forum coraz mniej osób zagląda. Sezon letni...
POMOCY please!

A może się trochę wykosztować i zmienić sterownik ?

U mnie na jednych ustawieniach idzie cały rok , niezależnie czy to +20 na zewnątrz czy -20 ...

I nie wiem co to "tryb letni" :)

Jak gaśnie to zapewne za rzadko "dmucha" w podtrzymaniu i tyle ..

parys01
21-05-2016, 22:22
Dokładnie, tak samo jak Kaszpir przy moim spp ustawienia 3/30 przez cały rok. Tylko latem włączam dodatkowo przepalanie co 70 minut. Palę ruskim miałem po 460zł.

miet55
23-05-2016, 13:27
Chyba potwierdzają się moje przypuszczenia że jak dla potrzeb CWU to Wesoła jest zbyt energetyczna. Wytworzone ciepło dla wymiennika 80L jest za duże. Obniżyłem moc dmuchawy z 60% na 30% i dalej obserwuję. Jutro dostanę RETOPAL, mam nadzieję, że będzie lepiej.
Podziękowania dla moderatora za usunięcie postów które nic nie wnosiły do tematu.

parys01
24-05-2016, 22:16
W wielu wątkach tego forum producenci kotłów przestrzegają przed używaniem Wesołej latem. Słaby eko lub miał.

miet55
25-05-2016, 09:21
Obniżyłem moc dmuchawy z 60% na 30% i dalej obserwuję. Jutro dostanę RETOPAL, mam nadzieję, że będzie lepiej.

Po obniżeniu mocy dmuchawy, przez 2 dni piec nie wygasał. Teraz już leci na Retopalu.

miet55
30-05-2016, 11:23
Jest OK!
Jakie macie zużycie dobowe dla potrzeb CWU?

Arturo72
30-05-2016, 11:50
Jest OK!
Jakie macie zużycie dobowe dla potrzeb CWU?
Zakładając dla ekogroszka 1kWh na poziomie 0,15zl a dobowe zużycie energii na cwu dla 4 osób to 10kWh czyli powinienes zużyć węgla za dobę za 1,5zl czyli jakieś 2-3kg. Jeśli wyjdzie Ci wyższe spalanie to znaczy,że 1kWh masz bardzo drogą dochodzaca do ceny prądu w taryfie G12W czyli kasę wyrzucasz kominem.


Poniżej przedstawiamy Państwu w jak prosty sposób możemy wyliczyć ile energii potrzeba do ogrzania 50 l wody od temperatury 10 st C zimą (latem zaś od 20 st C) do temperatury 40 st C,

gdzie:
Q – zapotrzebowanie na energię elektryczną,
m – ciężar wody (1 litr = 1 kg)
c – pojemność cieplna wody (4,1826 J/g*K)
dT – różnica temperatur (w naszym przypadku wynosi 1st.K)

Jeśli na przykład musimy podgrzać 50 l wody od temperatury 10 st C zimą (latem zaś od 20 st C )do temperatury 40 st C, wtedy nasze zapotrzebowanie na energię elektryczną wyniesie:

Q= m*c*dT
Q= 4,18 [J/(g*K)] * 50.000 [g] * 30[K]
Q = 1,741 [kWh]

miet55
30-05-2016, 13:20
Chyba za dużo tej matematyki. Realia pewnie rządzą się własnymi prawami. U mnie dla 2 osób przy wymienniku 80L wychodzi ok. 3,5kg/24h Dokładny wynik poznam za 2 dni. Czyli nie ma tragedii.

