Kolor Kuchni.

[inies]

Hej!!
Jestem w trakcie meblowania kuchni - szafki, sprzęty itp..... Nie jest to duże pomieszczenie ale z dużym oknem na stronę północną. Zastaniawiam się nad kolorem mebli. Chciałabym aby kuchnia była w ciepłych barwach, naturalnych ale jednocześnie nie za jasnych. Wacham się między kolorami olcha miodowa lub kalwados ( brązowa, ale nie za ciemna ). Może ktoś ma kuchnię w kolorze kalwados? Czy nie jest za ciemna?
Z góry dziękuję za opinie!!

[agnikkrol]

Ja bede miała kolor groszkopwy w kuchni. Zielono mi............

[Maluszek]

ja mam meble w kolorze calvados i wyglądą tak

http://foto.onet.pl/upload/9/51/_341832_n.jpg

jeszcze są nieskończone (robimy je sami tzn. mój mąż je robi :D) i jeszcze nie wiem czy fronty będą w takim samym kolorze czy może jasna olcha. Podłogi są jasne, glazura nad szafkami będzie też jasna, ściany mają kolor lekkiej brzoskwinki. Wg mnie taki kolor dodaje ciepła przynajmniej w mojej kuchni :D

[smartcat]

ja mam meble w kolorze calvados i wyglądą tak

http://foto.onet.pl/upload/9/51/_341832_n.jpg

jeszcze są nieskończone (robimy je sami tzn. mój mąż je robi :D) i jeszcze nie wiem czy fronty będą w takim samym kolorze czy może jasna olcha. Podłogi są jasne, glazura nad szafkami będzie też jasna, ściany mają kolor lekkiej brzoskwinki. Wg mnie taki kolor dodaje ciepła przynajmniej w mojej kuchni :D

A mąż stolarz? Podoba mi sie ta kuchnia. Też chce taką. Może dasz instrukcje co gdzie kupić?

[Maluszek]

A mąż stolarz? Podoba mi sie ta kuchnia. Też chce taką. Może dasz instrukcje co gdzie kupić?

A skąd - mąż jest elektronikiem. Mebelki robimy sami coby zaoszczędzić. Wszystko kupiliśmy w fabryce mebli w Chobocie (http://www.chobot.pl/pl/pages/page_djz/) koło Halinowa. Kupuje się tam płyty - z jednej płyty wyszło nam 7 szafek (formatek) tzn. boki i spód szafki. Zamówiliśmy u nich blaty z wycięciem i frezem od spodu, żeby blaty można było ładnie połączyć. Kupowaliśmy u nich wszystko tzn. konfirmaty między innymi. śrubki, którymi skręcaliśmy szafki (po 5 groszy - w sklepach są po 20 gr) - do konfirmatek potrzebne jest specjalne wiertło, które jest w kształcie tych śrub. Ogólnie wszystko jest tam dużo tańsze bo od nich biorą firmy, które robią meble. Wyszło nam, że za 16 szafek + blat wydamy ok 3000 zł a firmie, która projektowała nam meble mieliśmy zapłacić ok. 9 tys. z tego samego materiału :(

[smartcat]

A mąż stolarz? Podoba mi sie ta kuchnia. Też chce taką. Może dasz instrukcje co gdzie kupić?

A skąd - mąż jest elektronikiem. Mebelki robimy sami coby zaoszczędzić. Wszystko kupiliśmy w fabryce mebli w Chobocie (http://www.chobot.pl/pl/pages/page_djz/) koło Halinowa. Kupuje się tam płyty - z jednej płyty wyszło nam 7 szafek (formatek) tzn. boki i spód szafki. Zamówiliśmy u nich blaty z wycięciem i frezem od spodu, żeby blaty można było ładnie połączyć. Kupowaliśmy u nich wszystko tzn. konfirmaty między innymi. śrubki, którymi skręcaliśmy szafki (po 5 groszy - w sklepach są po 20 gr) - do konfirmatek potrzebne jest specjalne wiertło, które jest w kształcie tych śrub. Ogólnie wszystko jest tam dużo tańsze bo od nich biorą firmy, które robią meble. Wyszło nam, że za 16 szafek + blat wydamy ok 3000 zł a firmie, która projektowała nam meble mieliśmy zapłacić ok. 9 tys. z tego samego materiału :(

Znalazłem tego Chobota w internecie i wybierałem sie tam. Myśłałem jednak o zamowieniu kuchni a widze że mozna i samemu. Montowaliscie jakieś tandemboxy bluma do szuflad?

