PDA

Zobacz pełną wersję : Katalpa - wasze doświadczenia



abromba
20-09-2004, 20:02
Chciałabym posadzić. Rośnie chyba duże, lubi chyba mokro i glinę. Prośba o Wasze doświadczenia i uwagi speców.

jatoja
20-09-2004, 20:06
Chciałabym posadzić. Rośnie chyba duże, lubi chyba mokro i glinę. Prośba o Wasze doświadczenia i uwagi speców.


Bardzo lubię katalpy...i jest dokładnie odwrotnie niż piszesz - rosnie max do 8-10 m wysokości ( czyli wcale nie wysoko) lepiej rosnie na zyznych i wilgotnych glebach ale toleruje suche, a na glebach ciężkich i mokrych zimuje fatalnie...

Daniel Starzec
20-09-2004, 20:15
Tak ,zgadza sie .Na glebach słabych piaszczystych lepiej zimuje.
Jest niestety wrażliwa na mróz.

Rbit
21-09-2004, 07:41
Bardzo lubię katalpy...i jest dokładnie odwrotnie niż piszesz - rosnie max do 8-10 m wysokości ( czyli wcale nie wysoko) ..
Ładny okaz jest w ogrodzie botanicznym przy łazienkach w Warszawie ale ten ma chyba troche wiecej niz 10m ;), ale cóz prawo wieku a ten okaz wyglada na wiekowy ( na lewo od wejscia blisko ogrodzenia)

ziaba
21-09-2004, 08:18
Mijam katalpę bez mała co dnia i widzę jak reaguje na pory roku.
To lato nie było za ciekawe, zimno i mokro a teraz susza...
Katalpa ma o wiele mniejsze strączyny niż zawsze , rośnie w trudnym podłożu ale rośnie przecudnie. To będzie jedno z pierwszych drzew które posadzę na nowym miejscu.. :D

abromba
21-09-2004, 18:15
Dzięki. Te 10 metrów to jednak sporo. Cały okoliczny Muranów (centrum Warszawy) jest w katalpach i chyba dlatego je polubiłam.

EDZIA
21-09-2004, 19:32
A ja jakiś miesiąc temu podczas weekendowego wypadu znalazłam, zerwaną i porzuconą przez kogoś gałązka z dużym liściem i pięknie pachnącym kwiatem, nad którą się ulitowałam, zabrałam a w domu wsadziłam do wazonika. Szczerze mówiąc nie wiedziałam, jak wygląda katalpa :oops: a ten wątek mnie zmobilizował do poszperania w necie no i okazało się, że mam w wazonie gałązkę katalpy, w dodatku wypuszcza korzenie. :o