Arturo72
30-05-2016, 14:12
Chyba za dużo tej matematyki. Realia pewnie rządzą się własnymi prawami. U mnie dla 2 osób przy wymienniku 80L wychodzi ok. 3,5kg/24h Dokładny wynik poznam za 2 dni. Czyli nie ma tragedii.
To są właśnie realia.
Wiedząc ile zuzywasz litrów cwu na dobę będziesz wiedział ile jednocześnie na to powinieneś zużyć energii a wiedząc przy tym ile spaliles wiesz ile ta energia Cię kosztuje ale wtedy mocno przeklniesz bo zdasz sobie z tego sprawę,że grzejac węglem nie jest wcale tak tanio jak opowiadają a jest wbrew przeciwnie bo jest drogo ;)

Podobna sytuacja jest z ogrzewaniem,wiedzac ile dom potrzebuje energii w sezonie grzewczym na zagwarantowanie np.22st.C w środku wiesz ile będziesz musiał spalić węgla na wytworzenie tej energii a że spalisz więcej niz porltrzeba tej energii to ponownie przeklniesz sobie bo okaże się,że węgiel nie jest tak tani jak opowiadają bo wytworzenie tej energii z wegla będzie bardzo drogie :)

Ile kosztuje Cię te 3,5kg węgla i ile litrów zuzywasz na dobę na 2 osoby o temp.40st.C ?

miet55
30-05-2016, 15:06
Ile kosztuje Cię te 3,5kg węgla i ile litrów zuzywasz na dobę na 2 osoby o temp.40st.C ?
2,70PLN to nie aż tak wielki koszt. Litrów nie liczę, bo po co? Zużywam tyle ile potrzeba. Na pewno taniej aniżeli na prądzie.

Arturo72
30-05-2016, 15:32
2,70PLN to nie aż tak wielki koszt. Litrów nie liczę, bo po co? Zużywam tyle ile potrzeba. Na pewno taniej aniżeli na prądzie.
No o to chodzi,że nie taniej niż prądem i to widać ;)
2,7zł to jest ok.9kWh a to znaczy,że na 2 osoby zużywasz:

Q= m*c*dT
Czyli wychodzi,że na 2 osoby na dobę zużywacie 280l wody no chyba,że basen grzejesz ;)
Bogato i raczej nie możliwe czyli większość kasy idzie Ci w komin.
I takie są realia :)

karoka65
30-05-2016, 21:48
Przypomnę w takim razie, temat wątku to: TRYB LETNI USTAWIENIA
Czy panu pleciudze brakuje już na forum miejsca i wątków o pompach i prądzie ?
Może coś na temat ?

kaszpir007
31-05-2016, 21:30
Zakładając dla ekogroszka 1kWh na poziomie 0,15zl a dobowe zużycie energii na cwu dla 4 osób to 10kWh czyli powinienes zużyć węgla za dobę za 1,5zl czyli jakieś 2-3kg. Jeśli wyjdzie Ci wyższe spalanie to znaczy,że 1kWh masz bardzo drogą dochodzaca do ceny prądu w taryfie G12W czyli kasę wyrzucasz kominem.


Jedziemy na moim przypadku :)

Przez lata grzałem poza sezonem wodę bojlerem , bojlerem 80L tylko w II taryfie.
Grzałka 1,5KW , dziennie grzałem 4 godziny.

Czyli zużywałem powiedzmy 6KW czyli 6 x 0,35 = 2,1 zł dziennie. (programator czasowy)
Minus tego że wody było mało i trzeba było sporo wyrzeczeń aby starczyło wody dla wszystkich ...

Jak grzeję kotłem to zużywam około 1,8 kg do 2,1 kg opału da dobę.
Plus taki że mam dostęp do ciepłej wody całą dobę i mogę zużyć tyle ile chce i idzie jej więcej ...

Liczymy więc 2kg opału po 700zł = 1,4 zł na dobę

Ale mam też kupiony pakowany miał za 510zł , sądzę że zużycie było by zbliżone , więc koszt grzania wody spadł by do około 1zł dziennie :)


Ile więc tej kasy idzie mi w komin ?

Arturo72
31-05-2016, 22:22
Jak grzeję kotłem to zużywam około 1,8 kg do 2,1 kg opału da dobę.
Plus taki że mam dostęp do ciepłej wody całą dobę i mogę zużyć tyle ile chce i idzie jej więcej ...

Liczymy więc 2kg opału po 700zł = 1,4 zł na dobę
Ile więc tej kasy idzie mi w komin ?
Kaszpir,a potrafisz czytać ze zrozumieniem ? :

Zakładając dla ekogroszka 1kWh na poziomie 0,15zl a dobowe zużycie energii na cwu dla 4 osób to 10kWh czyli powinienes zużyć węgla za dobę za 1,5zl czyli jakieś 2-3kg. Jeśli wyjdzie Ci wyższe spalanie to znaczy,że 1kWh masz bardzo drogą dochodzaca do ceny prądu w taryfie G12W czyli kasę wyrzucasz kominem.


