PDA

Zobacz pełną wersję : Pomocy -nie mam ogrzewania!!



pawo79
22-09-2004, 12:32
Witam.
Pisze w zwiazku z takim problemem.
Kupilem mieszkanie w starej kamienicy w ktorej jest wspolnota mieszkaniowa.
Problem polega na tym ze do tej pory w zimie bylo palnoe we wspolenej kotlowni jednak w tym roku dwoch mieszkancow stwierdzilo ze nie beda placic na opal.Niby nic nadzwyczajnego jednak budynek ten jest tak beznadziejnie zrobiony ze instalacja grzewcza jjest jedna dla wszystkich mieszkan.(mam nadzieje ze ktos rozumie co tutaj napisalem;d).
Tak wiec zeby zmniejszyc koszty trzeba by bylo odciac od ogrzewania tych dwoch mieszkancow. Jednak ani jeden ani drugi nie ma zamiaru odciac sie od instalacji grzewczej. A nie ma mozliwosci odciecia ich bez ich wlasnej woli.
Teraz przejde to sedna sprawy.
Pozostali mieszkancy stwierdzili iz w takim przypadku nie bedziemy robic nikomu gratisow i w tym roku nie bedzie ogrzewania.Poprostu teraz juz jest troche pozno na przerobienie instalacji a pozatym nie wszyscy maja wystarczajaca ilosc kasy.
Wiec musze sam na wlasna reke ogrzac mieszkanie tej zimy.
Mieszkanie o powierzchni 45 mkw.
Prosze o pomoc jakie ogrzewanie zrobic?
Nie zabardzi sie orjetuje co w tej chwili jest dostepne na rynku i w miare tanie oczywiscie.
Czy ogrzewanie na piecyki elektryczne czy na gaz? Czy moze jeszcze cos innego?
Z gory dziekuje za pomoc

22-09-2004, 12:40
Są takie piecyki gazowe, w które wkałda się 11 kg butlę z gazem. Spokojnie da się przeżyć i ogrzać mieszkanie. Znajomi ogrzewają tak magazyn zimą, który do szczelnych nie należy.

Agnieszka1
22-09-2004, 12:48
Tak to tak jest, ze nie moze odciac sie nikt. MOja tesciowa ma taka instalacje - jedna kotlownia na caly budynek.
Jesli u was sa takie klotnie teraz to i beda w przyszlosci - moze zlikwidujcie ta kotlownie i niech kazdy zrobi sobie wlasne ogrzewanie - polecam c.o. gazowe.

majki
22-09-2004, 13:05
Pawo : ja bym raczej odradzał piecyk gazowy na butlę : produkuje przy okazji grzania sporo pary wodnej i mocno zawilgaca pomieszczenia. W przypadku magazynu nieszczelnego, to fajnie, bo i się jednocześnie grzeje i wietrzy, ale w mieszkaniu ... :-?
Jak stara kamienica to może masz komin spalinowy ? Ja bym więc raczej kupił "kozę" ( te lepsze wersje ) albo mini kominek. Za 1000 zł powinieneś już kupić a grzeje takie coś naprawdę fajnie.
Co prawda noszenie opału i magazynowanie, to może być problem, ale jak tylko na jeden sezon ... ?
Pozdrawiam, Majki