PDA

Zobacz pełną wersję : czym skleić sklejkę z polipropylem



Lza
13-06-2016, 08:03
Cześć,

Muszę połączyć płyty ze sklejki o wymiarach 30x40cm z pokrywami z polipropylenu. Pokrywy mają płaską, gładką powierzchnię o wymiarach 31x41 cm, są wykonane z plastiku, na którym jest nadruk PP, więc chyba poliproplen.

Czy znacie jakiś klej, który byłby w stanie to skleić? Mam tego sporo, 16 sztuk, łączna powierzchnia klejenia około 2m kwadratowych - potrzebny więc klej sprzedawany w większych opakowaniach, do tego który nie zasycha od razu, żeby się dało rozprowadzić klej po płyci ezanim zaschnie.("kropelki", "supergluty" itp. są tu bezużyteczne).

G.N.
13-06-2016, 13:06
Z klejeniem polipropylenu jest ten sam problem co z polietylenem, tylko jeszcze większy. O ile nie jest aktywowany ma bardzo niską energię powierzchniową rzędu 29 mN/m (PE 30-35 mN/m) przez co jest „niezwilżalny’ dla farb, klejów itp.
Żeby dało się go skleić lub pomalować musi mieć energię powierzchniową większą od napięcia powierzchniowego farby, kleju czy mieszanki powlekającej o min. 10 mN/m (kleje mają w okolicach 40-50 mN/m). Dodatkowo jeśli przy produkcji jako środki rozdzielające użyte były preparaty silikonowe (99 do 1 że tak) to one dodatkowo obniżają e.p. Poza tym wtedy sam proces aktywacji polietylenu nie wystarczy. Najpierw trzeba usunąć resztki silikonu bo on tkwi w porach materiału i stopniowo sobie „wyłazi”
Czyli najpierw kąpiel w jakiejś mieszance typu benzyna ekstrakcyjna, n-Heptan , Heksan, cykloheksan plus może jeszcze toluen.
Potem aktywacja - metod jest kilka: gazowym fluorem, długotrwałe naświetlanie głębokim ultrafioletem, plazmowa, wyładowaniem koronowym, płomieniowa i kąpiel w chromiance
Pierwsze 5 to metody stricte przemysłowe nie do zastosowania w warunkach amatorskich. Aktywacją płomieniową nie watro sobie głowy zawracać ze względu na bardzo niską trwałość aktywacji (kilka kilkanaście dni). Pozostaje kąpiel w chromiance (stężony roztwór dichromianu potasu w stężonym kwasie siarkowym)
Potem staranne płukanie, jakiś primer np. Cartell 2001 PP/PE Primer, Lepro Primer PP /PE Loctite 770, Pulsar PP/PE czy inne paskudztwo i "już" możesz kleić, czym chcesz, byle klej był dobrany do primera czyli w praktyce tego samego producenta.
Wady? Cała zabawa wyjdzie drogo. Mieszanka do zmywania silikonu, jest bardzo lotna, bardzo wybuchowa i takoż trująca. Chromianka jest bardzo żrąca. Jednego i drugiego trzeba będzie dosyć sporo z racji wymiarów pokryw, potem trzeba będzie to gdzieś zutylizować, co też będzie kosztować, a cała aktywacja w warunkach chałupniczych może mieć średnią skuteczność, zresztą nawet w pełni poprawnie przeprowadzona ma trwałość rzędu kilkunastu, kilkudziesięciu miesięcy po czym i tak klej odpadnie. Ogólnie nie polecam. W miarę trwałe efekty daje aktywacja gazowym fluorem i plazmowa, ale obie metody nie do zrealizowania na własną rękę.
Na pewno nie możesz do tych pokryw, przykręcić, przynitować czy jeszcze jakoś inaczej zamocować elementów które dały by się normalnie kleić ze sklejką?

Greengaz
13-06-2016, 14:39
@G.N. :eek:
A ten?
MULTIBOND-5922

G.N.
13-06-2016, 18:21
Ciekawostka, nie znałem. Faktycznie jak na klej ma wyjątkowo niską energię powierzchniową
Lepkość:<30.000 mPa.s czyli e.p. 30 mN/m. Mało ale nadal więcej niż PP, a żeby trzymało powinno być o ok 10 mN/m mniej, nie wiem czy bez aktywacji to się uda. No chyba że wymyślili jakiś patent na chemiczną aktywacje powierzchni od razu jakimś składnikiem kleju. Nic o tym nie piszą a byłoby to dosyć rewolucyjne. Piszą że
Bardzo dobra adhezja do PE i PP. ale trochę to dla mnie niejasne jakim sposobem klej o wyższej e.p. ma mieć dobrą adhezję do materiału o niższej czy aby aktywacji powierzchni nie przemilczeli jako że to fakt niezbyt wygodny, więc udajemy że to oczywiste i nic nie mówimy. Nie wiem, nie znam tego kleju. Z opisu wygląda zachęcająco, ale wątpliwości mam.
Co do zmywacza o którym piszą to karta techniczna jest niedostępna, ale podejrzewam koktajl mniej więcej taki jak napisałem wyżej.

Greengaz
13-06-2016, 18:45
Niestety nie mam żadnego doświadczenia co do skuteczności.
Na klej trafiłem przez przypadek..

jm.yarec
15-06-2016, 23:50
A może zmatowić płytki z PP , nałożyć cienko butaprenu lub podobnego i przepuścić przez wyżymaczkę ( w/g zasady: klej dobrze trzyma gdy go prawie ni ma )

G.N.
16-06-2016, 07:20
Było by pięknie gdyby to było takie proste ale to się nie uda.

jm.yarec
22-06-2016, 02:06
G.N. sie nie spróbuje sie nie da - tu mowa o sklejeniu dwóch płyt a nie pękniętego wiadra z polipropylenu (a i tak ciężko jest kleić estetycznie PP nawet z aktywatorem)