A w tym przypadku:

U mnie dla 2 osób przy wymienniku 80L wychodzi ok. 3,5kg/24h
Na 2 osoby 3,5kg/dobę czyli jakieś 2,7zł/dobę za ok.5kWh czyli 1kWh wychodzi 0,54zł czyli na bogato,jak prądem w normalnej taryfie ;)

imrahil
01-06-2016, 06:54
2,70PLN to nie aż tak wielki koszt. Litrów nie liczę, bo po co? Zużywam tyle ile potrzeba. Na pewno taniej aniżeli na prądzie.

popatrz, a mnie przy prądzie kosztuje na 2-3 osoby jedna doba grzania CWU 1,40 zł (pomijam promocyjne stawki)

imrahil
01-06-2016, 06:58
Czyli zużywałem powiedzmy 6KW czyli 6 x 0,35 = 2,1 zł dziennie. (programator czasowy)


miałeś podlicznik czy to tylko przypuszczenia. przykład w drugą stronę - moi znajomi grzeją CWU dla 3 osób prądem w G11 i twierdzą, że płacą za to 50 zł miesięcznie, są zadowoleni. oczywiście podlicznika nie mają, więc wygadują bzdury.

kwestia małej ilości wody to po prostu błąd w instalacji - zbyt mały zasobnik CWU.

kobra64
01-06-2016, 07:20
U mnie dla 4 osób za ostatnią dobę wyszło 1,1 PLN. Koszt kWh 12,5 grosza. I to nie są przypuszczenia tylko dane z ciepłomierza. Imrahil, sądzisz że większy zasobnik ( a więc i większa ilość wody - taka żeby dla wszystkich starczyło bez wyrzeczeń ) zagrzałby się u Kaszpira tą samą ilością energii?

imrahil
01-06-2016, 07:31
U mnie dla 4 osób za ostatnią dobę wyszło 1,1 PLN. Koszt kWh 12,5 grosza. I to nie są przypuszczenia tylko dane z ciepłomierza. Imrahil, sądzisz że większy zasobnik ( a więc i większa ilość wody - taka żeby dla wszystkich starczyło bez wyrzeczeń ) zagrzałby się u Kaszpira tą samą ilością energii?

ale przecież Kaszpir nie wie ile energii zużywał. to że timer był ustawiony na 4 godziny nie oznacza, że grzałka cały czas pracowała (termostat). taka dyskusja nie ma sensu bez podlicznika - podałem przykład moich zadowolonych znajomych, przekonanych że za 50 zł miesięcznie w G11 zagrzeją wodę dla 3 osób.

taka grzałka Kaszpira podgrzeje ten zbiornik o 30°C w 1,6 godziny, np. z użytkowych 40°C do 70°C. czyli tyle popracuje w nocy, potem zapewne tyle samo w południe (albo mniej, bo w nocy zagrzała, a rano, przynajmniej u mnie, zużycie CWU jest mniejsze niż wieczorem, więc zbiornik pozostaje nagrzany i w południe tylko dogrzewa), bo wtedy się wiele CWU nie zużywa (w południe i w nocy rzadko ktoś się kąpie, raczej wieczorem przed tanią taryfą, o czym świadczy fakt, że kaszpirowi brakowało CWU). w sumie daje to 4,8 kWh. a i cena 0,35 zł za 1 kWh jest ciekawa - w jakim rejonie mieszka kaszpir, że tyle płacił?

u siebie dokładnie wiem ile za co płacę.