[Majka]

tak wyglądała nasz kuchnia po zamontowaniu

http://foto.onet.pl/upload/43/49/_237824_n.jpg

rownież strona północna, doswietlona malym okienkiem i oknem w jadalni.[/list]

[Maluszek]

U nich można i zamówić całą kuchnię (też taniej) albo kupić same elementy. Warto tam pojechać i obejrzeć sobie całą tą fabrykę - można chodzić gdzie chcesz, patrzeć na to jak wykonują np. fronty, każdy pracujący tam udzieli Ci odpowiedzi na Twoje pytania - miodzio :D

Ogólnie w większości szafek będą szuflady i chciałabym kupić takie blumowskie, które same się domykają bez trzakania ale jedno takie ustrojstwo kosztuje ze 200 zł więc troszkę koszt mebli wzrośnie.

[Maluszek]

Majka - będę mieć taką samą szafkę narożną i takie same uchwyty. Fajnie, że wkleiłaś zdjątko bo widzę, że to nieźle wygląda :D

[smartcat]

U nich można i zamówić całą kuchnię (też taniej) albo kupić same elementy. Warto tam pojechać i obejrzeć sobie całą tą fabrykę - można chodzić gdzie chcesz, patrzeć na to jak wykonują np. fronty, każdy pracujący tam udzieli Ci odpowiedzi na Twoje pytania - miodzio :D

Ogólnie w większości szafek będą szuflady i chciałabym kupić takie blumowskie, które same się domykają bez trzakania ale jedno takie ustrojstwo kosztuje ze 200 zł więc troszkę koszt mebli wzrośnie.

Z trzaskaniem to jedno na plus a drugi plus jest taki ze to ma pełny wysuw

[Maluszek]

Są też takie zwykłe prowadnice do szuflad Bluma, które kosztują 60 zł/szt i te tylko mają pełny wystów. A w tamtych całe to hamujące ustrojstwo tyle kosztuje.

[trach]

Widzę, inies, że to Twój pierwszy post. Witam wśród nas na Forum! Pozwolę sobie jednak zwrócić uwagę Tobie i szanownym Rozmówczyniom i Rozmówcy, że wątek w sprawie koloru kuchni powinien być założony nie w dziale Wymiana doświadczeń a w dziale Wnętrza. To tak na przyszłość.

(ale się wymądrza ! :evil: )

Pozdrawiam - Andrzej (Trach)

[pattaya]

Mamy kuchnię w kolorze calvados-czereśnia.Do tego stalowe sprzęty(lodówka,piekarnik,okap,płyta) i wykończenia (uchwyty,cokoły).A żeby było ciepło na ścianach pomarańcz.Nam się podoba.
Ale uwaga!!!Pomarańczowy i czerwony wzmagają apetyt,osłabia niebieski.

[Majka]

Trach, spokojnie, przyjdzie admin i........posprząta 8) :D

Maluszku, dobrze doczytałam? - masz mieć 16-ście szafek :o
Co bedziecie w nich chować?

[trach]

Majka: Maluszku, dobrze doczytałam? - masz mieć 16-ście szafek
Co bedziecie w nich chować?

Może... dzieci ?

:D :D :D

...

Trach

[Arko]

Te kuchnie z płyty powoli zaczynają przypominać labolatorium, chyba nikt by nie chciał miec wrażenia, że tu przelewa się kwasy a nie siedzi i podziwia smak i sposób przyżądzania potraw.
Mi jutro montują kuchnie z litego drewna, 7 letnia brzoza i wcale nie wyszła drożej niż te płyty, zrobie kilka zdjęć i wktrótce jeą pokażę

[smartcat]

Te kuchnie z płyty powoli zaczynają przypominać labolatorium, chyba nikt by nie chciał miec wrażenia, że tu przelewa się kwasy a nie siedzi i podziwia smak i sposób przyżądzania potraw.
Mi jutro montują kuchnie z litego drewna, 7 letnia brzoza i wcale nie wyszła drożej niż te płyty, zrobie kilka zdjęć i wktrótce jeą pokażę

Pokaż koniecznie i powiedz ile Cie odchudziła z dudków

arko
Pokaż koniecznie tę brzozę, bo nie ma dla mnie cudniejszego drewna, może poza klonem i czereśnią.A brzózka tak się ślicznie mieni na perłowo, tylko jest dosyć miękka - uważaj.
Co do pytania autorki - mam naturalną olchę i to bardzo ładny, ciepły kolorek.Taki nie za jasny i nie za ciepły.Ładnie komponuje się z zieleniami.

[Maluszek]

Majka - no będzie 16 szafek (bo mam dużą kuchnię) - na dole 11 szafek w tym szafka pod kuchnię, zlew i zmywarkę. I jeszcze 4 wiszące przeszklone i 2 szafki tylko z półeczkami. A co w nich będzie - mam strasznie dużo kubasków i trzeba je będzie gdzieś pomieścić.

Ja bym chciała mieć fronty z olchy.