PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z fudamentem w starym domu.



czapot
23-05-2016, 12:18
Witam

Jest to mój pierwszy post na tym forum i od razu spora prośba.

Zostaliśmy (z żoną) posiadaczami domu drewnianego z 1938 roku - chcemy go wyremontować i wykorzystywać jako domek na weekendy.

I teraz problem - dom posadowiony jest na fundamencie z kamieni i ostatnia warstwa z cegły (na tych cegłach położone są bale), głębokość fundamentu to ok. 50-70 cm. fundament od zewnątrz jest oblany warstwą betonu o grubości ok 10 cm (część wystająca ponad grunt). Beton zaczyna się kruszyć i odsłaniać kamienie i cegły.
Jako nie budowlaniec mam dwa pomysły na naprawę tej sytuacji:
1. Pod tym istniejącym fundamentem zalać ławę głębokości ok 40 cm i szerszą od obecnego fundamentu, a fundament zalać z boku warstwą betony grubości ok 10 cm (po zbiciu starej warstwy betonu). Cały fundament zaizolować pionowo. ławę robiłbym fragmentami, tak żeby dom nie uległ zniszczeniu.
2. Skuć pozostałą warstwę szalunku, rozkopać fundamenty i zrobić nową warstwę szalunku na całą głębokość fundamentu.

Wydaje się mi, że opcja 2 powinna wystarczyć patrząc na to, że dom stoi już prawie 100 lat.
Dodam jeszcze, że w środku planuję zrobić podłogi betonowe a na ściany dać płytę gipsowo-kartonową.

Z góry dziękuję za wszelkie informacje i sugestie.

KDWJ
05-08-2016, 13:54
Zostaliśmy (z żoną) posiadaczami domu drewnianego z 1938 roku - chcemy go wyremontować i wykorzystywać jako domek na weekendy.

Na to co zamierzasz zrobić powinno się zatrudnić konstruktora, zrobić odkrywki, projekt, pozwolenie. Jeśli budynek posadowiono na gruntach niewysadzinowych to moim skromnym zdaniem jeśli stoi równo tyle lat, nic się nie zapada a nie planujesz jakiś dodatkowych obciążeń to wydaje mi się że podbijanie fundamentów nie jest potrzebne a wystarczy wykonać tzw odsadzki, które można wykonać dwustronnie i spiąć klamrami.

Tak czy inaczej jak nie chcesz katastrofy budowlanej lepiej zrobić to legalnie.