Arturo72
01-06-2016, 07:40
Imrahil, sądzisz że większy zasobnik ( a więc i większa ilość wody - taka żeby dla wszystkich starczyło bez wyrzeczeń ) zagrzałby się u Kaszpira tą samą ilością energii?
Albo celowo przekrecacie albo macie faktycznie problem ze zrozumieniem tekstu ;)
Imrahil napisał,że kaszpirowi brakowało ciepłej wody,na co narzekał ze względu na zbyt mały zasobnik,o czym ja mu też nie raz pisałem.
Zużycie energii na cwu na osobę to 1,8-3kWh/dobę czyli grzejac prądem wychodzi ok.0,52-0,90zl/dobę.

kobra64
01-06-2016, 08:41
Na miłość Boską postarajcie się użyć mózgu. Jeżeli wody brakowało - to znaczy że została zagrzana za mała jej ilość albo do zbyt niskiej temperatury. Czyli żeby mieć komfort trzeba zagrzać większą ilość albo do wyższej temperatury. Czy da się zagrzać większą ilość wody zużywając tyle samo energii co grzejąc mniejszą ilość wody? Załóżmy że Kaszpir ma baniak 80 litrów. Grzeje go do 50 stopni. Przy wieczornej kąpieli wszyscy muszą się ograniczać, kiedy kończy ostatni woda w baniaku ma 30 stopni. W nocy się dogrzewa - i w kółko. Teraz załóżmy że Kaszpir zakłada baniak 120 litrów. Grzeje go do 50 stopni. Przy wieczornej kąpieli ograniczają się mniej, kiedy kończy ostatni woda w baniaku ma 30 stopni. Czy Kaszpir zużyje tą samą ilość energii? A teraz załóżmy że kaszpir ma baniak 250 litrów. Grzeje go do 50 stopni. Wieczorem przy kąpieli nikt się nie ogranicza, kiedy kończy ostatni woda w baniaku ma 30 stopni. Czy Kaszpir zużyje tą samą ilość energii jakiej potrzebował do grzania 80 litrów a później 120 litrów?

Arturo72
01-06-2016, 08:48
Przez lata grzałem poza sezonem wodę bojlerem , bojlerem 80L tylko w II taryfie.
Grzałka 1,5KW , dziennie grzałem 4 godziny.

Czyli zużywałem powiedzmy 6KW czyli 6 x 0,35 = 2,1 zł dziennie. (programator czasowy)
Minus tego że wody było mało i trzeba było sporo wyrzeczeń aby starczyło wody dla wszystkich ...

Jak grzeję kotłem to zużywam około 1,8 kg do 2,1 kg opału da dobę.
Plus taki że mam dostęp do ciepłej wody całą dobę i mogę zużyć tyle ile chce i idzie jej więcej ...

kobra albo nie jarzysz albo udajesz głupa.
kaszpir napisał o minusie grzania prądem i plusie grzania węglem w kwestii braku wody dla wszystkich i jej wystarczającej ilości.
Jego minus w tek kwestii spowodowany był tylko i wyłącznie zbyt małym zasobnikiem do cwu.
Gdyby miał większy zasobnik do cwu nie byłoby tego minusa,tylko tyle i może dla niektórych aż tyle.

imrahil
01-06-2016, 08:49
Na miłość Boską postarajcie się użyć mózgu. Jeżeli wody brakowało - to znaczy że została zagrzana za mała jej ilość albo do zbyt niskiej temperatury. Czyli żeby mieć komfort trzeba zagrzać większą ilość albo do wyższej temperatury. Czy da się zagrzać większą ilość wody zużywając tyle samo energii co grzejąc mniejszą ilość wody? Załóżmy że Kaszpir ma baniak 80 litrów. Grzeje go do 50 stopni. Przy wieczornej kąpieli wszyscy muszą się ograniczać, kiedy kończy ostatni woda w baniaku ma 30 stopni. W nocy się dogrzewa - i w kółko. Teraz załóżmy że Kaszpir zakłada baniak 120 litrów. Grzeje go do 50 stopni. Przy wieczornej kąpieli ograniczają się mniej, kiedy kończy ostatni woda w baniaku ma 30 stopni. Czy Kaszpir zużyje tą samą ilość energii? A teraz załóżmy że kaszpir ma baniak 250 litrów. Grzeje go do 50 stopni. Wieczorem przy kąpieli nikt się nie ogranicza, kiedy kończy ostatni woda w baniaku ma 30 stopni. Czy Kaszpir zużyje tą samą ilość energii jakiej potrzebował do grzania 80 litrów a później 120 litrów?

piszesz prawdę, ale problem polega na tym, że nadal nie wiemy ile kaszpir zużył energii grzejąc swój 80 litrów baniak, więc nie może stawiać żadnej tezy na temat kosztów ogrzewania wody grzałką.

kobra64
01-06-2016, 08:53
Ty Arturo Wielonickowy rozumiesz co znaczy " idzie jej więcej"? Sam zacytowałeś co Kaszpir napisał. Skoro idzie jej więcej, to potrzeba więcej energii do jej zagrzania. Nie ogarniasz tego? Czy tylko głupa palisz.

Arturo72
01-06-2016, 08:57
Ty Arturo Wielonickowy rozumiesz co znaczy " idzie jej więcej"? Sam zacytowałeś co Kaszpir napisał. Skoro idzie jej więcej, to potrzeba więcej energii do jej zagrzania. Nie ogarniasz tego? Czy tylko głupa palisz.
Nie rozumiesz,że kaszpir nie napisał,że "minusem grzania wody prądem jest duża ilość zużytej energii" ? napisał,że "minusem grzania wody prądem jest jej nie wystarczajaca ilość dla wszystkich"
A ten minus,ten który wypisał spowodowany był zbyt małym zasobnikiem cwu bo nikt mu nie bronił grzać wodę nie przez 4h jak grzał tylko np.przez 6h.
Nie pisze,że miał limit w PLN na zużycie energii na potrzeby cwu,albo robił to celowo albo z głupoty mu tej wody brakowało.

kobra64
01-06-2016, 09:09
piszesz prawdę, ale problem polega na tym, że nadal nie wiemy ile kaszpir zużył energii grzejąc swój 80 litrów baniak, więc nie może stawiać żadnej tezy na temat kosztów ogrzewania wody grzałką.
U niego owszem, trudno jednoznacznie szacować koszty. Ale ciepłomierz prawdę mówi. Mam sprawność dla grzania CWU rzędu 45 - 48%. Przy czym mój kocioł ma już 12 lat, 29 kW mocy i palę w nim miałem. Stosując łatwy ekogroszek w nowszej i mniejszej konstrukcji ( jak Kaszpir ) zapewne można osiągnąć lepszy wynik - ale mniejsza z tym. Za 7 stówek kupuje się ekogroszek rzędu 25 - 26 MJ. Po uwzględnieniu sprawności wychodzi 3,12 - 3,46 MWh za 7 stówek. To przy grzaniu ekogroszkiem ( a kotły z podajnikiem są obecnie dostosowane do palenia dwukrotnie tańszym miałem ) i w lokalizacji Kaszpira ( czyli w okolicach Torunia ).

Arturo72
01-06-2016, 09:18
Stosując łatwy ekogroszek w nowszej i mniejszej konstrukcji ( jak Kaszpir ) zapewne można osiągnąć lepszy wynik - ale mniejsza z tym. Za 7 stówek kupuje się ekogroszek rzędu 25 - 26 MJ. Po uwzględnieniu sprawności wychodzi 3,12 - 3,46 MWh za 7 stówek. To przy grzaniu ekogroszkiem ( a kotły z podajnikiem są obecnie dostosowane do palenia dwukrotnie tańszym miałem ) i w lokalizacji Kaszpira ( czyli w okolicach Torunia ).
No to teraz kobra patrz:

U mnie dla 2 osób przy wymienniku 80L wychodzi ok. 3,5kg/24h Dokładny wynik poznam za 2 dni. Czyli nie ma tragedii.

2,70PLN to nie aż tak wielki koszt.
Na 2 osoby,koszt 1t 770zł,zużycie 3,5kg/dobę,licząc 0,15zł/kWh przy ekogroszku,na 2 osoby na cwu na dobę zużycie energii wychodzi aż 18kWh.
Niezłe nie ?
Ile wody można podgrzać zużywając 18kWh i to na 2 osoby tylko ?
A może to nie jest 0,15zł/kWh jak wszem i wobec ogłaszacie a 0,54zł/kWh ? Jaka sprawność wychodzi ?

kobra64
01-06-2016, 09:26
NIe wiem czego chcesz dowieść tym przykładem. Kolega Miet jest świerzakiem, pali pierwszy sezon i pierwszy sezon grzeje CWU. Nauczy się. W jego przypadku spalanie nie powinno przekroczyć 2 kilogramów na dobę - i to jest do osiągnięcia bez większych trudności. Dojdzie do tego. Równie dobrze ja mógłbym na pompowych wątkach wygrzebać kilka opinii wręcz miażdżących pompy ciepła - za koszty eksploatacji, za kosztowne awarie czy za niewyrabianie się w niskich temperaturach. Są tam takie wpisy. Tyle że one też niczego nie dowodzą.

imrahil
01-06-2016, 10:03
U niego owszem, trudno jednoznacznie szacować koszty. Ale ciepłomierz prawdę mówi. Mam sprawność dla grzania CWU rzędu 45 - 48%. Przy czym mój kocioł ma już 12 lat, 29 kW mocy i palę w nim miałem. Stosując łatwy ekogroszek w nowszej i mniejszej konstrukcji ( jak Kaszpir ) zapewne można osiągnąć lepszy wynik - ale mniejsza z tym. Za 7 stówek kupuje się ekogroszek rzędu 25 - 26 MJ. Po uwzględnieniu sprawności wychodzi 3,12 - 3,46 MWh za 7 stówek. To przy grzaniu ekogroszkiem ( a kotły z podajnikiem są obecnie dostosowane do palenia dwukrotnie tańszym miałem ) i w lokalizacji Kaszpira ( czyli w okolicach Torunia ).

no i pięknie - 0,22-0,23 zł/kWh, czyli kilkadziesiąt zł taniej na rok niż grzałką (przy mojej cenie kWh i zużyciu). ale jak Twoje opowieści mają się do zużycia miet55? to że jest świeżakiem nic nie zmienia, bo to normalne zużycie w przypadkach znanych mi z rzeczywistego świata

przy okazji - namawiałem sąsiada, który myśli nad kopciuchem na ekogroszek . na nic innego nie da rady, bo już zainwestował w różne cuda typu kominy i piwnice. w dodatku jego murarz będzie decydował o grubości izolacji - to jego największy autorytet. chyba się przekonał, ale teraz chce dokupić pompkę ciepła za 8 tys. zł do CWU, bo jego kolega twierdzi że to się opłaca. i go namawiam, żeby tego nie robił. tak ludzie potrafią liczyć...

Arturo72
01-06-2016, 10:07
NIe wiem czego chcesz dowieść tym przykładem. Kolega Miet jest świerzakiem, pali pierwszy sezon i pierwszy sezon grzeje CWU. Nauczy się. W jego przypadku spalanie nie powinno przekroczyć 2 kilogramów na dobę - i to jest do osiągnięcia bez większych trudności.
W jego przypadku,czyli na 2 osoby cwu spalanie nie powinno przekroczyć 1kg na dobę czyli 0,77zł czyli ok.5kWh a to już jest nie realne.

I on za te 5kWh grzejac prądem zaplacilby 1,5zł a tak płaci 2,7zl
Co jest tańsze do grzania cwu ?

kobra64
01-06-2016, 11:01
Ja na 4 osoby płacę 1,1 PLN. Za ostatnią dobę wyszło mi za te 1,1 PLN 9,3 kWh. Koszt kWh 12,5 grosza. Co jest tańsze do grzania CWU? Bo mnie wychodzi że za prąd zapłaciłbym około 2,5 raza więcej.

kobra64
01-06-2016, 11:19
no i pięknie - 0,22-0,23 zł/kWh, czyli kilkadziesiąt zł taniej na rok niż grzałką (przy mojej cenie kWh i zużyciu). ale jak Twoje opowieści mają się do zużycia miet55? to że jest świeżakiem nic nie zmienia, bo to normalne zużycie w przypadkach znanych mi z rzeczywistego świata

przy okazji - namawiałem sąsiada, który myśli nad kopciuchem na ekogroszek . na nic innego nie da rady, bo już zainwestował w różne cuda typu kominy i piwnice. w dodatku jego murarz będzie decydował o grubości izolacji - to jego największy autorytet. chyba się przekonał, ale teraz chce dokupić pompkę ciepła za 8 tys. zł do CWU, bo jego kolega twierdzi że to się opłaca. i go namawiam, żeby tego nie robił. tak ludzie potrafią liczyć... No zgadza się, Kaszpir za wiele nie zaoszczędzi paląc ekogroszkiem który ściąga z drugiego końca Polski. Ta różnica się nieco powiększy, kiedy zasypie tym miałem za 5 stówek o którym pisał. Ale żeby uzyskać komfort przy grzaniu prądem, musiałby zainwestować w większy baniak ( myślę że tak ze 200 litrów, więc pewnie z półtora - dwa klocki ). A kotłem ma ten komfort bez inwestycji. Roboty też nie ma za wiele - pewnie raz na 2 miesiące zasypać, z raz w miesiącu wygarnąć. Nie wiem jak on, ale ja w lecie kotła nie czyszczę, więc tego zajęcia nie mam. Ja jednak nie lubię liczyć kogoś, wolę siebie. Średnio na dobę potrzebuję około 9,5 - 10 kWh na CWU. Latem to jest około 1,2 PLN. Prądem byłoby 3 PLN. 5 dych miesięcznie oszczędności. W zimie kWh kosztuje mnie około 7 groszy. Więc przy takim samym zapotrzebowaniu mam CWU za około 0,7 PLN za dobę. Miesięcznie 7 dych oszczędności. Na samym CWU rocznie mam taniej o około 7 stówek niż prądem w taniej taryfie.

kaszpir007
01-06-2016, 11:34
ale przecież Kaszpir nie wie ile energii zużywał. to że timer był ustawiony na 4 godziny nie oznacza, że grzałka cały czas pracowała (termostat). taka dyskusja nie ma sensu bez podlicznika - podałem przykład moich zadowolonych znajomych, przekonanych że za 50 zł miesięcznie w G11 zagrzeją wodę dla 3 osób.

taka grzałka Kaszpira podgrzeje ten zbiornik o 30°C w 1,6 godziny, np. z użytkowych 40°C do 70°C. czyli tyle popracuje w nocy, potem zapewne tyle samo w południe (albo mniej, bo w nocy zagrzała, a rano, przynajmniej u mnie, zużycie CWU jest mniejsze niż wieczorem, więc zbiornik pozostaje nagrzany i w południe tylko dogrzewa), bo wtedy się wiele CWU nie zużywa (w południe i w nocy rzadko ktoś się kąpie, raczej wieczorem przed tanią taryfą, o czym świadczy fakt, że kaszpirowi brakowało CWU). w sumie daje to 4,8 kWh. a i cena 0,35 zł za 1 kWh jest ciekawa - w jakim rejonie mieszka kaszpir, że tyle płacił?

u siebie dokładnie wiem ile za co płacę.

Miałem zamontowany miernik poboru prądu.
Po przeliczeniu KW na złotówki wychodziło że grzanie wody , tylko i wyłącznie w II taryfie kosztowało mnie około 50zł miesiecznie.
I to przy BARDZO dużej "dyscyplinie" i oszczędności spowodowanym małym bojlerem.
Bojler był grzany niemalże na max , chyba coś koło 70-80 stopni ..
Gdybym miał większy bojler to problem z oszczędnością i "kontrolą" by zniknął , ale wtedy na 100% poszło by więcej ciepłej wody i rachunki były by wyższe ...
Grzany był od 04-06 i od 22.00-24.00

Od czasu jak grzeję wodę kotłem widzę że mam większe zużycie wody ...

A co do wywalania popiołu.
Popiół wywalam przy załadunku opału , czyli u mnie jak grzeję tylko CWU co około 2 miesiace., kocioł czyszczę przy załdunku
Wczoraj patrzyłem do kotła ,to jest szary wewnątrz i nie jest zbytnio "zarośnięty"

PS. Dobrze ustawiony kocioł , bez jakiś dziwnych strat ciepła powinien na CWU zużywać od około 1.8kg do sądzę 2-3 kg na dobę , zależy od ilości zużywanej wody ...

Arturo72
01-06-2016, 11:39
No poszloby tyle wody ile byś potrzebował,ni mniej ni więcej.
Dobrze,że zauważyłeś,że spalanie węgla na cwu zależy od potrzeb mieszkańców,dla 4 osób będzie to ok.10kWh czyli ok.2kg ale dla 2 osób powinno być tego połowę mniej czyli 5kWh i 1kg.
Pokaż mi teraz takiego który spala 1kg na dobę.

Podobnie jest z ogrzewaniem,spalanie powinno być takie ile dom potrzebuje kWh a że nie wiecie jakie są potrzeby domu na energię do ogrzania to nie macie pojęcia czy spalacie odpowiednią ilość węgla.

imrahil
01-06-2016, 11:53
Grzany był od 04-06 i od 22.00-24.00


czyli nigdy nie zużyłeś 6 kWh na dobę, bo w dwie godziny od 22 do 24 spokojnie nagrzewałeś bojler, rano dogrzewało tylko straty postojowe. chyba, że kąpiecie się w środku nocy :). dlaczego nie grzałeś w południowym okienku? nie było takiego?

przy okazji - bojler 140 litrów z grzałką 2 kW to inwestycja około 650 zł. dodatkowo przy każdym bojlerze grzanym do wysokich temperatur (chyba także przy grzaniu węglem) warto mieć zawór antyoparzeniowy. nie ma wrzątku w kranie, łatwiej wyregulować temperaturę przy baterii prysznicowej czy umywalkowej i straty przy przepływie wody są mniejsze.

kaszpir007
01-06-2016, 12:06
czyli nigdy nie zużyłeś 6 kWh na dobę, bo w dwie godziny od 22 do 24 spokojnie nagrzewałeś bojler, rano dogrzewało tylko straty postojowe. chyba, że kąpiecie się w środku nocy :). dlaczego nie grzałeś w południowym okienku? nie było takiego?

przy okazji - bojler 140 litrów z grzałką 2 kW to inwestycja około 650 zł. dodatkowo przy każdym bojlerze grzanym do wysokich temperatur (chyba także przy grzaniu węglem) warto mieć zawór antyoparzeniowy. nie ma wrzątku w kranie, łatwiej wyregulować temperaturę przy baterii prysznicowej czy umywalkowej i straty przy przepływie wody są mniejsze.

Może inaczej bo już dokładnie nie pamiętam.

Godziny grzania były zmieniane , bo żona się kąpie rano , ja koło 20.00 a dzieciaki wieczorem.

Nie jestem pewien czy czasami nie było to 4-6 i 13-15 , wiem że było kombinowane , bo ciężko było znaleźć "kompromis"
Szukaliśmy takich godzin aby na 4 osoby starczylo , ale było bardzo cieżko ...
Czasami ostatni (czyli ja) już musiał się kąpać w letniej wodzie :(

Szczerze mówiąc myślałem nad wymianą , ale szczerze mówiąc szkoda bylo mi kasy aby wywalać sprawny niemalże nowy bojler pionowy.

Po prysznicem mam głowicę termostatyczną , wiec oparzyć się nie można.
Kocioł grzeję do 50 stopni.

PS. Ja nie potrzebuję porady , bo jestem zadowolony z kosztów grzania CWU :)

imrahil
01-06-2016, 12:13
..

generalnie przy ekogroszku raczej nie ma co kombinować. inaczej przy zasypowcu rozpalanym codziennie, żeby nagrzać wodę dla dwóch czy trzech osób.

miet55
02-06-2016, 20:08
Mam wynik po spaleniu 25KG. Starczyło na równe 9 dni co daje ~2,8kg/dobę

Arturo72
02-06-2016, 20:12
Mam wynik po spaleniu 25KG. Starczyło na równe 9 dni co daje ~2,8kg/dobę
Na 2 osoby dużo,nawet bardzo dużo.
Biorąc pod uwagę ile te 2,8kg dostarczyły energii a czy dużo jeśli chodzi o możliwości Twojego kotła tego nie wiem.